Reklama

Niedziela Zamojsko - Lubaczowska

Pod sztandarem bł. Prymasa Tysiąclecia

Społeczność Szkoły Podstawowej Nr 1 im. bł. Księdza Prymasa Stefana Kardynała Wyszyńskiego przeżywała uroczystości związane z przekazaniem nowego sztandaru.

Niedziela zamojsko-lubaczowska 41/2023, str. IV

[ TEMATY ]

Biłgoraj

Joanna Ferens

Przekazanie sztandaru uczniom

Przekazanie sztandaru uczniom

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Na rewersie sztandaru widnieje wizerunek bł. kard. Stefana Wyszyńskiego, w kolorze białym, ze złotym dekorem oraz złotymi i czerwonymi napisami. Awers jest natomiast w kolorze czerwonym z białym orłem. Sztandar jest wykończony złotymi frędzlami i przymocowany do drzewca ze złotą głowicą przedstawiającą orła w koronie.

Uroczystości rozpoczęły się od Mszy św. w kościele Trójcy Świętej i Wniebowzięcia NMP w Biłgoraju, którą w intencji szkolnej społeczności sprawował pasterz diecezji zamojsko-lubaczowskiej bp Marian Rojek. – Przeżywaliśmy dziś w Biłgoraju szczególną uroczystość. Było to poświęcenie i przekazanie placówce nowego sztandaru. Wiemy, czym jest sztandar i jaka jest jego symbolika. Sztandar to symbol, który gromadzi ludzi mających takie same przekonania, podzielających te same wartości, utożsamiających się z tradycją i tożsamością wspólnoty. Jest on symbolem wytrwałości, poświęcenia, pracy, świętości, bo na sztandar i wyrażające go ideały się ślubuje i sztandarowi oddaje się cześć. Jest on drogowskazem pokazującym szlak ku wzrostowi, obranemu celowi i doskonałości. „Czytając sztandar” nie można zapomnieć o dwóch aspektach, które on ma na sobie zapisane: to patriotyzm i umiłowanie oraz praca na rzecz Ojczyzny symbolizowana przez godło Polski, orła białego oraz przykład patrona bł. Stefana kard. Wyszyńskiego. Patron szkoły nas prowadzi, zna drogę, wie w jakim iść kierunku. W świadectwie swego życia i wiary, swego nauczania i napominania, zostawił konkretne wskazówki, zostawił nam depozyt wartości, z którymi winniśmy iść przez życie. Kardynał Wyszyński wskazuje nam cel ku świętości, w zakresie kształtowania charakterów, zdobywania wiedzy i życiowej mądrości oraz rozwoju wiary i miłości do drugiego człowieka – wyjaśniał.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Umocnieni wstawiennictwem Patrona

Każdego dnia doświadczamy wstawiennictwa i opieki bł. kard. Wyszyńskiego – podkreślał Marian Kurzyna, dyrektor biłgorajskiej „Jedynki”. – To kolejny szczególny dzień w historii naszej szkoły. Minęły 22 lata od dnia kiedy nasza szkoła otrzymała imię wielkiego Prymasa Tysiąclecia. Wybierając imię patrona byliśmy tą szkołą, która do imienia patrona dodała wyróżnik Sługa Boży. To dziedzictwo prymasowskie, które ma swoje odzwierciedlenie, szczególnie w programie wychowawczo-profilaktycznym szkoły jest cały czas realizowane. Po ponad 40 latach oczekiwania, żarliwej modlitwy, doczekaliśmy dnia, kiedy nasz patron został wyniesiony na ołtarze i otrzymał zaszczytny tytuł błogosławionego. Niech kard. Wyszyński pomaga dokonywać nam, nauczycielom i uczniom, właściwych wyborów, w dzisiejszym skomplikowanym świecie, niech dalej roztacza swój płaszcz ochronny nad naszą szkołą. Abyśmy wszyscy, cała społeczność naszej szkoły czyli uczniowie, nauczyciele, dyrekcja i rodzice, kroczyli drogą ku świętości, drogą, którą on nam wytyczył – powiedział.

Reklama

Chrześcijańskie wartości

Cieszymy się, że nasze dzieci uczą się w szkole o wartościach chrześcijańskich – zaznaczał Mirosław Świerzak, przewodniczący rady Rodziców przy Szkole Podstawowej nr 1 w Biłgoraju. – Dzisiejsze wydarzenie jest dla nas rodziców bardzo ważne, ponieważ chcemy, by nasze dzieci wychowywały się w duchu chrześcijańskich wartości, które reprezentował i uobecniał bł. kard. Stefan Wyszyński. Jako rodzice cieszymy się, że w naszej szkole na pierwszym miejscu są tradycje patriotyczne i szacunek dla człowieka, że nasze dzieci mogą się wychowywać w szkole, w której króluje duch patriotyzmu i miłość bliźniego – powiedział.

Ważny dzień

Do szkolnej społeczności zwróciła się także obecna na uroczystości Teresa Misiuk, Lubelski Kurator Oświaty. – Każdy dzień w szkole jest dniem ważnym dla każdego ucznia i dla tego, co się w tej placówce dzieje. Ale ja zawsze podkreślam, że są takie dni, które w kronice szkolnej zapisywane są w sposób szczególny. I do nich z pewnością należy ten dzień, kiedy szkoła otrzymuje patrona, bo patron to jest tym, który uosabia wszelkie wartości, które są obecne w tej pracy realizowanej w szkole. To jest przecież tak ważna praca wychowawcza i praca dydaktyczna – powiedziała.

Reklama

– Dzisiejsza uroczystość jest przystankiem na długiej drodze pracy szkoły. Szkoły, której patronuje niekwestionowany autorytet, mąż stanu, człowiek wyjątkowy, przewodnik wiary, który wskazywał drogę w czasach komunizmu nie tylko dla wierzących, ale dla każdej Polski i każdego Polaka. Musimy co dzień wprowadzać w życie testament kardynała Wyszyńskiego, który pokazywał nam jak żyć miłością, wybaczeniem, szacunkiem do drugiego człowieka, uczciwością i pokorą. Pokazywał co znaczy ciężka praca i patriotyzm – mówił burmistrz Janusz Rosłan.

Radość i cele

Dalsza część wydarzenia miała miejsce w budynku szkoły, gdzie odbyło się oficjalne przekazanie sztandaru dyrektorowi placówki przez przedstawicieli rodziców, a następnie dyrektor przekazał sztandar uczniom. Głos zabrali również przybyli na uroczystość goście, a dzieci i młodzież przygotowali część artystyczną.

Szkoła Podstawowa Nr 1 im. bł. Księdza Prymasa Stefana Kardynała Wyszyńskiego w Biłgoraju jest placówką oświatową świadczącą usługi uczniom, rodzicom i środowisku. Szkoła realizuje funkcję dydaktyczną, wychowawczą i opiekuńczą, dążąc do wprowadzania uczniów w różnorodne dziedziny życia i nauki, atrakcyjnego spędzania czasu i odpoczynku. Celem szkoły jest przygotowanie ucznia do samodzielnego myślenia i działania we współczesnym skomplikowanym świecie. Szkoła dba o wysoką warsztatową jakość i profesjonalizm pracy pedagogicznej, tworząc mechanizm stałej kontroli i jakości prowadzonych zajęć oraz oceny pracy nauczycieli z tego punktu widzenia. Jest największą tego typu placówką w powiecie biłgorajskim i jedną z największych na Lubelszczyźnie. Jej organem prowadzącym jest Miasto Biłgoraj.

2023-10-03 14:20

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Niezłomni na zawsze

Niedziela zamojsko-lubaczowska 11/2024, str. I

[ TEMATY ]

Biłgoraj

Joanna Ferens

Przy tablicy upamiętniającej ofiary NKWD i UB

Przy tablicy upamiętniającej ofiary NKWD i UB

Religijno-patriotyczne obchody Narodowego Dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych odbyły się w kościele Chrystusa Króla w Biłgoraju.

Uroczystości rozpoczęły się od Mszy św., którą w intencji Ojczyzny i Żołnierzy Wyklętych – Żołnierzy Niezłomnych sprawował proboszcz ks. Józef Michalik. – Gromadzimy się w naszej świątyni na wyjątkowej uroczystości zapoczątkowanej przed laty przez prezydenta Lecha Kaczyńskiego. Chcemy dać dzisiaj wyraz naszej pamięci o tych żołnierzach, którzy po wojnie walczyli o pełną, niepodległą Polskę. Modlimy się za tych, którzy tragicznie zmarli w więzieniach, byli bestialsko mordowani, których ciał nie znaleziono do dzisiaj. Modlimy się także za tych, którzy jeszcze są z nami, a są świadkami tych trudnych, zniewolonych czasów. Chcemy prosić dobrego Boga o pokój dla nich, o świadomość dawania świadectwa, a dla zmarłych o światłość wiekuistą – powiedział.

CZYTAJ DALEJ

Święty oracz

Niedziela przemyska 20/2012

W miesiącu maju częściej niż w innych miesiącach zwracamy uwagę „na łąki umajone” i całe piękno przyrody. Gromadzimy się także przy przydrożnych kapliczkach, aby czcić Maryję i śpiewać majówki. W tym pięknym miesiącu wspominamy również bardzo ważną postać w historii Kościoła, jaką niewątpliwie jest św. Izydor zwany Oraczem, patron rolników.
Ten Hiszpan z dwunastego stulecia (zmarł 15 maja w 1130 r.) dał przykład świętości życia już od najmłodszych lat. Wychowywany został w pobożnej atmosferze swojego rodzinnego domu, w którym panowało ubóstwo. Jako spadek po swoich rodzicach otrzymać miał jedynie pług. Zapamiętał również słowa, które powtarzano w domu: „Módl się i pracuj, a dopomoże ci Bóg”. Przekazy o życiu Świętego wspominają, iż dom rodzinny świętego Oracza padł ofiarą najazdu Maurów i Izydor zmuszony był przenieść się na wieś. Tu, aby zarobić na chleb, pracował u sąsiada. Ktoś „życzliwy” doniósł, że nie wypełnia on należycie swoich obowiązków, oddając się za to „nadmiernym” modlitwom i „próżnej” medytacji. Jakież było zdumienie chlebodawcy Izydora, gdy ujrzał go pogrążonego w modlitwie, podczas gdy pracę wykonywały za niego tajemnicze postaci - mówiono, iż były to anioły. Po zakończonej modlitwie Izydor pracowicie orał i w tajemniczy sposób zawsze wykonywał zaplanowane na dzień prace polowe. Pobożna postawa świętego rolnika i jego gorliwa praca powodowały zawiść u innych pracowników. Jednak z czasem, będąc świadkami jego świętego życia, zmienili nastawienie i obdarzyli go szacunkiem. Ta postawa świętości wzbudziła również u Juana Vargasa (gospodarza, u którego Izydor pracował) podziw. Przyszły święty ożenił się ze świątobliwą Marią Torribą, która po śmierci (ok. 1175 r.) cieszyła się wielkim kultem u Hiszpanów. Po śmierci męża Maria oddawała się praktykom ascetycznym jako pustelnica; miała wielkie nabożeństwo do Najświętszej Marii Panny. W 1615 r. jej doczesne szczątki przeniesiono do Torrelaguna. Św. Izydor po swojej śmierci ukazać się miał hiszpańskiemu władcy Alfonsowi Kastylijskiemu, który dzięki jego pomocy zwyciężył Maurów w 1212 r. pod Las Navas de Tolosa. Kiedy król, wracając z wojennej wyprawy, zapragnął oddać cześć relikwiom Świętego, otworzono przed nim sarkofag Izydora, a król zdumiony oznajmił, że właśnie tego ubogiego rolnika widział, jak wskazuje jego wojskom drogę...
Izydor znany był z wielu różnych cudów, których dokonywać miał mocą swojej modlitwy. Po śmierci Izydora, po upływie czterdziestu lat, kiedy otwarto jego grób, okazało się, że jego zwłoki są w stanie nienaruszonym. Przeniesiono je wówczas do madryckiego kościoła. W siedemnastym stuleciu jezuici wybudowali w Madrycie barokową bazylikę pod jego wezwaniem, mieszczącą jego relikwie. Wśród licznych legend pojawiają się przekazy mówiące o uratowaniu barana porwanego przez wilka, oraz o powstrzymaniu suszy. Izydor miał niezwykły dar godzenia zwaśnionych sąsiadów; z ubogimi dzielił się nawet najskromniejszym posiłkiem. Dzięki modlitwom Izydora i jego żony uratował się ich syn, który nieszczęśliwie wpadł do studni, a którego nadzwyczajny strumień wody wyrzucił ponownie na powierzchnię. Piękna i nostalgiczna legenda, mówiąca o tragedii Vargasa, któremu umarła córeczka, wspomina, iż dzięki modlitwie wzruszonego tragedią Izydora, dziewczyna odzyskała życie, a świadkami tego niezwykłego wydarzenia było wielu ludzi. Za sprawą św. Izydora zdrowie odzyskać miał król hiszpański Filip III, który w dowód wdzięczności ufundował nowy relikwiarz na szczątki Świętego.
W Polsce kult św. Izydora rozprzestrzenił się na dobre w siedemnastym stuleciu. Szerzyli go głównie jezuici, mający przecież hiszpańskie korzenie. Izydor został obrany patronem rolników. W Polsce powstawały również liczne bractwa - konfraternie, którym patronował, np. w Kłobucku - obdarzone w siedemnastym stuleciu przez papieża Urbana VIII szeregiem odpustów. To właśnie dzięki jezuitom do Łańcuta dotarł kult Izydora, czego materialnym śladem jest dzisiaj piękny, zabytkowy witraż z dziewiętnastego stulecia z Wiednia, przedstawiający modlącego się podczas prac polowych Izydora. Do łańcuckiego kościoła farnego przychodzili więc przed wojną rolnicy z okolicznych miejscowości (które nie miały wówczas swoich kościołów parafialnych), modląc się do św. Izydora o pomyślność podczas prac polowych i o obfite plony. Ciekawą figurę św. Izydora wspierającego się na łopacie znajdziemy w Bazylice Kolegiackiej w Przeworsku w jednym z bocznych ołtarzy (narzędzia rolnicze to najczęstsze atrybuty św. Izydora, przedstawianego również podczas modlitwy do krucyfiksu i z orzącymi aniołami). W 1848 r. w Wielkopolsce o wolność z pruskim zaborcą walczyli chłopi, niosąc jego podobiznę na sztandarach. W 1622 r. papież Grzegorz XV wyniósł go na ołtarze jako świętego.

CZYTAJ DALEJ

Odpust u św. Andrzeja Boboli

2024-05-15 21:18

[ TEMATY ]

parafia św. Andrzeja Boboli w Warszawie

Łukasz Krzysztofka/Niedziela

Jutro – 16 maja – kard. Kazimierz Nycz będzie przewodniczył uroczystej Mszy św. w narodowym sanktuarium św. Andrzeja Boboli na stołecznym Mokotowie.

Liturgia ku czci patrona Polski i metropolii warszawskiej rozpocznie się o godz. 18.00. Eucharystię będą koncelebrowali biskupi z metropolii warszawskiej, a homilię wygłosi bp Zbigniew Zieliński, biskup diecezjalny koszalińsko-kołobrzeski.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję