Reklama

Niedziela Lubelska

Kampania Wolni – Niewolni

Ocierać łzy Pana Boga

Niedziela lubelska 7/2019, str. V

[ TEMATY ]

konferencja

Paweł Wysoki

O pomoc ofiarom handlu ludźmi apeluje Radosław Malinowski

O pomoc ofiarom handlu ludźmi apeluje Radosław Malinowski

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Trwająca do czerwca kampania Wolni – Niewolni organizowana jest przez Pomoc Kościołowi w Potrzebie, Lubelski Urząd Wojewódzki oraz Regionalny Ośrodek Debaty Międzynarodowej w Lublinie. Celem jest zebranie pieniędzy potrzebnych do uratowania i rehabilitacji ofiar handlu ludźmi w Afryce. Dzięki organizacji HAART Kenya zebrane fundusze pozwolą powrócić dzieciom i dorosłym do normalnego życia.

Handel ludźmi

Chociaż minęły już czasy niewolnictwa, handel ludźmi jest jednym z największych problemów współczesnego świata. Dla środowisk przestępczych handel żywym towarem jest tak samo opłacalny, jak handel nielegalną bronią czy narkotykami. Najbardziej zagrożone są osoby zamieszkujące ubogie kraje, w tym kraje Afryki. Osoby porwane przez grupy przestępcze, w tym dzieci, zmuszane są niewolniczej pracy, a także do prostytucji.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Na problem, który w skali światowej rocznie dotyka nawet 40 mln osób, zwrócił uwagę wolontariusz z Kenii Radosław Malinowski. Polak pracujący w Nairobi od kilkunastu lat, w 2010 r. założył fundację HAART Kenya, która oparta jest na wartościach chrześcijańskich. – Naszym celem jest niesienie pomocy ofiarom handlu ludźmi. Za każdym takim człowiekiem stoją wielkie dramaty. W naszej pracy spotykamy się z dziewczynkami i kobietami okrutnie doświadczonymi; zostały porwane z domów, zmuszone do prostytucji, gwałcone, bite, okaleczone, zmuszone do poślubienia terrorystów… Staramy się ratować je z niewoli i rehabilitować – mówi Radosław Malinowski. Jak wyjaśnia, podopieczni fundacji wymagają specjalistycznej, szeroko rozumianej i długotrwałej pomocy m.in. lekarzy, prawników, psychologów. Chociaż HAART wysoko ceniona jest przez rząd Kenii, nie otrzymuje żadnej pomocy. – Jesteśmy w 100% zależni od wsparcia darczyńców – podkreśla Malinowski. Środki pozyskiwane w ramach zbiórek oraz darowizn przeznaczane są przede wszystkim na opiekę medyczną, pomoc prawną i psychologiczną, edukację dla dzieci i szkolenia zawodowe dla dorosłych.

Reklama

Każdy może pomóc

W akcję pomocy fundacji HAART Kenya zaangażowali się Lubelski Urząd Wojewódzki oraz organizacja Pomoc Kościołowi w Potrzebie. – Istnieje konieczność przeciwdziałania temu procederowi przez uświadomienie społeczeństwu europejskiemu, że problem niewolnictwa nadal istnieje. To wstyd dla współczesnego świata, że w XXI wieku, przy środkach masowego przekazu, nie mamy świadomości, jak okrutne rzeczy dzieją się w Afryce. To nie jest tak, że ludzie chcą opuścić Czarny Ląd tylko dlatego, że żyje im się gorzej ekonomicznie. To jest także efekt przestępczych procederów, przed którymi uciekają – mówi wojewoda Przemysław Czarnek.

W ramach kampanii mieszkańcy Lubelszczyzny zostali poproszeni o finansowanie koniecznych wydatków ponoszonych w Kenii na rzecz ofiar handlu ludźmi. – Bez intensywnej pomocy ofiary zazwyczaj po raz kolejny stają się niewolnikami sprzedanymi przez grupy przestępcze. Zebrane środki pomogą w przywróceniu im wolności oraz dadzą szansę na godne życie – podkreśla wojewoda. Za zgodą abp. Stanisława Budzika w ramach kampanii można przeprowadzić zbiórkę pieniędzy w parafiach archidiecezji lubelskiej. Zaplanowano również konferencję naukową, czuwania modlitewne, bieg i piknik charytatywny oraz wystawę sztuki afrykańskiej. Podsumowanie akcji odbędzie się 12 czerwca.

Kampanię wspiera międzynarodowa organizacja katolicka Pomoc Kościołowi w Potrzebie. – Jesteśmy po to, by ocierać łzy Pana Boga. Dla nas to wielki zaszczyt, że fundacja HAART Kenya zwróciła się do nas z prośbą o pomoc. Wiemy, że ta akcja pomaga wypełniać powołanie naszej organizacji. Dzięki pomocy z Lubelszczyzny udało nam się już uczynić wielkie dzieła w Syrii. Dzisiaj dziękujemy Bogu, że możemy wraz z Lubelszczyzną pomagać w Kenii ludziom, którzy doświadczają cierpienia i okrucieństwa od innych ludzi – podkreśla ks. Paweł Antosiak. Akcję wsparł także papież Franciszek.

2019-02-13 07:44

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Papież na watykańską konferencję o Syrii i Iraku

[ TEMATY ]

Syria

konferencja

Irak

papież Franciszek

„Każdy wysiłek, mały lub duży uczyniony dla budowania pokoju jest jak położenie cegły w budowaniu sprawiedliwego społeczeństwa, które otwiera się na przyjęcie innych i gdzie wszyscy mogą znaleźć miejsce, aby zamieszkać w pokoju”. – to słowa z przesłania skierowanego przez Papieża do uczestników konferencji zorganizowanej dziś po południu przez Dykasterię ds. Integralnego Rozwoju Człowieka na temat sytuacji w Syrii, Iraku i krajach ościennych. Biorą w niej udział przedstawiciele różnych organizacji katolickich niosących pomoc uciemiężonym krajom Bliskiego Wschodu.

Ojciec Święty wspomniał najpierw o osobach, które musiały opuścić swoje domy, aby uciekać przed okropnościami wojny w poszukiwaniu lepszych warunków życia dla siebie i swoich bliskich. Przypomniał o sytuacji chrześcijan, którzy zostali zmuszeni do pozostawienia miejsc, gdzie się urodzili i wzrastali, gdzie rozwijała się i dojrzewała ich wiara.

CZYTAJ DALEJ

Twórca pierwszej reguły

Niedziela Ogólnopolska 19/2023, str. 20

[ TEMATY ]

Św. Pachomiusz Starszy

commons.wikimedia.org

Św. Pachomiusz Starszy

Św. Pachomiusz Starszy

Ojciec Pustyni, ojciec monastycyzmu.

Urodził się w Esneh, w Górnym Egipcie. Jego rodzice byli poganami. Kiedy miał 20 lat, został wzięty do wojska i musiał służyć w legionach rzymskich w pobliżu Teb. Z biegiem czasu zapoznał się jednak z nauką Chrystusa. Modlił się też do Boga chrześcijan, by go uwolnił od okrutnej służby. Po zwolnieniu ze służby wojskowej przyjął chrzest. Udał się na pustynię, gdzie podjął życie w surowej ascezie u św. Polemona. Potem w miejscowości Tabenna prowadził samotne życie, jednak zaczęli przyłączać się do niego uczniowie. Tak oto powstał duży klasztor. W następnych latach Pachomiusz założył jeszcze osiem podobnych monasterów. Po pewnym czasie zarząd nad klasztorem powierzył swojemu uczniowi św. Teodorowi, a sam przeniósł się do Phboou, skąd zarządzał wszystkimi klasztorami-eremami. Pachomiusz napisał pierwszą regułę zakonną, którą wprowadził zasady życia w klasztorach. Zobowiązywał mnichów do prowadzenia życia wspólnotowego i wykonywania prac ręcznych związanych z utrzymaniem zakonu. Każdy mnich mieszkał w oddzielnym szałasie, a zbierano się wspólnie jedynie na posiłek i pacierze. Reguła ta wywarła istotny wpływ na reguły zakonne w Europie, m.in. na regułę św. Benedykta. Regułę Pachomiusza św. Hieronim w 402 r. przełożył na język łaciński (Pachomiana latina). Koptyjski oryginał zachował się jedynie we fragmentach.

CZYTAJ DALEJ

Jazłowiecka Pani, módl się za nami

2024-05-09 20:50

[ TEMATY ]

Rozważania majowe

Wołam Twoje Imię, Matko…

pl.wikipedia.org

Około 40 kilometrów na zachód od Warszawy, niedaleko Niepokalanowa, w powiecie sochaczewskim położona jest wieś Szymanów. To tutaj, w Kaplicy Klasztornej Sióstr Niepokalanek znajduje się Sanktuarium Matki Bożej Jazłowieckiej.

Rozważanie 10

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję