Reklama

Niedziela w Warszawie

Patent na świętość

O 80. rocznicy śmierci św. Maksymiliana Kolbego, jego duchowym dziedzictwie i szaleństwie zdobywania świata dla Niepokalanej, z o. Mirosławem Kopczewskim, franciszkaninem, rozmawia Monika M. Zając.

Niedziela warszawska 32/2021, str. I

[ TEMATY ]

wywiad

franciszkanie

o. Maksymilian Kolbe

Archiwum MK

Ojciec Mirosław Kopczewski, franciszkanin

Ojciec Mirosław Kopczewski, franciszkanin

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Monika M. Zając: Mówi się, że święci nie przemijają, ale cały czas wołają o świętość. Czy św. Maksymilian odnalazłby się we współczesnych warunkach?

O. Mirosław Kopczewski: Z pewnością bardzo dobrze odnalazłby się w naszych czasach. Miał ścisły umysł, był bardzo praktyczny, stawiał na rozwój techniki i korzystał z jej najnowszych osiągnięć. Założył drugą w Polsce stację po Radiu Polskim, drukarski park maszynowy, chyba najlepszy w przedwojennej Polsce, myślał nawet o założeniu lotniska.

O pomyśle budowy lotniska mało kto słyszał. Czego jeszcze nie wiemy o planach o. Kolbego?

Może nie każdy wie, że był także wynalazcą, a swoje odkrycia zgłaszał do urzędu patentowego. Planował loty kosmiczne, robił związane z tym wyliczenia, rysował rakiety. Ponadto pisał o tym, jak przekazywać dźwięk na odległość, a studiując we Lwowie, myślał nad jego fortyfikacją. Miał zatem bardzo szerokie spojrzenie na rzeczywistość.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Jego rozpęd i wyprzedzanie epoki może nas zawstydzać. Jednocześnie my cierpimy z powodu zagubienia w postępie technicznym. Co różniło jego nowoczesność od naszej?

Często współczesny człowiek nie ma wyznaczonego celu, próbuje wyeliminować Boga z życia. A jeśli stawiamy siebie swój osobisty rozwój w centrum, to wchodzimy w błędne koło. Maksymilian wiedział, czego chce, po co żyje na tym świecie, jaki jest jego cel. Napisał o tym w Regulaminie życia w 1920 r.: „Muszę być świętym jak największym”. Dlatego i nam mówi dzisiaj: Nie zapominajcie o Bogu! Fajnie, że macie osiągnięcia, że się rozwijacie, ale to nie jest najważniejsze, to są środki, cel jest gdzie indziej. Dla niego najważniejszy był nie sukces biznesowy czy marketingowy, tylko przede wszystkim świętość – i to nie byle jaka, ale w pierwszym szeregu.

W jaki sposób ten apostolski rozmach św. Maksymiliana jest źródłem inspiracji dla Ojców Franciszkanów dzisiaj?

Patrzymy na to z perspektywy charyzmatu, który on otrzymał. Chciał zdobyć cały świat dla Niepokalanej. Gdy tylko dostał pozwolenie przełożonego na realizację kolejnej inicjatywy, to znaczyło, że jest to wolą Bożą i całkowicie poświęcał się tej sprawie. Być może dziś boimy się takiego rozmachu, bo zaczynamy liczyć, czy nam wystarczy środków, ludzi, sił. Owszem, kontynuujemy dzieło Radia Niepokalanów, Rycerza Niepokalanej, który niedługo będzie obchodził 100 lat, mamy także transmisje na YouTube. Ale jeszcze nie doganiamy Maksymiliana w tym zapale i poświęceniu.

Reklama

Kolejna rocznica śmierci to wezwanie, by ponownie spojrzeć na dziedzictwo życia o. Maksymiliana. Istnieje jednak niebezpieczeństwo, że pozostanie poważnym świętym z obrazka, na widok którego powiemy: „Co ja mam z nim wspólnego?” i przejdziemy obojętnie obok...

Trzeba pokazywać Maksymiliana na różne sposoby. Jako kapłana, zakonnika, patriotę oraz jako człowieka z krwi i kości, bardzo trzeźwo stąpającego po ziemi, który nie bał się prawdy. To ktoś kto przychodzi nam z pomocą w czasach zastraszenia, kiedy boimy się wielu rzeczy: że z powodu wiary źle o nas pomyślą, zakwalifikują nas jako „katoli” ze średniowiecza, że stracimy pracę. Ktoś, kto wzywa, żebyśmy nawet w obliczu zagrożenia nie bali się dawać swoim życiem świadectwa.

Który z wymiarów jego posługi jest współcześnie najbardziej pociągający? Święty misjonarz, męczennik, a może apostoł mediów?

Z pewnością różne grupy wskazałyby odmienne, ważne dla siebie rysy jego apostolstwa. Jednak podkreśliłbym jego duchowość maryjną. Dla Niepokalanej potrafił pracować po 16 godzin dziennie, np. kręcąc korbą, żeby wydać kolejny numer Rycerza. Od kilku lat w Polsce obserwujemy boom na oddanie się Matce Bożej, na nabożeństwo pierwszych sobót. Ludzie pragną bliskości z Matką Bożą. Nie chodzi tu tylko o kwestie pobożności, ale także o wymiar praktyczny.

Reklama

To znaczy?

Żyjemy w epoce walki duchowej, która przejawia się na różnych polach, i dlatego potrzebujemy ochrony i przewodnictwa. Matka Boża jest Tą, która depcze głowę szatana. I tu z pomocą przychodzi duchowa „jednostka militarna” założona przez św. Maksymiliana – Rycerstwo Niepokalanej, powołane do walki z grzechem, ze złem.

Zło i grzech coraz częściej dotykają podstaw człowieczeństwa. A to właśnie „głęboko zbolała sprawa ludzka” – jak mówił św. Jan Paweł II – leży u podnóża świętości Maksymiliana.

Przez zwycięstwo piękna człowieczeństwa o. Kolbe pokazał, że człowiek jest czymś więcej, że nie jest tak łatwo go zniszczyć. Oddał życie, by ratować nie tylko jednego człowieka, ale tysiące innych więźniów, którym dał nadzieję, że nawet w tym czasie bardzo trudnym, gdzie zdawało się, że nie ma Boga, można pokazać siłę wiary i miłości. Bo zło zwycięża tam, gdzie damy mu pole do zwycięstwa, gdy sami damy sobie wmówić kłamstwo. Ale jeśli będziemy trwać przy zdrowej nauce, nie poddając się modzie czy naciskom medialnym, robiąc swoje, to prawda i dobro się obronią. Chrystus jest większy, to On pokonał szatana na krzyżu. Zwycięstwo już się dokonało, my mamy tylko pod krzyżem wytrwać.

Wyrazem tego wspólnego trwania będą również obchody 80. rocznicy męczeńskiej śmierci św. Maksymiliana w Niepokalanowie.

Serdecznie zapraszamy do uczestnictwa! W sobotę 14 sierpnia Mszy św. o godz. 11 przewodniczył będzie kard. Robert Sarah. Uroczystości uświetni występ zespołu „Mazowsze” o godz. 12 w bazylice. W nocy udamy się w pielgrzymce pokutnej z Miedniewic do Niepokalanowa w intencji odnowy rodzin w duchu Dekalogu. W niedzielę 15 sierpnia Eucharystii o godz. 13 przewodniczył będzie kard. Kazimierz Nycz. Podczas każdej Mszy św. ponowimy zawierzenie Niepokalanemu Sercu Maryi. Szczegółowy program obchodów na stronie: http://niepokalanow.pl/sanktuarium/wielkie-zawierzenie.

Ojciec Mirosław Kopczewski, franciszkaninwicekustosz sanktuarium w Niepokalanowie, inicjator Wielkiego Zawierzenia Niepokalanemu Sercu Maryi.

2021-08-03 11:47

Ocena: 0 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Eleni na jubileusz

Niedziela bielsko-żywiecka 35/2016, str. 5

[ TEMATY ]

franciszkanie

MR

O. Bernard Potępa, goście z Włoch i Jacenty Ignatowicz

O. Bernard Potępa, goście z Włoch i Jacenty Ignatowicz

Prawie 6 tys. osób przyciągnął X Festyn Franciszkański, jaki odbył się na terenie ogrodów kęckich reformatów. – Przez radość, muzykę i modlitwę odtwarzamy u nas klimat Światowych Dni Młodzieży. Za sprawą festynu przedłużamy też odpust Porcjunkuli, od którego zaistnienia minęło już 800 lat – tłumaczy gwardian, o. Bernard Potępa OFM

Tegoroczny festyn rozpoczęła prezentacja zabytkowych automobili, których na klasztorny dziedziniec zajechało ok. 40. Najstarszy model pochodził z 1911 r., a najmłodszy, sportowy Porsche 924 – z lat 80. XX wieku. Wśród załóg nie zabrakło gości z zagranicy, m.in. z Francji. Klimat motoryzacyjny przez cały czas trwania festynu utrzymywał zabytkowy wojskowy Dodge WC 51 z 1944 r., którego można było wynająć na kilkukilometrową wycieczkę.

CZYTAJ DALEJ

Abp Gądecki: kapłaństwo to nie jest fach, który można rzucić i zamienić na inny

2024-05-21 14:42

[ TEMATY ]

kapłaństwo

abp Stanisław Gądecki

Karol Porwich / Niedziela

„Niech nad waszą kapłańską służbą pośród Polonii i nie tylko czuwają słudzy Boży kard. August Hlond i ks. Ignacy Posadzy. Traktujcie poważnie wasze kapłaństwo, bo kapłaństwo to nie jest fach, który można rzucić i w każdej chwili zamienić na inny. Kapłaństwo jest wieczne” - mówił abp Stanisław Gądecki. Metropolita poznański przewodniczył w poznańskiej katedrze uroczystej Mszy św., połączonej z udzieleniem święceń diakonatu czterem alumnom i święceń prezbiteratu trzem diakonom Towarzystwa Chrystusowego.

W Eucharystii uczestniczyli generał księży chrystusowców ks. Krzysztof Olejnik TChr, prowincjałowie z Australii, Brazylii, USA, Niemiec, Wielkiej Brytanii i Francji, krajów, gdzie posługują chrystusowcy, rektor ks. dr Jan Hadalski i wychowawcy seminaryjni, siostry misjonarki, kapłani diecezjalni i zakonni oraz rodzice, krewni i przyjaciele alumnów.

CZYTAJ DALEJ

Siostry duchaczki: Gwidon z Montpellier – nowy błogosławiony w duchu Franciszka

2024-05-21 17:37

[ TEMATY ]

błogosławiony

Przemysław Radzyński

Bł. Gwidon z Montpellier

Bł. Gwidon z Montpellier

Na ogłoszenie Gwidona błogosławionym trzeba było czekać 800 lat, ale to wydarzenie opatrznościowe, bo to człowiek na nasze czasy - mówią siostry kanoniczki Ducha Świętego de Saxia z Krakowa, duchowe córki nowego błogosławionego - Gwidona z Montpellier, założyciela Zakonu Ducha Świętego.

Gwidon urodził się w drugiej połowie XII wieku we francuskim mieście Montpellier w zamożnej rodzinie. Przed rokiem 1190 zaczął służyć ubogim i potrzebującym, zakładając dla nich dom, szpital na obrzeżach Montpellier. Od samego początku to dzieło powierzył Duchowi Świętemu. W krótkim czasie znalazł wielu naśladowców, którzy zainspirowali się jego przykładem i zapragnęli służyć ubogim i potrzebującym. I w ten sposób narodziła się wspólnota, której członkami byli mężczyźni i kobiety, ludzie świeccy i duchowni.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję