Reklama

Niedziela w Warszawie

Grunt to nazwisko

W województwie mazowieckim o trzynaście mandatów senatorskich powalczy 45 kandydatów. Do najciekawszych i prestiżowych pojedynków dojdzie w Warszawie, gdzie o sześć foteli powalczą kandydaci PiS i PO, popierani oficjalnie lub po cichu, także przez SLD

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Niska średnia kandydatów na jedno miejsce nie dziwi, bo to w Sejmie rozgrywa się realna polityka. Senat daje prestiż; ale może też pomagać, albo przeszkadzać w rządzeniu; dlatego największe partie go nie lekceważą. Inna sprawa, że kampania do tej izby jest bardzo droga, a same wybory odbywają się w okręgach jednomandatowych.

W poprzednich wyborach PiS nie wywalczyło senackich miejsc w Warszawie i okolicach (to anomalia na Mazowszu, bo województwo na ogół wybiera tę partię). Całą pulę zgarnęła PO. Teraz może to się zmienić. W takich wyborach większe szanse mają nie partyjne szyldy, ale rozpoznawalne nazwiska. I PiS po nie sięgnęło.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Córka generała

Z poparciem PiS do Senatu w okręgu obejmującym Białołękę, Bielany, Śródmieście i Żoliborz kandydować będą tylko dwie panie. Jedną z nich będzie Anna Anders, córka gen. Władysława Andersa. Mieszka co prawda w USA, ale z krajem utrzymuje stały kontakt. Powołała Fundację im. gen. Andersa, która pomaga polskiej młodzieży zamieszkałej w dawnym ZSSR, bywa na uroczystościach.

Nawet w PO przyznają, że to absolutny hit transferowy tych wyborów senackich. Anna Anders zmierzy się z Barbarą Borys-Damięcką (PO), senatorem od dwóch kadencji. W okręgu, w którym panie kandydują, głosuje też zagranica. – Polonia będzie zaszczycona, głosując na takie nazwisko – mówi Olga Johann, radna PiS. Jak ocenia, zwycięstwo córki Generała jest bardziej niż prawdopodobne.

Dojrzali i nie

W okręgu nr 42, obejmującym Pragę, dojdzie do rywalizacji popieranego przez PiS Piotra Andrzejewskiego, wieloletniego senatora, a ostatnio sędziego Trybunału Stanu, z Markiem Borowskim, senatorem, ministrem finansów w rządzie SLD, popieranym przez PO i lewicę. To będzie pojedynek mężczyzn bardzo dojrzałych. Jak podała PKW, średni wiek kandydatów – 71 lat. Sędzia tylko nieznacznie podwyższa średnią.

Do powtórki sprzed czterech lat dojdzie w trudnym dla PiS okręgu 43, obejmującym Mokotów, Ursynów i Wilanów. PiS stawia na kobietę. Z kandydatami platformersko-lewicowymi: Markiem Rockim (PO) i Andrzejem Celińskim (lewica) powalczy znana aktorka Anna Chodakowska, popierana przez PiS. Senator Rocki wsławił się tzw. poprawką Rockiego, niezgodnym z Konstytucją zapisem ograniczającym dostęp do informacji publicznej, co pewnie wielu mu pamięta. A Celiński wsławia się każdą wypowiedzią. Sławy ma jednak coraz mniej, bo mało kto go pyta.

Reklama

Giertych vs. Giertych

Emocjonujący wydaje się pojedynek w okręgu podwarszawskim, obejmującym powiaty grodziski, otwocki, piaseczyński i pruszkowski. Tu mec. Romana Giertycha, byłego szefa LPR, dziś związanego z PO, czeka walka z konkurentami, ale także… z samym sobą. Ze złą sławą, mecenas, grający dziś rolę pieniacza, może wygrać. Trudniej będzie z Konstantym Radziwiłłem, wieloletnim prezesem Naczelnej Rady Lekarskiej, członkiem Rady Duszpasterskiej Archidiecezji Warszawskiej, popieranym przez PiS.

Obu będzie starał się gonić inny mecenas, Robert Smoktunowicz, który z niejednego partyjnego pieca chleb jadł – od prawa, do lewa. Teraz, bez zaplecza, zagra o pietruszkę z Rafałem Jaszczakiem (według portalu GoldenLine: „Harmony Project Manager and Custody Specialist”) z Chyliczek, popieranym przez Nowoczesną i Ireneuszem Kozerą, przedsiębiorcą z Tłustego, startującym pod hasłem „Czas na świeże podejście”.

Profesor vs. milicja

Do prestiżowej rywalizacji dojdzie w okręgu obejmującym powiaty: legionowski, nowodworski, warszawski zachodni, wołomiński. Kandydatów jest tu dwóch, ale za to jakich. Prof. Jana Żaryna związanego z UKSW, eksperta w dziedzinie historii Kościoła, felietonistę „Niedzieli”, którego w wyborach do Senatu popiera PiS, nie trzeba bliżej przedstawiać. Konkurentką jest Anna Aksamit, dotychczasowa senator PO, wcześniej – w latach 80. – inspektor w urzędzie miejskim milicyjno-wojskowego Legionowa, potem w urzędzie pracy. Jej mąż, dziś działający w gastronomii, też pracował w PRL w tzw. wojskowości.

Po raz drugi z poparciem PiS będzie walczyć o głosy na Bemowie, Ochocie, Ursusie, Włochach i Woli znany warszawski chirurg, prof. Krzysztof Bielecki. Będzie konkurować z dotychczasowym senatorem PO mec. Aleksandrem Pociejem. Trzecim kandydatem jest 41-letni Piotr „VaGla” Waglowski, popierany przez Zielonych. Senatorem pewnie nie zostanie, ale obniża średnią wieku kandydatów w okręgu – do 57 lat, a kampanię uczyni z pewnością ciekawszą. Wszak jest prawnikiem, publicystą, webmasterem i badaczem procesów komunikacyjnych w paradygmacie konstruktywistycznym, a jego hobby to sfragistyka, heraldyka, weksylologia oraz toponimia; cokolwiek by te terminy nie oznaczały.

2015-09-24 12:02

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Prezydent powinien być dla wszystkich Austriaków

[ TEMATY ]

wybory

Austria

Katarzyna Artymiak

Kard. Schönborn

Kard. Schönborn

Nowo wybrany prezydent Republiki jako głowa państwa musi być prezydentem wszystkich Austriaków, musi łączyć naród. Podkreślił to przewodniczący Konferencji Biskupów Austriackich w reakcji na pierwsze wiadomości o wyborze nowego prezydenta tego kraju 4 grudnia. Ze wstępnych obliczeń jest niemal pewne, że urząd prezydenta Austrii obejmie Alexander van der Bellen, który wygrał wybory ze znaczną przewagą nad swym konkurentem Norbertem Hoferem.

„Gratuluje Alexandrowi van Bellenowi i życzę nowemu prezydentowi łask Bożych dla sprawowania tego wysokiego urzędu. Życzę też, aby potrafił złączyć naród tak, by Austria była krajem stabilnym, wolnym i dobrze prosperującym, żeby dobrze wyczuwał zadania Austrii w Europie i na świecie”, powiedział kard. Schönborn w rozmowie z katolicką agencją Kathpress.

CZYTAJ DALEJ

Święto Nawiedzenia Najświętszej Maryi Panny

[ TEMATY ]

Matka Boża

pl.wikipedia.org

"Z życia Maryi-Nawiedzenie" - obraz Giotto di Bondone w Kaplicy Scrovegnich

Wywodzi się ono z religijności chrześcijańskiego Wschodu. Uroczystość tę wprowadził do zakonu franciszkańskiego św. Bonawentura w roku 1263. Kiedy zaś powstała wielka schizma na Zachodzie, wtedy święto to rozszerzył na cały Kościół papież Bonifacy IX w roku 1389, aby uprosić za przyczyną Maryi jedność w Kościele Chrystusowym. Sobór w Bazylei (1441) to święto zatwierdził.

CZYTAJ DALEJ

Z Najświętszym Sakramentem przez USA: heroiczne świadectwa wiary

2024-06-01 13:39

[ TEMATY ]

USA

Karol Porwich/Niedziela

To był zuchowały pomysł, lecz dziś nawet święci zazdroszczą nam takiej eucharystycznej pielgrzymki - mówi ks. Roger Landry, kapelan jednej z czterech procesji, które przemierzają całe Stany Zjednoczone, by 16 lipca po 65 dniach marszu dotrzeć do Indianapolis, gdzie odbędzie się Krajowy Kongres Eucharystyczny. Do obowiązków ks. Landry’ego należy noszenie monstrancji na najdłuższych odcinkach pielgrzymki. Jak przyznaje codziennie jest świadkiem niesamowitych aktów wiary.

Krajowa Pielgrzymka Eucharystyczna wyruszyła 17 maja z czterech stron kraju. Ks. Landry jest kapelanem trasy wschodniej, która rozpoczęła się w New Haven. Liczy ponad 1500 mil. W ubiegłym tygodniu była w Nowym Jorku. Kiedy przechodziliśmy przez Bronx, byłem świadkiem heroicznego wręcz aktu pobożności - wyznaje amerykański kapłan, opowiadając o niepełnosprawnej kobiecie, która na widok Najświętszego Sakramentu nalegała, by mogła wstać z wózka inwalidzkiego i uklęknąć przed Panem Jezusem. Dodaje, że takie sytuacje zdarzają się każdego dnia. Ludzie przyłączają się do pielgrzymki, zatrzymują swoje samochody, klękają na asfalcie, z wielkim nabożeństwem witają Najświętszy Sakrament na ulicach swych miast. Rozmawiając z portalem Crux, ks. Landry przyznaje, że wszystko to przypomina atmosferę Niedzieli Palmowej, z tą tylko różnicą, że wtedy Pan Jezus jechał na osiołku, a teraz jest niesiony przez kapłana.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję