Reklama

Kościół nad Odrą i Bałtykiem

Odczytać na nowo

Na lotnisku w Goleniowie Ojciec Święty Jan Paweł II prosił: „Dbajcie o ludzi, służcie ziemi szczecińskiej, bo to nasz wielki skarb”.

Niedziela szczecińsko-kamieńska 24/2022, str. III

[ TEMATY ]

Jan Paweł II

rocznica koronacji

Archiwum Kurii Metropolitalnej w Szczecinie

Na tę koronację czekano wiele lat

Na tę koronację czekano wiele lat

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Minęła 35. rocznica pobytu Ojca Świętego Jana Pawła II w Szczecinie. Biskup Kazimierz Majdański, ówczesny ordynariusz diecezji szczecińsko-kamieńskiej (1979-92) tak ocenił to wydarzenie: „11 czerwca 1987 r. – data odtąd najświętsza; miejsce tutaj, na Jasnych Błoniach odtąd, w naszych wspomnieniach święte”.

Podczas swojego pobytu w Szczecinie papież gościł w seminarium duchownym, bazylice katedralnej św. Jakuba Apostoła i na Jasnych Błoniach – dzisiaj nazwanych jego imieniem. W katedrze przemawiał do ok. 3 tys. osób w tym: kapłanów, sióstr zakonnych i kleryków z całej Polski. Kleryków prosił, aby zdobywali solidną wiedzę, byli niepodzielnego serca, zawierzyli siebie i naśladowali ubogiego Chrystusa.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Centralne uroczystości

Miały miejsce na Jasnych Błoniach. To tutaj papież odprawił Mszę św. w intencji rodzin ziemi pomorskiej i całej Polski. Swoją homilię oparł na czytaniach wyjętych z uroczystości Najświętszej Rodziny. Po homilii zaprosił wszystkie małżeństwa zgromadzone na Jasnych Błoniach, do odnowienia małżeńskich ślubowań wobec Matki Bożej w Jej fatimskim wizerunku – ukoronowanym „papieskimi koronami” na zakończenie Mszy św. Przed błogosławieństwem skierował do wszystkich znamienne słowa o ewangelicznym wietrze: „Pragnę podziękować Szczecinowi, że nas powitał tak piękną pogodą, słońcem i wiatrem od morza. Wy wiecie dobrze, że ten papież wędruje po różnych stronach świata i nad różnymi oceanami i morzami wypada sprawować mu Eucharystię i doznawać tego uderzenia wiatru od różnych mórz. Ale tutaj wiatr od Bałtyku, od tego morza, które nazywamy naszym, od naszego morza”.

Recepcja nauczania

Reklama

Miniony czas od tamtego historycznego spotkania to wspólny wysiłek duchownych i wiernych, nad recepcją papieskiego nauczania. W trosce tej widać pewną ewolucję – od stawiania pomników, nadawania nazw ulic, placów i szkół do rozważania treści papieskiego przesłania i budowania żywych pomników przez: Centrum Jana Pawła II w Szczecinie, Marsz dla Życia, Fundację „Dzieło Nowego Tysiąclecia”, Instytut Medyczny im. Jana Pawła II w Szczecinie, Wydział Teologiczny Uniwersytetu Szczecińskiego (powstał on przy ogromnym wsparciu papieża) oraz sanktuarium św. Jana Pawła II w Śniatowie. Te wyzwania tworzą pomost w drodze ku przyszłości.

Bliskie papieskiemu sercu

W te wyzwania ku naszej przyszłości wpisuje się także wzrastająca troska o te obszary życia społecznego, narodowego i duchowego, które były bliskie papieskiemu sercu: – Lud pomorski – na lotnisku w Goleniowie Jan Paweł II prosił: „Dbajcie o ludzi, służcie ziemi szczecińskiej, bo to nasz wielki skarb”; – Rodzinę – na Jasnych Błoniach, mówiąc o zdrowej rodzinie wskazywał na drogę odbudowy polskiego społeczeństwa; – Pracę – w swojej homilii zachęcał do wytężonej pracy nad pracą; – Patriotyzm – przed błogosławieństwem na szczecińskich błoniach, mówiąc o wietrze od morza, wskazywał na nasze morze; – Powołania kapłańskie – w katedrze prosił kleryków, aby tworzyli „żywe kamienie” dla budującego się szczecińskiego seminarium, w którego mury wmurował kamień węgielny pochodzący z Bazyliki Świętego Piotra w Rzymie; – Życie kapłańskie – w katedrze zachęcał też kapłanów, by dążyli do dojrzałości kapłańskiej na wzór bp. Michała Kozala, dla którego przewodnim było przesłanie: „W ręce Boże złożyłem los mego życia – i z tym bardzo mi dobrze”; – Szerzenie orędzia fatimskiego – na Jasnych Błoniach koronując figurę Matki Bożej Fatimskiej, wskazał na Panią Fatimską, która ocaliła mu życie, aby i nas prowadziła do swojego Syna Jezusa Chrystusa; szczecińskie sanktuarium Matki Bożej Fatimskiej powstało m.in. jako wotum ocalenia papieża po zamachu 13 maja 1981 r.

2022-06-07 12:35

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Za wstawiennictwo i opiekę

Niedziela podlaska 32/2022, str. VII

[ TEMATY ]

rocznica koronacji

Renata Jarosz

Ozdobą uroczystości były dywany kwiatowe

Ozdobą uroczystości były dywany kwiatowe

Maryja zawsze prowadzi nas do swojego Syna – podkreślił ks. Sylwester Falkowski podczas uroczystych obchodów 7. rocznicy koronacji obrazu Matki Bożej Domanowskiej.

Mszy św. odpustowej 17 lipca przewodniczył, pochodzący z parafii, ks. Sylwester Falkowski, obecnie posługujący jako wikariusz sokołowskiej parafii konkatedralnej. W wygłoszonym słowie Bożym wskazał na Maryję, jako najlepszą i najskuteczniejszą pośredniczkę Bożych łask. Mimo iż to Bóg jest naszym najlepszym Ojcem i Zbawicielem, to jednak łatwiej nam zwracać się z naszymi prośbami do Niego za pośrednictwem Matki Najświętszej. Nie ma w tym nic złego, gdyż Maryja, jako wybrana przez Boga i całkowicie Mu oddana, nigdy Go nie przysłania, ale tak jak na domanowskim obrazie, wskazuje na swojego Syna i do Niego prowadzi. Jest blisko nas, zna nasze troski i zmartwienia, wstawia się za ludźmi u Boga, tak jak uczyniła to na weselu w Kanie Galilejskiej. Przez wzgląd na doskonałe pełnienie przez Nią woli Bożej, Pan Bóg nie jest w stanie niczego Jej odmówić. Jako najlepsza Matka, w swoich licznych objawieniach, przestrzegała i napominała ludzi, prosiła o nawrócenie, modlitwę i czynienie pokuty, co sprawiało, że Jej wstawiennictwo było i jest jeszcze skuteczniejsze. Podczas jednego z nich, kiedy to przekazała ludziom szkaplerz, dała także obietnicę, że kto w nim umrze, uniknie wiecznego potępienia. Tak wielkie łaski Matka Boża obiecuje swoim czcicielom.

CZYTAJ DALEJ

Piastunko karmiąca, módl się za nami...

2024-05-13 20:50

[ TEMATY ]

Rozważania majowe

Wołam Twoje Imię, Matko…

Karol Porwich/Niedziela

Madonna karmiąca, którą w dzisiejszym rozważaniu przypomina nam ks. Jan Twardowski uznawana jest za patronkę domostw. Ludowe przekazy mówiły, że w domu, w którym jest jej obraz, nigdy nie zabraknie chleba.

Rozważanie 14

CZYTAJ DALEJ

Teologia? Czy warto ją studiować?

2024-05-14 19:00

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

Karol Porwich/Niedziela

W Instytucie Teologicznym w Łodzi, uczelni afiliowanej do Akademii Katolickiej w Warszawie, studiują studenci motywowani potrzebą pogłębienia swojej wiedzy i wiary w Boga, nie wykluczając możliwości przyszłej pracy nauczyciela religii.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję