Reklama

Niedziela Zamojsko - Lubaczowska

Musicie od siebie wymagać

Po raz kolejny z sanktuarium św. Marii Magdaleny w Biłgoraju wyruszyła Ekstremalna Droga Krzyżowa.

Niedziela zamojsko-lubaczowska 14/2024, str. IV

[ TEMATY ]

Biłgoraj

Joanna Ferens

Uczestnicy Drogi Krzyżowej na jednej ze stacji

Uczestnicy Drogi Krzyżowej na jednej ze stacji

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ekstremalna Droga Krzyżowa przynosi piękne owoce i kształtuje zarówno relację z Chrystusem, jak i charakter człowieka – wyjaśniał organizator biłgorajskiej EDK, ks. Mateusz Januszewski. – A co w tym takiego wspaniałego? Mnie się wydaje, że trud. Żyjemy na co dzień w komforcie życia. Bardzo do niego jesteśmy przyzwyczajeni. Ekstremalna Droga Krzyżowa daje przestrzeń na to, żeby jednak właśnie wstać z kanapy, jak mówi papież Franciszek. Ale faktycznie warto wstać, zrobić coś, co jest takie niecodzienne, co jest inne, co jest też bardzo biblijne, bo wszelkie takie walki duchowe, które postacie biblijne przeżywały, działy się właśnie w nocy. To naprawdę może mnie też ostatecznie zbliżyć do Chrystusa i sprawić, co jest też ideą Ekstremalnej Drogi Krzyżowej, że stanę się pięknym człowiekiem. Pięknym, bo będę stawiał sobie wymagania. Hasłem tego roku są słowa papieża Jana Pawła II, naszego świętego rodaka: „Musicie od siebie wymagać”. I myślę, że Ekstremalna Droga Krzyżowa właśnie daje taki impuls do tego, że naprawdę można się przełamywać. Naprawdę można zrobić coś niestandardowego, coś, co wykracza może nawet zdrowej logice. No bo iść w nocy 40-kilka kilometrów, to jest nawet troszeczkę szalone. Ale potem widzimy, że nasz charakter się jakoś ukształtował, że ta bliskość z Jezusem jest jakaś taka intensywniejsza, że to nasze życie duchowe może nabrać właściwych wartości – tłumaczył.

Ból dający radość

Ekstremalna Droga Krzyżowa to trud, wysiłek i ból, ale też wielka radość ze spotkania z Chrystusem – tłumaczył Andrzej Łagożny. – Bez trudu ciężko żyć. Kto nie doświadczył w życiu trochę bólu i jakiegoś wyrzeczenia? Samo życie w komforcie nie przygotowuje nas na różne niespodzianki, które jednak w życiu nas czekają. Ta moja trzecia droga krzyżowa ekstremalna też wisiała pod znakiem zapytania, ponieważ są różne kontuzje i zawsze jest dużo powodów, aby odpuścić. Ale przeczytałem taki cytat księdza Twardowskiego, że jak ktoś kocha, to znajdzie trochę czasu, choćby nie miał ani jednej chwili. Więc poukładałem tak swoje sprawy, że będę dzisiaj być na Ekstremalnej Drodze Krzyżowej, a jutro wypełnić wszystkie swoje zobowiązania. No bo jak mówi św. Paweł, że jeśli Pan Bóg jest na pierwszym miejscu, to wszystko inne jest na swoim i właściwym miejscu. Chciałbym jeszcze powiedzieć, że rzeczywiście życie w komforcie nas troszeczkę usypia i jak mówił św. Jan Paweł II: warto cierpieć. Czasami jest to potrzebne. Ja w tej drodze krzyżowej niosę różne intencje, bo i za ojczyznę, i za rodzinę, i za naszą parafię, a także za nasze wspólnoty, które modlą się. Może ludzie czasem nie dostrzegają tego, ale one tak samo ten swój patriotyzm przez te swoje zawierzenie Panu Bogu wykazują – podkreślił.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Poznać na nowo Papieża

– Idę ze swoimi intencjami, a także aby bliżej poznać Papieża Polaka, któremu w tym roku w szczególny sposób ta droga jest poświęcona – zaznaczał Krzysztof Szabat. – Idę dlatego, bo mam swoje osobiste intencje. I chcę przeżyć tę Drogę Krzyżową osobiście. Chcę nieść ten krzyż, aby ten wysiłek, ten trud zaowocował w przyszłości dla mnie i dla mojej rodziny. Dzięki tej drodze poznam też lepiej papieża Jana Pawła II, z którego powinniśmy być dumni. Jego słowa, iż „Musimy od siebie wymagać” mnie motywują, a że tegoroczna droga krzyżowa nastawiona jest na poznanie jego nauki i jego świętości, tym bardziej cieszę się, ze będę miał okazję bliżej poznać Papieża Polaka – wyjaśniał.

Jedną z przygotowanych tras stanowiła specjalnie wytyczona droga dla osób z niepełnosprawnościami, która liczyła ok. 15 km wokół Biłgoraja. Osoby z niepełnosprawnościami w szczególny sposób łączą się z Chrystusem dźwigającym krzyż na Golgotę – podkreślał ks. Damian Leleń, duszpasterz osób niepełnosprawnych w rejonie biłgorajskim. – W drodze krzyżowej nie tylko objawia się cierpienie, ale przede wszystkim miłość. Pan Jezus zrobił to z miłości, poszedł na drogę krzyżową. I nasza droga krzyżowa, w której my uczestniczymy, jest takim aktywnym uczestniczeniem w tej miłości. Każda stacja jest dla nas wyzwaniem, ale jednocześnie właśnie taką miłością okazaną każdemu z nas. Bo każdy ma jakieś trudy, jakieś kryzysy, ale chcemy się wspierać – zaznaczył.

EDK w Biłgoraju rozpoczęła się od Mszy św., po której kilkuset uczestników wyruszyło na wybrane przez siebie trasy. W tym roku z Biłgoraja można było wybrać jedną z kilku tras: żółtą – św. Marii Magdaleny, zieloną – św. Franciszka do Zwierzyńca, czerwoną – św. Antoniego do Radecznicy, niebieską – tzw. Morowa Droga Krzyżowa, pomarańczową – św. Brata Alberta Chmielowskiego, brązową – św. Jana Pawła II i nową w tym roku – błękitną – do sanktuarium w Krasnobrodzie.

2024-03-29 10:37

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Mają w sercach wdzięczność

Niedziela zamojsko-lubaczowska 31/2022, str. VI

[ TEMATY ]

Biłgoraj

Joanna Ferens

Gościem spotkania była Eleni

Gościem spotkania była Eleni

Parafia to dla nas wyjątkowe miejsce, gdzie możemy się spotykać, rozwijać i formować – zaznaczyła Wiktoria Dziduch z KSM w Biłgoraju.

W tym roku mija 8. rocznica erygowania parafii św. Jana Pawła II w Biłgoraju. Zgodnie z parafialną tradycją został zorganizowany Papieski Dzień Dziękczynienia za dar budowy kościoła, powstania parafii i tak wyjątkowego patrona. Uroczystość rozpoczęła się od Eucharystii, w którą wprowadził proboszcz parafii ks. prał. Józef Flis. Wszystkie zebrane podczas dnia dziękczynienia ofiary, zostaną przeznaczone na budowę diecezjalnego Domu Rekolekcyjno-Formacyjnego Trzeciego Tysiąclecia im. Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Zamościu. Za wsparcie tego dzieła dziękował ekonom diecezjalny ks. Miłosław Żur. – Dziękujemy Opatrzności Bożej za osobę św. Jana Pawła II i myślę, że pokolenie JP2 ma świadomość, jak ważną postacią dla naszej ojczyzny i całego Kościoła był wielki papież – Polak. Dziś w szczególny sposób zawierzamy to dzieło parafii św. Jana Pawła II Matce Najświętszej i dziękuję za inicjatywę wsparcia Domu Trzeciego Tysiąclecia, który będzie żywym pomnikiem ku czci bł. kard. Wyszyńskiego. To dzieło już od 4 lat jest w trakcie budowy i ufamy, że będzie to wyjątkowe miejsce na poznawanie myśli wielu świętych i błogosławionych. Jestem wdzięczny, że takie piękne dzieła mają miejsce – powiedział.

CZYTAJ DALEJ

Nie żyje górnik poszukiwany po wtorkowym wstrząsie w kopalni Mysłowice-Wesoła

2024-05-15 08:52

[ TEMATY ]

górnictwo

PAP/Kasia Zaremba

Nie żyje trzeci górnik, ostatni z poszukiwanych po wtorkowym wstrząsie w kopalni Mysłowice-Wesoła - przekazała PAP w środę rano rzeczniczka Polskiej Grupy Górniczej, do której należy kopalnia, Aleksandra Wysocka-Siembiga.

"Górnik ten został znaleziony; lekarz o godz. 7.20 stwierdził zgon. Rodzina została już powiadomiona" - powiedziała Wysocka-Siembiga.

CZYTAJ DALEJ

Małżeństwo z Andrychowa idzie do grobu św. Jakuba. Zaniosą tam też Twoją intencję

2024-05-15 12:09

[ TEMATY ]

Santiago de Compostela

Camino

świadectwa

Archiwum rodzinne

Mają już za sobą dwa tygodnie pieszej wędrówki. Zostało im jeszcze 100 dni, by planowo dotrzeć do sanktuarium w Santiago de Compostela. Dorota i Rafał Janoszowie zamierzają pokonać 2890 km. Wyruszyli z Andrychowa Drogą św. Jakuba, by podziękować za 35 lat małżeństwa. Dziękują także za trójkę swych dzieci, za pozostałych członków rodziny, za przyjaciół i za to, co ich w życiu spotkało. Andrychowskie małżeństwo znane jest z wieloletniego zaangażowania w Ekstremalną Drogę Krzyżową.

Małżonkowie przyznają, że po raz pierwszy znaleźli się na tym jednym z najbardziej znanych szlaków pielgrzymkowych 10 lat temu. „Było to dla nas bardzo głębokie doświadczenie duchowe, powiązane wtedy z wdzięcznością za 25 lat wspólnego życia małżeńskiego. Okazało się, że Camino wpisało się głęboko w nasze serca, a my wpisaliśmy je w serca naszych dzieci i ich przyjaciół. Za nami 6 takich wędrówek trasą północną i portugalską” - opowiadają na swym facebookowym profilu, który nazwali „Camino Wdzięczności”.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję