Reklama

Wiara

Uzdrowiony za wstawiennictwem bł. ks. Jerzego Popiełuszki

[ TEMATY ]

ks. Jerzy Popiełuszko

uzdrowienie

J. N.

François Audelan, uzdrowiony za wstawiennictwem bł. ks. Jerzego Popiełuszki

François Audelan, uzdrowiony za wstawiennictwem bł. ks. Jerzego Popiełuszki

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Więcej - w najnowszym numerze „Niedzieli” (nr 38/2014).



W 2012 r. w szpitalu im. Alberta Cheneviera w Créteil leżał 56-mężczyna, François Audelan ojciec trzech córek, od 11 lat chory na nietypową przewlekłą białaczkę szpikową. W listopadzie 2011 r. nastąpiło gwałtowne pogorszenie stanu zdrowia, mężczyzna nie mógł już chodzić. Nie pomogły mu trzy chemioterapie ani przeszczep szpiku kostnego. Był w ostatnim stadium choroby, tracił przytomność. W sierpniu 2012 r. lekarze oznajmili, że nic już nie mogą zrobić, gdyż komórki rakotwórcze rozprzestrzeniły się po całym organizmie. Szpitalny psycholog przygotowywał na najgorsze rodzinę chorego, która zaczęła już nawet rozmowy z zakładem pogrzebowym.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

- 14 września 2012 r. ksiądz z parafii Joinville-le-Pont w sam dzień swoich urodzin został wezwany, aby udzielić konającemu sakramentu chorych. Ów kapłan pielgrzymował wcześniej do sanktuariów w Polsce. W Warszawie nawiedził grób ks. Popiełuszki i ku swemu zdziwieniu odkrył tam, że jego data urodzin (14 września 1947) była dokładnie datą urodzin Księdza Jerzego. Powstała więc spontaniczna bliskość dusz: francuski współbrat włączył na stałe do swoich modlitw szczególne nabożeństwo do błogosławionego męczennika „Solidarności”. Znalazłszy się teraz przy łóżku konającego - w sam dzień jego i swoich urodzin - modlił się głośno: „Posłuchaj, Jurku, dziś twoje i moje urodziny, więc jeśli masz coś zrobić, to zrób to właśnie dzisiaj”. Potem odszedł. Po kilku chwilach chory otworzył oczy i zapytał: „Co się stało?” - pisał ks. prałat Krystian Gawron na łamach paryskiego „Głosu Katolickiego”.

Chorego odwiedzała polska zakonnica, s. Rozalia, michalitka, którą ordynariusz Créteil, bp Michel Santier skierował do posługi duszpasterskiej w tym szpitalu. Gdy kolejny raz poszła do niego, „stanęła jak wryta”. - Zobaczyłam pokój uprzątnięty i łóżko starannie zasłane. Pomyślałam: stało się! Ale po raz drugi poczułam pięty, kiedy z oświetlonej w pokoju łazienki doszedł do mnie głos chorego: Proszę poczekać, bo się golę. W ciągu kolejnych dni przeprowadzono wiele, bardzo szczegółowych badań. Wynik był szokujący: ani śladu białaczki! Pomyślałam, że może to tylko doraźne polepszenie. Kilka dni później zdarzyła się podobna sytuacja. Znowu zastałam pokój pusty i starannie zasłane szpitalne łóżko. Pytam pielęgniarki: Co z tym chorym? Oniemiałam usłyszawszy odpowiedź: Spaceruje sobie po szpitalnym parku! - relacjonowała siostra.

Reklama

Ks. Gawron podaje, że sławny z pierwszych przeszczepów szpiku kostnego Szpital im. Henriego Mondora w Créteil, „który od jedenastu lat śledził przebieg choroby i robił wszystko, aby choremu pomóc, po miesięcznej przerwie ponowił szczegółowe badania laboratoryjne”. - Wynik: żadnego śladu białaczki! Chory został więc wypisany do domu. Wrócił do swej rodziny. Doktor Rabah Redjoul stwierdził: „Całkowity powrót do zdrowia! Potwierdzam, że bardzo dociekliwie zbadałem chorego i że nastąpiło jego nagłe wyzdrowienie, jest ono z punktu widzenia medycznego niewytłumaczalne, zwłaszcza że nastąpiło wtedy, kiedy stosowano już tylko opiekę paliatywną...”. Nagły powrót do pełni zdrowia potwierdza wypis ze szpitala, z datą 7 grudnia 2012 roku - dodaje wicerektor Polskiej Misji Katolickiej we Francji.

François Audelan jest przekonany, że to Bóg przywrócił mu zdrowie. Ale jednocześnie wciąż zadaje sobie pytanie: „dlaczego ja zostałem ocalony, a tylu innych, bardziej wierzących ode mnie, nie?”. Jego żona długo nie mogła uwierzyć w to, co się stało. Przez kilka miesięcy małżonkowie, kapłan i siostra zakonna zachowywali milczenie, gdyż uzdrowienie - jeśli ma być uznane za cud - musi być nie tylko całkowite i nagłe, ale także trwałe.

Dopiero po pewnym czasie poinformowali o zdarzeniu ordynariusza Créteil, który się z nimi spotkał. Okazało się, że rok wcześniej bp Santier podczas wizyty w Warszawie modlił się przy grobie bł. ks. Popiełuszki i powierzył swoją diecezję jego opiece. Pod koniec listopada 2013 r. do Créteil przyjechał postulator procesu kanonizacyjnego polskiego męczennika, ks. Tomasz Kaczmarek, by spotkać się ze świadkami uzdrowienia. Bp Santier powołał komisję, która powierzyła wstępne zbadanie przypadku dwóm niezależnym lekarzom. Zebrała się ona w marcu br. - pisze paryski dziennik katolicki „La Croix”.

Reklama

Proces weryfikacji uzdrowienia rozpoczyna się w diecezji, w której on nastąpił. Zbierane są tam świadectwa i dokumentacja, lekarze przeprowadzają wstępną analizę przypadku. Zebrane na etapie diecezjalnym dokumenty biskup ordynariusz przesyła do Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych, gdzie procedura jest powtarzana. Zazwyczaj trwa ona wiele miesięcy, a nawet kilka lat, gdyż - zgodnie z konstytucją apostolską „Divinus perfectionis Magister” z 1983 r., określającą zasady procesów kanonizacyjnych - cuda, „bada się na zebraniu biegłych (jeśli chodzi o uzdrowienia na zebraniu lekarzy), których wota i wnioski przedstawia się w dokładnie przygotowanej relacji. Następnie cuda winny być przedyskutowane na specjalnym posiedzeniu teologów i wreszcie na kongregacji kardynałów i biskupów”. Badanie ma więc charakter naukowy (uznanie nagłego, trwałego i niewytłumaczalnego medycznie charakteru uzdrowienia) jak i teologiczny (stwierdzenie, że dokonało się ono dzięki modlitwie za wstawiennictwem kandydata na ołtarze). Gdy dany przypadek uzyska aprobatę lekarzy, teologów oraz kardynałów i biskupów, Kongregacja przygotowuje dekret o uznaniu cudu, który jest publikowany po otrzymaniu zgody papieża.

Jeśli w trakcie obecnego procesu zostałoby potwierdzone cudowne uzdrowienie za sprawą bł. Jerzego Popiełuszki, byłby to drugi we Francji cud za wstawiennictwem polskiego świętego. Wcześniej uzdrowienie s. Marie-Simon-Pierre Normand przyczyniło się do beatyfikacji Jana Pawła II.

2014-09-12 12:30

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Bł. ks. Jerzy wzywa nas: sprawujcie się w sposób godny Ewangelii

[ TEMATY ]

ks. Jerzy Popiełuszko

abp Mieczysław Mokrzycki

MONIKA RYBCZYŃSKA/BP KEP

„Wszyscy w Polsce chyba zapamiętaliśmy jak się modlił, byśmy byli wolni od lęku, zastraszenia, ale przede wszystkim od żądzy odwetu i przemocy. Cała treść tych rozważań bolesnych tajemnic różańca, to jednak jedno wielkie wołanie, wówczas i dzisiaj: sprawujcie się w sposób godny Ewangelii Chrystusowej” - mówił o bł. ks. Jerzym Popiełuszce abp Wojciech Polak. Pod przewodnictwem Prymasa Polski w Sanktuarium Nowych Męczenników w Bydgoszczy wspominano 30. rocznicę męczeńskiej śmierci bł. ks. Jerzego Popiełuszki, modląc się o jego kanonizację.

Oto pełny tekst homilii:

CZYTAJ DALEJ

Bp Przybylski: młodość można przeżywać w autentycznej świętości

2024-06-08 09:47

[ TEMATY ]

bp Andrzej Przybylski

Karol Porwich/Niedziela

Żyjemy w ciekawych czasach, kiedy coraz więcej młodych, a nawet dzieci, Kościół wynosi na ołtarze. To dowód na to, że i młodość można przeżywać w autentycznej świętości i szczęściu, a nowoczesne środki przekazu zamiast osłabiać, mogą też być na służbie wiary - podkreślił w wypowiedzi dla portalu Polskifr.fr pomocniczy biskup częstochowski bp Andrzej Przybylski, który w ten weekend udzieli sakramentu bierzmowania młodym Polakom w Paryżu i Lyonie.

Jak zaznaczył bp Przybylski, „nawet wtedy, gdy sami młodzi mają w danej chwili dużo wątpliwości, kłopotów ze sobą i z dojrzałością swojej wiary, nawet wtedy Bóg może wejść w nich ‘mimo drzwi zamkniętych’”. Dodał: „Kiedyś na spotkaniu z młodymi pewien chłopak zapytał mnie, czy nie boję się, że pójdę do piekła za to, że czasem bierzmuję młodych, którzy nie są dość pobożni i nie żyją radykalnie wiarą. Odpowiedziałem mu, że bałbym się, że pójdę do piekła, gdybym im nie udzielił tego sakramentu”.

CZYTAJ DALEJ

Iga Świątek triumfatorką wielkoszlemowego French Open

2024-06-08 16:22

[ TEMATY ]

Iga Świątek

PAP/EPA/YOAN VALAT

Iga Świątek wygrała w finale z włoską tenisistką Jasmine Paolini 6:2, 6:1 i po raz czwarty w karierze, a trzeci z rzędu triumfowała w wielkoszlemowym turnieju French Open. W Paryżu wcześniej była najlepsza w 2020 roku i edycjach 2022-23.

W sięgającej 1968 roku erze open tenisa, gdy dopuszczono do startów zarówno amatorów, jak i zawodowców, 23-letnia Polka jest dopiero trzecią tenisistką, która zwyciężyła w Paryżu trzy razy z rzędu. W latach 1990-92 dokonała tego pochodząca z Serbii Monica Seles, a Belgijka Justine Henin taką serię odnotowała między 2005 a 2007 rokiem.

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję