Reklama

Głos z Torunia

Wpadnij do Studni

Z jezuitą o. Michałem Kłosińskim o duszpasterstwie akademickim „Studnia” i planach na rozpoczynający się rok akademicki rozmawia Beata Patalas.

Niedziela toruńska 40/2022, str. IV

[ TEMATY ]

duszpasterstwo akademickie

Archiwum duszpasterstwa „Studnia”

Wyjazdy w góry są nieodłączną częścią duszpasterstwa

Wyjazdy w góry są nieodłączną częścią duszpasterstwa

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Beata Patalas: Skąd wzięła się nazwa duszpasterstwa?

O. Michał Kłosiński: Studnia kojarzy się z czymś głębokim, miejscem, w którym młodzi ludzie mają okazję posmakować wyraźniej życia duchowego, pogłębić swoją relację z Bogiem.

Jaki jest charyzmat DA Studnia? Czym ono się charakteryzuje?

Jesteśmy przy kościele akademickim Jezuitów, którzy prowadzą duszpasterstwo już od 1946 r. Tradycja duszpasterstwa jest długa i z tego jesteśmy dumni. Jezuici żyją duchowością ignacjańską, więc w tym duchu chcemy prowadzić duszpasterstwo. Charakteryzuje się ona indywidualnym podejściem do człowieka, co łączy się z tym, że w duszpasterstwie funkcjonuje kilka grup, które nie są zbyt liczne. Staramy się wychwytywać i rozeznawać razem z drugim duszpasterzem o. Wojciechem Wernerem, co jest dobre dla studentów, biorąc pod uwagę naszą duchowość i proponować, do jakiej grupy dołączyć. Jeśli studenci sami wychodzą z inicjatywą, to mogą coś nowego utworzyć.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Przy wejściu daje się zauważyć tablicę, na której widnieją nazwy różnych grup. Proszę o nich opowiedzieć.

Mamy grupę medytacyjną, która najbardziej oddaje ignacjańskiego ducha. Tam odbywa się medytacja, a potem dzielimy się owocami tej modlitwy. Jest grupa biblijna, w której czytamy i rozmawiamy o Biblii. Czytaliśmy również dokumenty papieża Franciszka, żeby przybliżyć jego nauczanie.

Działa w naszym duszpasterstwie grupa warsztatowa dotycząca pragnień. Są to warsztaty coachingowe, o pragnieniach, uczuciach. Poza tym jest grupa wolontariatu, teatralna, Ruch Czystych Serc oraz grupa filmowo-dyskusyjna, w której odbywają się seanse filmowe. Redagujemy również okazjonalnik „Podaj dalej”, który trafia do środowiska akademickiego.

Miałam okazję brać udział w jednym ze spotkań grupy filmowo-dyskusyjnej. To było bardzo ciekawe doświadczenie.

Zawsze wyświetlamy filmy, po których będziemy mogli podyskutować. Odbyły się np. seanse: „Milczenie”, „Boże Ciało”. To są obrazy, które bardziej angażują i pozwalają wejść w ciekawe dyskusje. Ważne jest to, że po takim spotkaniu jest również integracja, herbata czy wspólne wyjście. To jest bardzo otwierające, bo grupa nie jest związana mocno z duchowością, wiarą. Nie wszystkie filmy poruszają tematy wiary, ale to pozwala przyjść tutaj osobom niewierzącym. Charyzmat jezuicki sprawia, że nie boimy się wchodzić w dialog z ludźmi, którzy są spoza Kościoła. Takie działanie pokazuje, że chrześcijanie są ludźmi otwartymi na kulturę, dlatego w naszym duszpasterstwie jest wiele grup i każdy może wybrać, w którą stronę chce iść.

Reklama

Jak można odnaleźć swoje miejsce w duszpasterstwie?

Staramy się dać wiele różnych możliwości, aby każdy znalazł coś dla siebie. To dana grupa jest miejscem wzrastania. Wyzwaniem jest przyciągnąć młodych ludzi, którym dzisiaj nie jest po drodze z Kościołem. Myślę, że dużo daje osobowość duszpasterza. Jako duszpasterze pełnimy często rolę przyjaciół, ojców. Jesteśmy tutaj dla studentów i chcemy, żeby się tu dobrze czuli, żeby dotknęli ważnych spraw swojego życia, których może nie dostrzegali albo nie chcieli dotykać. To ma im pomagać wchodzić w dorosłość. Współpraca duszpasterzy ze sobą jest również bardzo ważna i tutaj warto powiedzieć o Jezualiach, które są wspólnym dziełem, skoncentrowanym na obecności duszpasterstw na toruńskich Piernikaliach. Wszystkie duszpasterstwa się w to angażują.

Czy macie już plany na zbliżający się rok akademicki?

W tym roku powstaje zespół muzyczny. Znaleźli się chętni i utalentowani ludzie, którzy od października będą działać. Piękne jest to, że studenci sami wyszli z tą inicjatywą.

Reklama

Pojawił się pomysł na cykliczne spotkania co dwa tygodnie, dotyczące budowania związków i relacji dla wszystkich zainteresowanych. Myślimy o tym, by zapraszać na te spotkania różnych gości, którzy wygłaszaliby konferencje, prowadzili warsztaty. Dla młodych ludzi to jest bardzo ważny temat, bo to jest ich czas nawiązywania głębokich relacji.

Chcemy też w przyszłym roku zrobić tygodniowy rajd rowerowy ze Świnoujścia do Gdyni, bo jest tam piękna ścieżka rowerowa.

Duszpasterstwo ma na swoim koncie także wiele projektów i wydarzeń.

Jednym z ważniejszych jest Projekt Zambia, który pozwala wybranej grupie studentów wyjechać do Zambii na miesiąc. Zwykle do projektu zgłasza się około 40 osób, z których wybieramy 7. Ta mała grupka przechodzi formację, spotyka się co tydzień na modlitwie, robi w ciągu roku zbiórki w parafiach na rzecz Zambii. Po roku formacji i współpracy studenci wyjeżdżają zwykle w sierpniu do afrykańskiego kraju, gdzie pracują na farmie oraz w domu dziecka. Dla tych dzieci jest to bardzo pocieszające. Po takim rocznym doświadczeniu i wizycie w Zambii ludzie wracają odmienieni. Można powiedzieć, że każdy może w swoim życiu przeżyć nowicjat po to, by potem pójść w świat i wejść w małżeństwo lub inne powołanie.

Każdego października odbywają się rekolekcje „Na dobry początek”. W tym roku poprowadzi je o. Rafał Huzarski, jezuita, poprzedni duszpasterz „Studni”.

Zapraszamy również na rekolekcje ignacjańskie w życiu codziennym. Trwają one cztery tygodnie, odbywają się na miejscu. Każdego dnia każdy uczestnik robi jedną medytację, a potem raz w tygodniu rozmawia z towarzyszem duchowym o owocach modlitwy.

Jak wygląda integracja w duszpasterstwie? Czy organizujecie jakieś wyjazdy?

Wyjazdy są integrujące i ważne, dlatego we wrześniu mamy zawsze 8-dniowy pobyt w Tatrach. Nie brakuje również listopadowego wyjazdu integracyjnego dla nowych studentów DA. Liderzy poszczególnych grup duszpasterstwa mają z kolei raz w roku specjalne spotkanie, które gromadzi liderów jezuickich duszpasterstw akademickich całego kraju.

Wracamy też do Fundamentu dla Studentów, czyli rekolekcji ignacjańskich, podczas których uczestnicy trwają przez 5 dni w milczeniu, medytując Słowo Boże, mając ze sobą tylko Pismo Święte i notatnik. Nie mogą mieć przy sobie telefonów ani nawet żadnych książek. Rekolekcje ignacjańskie są zaproszeniem do tego, żeby się odłączyć od innych bodźców i spróbować głębiej otworzyć się na moc Bożego Słowa.

2022-09-27 13:12

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Przyjdź porozmawiać

Niedziela zielonogórsko-gorzowska 44/2023, str. VI

[ TEMATY ]

duszpasterstwo akademickie

Maciej Krawcewicz

Ks. Piotr Bartoszek zachęca do umawiania się przez formularz na stronie facebook.com/duszpasterstwostodola

Ks. Piotr Bartoszek zachęca do umawiania się przez formularz na stronie facebook.com/duszpasterstwostodola

Katarzyna Krawcewicz: Duszpasterstwo Akademickie „Stodoła” ma kolejną propozycję dla studentów. Tym razem to... indywidualne rozmowy z kapłanem.

Ks. Piotr Bartoszek: Jako duszpasterz akademicki zauważam, że bardzo dużo osób potrzebuje rozmowy z księdzem, chcą, by ktoś ich wysłuchał, ale trochę się „czają”, mówią sobie: „A co ja będę księdzu głowę zawracać”. Myślę, że nie ma sensu czekać z rozmową aż zacznie być komuś naprawdę źle. Nie jestem psychoterapeutą, ale chcę po prostu pomóc młodemu człowiekowi odnaleźć swój obraz, obraz Pana Boga, towarzyszyć w tych różnych przeżyciach – oczywiście, jeśli ktoś tego chce. W czasie studiów wiele się dzieje, więc jest o czym pogadać. Dzisiaj możemy znaleźć w internecie wiele ciekawych konferencji czy kazań, ale jednak nic nie zastąpi takiego indywidualnego, zwyczajnego spotkania. Na to jako księża musimy mieć czas.

CZYTAJ DALEJ

Święty Jan Nepomucen

Niedziela podlaska 20/2001

[ TEMATY ]

święty

Arkadiusz Bednarczyk

Św. Jan Nepomucen z kościoła w Lutczy

Św. Jan Nepomucen z kościoła w Lutczy

Św. Jan Nepomucen urodził się w Pomuku (Nepomuku) koło Pragi. Jako młody człowiek odznaczał się wielką pobożnością i religijnością. Pierwsze zapiski o drodze powołania kapłańskiego Jana pochodzą z roku 1370, w których figuruje jako kleryk, zatrudniony na stanowisku notariusza w kurii biskupiej w Pradze. W 1380 r. z rąk abp. Jana Jenzensteina otrzymał święcenia kapłańskie i probostwo przy kościele św. Galla w Pradze. Z biegiem lat św. Jan wspinał się po stopniach i godnościach kościelnych, aż w 1390 r. został mianowany wikariuszem generalnym przy arcybiskupie Janie. Lata życia kapłańskiego św. Jana przypadły na burzliwy okres panowania w Czechach Wacława IV Luksemburczyka. Król Wacław słynął z hulaszczego stylu życia i jawnej niechęci do Rzymu. Pragnieniem króla było zawładnąć dobrami kościelnymi i mianować nowego biskupa. Na drodze jednak stanęła mu lojalność i posłuszeństwo św. Jana Nepomucena.

Pod koniec swego życia pełnił funkcję spowiednika królowej Zofii na dworze czeskim. Zazdrosny król bezskutecznie usiłował wydobyć od Świętego szczegóły jej spowiedzi. Zachowującego milczenie kapłana ukarał śmiercią. Zginął on śmiercią męczeńską z rąk króla Wacława IV Luksemburczyka w 1393 r. Po bestialskich torturach, w których król osobiście brał udział, na pół żywego męczennika zrzucono z mostu Karola IV do rzeki Wełtawy. Ciało znaleziono dopiero po kilku dniach i pochowano w kościele w pobliżu rzeki. Spoczywa ono w katedrze św. Wita w bardzo bogatym grobowcu po prawej stronie ołtarza głównego. Kulisy i motyw śmierci Świętego przez wiele lat nie był znany, jednak historyk Tomasz Ebendorfer około 1450 r. pisze, że bezpośrednią przyczyną śmierci było dochowanie przez Jana tajemnicy spowiedzi. Dzień jego święta obchodzono zawsze 16 maja. Tylko w Polsce, w diecezji katowickiej i opolskiej obowiązuje wspomnienie 21 maja, gdyż 16 maja przypada św. Andrzeja Boboli. Jest bardzo ciekawą kwestią to, że kult św. Jana Nepomucena bardzo szybko rozprzestrzenił się na całą praktycznie Europę.

W wieku XVII kult jego rozpowszechnił się daleko poza granice Pragi i Czech. Oficjalny jednak proces rozpoczęto dopiero z polecenia cesarza Józefa II w roku 1710. Papież Innocenty XII potwierdził oddawany mu powszechnie tytuł błogosławionego. Zatwierdził także teksty liturgiczne do Mszału i Brewiarza: na Czechy, Austrię, Niemcy, Polskę i Litwę. W kilka lat potem w roku 1729 papież Benedykt XIII zaliczył go uroczyście w poczet świętych.

Postać św. Jana Nepomucena jest w Polsce dobrze znana. Kult tego Świętego należy do najpospolitszych. Znajduje się w naszej Ojczyźnie ponad kilkaset jego figur, które można spotkać na polnych drogach, we wsiach i miastach. Często jest ukazywany w sutannie, komży, czasem w pelerynie z gronostajowego futra i birecie na głowie. Najczęściej spotykanym atrybutem św. Jana Nepomucena jest krzyż odpustowy na godzinę śmierci, przyciskany do piersi jedną ręką, podczas gdy druga trzyma gałązkę palmową lub książkę, niekiedy zamkniętą na kłódkę. Ikonografia przedstawia go zawsze w stroju kapłańskim, z palmą męczeńską w ręku i z palcem na ustach na znak milczenia. Również w licznych kościołach znajdują się obrazy św. Jana przedstawiające go w podobnych ujęciach. Jest on patronem spowiedników i powodzian, opiekunem ludzi biednych, strażnikiem tajemnicy pocztowej.

W Polsce kult św. Jana Nepomucena należy do najpospolitszych. Ponad kilkaset jego figur można spotkać na drogach polnych. Są one pamiątkami po dziś dzień, dawniej bardzo żywego, dziś już jednak zanikającego kultu św. Jana Nepomucena.

Nie ma kościoła ani dawnej kaplicy, by Święty nie miał swojego ołtarza, figury, obrazu, feretronu, sztandaru. Był czczony też jako patron mostów i orędownik chroniący od powodzi. W Polsce jest on popularny jako męczennik sakramentu pokuty, jako patron dobrej sławy i szczerej spowiedzi.

CZYTAJ DALEJ

Katecheci przeciwko zmianom zasad organizacji religii w szkołach

2024-05-21 16:42

[ TEMATY ]

katecheta

Bożena Sztajner/Niedziela

Nauczyciele ze Stowarzyszenia Katechetów Świeckich krytykują propozycję MEN zmian w zasadach organizacji lekcji religii w szkołach. Według nich spowodują one utratę pracy przez część katechetów. Opowiadają się za natomiast za wprowadzeniem obowiązkowych dla uczniów lekcji religii lub etyki.

Pod koniec kwietnia do konsultacji publicznych trafił projekt nowelizacji rozporządzenia ministra edukacji w sprawie warunków i sposobu organizowania nauki religii w publicznych przedszkolach i szkołach. Zaproponowano w nim uelastycznienie możliwość organizacji nauki religii i etyki. Łatwiej niż dotychczas będzie można tworzyć grupy dzieci z różnych roczników i oddziałów klasowych.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję