Reklama

Wiara

Teolog odpowiada

Jak dobrze się modlić?

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Pytanie czytelnika:
Jak dobrze się modlić?

Przede wszystkim – dla nas, ludzi wiary, modlitwa nie może być jedynie nadzwyczajnym dodatkiem w codziennym życiu. Jednocześnie zdajemy sobie sprawę z tego, że modlitwa nie jest rzeczą łatwą. Czasem trudno nam się modlić, a zwłaszcza w sytuacjach, kiedy wydaje się, że Bóg milczy, długo nie odpowiada na nasze prośby. Modlitwa jednak nie może być tylko przedstawianiem Bogu katalogu naszych spraw. Nie jest ona po to, aby zmusić lub przebłagać Boga, by odstąpił od swoich planów. W naszej modlitwie powinno wyraźnie zabrzmieć: „Bądź wola Twoja!”. Musimy pamiętać o tym, że modlitwa jest zawsze stawaniem człowieka w Bożej obecności – jeżeli chcemy dobrze się modlić, najpierw musimy zaakceptować prawdę o Bogu, fakt, że jest On Dobrocią, naszym Ojcem. Prośba uczniów Jezusa: „Panie, naucz nas modlić się” (Łk 11, 1), powinna być tak naprawdę również naszą modlitwą. Jezus na kartach Ewangelii uczy nas modlitwy wytrwałej, poddanej woli Ojca, a nawet modlitwy za nieprzyjaciół. Żeby modlitwa była dobrze zrealizowana, ważne jest również otwarcie się na Ducha Świętego. Jednym z siedmiu darów Ducha Świętego jest pobożność – uzdolnienie do modlitwy. Właśnie o ten dar trzeba prosić i na niego się otwierać. Dobra modlitwa jest przede wszystkim: wierna, czyli codziennie odmawiana z wiarą i miłością; wytrwała – nie powinno się ulegać zniechęceniu; i wreszcie pokorna – bo staję przed Bogiem jako człowiek grzeszny, ale z ufnością i wiarą w miłosierdzie Boże.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W dobrej modlitwie przeszkadza hałas – nie tylko ten zewnętrzny, ale przede wszystkim hałas w sercu. Gdy przystępuje się do modlitwy, trzeba się wyciszyć. Modlitwa w ciszy była częstą praktyką w czasach patriarchów takich jak Abraham. Znali ją także święci pustelnicy i mistycy. W dzisiejszych czasach hałas opanował cały świat. Tymczasem prorok Izajasz pisze, że „w ciszy i ufności leży nasza siła” (Iz 30, 15). W modlitwie przeszkadza również brak przebaczenia okazywanego bliźniemu. Jeśli pragniemy, aby nasza modlitwa była dobra, to nie może być ona szukaniem samego siebie, swego zadowolenia, czysto ziemskich korzyści, ale ma być szukaniem Pana Boga. Nie możemy naszej modlitwy ograniczać do tego, co doczesne. Nasze serca w czasie jej odmawiania powinny być wolne od przywiązań do tego świata. Pan Jezus wielokrotnie modlił się sam (np. Mk 6, 46; Mt 14, 23; Łk 9, 18), oddalał się od swoich uczniów i spędzał czas na rozmowie z Ojcem. Najczęściej czynił to, gdy inni odpoczywali. „I całą noc spędził na modlitwie” (Łk 6, 12) – czytamy w Ewangelii. W jednym natomiast przypadku Pan Jezus wyraźnie wezwał i zaprosił Apostołów, aby byli uczestnikami Jego modlitwy. Było to w Ogrójcu.

To, o co powinniśmy się przede wszystkim modlić, to sprawa naszego zbawienia. Taką właśnie piękną modlitwę zawarł w swoich Wyznaniach św. Augustyn: „Powiedz duszy mojej: «Zbawieniem twoim jestem». Tak powiedz, abym usłyszał. Czeka na Twój głos dusza moja, przemów do niej, powiedz duszy mojej: «Zbawieniem twoim jestem». Pobiegnę za tym głosem, pochwycę Ciebie, Panie!” (Księga I). Kiedy natomiast przeżywamy trudności, powinniśmy zawsze wracać do modlitwy Jezusa w Ogrójcu. „Modlitwa w Ogrodzie Oliwnym wciąż trwa. Wobec każdej próby człowieka, wobec każdej próby Kościoła trzeba nam wracać do Ogrójca, podejmować uczestnictwo w modlitwie samego Chrystusa” – napisał kard. Karol Wojtyła.

Pytania do teologa prosimy przesyłać na adres: teolog@niedziela.pl .

2021-10-19 13:47

Oceń: +12 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Dusze czyśćcowe zawsze pomogą

Od wielu lat praktykuję modlitwę za dusze czyśćcowe i jestem przekonana o jej niezwykłej skuteczności – mówi s. Agnieszka, franciszkanka

Jak to się zaczęło? Byłam młodą zakonnicą, rozpoczęłam naukę w szkole pielęgniarskiej. Mieszkałam w klasztorze. Pewnej nocy poczułam, że ktoś wszedł do pokoju, ale nikogo nie widziałam. Na pytanie, kim jest, nie otrzymałam od przybysza żadnej odpowiedzi. Wówczas poczułam paraliżujący strach. Gdy zjawa zniknęła, zerwałam się z łóżka, padłam na kolana i zaczęłam się żarliwie modlić. Prosiłam Boga, by nigdy więcej nikt z tamtego świata do mnie nie przychodził, bo zwyczajnie po ludzku się boję. W zamian obiecałam stałą modlitwę za dusze czyśćcowe. Podobnej sytuacji doświadczyłam kilka lat później. Szłam na Mszę św. za zmarłe siostry z naszego zgromadzenia i w pewnej chwili dostrzegłam postać ubraną w stary strój zakonny (sprzed reformy strojów), jak zmierza do kaplicy. Pomyślałam, że przyszła prosić o modlitwę i trzeba jej tę modlitwę dać.

CZYTAJ DALEJ

Nawrócenie albo śmierć

2024-05-19 20:41

Tomasz Lewandowski

Katecheza bpa Macieja Małygi rozpoczęła otwarcie synodu w naszej diecezji.

Katecheza bpa Macieja Małygi rozpoczęła otwarcie synodu w naszej diecezji.

– To jest święto Ludu Bożego, nasz Wieczernik – mówił podczas ostatniej katechezy przed rozpoczęciem II Synodu Archidiecezji Wrocławskiej bp Maciej Małyga.

Katecheza, w której bp Małyga odwołał się do Listu do Kościoła w Laodycei, była pierwszym punktem oficjalnego otwarcia synodu w naszej diecezji. Po niej wszyscy zebrani na czele z relikwiami kilkudziesięciu świętych, przeszli w uroczystej procesji z kościoła NMP na Piasku do katedry wrocławskiej.

CZYTAJ DALEJ

Franciszek wyjaśnia: zezwoliłem na błogosławieństwo osób, a nie związków homoseksualnych

2024-05-20 15:05

[ TEMATY ]

wywiad

papież Franciszek

PAP/EPA/CLAUDIO PERI

Nie zezwalałem na błogosławienie związków homoseksualnych - wyjaśnił papież Franciszek w nadanej wczoraj pełnej wersji kwietniowego wywiadu dla telewizji amerykańskiej CBS. Dodał, że błogosławienie takich związków jest „sprzeczne z prawem naturalnym i prawem Kościoła”. Zezwolił natomiast na błogosławienie poszczególnych osób homoseksualnych, bo „błogosławieństwo jest dla wszystkich”, choć - jak przyznał -„niektórzy są tym zgorszeni”.

W godzinnym wywiadzie papież opisuje swe spotkania z dziećmi z Ukrainy, które nie potrafią się już uśmiechać. Apeluje o zakończenie toczących się na świecie wojen. „Dążcie do negocjacji. Dążcie do pokoju. Wynegocjowany pokój jest zawsze lepszy niż niekończąca się wojna” - przekonuje Franciszek. Zachęca też do modlitwy o pokój, którą sam praktykuje. „Zatrzymajcie się, negocjujcie” - powtarza Ojciec Święty.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję