Reklama

Niosą w sobie pamięć o Bogu

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W dniach 25 września - 2 października 2013 r. grupa katechetów archidiecezji szczecińsko-kamieńskiej wraz z diecezjalnymi wizytatorami katechetycznymi: s. dr Bernadettą Lewicką i ks. dr. Pawłem Płaczkiem odbyła pielgrzymkę do Rzymu na Światowe Spotkanie Katechetów z Ojcem Świętym Franciszkiem. Tematem przewodnim było pytanie: „Czy wierzę w «Wierzę»?” - które postawił nam rekolekcjonista ks. dr Paweł Płaczek.

W dniu przyjazdu do miejscowości Rocca di Papa uczestniczyliśmy we Mszy św. w sanktuarium Madonna del Tufo. Słuchając homilii, szukaliśmy odpowiedzi na pytanie: „Kim jest uczeń Chrystusa?”. Priorytetowym zadaniem ucznia Chrystusa jest przede wszystkim słuchać Boga. Ks. Paweł przywołał słowa papieża Franciszka, który powiedział, że „kto nie słucha Boga, słucha szatana”. Kaznodzieja stwierdził, że uczniem Chrystusa jest również ten, kto towarzyszy drugiemu człowiekowi w jego życiu. Wzorem „towarzyszenia” ma być Nauczyciel idący z uczniami do Emaus, który cierpliwie słucha, stawia pytania i świadomie podprowadza do Wieczernika. Usłyszeliśmy, że uczniem Chrystusa jest także ten, który potrafi świadczyć. Dzisiaj, bardziej niż kiedykolwiek, potrzeba odważnego „credo” naszej wiary, połączonego z modlitwą i służbą - uświadamiał nam ks. Paweł.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

27 września przeżywaliśmy Mszę św. w kościele św. Stanisława BM w Rzymie. Ksiądz rekolekcjonista przybliżył temat: „Katecheta a Eucharystia”. Razem z nami szukał odpowiedzi na pytanie: „Kim jest katecheta?”. My, katecheci, nie powinniśmy przeprowadzać „akcji”, robić „fajerwerków”, żeby pozyskać uczniów, żeby oni nas polubili. Dynamizm wiary wymaga systematyczności, a jego najlepszym wyznacznikiem jest Eucharystia. Kaznodzieja bardzo mocno podkreślił, że jakość katechezy weryfikuje się jakością życia eucharystycznego katechety.

Nasz kolejny „rzymski” dzień rozpoczęliśmy Eucharystią w Bazylice św. Piotra przed ołtarzem bł. Jana Pawła II. Podczas nauki rekolekcyjnej ks. Paweł przytoczył słowa polskiego Papieża, wypowiedziane do młodzieży całego świata 15 sierpnia 2000 r.: „Dziś ja, jako pierwszy, pragnę powiedzieć wam, że wierzę mocno w Jezusa Chrystusa, naszego Pana. (…) Pan daje mnie, tak jak daje wam, swojego Ducha, abyśmy mogli powiedzieć: «Wierzę». Posługuje się następnie nami, abyśmy dawali Mu świadectwo w każdym zakątku ziemi”.

Reklama

29 września udaliśmy się na Plac św. Piotra, gdzie nastąpiło spotkanie z papieżem Franciszkiem. Podczas uroczystej Mszy św. Ojciec Święty w homilii przedstawił obraz katechety, mówiąc, że jest to człowiek, „który strzeże i podsyca pamięć o Bogu. Strzeże jej w sobie i potrafi ją rozbudzać w innych”. Papież Franciszek powiedział nam, jak stać się dobrym katechetą. Ja, katecheta, muszę być człowiekiem wiary, prawdziwie ufającym Bogu. Mam być człowiekiem miłosierdzia, miłości, cierpliwości i wytrwałości, który stawia czoła trudnościom i niepowodzeniom z pogodą ducha i nadzieją w Panu. Mam stać się człowiekiem łagodnym, zdolnym do zrozumienia i miłosierdzia.

30 września wyruszyliśmy do Orvieto, a ostatni dzień naszego pielgrzymowania spędziliśmy w Asyżu. W Bazylice św. Franciszka uczestniczyliśmy w ostatniej pielgrzymkowej Eucharystii, w czasie której mieliśmy zastanowić się: „Kim dla mnie jest Bóg?”. Drogowskazem, jak mówił ks. Paweł, ma być dla nas zdanie z Księgi Zachariasza: „Chcemy iść z wami, albowiem zrozumieliśmy, że z wami jest Bóg”. Jeżeli Bóg będzie dla nas najważniejszy, to inni będą chcieli nas słuchać i być z nami. Codziennie musimy pytać siebie o swoją wiarę. Powinniśmy „zejść do katakumb”, żeby - zapatrzeni w pełną wiary postawę pierwszych chrześcijan - z wielkim entuzjazmem iść do ludzi i pokazywać im, kim dla nas jest Bóg. Wtedy pójdą za nami inni: uczniowie, rodzina, znajomi.

2013-10-28 14:35

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

10 mało znanych faktów o objawieniach w Fatimie

[ TEMATY ]

Fatima

objawienia fatimskie

Family News Service

Karol Porwich/Niedziela

Maryja ukazywała się w Fatimie raz w miesiącu od 13 maja do 13 października 1917 roku. Z objawieniami fatimskimi i ich historią związane są fascynujące fakty, wciąż niestety mało znane lub zapomniane. Przypominamy kilka z nich.

Cud słońca, którego świadkami były dziesiątki tysięcy ludzi. Małe dzieci, którym w odległej portugalskiej wiosce objawiała się Maryja. Matka Boża przekazała im trzy tajemnice fatimskie. Dwie z nich zostały upublicznione w 1941 roku, trzecia zaś na ujawnienie czekała aż do 2000 roku. Te fakty są powszechnie znane. Ale co właściwie wydarzyło się na wzgórzach w środkowej Portugalii 105 lat temu? I jakie znaczenie ma to dla Kościoła w XXI wieku? Mija właśnie 105 lat odkąd trojgu pastuszkom ukazała się Matka Boża.

CZYTAJ DALEJ

Święty oracz

Niedziela przemyska 20/2012

W miesiącu maju częściej niż w innych miesiącach zwracamy uwagę „na łąki umajone” i całe piękno przyrody. Gromadzimy się także przy przydrożnych kapliczkach, aby czcić Maryję i śpiewać majówki. W tym pięknym miesiącu wspominamy również bardzo ważną postać w historii Kościoła, jaką niewątpliwie jest św. Izydor zwany Oraczem, patron rolników.
Ten Hiszpan z dwunastego stulecia (zmarł 15 maja w 1130 r.) dał przykład świętości życia już od najmłodszych lat. Wychowywany został w pobożnej atmosferze swojego rodzinnego domu, w którym panowało ubóstwo. Jako spadek po swoich rodzicach otrzymać miał jedynie pług. Zapamiętał również słowa, które powtarzano w domu: „Módl się i pracuj, a dopomoże ci Bóg”. Przekazy o życiu Świętego wspominają, iż dom rodzinny świętego Oracza padł ofiarą najazdu Maurów i Izydor zmuszony był przenieść się na wieś. Tu, aby zarobić na chleb, pracował u sąsiada. Ktoś „życzliwy” doniósł, że nie wypełnia on należycie swoich obowiązków, oddając się za to „nadmiernym” modlitwom i „próżnej” medytacji. Jakież było zdumienie chlebodawcy Izydora, gdy ujrzał go pogrążonego w modlitwie, podczas gdy pracę wykonywały za niego tajemnicze postaci - mówiono, iż były to anioły. Po zakończonej modlitwie Izydor pracowicie orał i w tajemniczy sposób zawsze wykonywał zaplanowane na dzień prace polowe. Pobożna postawa świętego rolnika i jego gorliwa praca powodowały zawiść u innych pracowników. Jednak z czasem, będąc świadkami jego świętego życia, zmienili nastawienie i obdarzyli go szacunkiem. Ta postawa świętości wzbudziła również u Juana Vargasa (gospodarza, u którego Izydor pracował) podziw. Przyszły święty ożenił się ze świątobliwą Marią Torribą, która po śmierci (ok. 1175 r.) cieszyła się wielkim kultem u Hiszpanów. Po śmierci męża Maria oddawała się praktykom ascetycznym jako pustelnica; miała wielkie nabożeństwo do Najświętszej Marii Panny. W 1615 r. jej doczesne szczątki przeniesiono do Torrelaguna. Św. Izydor po swojej śmierci ukazać się miał hiszpańskiemu władcy Alfonsowi Kastylijskiemu, który dzięki jego pomocy zwyciężył Maurów w 1212 r. pod Las Navas de Tolosa. Kiedy król, wracając z wojennej wyprawy, zapragnął oddać cześć relikwiom Świętego, otworzono przed nim sarkofag Izydora, a król zdumiony oznajmił, że właśnie tego ubogiego rolnika widział, jak wskazuje jego wojskom drogę...
Izydor znany był z wielu różnych cudów, których dokonywać miał mocą swojej modlitwy. Po śmierci Izydora, po upływie czterdziestu lat, kiedy otwarto jego grób, okazało się, że jego zwłoki są w stanie nienaruszonym. Przeniesiono je wówczas do madryckiego kościoła. W siedemnastym stuleciu jezuici wybudowali w Madrycie barokową bazylikę pod jego wezwaniem, mieszczącą jego relikwie. Wśród licznych legend pojawiają się przekazy mówiące o uratowaniu barana porwanego przez wilka, oraz o powstrzymaniu suszy. Izydor miał niezwykły dar godzenia zwaśnionych sąsiadów; z ubogimi dzielił się nawet najskromniejszym posiłkiem. Dzięki modlitwom Izydora i jego żony uratował się ich syn, który nieszczęśliwie wpadł do studni, a którego nadzwyczajny strumień wody wyrzucił ponownie na powierzchnię. Piękna i nostalgiczna legenda, mówiąca o tragedii Vargasa, któremu umarła córeczka, wspomina, iż dzięki modlitwie wzruszonego tragedią Izydora, dziewczyna odzyskała życie, a świadkami tego niezwykłego wydarzenia było wielu ludzi. Za sprawą św. Izydora zdrowie odzyskać miał król hiszpański Filip III, który w dowód wdzięczności ufundował nowy relikwiarz na szczątki Świętego.
W Polsce kult św. Izydora rozprzestrzenił się na dobre w siedemnastym stuleciu. Szerzyli go głównie jezuici, mający przecież hiszpańskie korzenie. Izydor został obrany patronem rolników. W Polsce powstawały również liczne bractwa - konfraternie, którym patronował, np. w Kłobucku - obdarzone w siedemnastym stuleciu przez papieża Urbana VIII szeregiem odpustów. To właśnie dzięki jezuitom do Łańcuta dotarł kult Izydora, czego materialnym śladem jest dzisiaj piękny, zabytkowy witraż z dziewiętnastego stulecia z Wiednia, przedstawiający modlącego się podczas prac polowych Izydora. Do łańcuckiego kościoła farnego przychodzili więc przed wojną rolnicy z okolicznych miejscowości (które nie miały wówczas swoich kościołów parafialnych), modląc się do św. Izydora o pomyślność podczas prac polowych i o obfite plony. Ciekawą figurę św. Izydora wspierającego się na łopacie znajdziemy w Bazylice Kolegiackiej w Przeworsku w jednym z bocznych ołtarzy (narzędzia rolnicze to najczęstsze atrybuty św. Izydora, przedstawianego również podczas modlitwy do krucyfiksu i z orzącymi aniołami). W 1848 r. w Wielkopolsce o wolność z pruskim zaborcą walczyli chłopi, niosąc jego podobiznę na sztandarach. W 1622 r. papież Grzegorz XV wyniósł go na ołtarze jako świętego.

CZYTAJ DALEJ

Papież zachęca Polaków do obrony życia ludzkiego

2024-05-15 11:03

[ TEMATY ]

Franciszek

PAP/EPA/Riccardo Antimiani

O potrzebie ochrony życia ludzkiego od poczęcia do naturalnej śmierci przypominał Franciszek pozdrawiając Polaków podczas dzisiejszej audiencji ogólnej.


Podziel się cytatem

Pozdrawiam serdecznie wszystkich Polaków.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję