Reklama

Aspekty

Wzór możliwy do naśladowania

Peregrynacja obrazu św. Józefa Kaliskiego rozpoczęta. 7 marca kilkuset mężczyzn na czele z bp. Tadeuszem Lityńskim pielgrzymowało do sanktuarium w Kaliszu, by otrzymać kopię cudownego wizerunku

Niedziela zielonogórsko-gorzowska 11/2019, str. I

[ TEMATY ]

św. Józef

facebook/WschowscyFranciszkanie

Jedną z pierwszych miejscowości, które nawiedził obraz św. Józefa, była Wschowa

Jedną z pierwszych miejscowości, które nawiedził obraz św. Józefa, była Wschowa

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Pielgrzymi wzięli udział w modlitwie w intencji rodzin i poczętego życia, którą tradycyjnie odmawia się w kaliskim sanktuarium. Wysłuchali rozmowy-konferencji, w której mężczyźni opowiadali m.in. o tym, co jest ważne w ich życiu wiary, jak mogą bronić swojej rodziny przed złem oraz jakich owoców peregrynacji się spodziewają.

Uroczystej Eucharystii przewodniczył bp Lityński, który wygłosił homilię. Zaprosił w niej do udziału w peregrynacji zwłaszcza mężczyzn. W słowach zachęty ukazał św. Józefa jako wzór, który jest możliwy do naśladowania: – Kiedy sięgamy po Ewangelię, znajdujemy słowa mówiące o tym, że św. Józef był człowiekiem, był zwykłym śmiertelnikiem. Nie był zachowany od grzechu pierworodnego jak Maryja. Był świadomy swojej grzeszności, pokutował i prosił o miłosierdzie Boże. Wiedział, że wszystko w jego życiu jest dziełem Bożego miłosierdzia. I to sprawiało, że ewangelista mógł napisać, charakteryzując św. Józefa, że był człowiekiem sprawiedliwym. Milczący, słuchający, wierzący – taki był św. Józef. Jego sprawiedliwość pochodzi z wiary, ze słuchania Słowa Bożego – tłumaczył.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Bp Lityński jest przekonany, że Bóg chce w tym roku prowadzić naszą diecezję drogami razem ze św. Józefem. – Potrzebujemy jego modlitwy, potrzebujemy jego wstawiennictwa, jego opieki, jego świadectwa życia. Potrzebujemy tego świadectwa bliskości ze Słowem Bożym, bliskości z Jezusem i Maryją – mówił.

Reklama

Peregrynację poprzedziła nowenna do św. Józefa odmawiana w kościołach naszej diecezji. Obraz odwiedzi wszystkie dekanaty. Na trasie jego pielgrzymki odprawiane są Msze św. dla wszystkich wiernych, a po nich odbywają się dwugodzinne bloki ewangelizacyjno-modlitewne dla mężczyzn.

Pierwszą wspólnotą, którą 8 marca nawiedził obraz św. Józefa, była parafia Matki Bożej Królowej Polski w Głogowie.

2019-03-13 10:57

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Grób Sprawiedliwego

Niedziela świdnicka 33/2018, str. VIII

[ TEMATY ]

św. Józef

Ks. Zbigniew Chromy

Grób Sprawiedliwego – św. Józefa – w Nazarecie

Grób Sprawiedliwego – św. Józefa – w Nazarecie

W Nazarecie, mieście rodzinnym św. Józefa Cieśli, które w jego czasach liczył najwyżej 300 mieszkańców, obok Sanktuarium Zwiastowania (Domku Maryi, którego „ceglana” część od czasów krzyżowców znajduje się w Loreto), i obok Kościoła wybudowanego na miejscu warsztatu św. Józefa (gdzie Pan Jezus był im poddany, o czym przypomina znajdujący się tam napis: „hic erat subditus illis”), znajduje się klasztor Sióstr Nazaretanek – w odległości ok. 100 metrów. Siostry przybyły do Nazaretu w 1855 r. z Francji. Zakupiły kilka budynków na starym mieście i przystąpiły do budowy własnego klasztoru. Przy czym za część parceli musiały zapłacić trzykrotną cenę, gdyż jak mówiła sprzedająca im tę ziemię tajemnicza niewiasta: „Tu znajduje się grób sprawiedliwego”. Po wypowiedzeniu tych słów niewiasta klęknęła i pocałowała ziemię. Podczas prac budowlanych nagle jeden z robotników wpadł do dziury w ziemi. Kiedy zeszła tam po linie jedna z sióstr, stwierdziła ze względu na przyjemny chłód, że miejsce to będzie się nadawać do trzymania ziemniaków. Na szczęście siostry pokazały to miejsce pewnemu jezuicie, który powiedział: „Jakie ziemniaki, tu są sklepienia bizantyjskie (pochodzące więc z VII wieku n.e.)”. Następnie odkryto tam wiele znalezisk archeologicznych: oprócz dużej sali z łukowym sklepieniem, cysterny, także ołtarz starego kościoła. Wykopaliska kontynuowano w XX wieku i odkryto pozostałości budowli z czasów krzyżowców, a między nimi pozostałości mieszkania z czasów herodiańskich. Kiedy siostry odkryły kamień z posadzki tego mieszkania, okazało się, że poniżej znajduje się jeszcze „coś”, a z otworu wydobywa się intensywny zapach kadzidła, którym wypełniał to miejsce jeszcze przez dwa dni. Tak doszło do okrycia grobu z I wieku, który zachował się w doskonałym stanie, z kamieniem odsuniętym, tak jak to opisują Ewangelie. Biorąc pod uwagę bliskość tego miejsca w stosunku do Kościoła-warsztatu św. Józefa oraz Domku Maryi (czyli Bazyliki Zwiastowania), oraz pamiętając, że dla Żydów kontakt ze zmarłymi oznaczał rytualną nieczystość, grób znaleziony u Sióstr Nazaretanek nie należał z pewnością do jakiegoś Żyda. Jeśli więc pozwolono, by w obrębie miasta (a nie poza nim) znajdował się czyjś grobowiec, osoba ta musiała się cieszyć powszechnym szacunkiem całej społeczności Nazaretu. Tak więc odkryty grób, nazywany przez wieki grobem sprawiedliwego, a pochodzący z I wieku, mógł należeć tylko do jednej osoby, którą Ewangelia wg św. Mateusza nazywa, „mężem sprawiedliwym” – czyli do św. Józefa.

CZYTAJ DALEJ

Papież w więzieniu dla kobiet: jego obecność przesłaniem nadziei

2024-03-28 13:22

[ TEMATY ]

Watykan

PAP/EPA/GIUSEPPE LAMI

Obchody Triduum Paschalnego Franciszek rozpocznie w tym roku w więzieniu kobiecym, gdzie będzie sprawował Mszę Wieczerzy Pańskiej. Dyrektor rzymskiej placówki podkreśla, że zarówno dla osadzonych, jak i pracowników zakładu karnego będzie to znak nadziei na przyszłość.

„Obecność Papieża w naszym zakładzie karnym oznacza wniesienie nadziei i miłosierdzia w rzeczywistość wielkiego cierpienia” - podkreśla dyrektor placówki. Nadia Fontana wskazuje, że personel dołożył wszelkich starań, aby w papieskiej liturgii uczestniczyła jak największa liczba więźniarek. „Wiele z nich wciąż nie dowierza, że Franciszek do nas przyjedzie, panuje ogromna radość i ferment przygotowań, aby liturgia była piękna” - mówi dyrektor więzienia dla kobiet.

CZYTAJ DALEJ

Abp Galbas: mnie nieraz trudno jest wierzyć w Boga

2024-03-29 07:59

[ TEMATY ]

Abp Adrian Galbas

flickr.com/episkopatnews

Bp Adrian Galbas

Bp Adrian Galbas

Mnie nieraz trudno jest wierzyć w Boga. Wiara bywa ciężka i męcząca, ale gdy słyszę o czyjejś śmierci, wówczas właśnie wiara jest pociechą - powiedział PAP metropolita katowicki abp Adrian Galbas.

W rozmowie z PAP metropolita katowicki abp Adrian Galbas wyjaśnił, że cierpienie samo w sobie nie jest człowiekowi potrzebne, ponieważ niszczy i degraduje. Jednak w momentach, gdy przeżywamy cierpienie, męka Chrystusa może być pociechą i wzmocnieniem.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję