Reklama

Niedziela Świdnicka

Ojczyzna jest matką

Mieszkańcy Strzegomia zgromadzili się w bazylice, aby wraz z przedstawicielami władzy duchowej i świeckiej modlić się za Polskę w 102. rocznicę odzyskania niepodległości.

Niedziela świdnicka 48/2020, str. IV

[ TEMATY ]

rocznica niepodległości

uroczystości

Krystyna Smerd

W bazylice słowa powitania do biskupa skierował również burmistrz Strzegomia

W bazylice słowa powitania do biskupa skierował również burmistrz Strzegomia

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Uroczystości rozpoczęły się w samo południe od odśpiewania Mazurka Dąbrowskiego. W ten sposób mieszkańcy włączyli się w ogólnopolską akcję śpiewania hymnu państwowego jako symbolu, który jednoczy nasz naród. Tego dnia okolicznościową Mszę św. odprawił bp Marek Mendyk. Ordynariusza diecezji świdnickiej w imieniu mieszkańców powitał burmistrz Zbigniew Suchyta oraz proboszcz ks. Marek Babuśka.

Burmistrz wraził wdzięczność za przybycie i wręczył biskupowi pamiątkę – serce z granitowej skały, które symbolizuje mocny fundament miasta Strzegomia. Życzył też zdrowia i sił na progu biskupiej posługi w naszej diecezji.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Trudny czas pandemii

– Jeszcze przed rokiem nie wyobrażaliśmy sobie, takiej sytuacji, że będziemy musieli walczyć o zachowanie zdrowia w czasach pandemii groźnego koronawirusa, która ogarnęła cały świat – powiedział w pierwszych słowach biskup. – Chciejmy zrozumieć, że jeśli Pan Bóg dopuszcza na człowieka takie bolesne doświadczenie, choć sam tego nie chce, to tylko dlatego, by mogło z tego powstać jeszcze większe dobro. Dzisiaj trudno powiedzieć, jak się ono objawi. Ufajmy, że tak będzie – dodał.

Zanik wartości patriotycznych wpływa na zanik wartości chrześcijańskich.

Podziel się cytatem

Stawianie wymagań

Biskup odniósł się też do świętowanej w całym kraju rocznicy odzyskania niepodległości i powiedział, że ten dzień jest szczególną okazją, by stawiać pytania o miłość do ojczyzny, zwłaszcza że coraz trudniej na nie odpowiedzieć. – Gdzieś z głębi serca wyrywają się pełne żalu i bólu słowa poety Jana Kasprowicza: Rzadko na moich wargach – / Niech dziś to warga ma wyzna – / Jawi się krwią przepojony, / Najdroższy wyraz: Ojczyzna.

Następnie hierarcha podkreślił, że ojczyzna jest matką, a Polska jest matką szczególną. – Niełatwe są jej dzieje, zwłaszcza na przestrzeni ostatnich stuleci. Jest matką, która wiele wycierpiała i wciąż na nowo cierpi. Dlatego też ma ona prawo do miłości szczególnej. Dzisiaj może bardziej niż kiedykolwiek w najnowszej historii uświadamiamy sobie, że patriotyzm to już nie tylko przywiązanie do ziemi i mowy ojczystej, ale przede wszystkim stawianie sobie wymagań – zauważył biskup świdnicki.

Reklama

Patriotyzm dzisiaj

– Czy w naszych warunkach jest możliwe, by kochać swój kraj, być patriotą, łączyć postawę pełną szacunku i umiłowania swojej ojczyzny z chęcią ponoszenia za nią ofiar? Tak jak to czyniły dawne pokolenia? – zapytał bp Mendyk. – Patriotyzm dzisiaj to tradycja, szacunek i pielęgnowanie narodowych zwyczajów, kultury i języka. Jednak jesteśmy świadkami wielkiego zamieszania. Wobec fali przekleństw i niszczenia pomników ojczystej kultury stawiamy pytanie: co jeszcze musi się wydarzyć, abyśmy zrozumieli naszą lekcję historii – powiedział.

Ordynariusz wskazał też, że zanik wartości patriotycznych wpływa na zanik wartości chrześcijańskich i odwrotnie. – Kościół i ojczyzna dzisiaj potrzebują ludzi dobrych i mądrych; nie tylko ludzi techniki, jak podpowiada szkoła. Jeśli potrzebują ludzi techniki, to także takich, którzy będą jednocześnie ludźmi adoracji. I to nie jest przesada – podkreślił bp Marek Mendyk.

2020-11-25 11:08

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nie były to łatwe czasy

102 lata temu Polska odzyskała niepodległość. Przed jakimi wyzwaniami stanęli Polacy, aby budować na nowo swoją Ojczyznę? Jakie działania podjął wtedy Kościół? Rozmawiamy z ks. Konradem Góralem, historykiem i wikariuszem parafii św. Mikołaja w Wiązowie.

Ks. Łukasz Romańczuk: 11 listopada 1918 r. Polska odzyskała niepodległość. Przed jakimi zadaniami stanęli wtedy przywódcy?

CZYTAJ DALEJ

Święty Jan Nepomucen

Niedziela podlaska 20/2001

[ TEMATY ]

święty

Arkadiusz Bednarczyk

Św. Jan Nepomucen z kościoła w Lutczy

Św. Jan Nepomucen z kościoła w Lutczy

Św. Jan Nepomucen urodził się w Pomuku (Nepomuku) koło Pragi. Jako młody człowiek odznaczał się wielką pobożnością i religijnością. Pierwsze zapiski o drodze powołania kapłańskiego Jana pochodzą z roku 1370, w których figuruje jako kleryk, zatrudniony na stanowisku notariusza w kurii biskupiej w Pradze. W 1380 r. z rąk abp. Jana Jenzensteina otrzymał święcenia kapłańskie i probostwo przy kościele św. Galla w Pradze. Z biegiem lat św. Jan wspinał się po stopniach i godnościach kościelnych, aż w 1390 r. został mianowany wikariuszem generalnym przy arcybiskupie Janie. Lata życia kapłańskiego św. Jana przypadły na burzliwy okres panowania w Czechach Wacława IV Luksemburczyka. Król Wacław słynął z hulaszczego stylu życia i jawnej niechęci do Rzymu. Pragnieniem króla było zawładnąć dobrami kościelnymi i mianować nowego biskupa. Na drodze jednak stanęła mu lojalność i posłuszeństwo św. Jana Nepomucena.

Pod koniec swego życia pełnił funkcję spowiednika królowej Zofii na dworze czeskim. Zazdrosny król bezskutecznie usiłował wydobyć od Świętego szczegóły jej spowiedzi. Zachowującego milczenie kapłana ukarał śmiercią. Zginął on śmiercią męczeńską z rąk króla Wacława IV Luksemburczyka w 1393 r. Po bestialskich torturach, w których król osobiście brał udział, na pół żywego męczennika zrzucono z mostu Karola IV do rzeki Wełtawy. Ciało znaleziono dopiero po kilku dniach i pochowano w kościele w pobliżu rzeki. Spoczywa ono w katedrze św. Wita w bardzo bogatym grobowcu po prawej stronie ołtarza głównego. Kulisy i motyw śmierci Świętego przez wiele lat nie był znany, jednak historyk Tomasz Ebendorfer około 1450 r. pisze, że bezpośrednią przyczyną śmierci było dochowanie przez Jana tajemnicy spowiedzi. Dzień jego święta obchodzono zawsze 16 maja. Tylko w Polsce, w diecezji katowickiej i opolskiej obowiązuje wspomnienie 21 maja, gdyż 16 maja przypada św. Andrzeja Boboli. Jest bardzo ciekawą kwestią to, że kult św. Jana Nepomucena bardzo szybko rozprzestrzenił się na całą praktycznie Europę.

W wieku XVII kult jego rozpowszechnił się daleko poza granice Pragi i Czech. Oficjalny jednak proces rozpoczęto dopiero z polecenia cesarza Józefa II w roku 1710. Papież Innocenty XII potwierdził oddawany mu powszechnie tytuł błogosławionego. Zatwierdził także teksty liturgiczne do Mszału i Brewiarza: na Czechy, Austrię, Niemcy, Polskę i Litwę. W kilka lat potem w roku 1729 papież Benedykt XIII zaliczył go uroczyście w poczet świętych.

Postać św. Jana Nepomucena jest w Polsce dobrze znana. Kult tego Świętego należy do najpospolitszych. Znajduje się w naszej Ojczyźnie ponad kilkaset jego figur, które można spotkać na polnych drogach, we wsiach i miastach. Często jest ukazywany w sutannie, komży, czasem w pelerynie z gronostajowego futra i birecie na głowie. Najczęściej spotykanym atrybutem św. Jana Nepomucena jest krzyż odpustowy na godzinę śmierci, przyciskany do piersi jedną ręką, podczas gdy druga trzyma gałązkę palmową lub książkę, niekiedy zamkniętą na kłódkę. Ikonografia przedstawia go zawsze w stroju kapłańskim, z palmą męczeńską w ręku i z palcem na ustach na znak milczenia. Również w licznych kościołach znajdują się obrazy św. Jana przedstawiające go w podobnych ujęciach. Jest on patronem spowiedników i powodzian, opiekunem ludzi biednych, strażnikiem tajemnicy pocztowej.

W Polsce kult św. Jana Nepomucena należy do najpospolitszych. Ponad kilkaset jego figur można spotkać na drogach polnych. Są one pamiątkami po dziś dzień, dawniej bardzo żywego, dziś już jednak zanikającego kultu św. Jana Nepomucena.

Nie ma kościoła ani dawnej kaplicy, by Święty nie miał swojego ołtarza, figury, obrazu, feretronu, sztandaru. Był czczony też jako patron mostów i orędownik chroniący od powodzi. W Polsce jest on popularny jako męczennik sakramentu pokuty, jako patron dobrej sławy i szczerej spowiedzi.

CZYTAJ DALEJ

Papież: chińscy katolicy wnoszą wkład w dobro swej ojczyzny

2024-05-21 11:34

[ TEMATY ]

Chiny

papież Franciszek

PAP/EPA/CLAUDIO PERI

Chińscy katolicy, w komunii z Biskupem Rzymu swoim świadectwem wnoszą realny wkład w harmonię współżycia społecznego, w budowanie wspólnego domu - stwierdził papież Franciszek w wiedoprzesłaniu skierowanym do uczestników odbywającej się na Papieskim Uniwersytecie Urbaniana konferencji poświęconej setnej rocznicy Synodu w Szanghaju.

Drodzy bracia, drogie siostry!

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję