Reklama

Głos z Torunia

Wielkanoc w przedwojennym Toruniu

„Po trudzie Drogi Krzyżowej i smutku wielkopiątkowym naszego życia wzejdzie zorza zmartwychwstania i wiecznego szczęścia” – radował się na Wielkanoc 1932 r. ks. Marian Pączek, proboszcz parafii Mariackiej. Przypomnijmy, jak cieszyli się Zmartwychwstaniem mieszkańcy przedwojennego Torunia i okolic

Niedziela toruńska 13/2018, str. VII

[ TEMATY ]

Wielkanoc

tradycja

kpbc.umk.pl

Rycina z wydania wielkanocnego toruńskich „Wiadomości Kościelnych”. 27 marca 1937 r.

Rycina z wydania wielkanocnego toruńskich „Wiadomości Kościelnych”. 27 marca 1937 r.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Zanim rozkołysały się rezurekcyjne dzwony, w Wielką Sobotę o godz. 7. w toruńskich kościołach przystępowano do ceremonii poświęcenia ognia do wiecznej lampy, paschału i wody chrzcielnej, po czym ok. godz. 8. rozpoczynała się Msza św. odprawiana w białych szatach, a lud Boży opuszczał świątynię po radosnym „Alleluja”, by wkrótce powrócić na święcenie potraw. W noc poprzedzającą rezurekcję, zanim do okolicznych miejscowości dotarły basowe dźwięki świętojańskiego dzwonu Tuba Dei, zgodnie z pomorskim obyczajem mieszkańcy podążali nad pobliskie rzeczki i strumienie, by obmyć w wodzie ciało dla ochrony. W podtoruńskim Kaszczorku (dziś w granicach miasta) „mężczyźni i kobiety udają się o wschodzie słońca do rzeki Drwęcy, myją ręce i twarze w lodowatej wodzie. Nie ocierają rąk i twarzy, same muszą wyschnąć, nie wolno też przy czynności tej rozmawiać” (Bożena Stelmachowska, „Rok obrzędowy na Pomorzu”, Toruń 1933). Zwyczaj ten, który może wydawać się zabobonny, kojarzy się z tradycją Kościoła udzielania dorosłym chrztu w czasie liturgii wielkosobotniej i ewangelicznym opisem chrztu w Jordanie (por. Mt 3, 5-17).

Rezurekcja i Nieszpory

Mszę św. rezurekcyjną odprawianą o godz. 6. poprzedzała procesja, która trzy razy obchodziła kościół przy biciu dzwonów. W niektórych miejscowościach (m.in. w Chełmży, Grzywnie) dzieci dawały upust radości dzwonieniem podczas procesji dzwoneczkami przyniesionymi z domu. Wcześniej kapłan ubrany w białą kapę po odśpiewaniu po łacinie antyfony „Chwała Tobie, Trójco” święcił i okadzał grób, po czym wręczał ministrantom figurę Chrystusa Zmartwychwstałego z chorągwią, krzyż przepasany czerwoną stułą i paschał. Następnie zdejmował z ołtarza monstrancję z Hostią konsekrowaną w Wielki Czwartek i rozpoczynał procesję, intonując po łacinie responsorium „Gdy Król wiecznej chwały, Chrystus Jezus Bóg, Dla zwycięstwa czarta zstąpił w piekieł próg …”. Po powrocie trzykrotnie przyklękał na stopniach przed ołtarzem i podnosząc monstrancję, śpiewał: „Resurrexit Dominus de sepulcro” (Powstał Pan z grobu). Po Mszy św. śpiewano hymn „Te Deum”, a wierni pobłogosławieni Najświętszym Sakramentem udawali się do domów na śniadanie wielkanocne. W wielu domach praktykowano zwyczaj poświęcenia potraw przez ojca rodziny i dzielenia się jajkiem ze święconki. Posiadacz aparatu radiowego mógł wysłuchać audycji świątecznych, np. w niedzielę wielkanocną 1936 r. Rozgłośnia Pomorska nadająca z podtoruńskich Stawek wyemitowała koncert pieśni o Zmartwychwstaniu w wykonaniu chóru „Halka” z Podgórza. A po obiedzie udawano się na 15. na Nieszpory, po których śpiewano prastarą antyfonę „Regina coeli, laetare…” („Wesel się, Królowo nieba…”). Za Wisłą, w podgórskiej parafii pw. Świętych Apostołów Piotra i Pawła (archidiecezja gnieźnieńska) Nieszpory z Różańcem odprawiano godzinę później, gdyż wcześniej odbywały się chrzty. W prawobrzeżnym Toruniu (diecezja chełmińska) chrztów udzielano dopiero w Poniedziałek Wielkanocny. Pierwsze święto rodzina spędzała przeważnie w domu, za to drugie było czasem popołudniowych odwiedzin po wrażeniach poniedziałkowego poranka.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Przychodzimy po dyngusie

W drugi dzień świąt, jeszcze przed świtem, chłopcy chodzili od chaty do chaty, od mieszkania do mieszkania, by smagać wyrwanych ze snu domowników gałązkami brzozy; stąd nazwa – dyngus zielony (w okolicach Chełmna, Kowalewa i Wąbrzeźna polewano wodą), ze szczególnym uprzywilejowaniem dziewcząt. Recytowano też pieśń:

„Przychodzimy po dyngusie/z wielką pieśnią o Chrystusie,/że zmartwychwstał z grobu swego/i widziano Go żywego”.

Utartym zwyczajem było wykupywanie się od chłosty podarunkami, zwykle po rymowanej sugestii dyngusowych gości, np.: „Leży placek na obrusie,/Pani kraje, pan podaje,/Proszę o święcone jaje” (Bożena Stelmachowska, j.w.).

Poważnie i patriotycznie

Ks. Marian Pączek w „Myślach poświątecznych” (Wiadomości Kościelne” nr 19/1932) refleksje o Zmartwychwstaniu wzbogacił wątkiem patriotycznym: „Polska – jako państwo zmartwychwstałe (…) musi być budową silną, opartą na chrześcijańskich, rzymsko-katolickich zasadach (…). Kto [je] podtrzymuje, pielęgnuje i krzewi, ten pomaga Polsce do duchowego zmartwychwstania, kto je zwalcza albo pozwala je burzyć, ten popełnia zbrodnię Kainową na duchu Polski”. Nadal aktualne?

2018-03-28 10:57

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wyjątkowa opowieść

Niedziela sosnowiecka 12/2020, str. V

[ TEMATY ]

krzyż

Wielki Post

tradycja

TZ

Krzyż Pana Jezusa z Niegowonic

Krzyż Pana Jezusa z Niegowonic

W kulturze i powszechnej świadomości krzyż funkcjonuje jako coś zwyczajnego i naturalnego. Towarzyszy życiu człowieka od narodzin do śmierci. Jest znakiem, który wśród symboli chrześcijańskich zajmuje naczelne miejsce. W okresie Wielkiego Postu nabiera wyjątkowego znaczenia, bo przypomina o wielkiej miłości Boga do człowieka.

Muzeum Saturn wraz z parafią pw. Matki Bożej Bolesnej w Czeladzi zorganizowało w ramach „Wieczorów Historycznych na Saturnie” spotkanie poświęcone tematyce krzyża. Wyjątkowa opowieść zgromadziła w salach Saturna zainteresowanych motywem pojawiającym się od wieków w heraldyce, weksylologii i ornamentach. Opowiadającym był ks. Tomasz Zmarzły – historyk sztuki, redaktor Tygodnika Katolickiego Niedziela. – Gość przybliżył rolę uniwersalnego znaczenia tego symbolu religijnego, rozmaitych wyobrażeń krzyża w kulturze i życiu codziennym w niemalże każdym zakątku świata oraz chwilowości przypisywanych mu znaczeń ze względu na szerokość geograficzną, wyznanie, sytuację polityczną czy społeczną. W chrześcijaństwie oznacza Mękę Chrystusa oraz nadzieję na zbawienie i zmartwychwstanie. To do niego wierni od wieków zanoszą modlitwy i prośby – mówiła dyrektor Muzeum Saturn Iwona Szaleniec.

CZYTAJ DALEJ

Proroctwo św. Andrzeja Boboli. Czy wypełniły się słowa Patrona Polski?

[ TEMATY ]

św. Andrzej Bobola

Episkoapt News

Święty Andrzej Bobola nie pozwolił o sobie zapomnieć – sam zaczął upominać się o swój kult. Po śmierci ukazał się w Pińsku, Wilnie aż wreszcie w Strachocinie. Joanna i Włodzimierz Operaczowie w swojej najnowszej książce – biografii św. Andrzeja Boboli „ Boży Wojownik” poszukują odpowiedzi dotyczących specjalnej misji świętego oraz opisują proroctwo, które wyjawił o. Alozjemu Korzeniewskiemu.

Dominikanin o. Alojzy Korzeniewski należał do ludzi twardo stąpających po ziemi. Był wcześniej nauczycielem fizyki w gimnazjum w Grodnie i przełożył na język polski holenderski podręcznik do tego przedmiotu. Interesował się między innymi nowatorską ideą lotów balonem. Gdy w Grodnie zamieszkał wywieziony przez Rosjan ostatni król Polski Stanisław August Poniatowski, odwiedzał o. Korzeniewskiego w jego laboratorium i rozmawiał z nim o balonach. Po wojnach napoleońskich dominikanin trafił do Wilna. Jako płomienny kaznodzieja często poruszający tematy patriotyczne naraził się władzom carskim, które zmusiły jego przełożonych do zakazania mu głoszenia kazań i słuchania spowiedzi.

CZYTAJ DALEJ

Nowe normy dotyczące domniemanych zjawisk nadprzyrodzonych

Od „nihil obstat” po opinię negatywną – zatwierdzony przez Papieża dokument Dykasterii Nauki Wiary zawiera 6 różnych ocen w rozeznawaniu przypadków. Zasadniczo ani biskup, ani Stolica Apostolska nie będą się wypowiadać w sprawie orzeczenia o nadprzyrodzonym charakterze danego zjawiska, a ograniczą się do zezwolenia na kult i pielgrzymki oraz ich promowania.

Uaktualnione zostają normy dotyczące rozeznawania domniemanych zjawisk nadprzyrodzonych – stanowi o tym nowy dokument Dykasterii Nauki Wiary, opublikowany w piątek 17 maja, który wejdzie w życie w niedzielę 19 maja, w uroczystość Zesłania Ducha Świętego. Tekst poprzedza szczegółowa prezentacja, dokonana przez prefekta, kard. Victora Manuela Fernandeza, po której następuje wprowadzenie i wskazanie 6 różnych możliwych rozstrzygnięć. Możliwe będzie szybsze wypowiadanie się, z poszanowaniem pobożności ludowej, i z reguły władza kościelna nie będzie już zobowiązana do oficjalnego orzekania o nadprzyrodzonym charakterze danego zjawiska, którego dogłębne przebadanie mogłoby wymagać dużo czasu. Inną nowością jest wyraźniejsze zaangażowanie Dykasterii Nauki Wiary, która będzie musiała zatwierdzić ostateczną decyzję biskupa i będzie miała prawo do interweniowania w każdej chwili poprzez motu proprio. W ostatnich dziesięcioleciach w wielu przypadkach, co do których wypowiadali się poszczególni biskupi, angażowane było dawne Święte Oficjum, jednak prawie zawsze interwencja pozostawała za kulisami, i domagano się, żeby nie podawać tego do publicznej wiadomości. Obecnie motywacją do tego wyraźnego zaangażowania Dykasterii jest m.in. trudność w ograniczeniu do poziomu lokalnego zjawisk, które w pewnych przypadkach osiągają wymiary krajowe, a nawet globalne, „tak że decyzja dotycząca jednej diecezji ma konsekwencje również gdzie indziej”.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję