Reklama

Adopcja serca - nasz dar dla dzieci

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ogromny postęp Kościoła misyjnego w diecezji Doume Abong-Mbang, prowadzony przez bp. Jana Ozgę, jest w głównej mierze zasługą hojnych dobroczyńców z różnych stron świata. Wśród nich są osoby świeckie z Rzeszowszczyzny, które od kilkudziesięciu lat pomagają zaprzyjaźnionemu Biskupowi. Ich pomoc jest zauważalna w wielu miejscach. Jak mówił Ksiądz Biskup, choć przez niego zapraszani do Kamerunu, woleli pieniądze zamiast na przejazd przekazać na zbożny cel. To bardzo skromni, dyskretni dobrodzieje misji.
Opowiadał nam Biskup Jan o kapłanie, który znalazł się w Kamerunie jako turysta. Przyjechał na 3 tygodnie. Po odwiedzinach najbiedniejszego plemienia Baka doznał takiego wstrząsu na widok ubóstwa, że po czterech dniach pobytu nie chciał już nic zwiedzać. Widok biedy oglądany oczami Polaka może stać się szokiem, że jeszcze dziś w XXI wieku ludzie mogą tak ubogo żyć. My - Polacy, korzystający z pięknych nowoczesnych szkół, stale wyposażanych i upiększanych, nie jesteśmy w stanie wyobrazić sobie, że dzieci świata - doby komputerów i komórek dziś piszą w szkołach na drewnianych tabliczkach. Aż się serce kraje, że w polskich szkołach głośno mówi się o nieuszanowaniu chleba, żywności, podczas gdy w Kamerunie dzieci są prawdziwie głodne. Ich pragnienia chleba powszedniego rozwiązują charyzmatyczni ludzie, którym Opatrzność Boża podpowiedziała adopcję serca.
Kiedy katolickim szkołom, z braku środków finansowych, groziło zamknięcie, stając w obliczu ludzkiej bezradności, a równocześnie wobec polecenia Chrystusa: „wy dajcie im jeść”, zrodziła się adopcja serca. Polega ona na złożeniu określonej sumy pieniężnej na opłatę nauczania w szkole i zaopiekowaniu się duchowym przez modlitwę. Opłata za szkołę na cały rok razem z potrzebnymi książkami, zeszytami i przyborami szkolnymi itp. wynosi ok. 200 zł. Kwotę można wpłacić jednorazowo lub w ratach, a w odpowiedzi siostry przesyłają: zdjęcie, imię, nazwisko i klasę, do której dziecko uczęszcza. Raz w roku dziecko osobiście napisze list do rodziny czy osoby, która je „przyjęła do siebie”. Siostra Goretti dała nam do obejrzenia dokumentację zawierającą 300 adopcji serca.
Są osoby w Polsce i wielu krajach Europy, które przez adopcję serca bardzo pomagają misjonarzom. Przez taki dar można mieć swój osobisty wkład w dzieło ewangelizacji i edukacji biednych dzieci Kamerunu. Będąc w jednej ze szkół podstawowych, wiedzieliśmy, jak dzieci w szkole piszą na tabliczkach, nie w zeszytach, bo nie mają na nie pieniędzy. Czasami misjonarki zakupują książki i zeszyty dzięki ofiarodawcom. Odwiedzaliśmy też przedszkola, klasy podstawowe bardzo liczne (ponad 50 dzieci w jednej klasie z braku budynku i kadry nauczycieli). Dzieci i młodzież w diecezji Biskupa Jana są bardzo umuzykalnione i rozśpiewane, czego mogliśmy doświadczyć, biorąc udział w 15. Pieszej Pielgrzymce do Nguelemendouka i 3-dniowym nabożeństwie w Centrum Duchowości Katolickiej.
W naszej polskiej rzeczywistości, chodź się użalamy, jest naprawdę za co Panu Bogu dziękować. Los każdego misjonarza i jego apele powinny nas nakłaniać do spełniania dobrych uczynków względem ciała i duszy dzieci Czarnego Lądu. Mają one w swoich oczach wiele szczerości, a równocześnie oczekiwań względem białych - lepiej od nich się mających. Już podczas pierwszego spotkania z takimi dziećmi samorzutnie rodzą się postanowienia, aby coś z siebie dać. W imieniu pracujących dla dzieci Kamerunu serdecznie proszę o wielkoduszny gest adopcji i przyjęcie do wspólnoty rodzinnej sympatycznego murzyńskiego dziecka.

Wpłaty można przekazywać na konto z dopiskiem „Adopcja serca”:
Zgromadzenie Sióstr św. Michała Archanioła - S. Goretti
Ul. Ks. Bronisława Markiewicza 22
38-430 Miejsce Piastowe
Bank PEKAO S.A. II/O w Krośnie
Nr 24 1240 1457 1111 0000 1929 1664

„Adopcję serca” prowadzą też siostry pallotynki współpracujące z bp. Janem Ozgą. Wpłaty można dokonywać na konto:
53 1240 2034 1111 0010 0044 7228
Siostra Fabiana
Diecezja Doume Kamerun
Ul. Broniewskiego 28/30
05-510 Konstancin - Jeziorna

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2007-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Trudne ciąże. Jak Kościół pomaga kobietom?

2024-05-21 13:09

[ TEMATY ]

Caritas

fundacja

ciąża

samotna mama

Adobe Stock

Kościół oferuje stałe wsparcie dla kobiet w kryzysie. Jest to pomoc materialna, medyczna, psychologiczna, rozwojowa, prawna, czy duszpasterska. W instytucjach powstałych z inspiracji chrześcijańskiej każda kobieta, która nie planowała ciąży i waha się przed dokonaniem aborcji, czy kobieta w trudnej ciąży, matka dziecka niepełnosprawnego czy jej rodzina, otrzyma potrzebne wsparcie.

Trudne ciąże

CZYTAJ DALEJ

Kraków: Abp Marek Jędraszewski odebrał Platynowy Medal Polonia Minor

2024-05-21 08:07

[ TEMATY ]

abp Marek Jędraszewski

Biuro Prasowe Archidiecezji Krakowskiej

Abp Marek Jędraszewski

Abp Marek Jędraszewski

Metropolita krakowski abp Marek Jędraszewski odebrał w poniedziałek w Krakowie Platynowy Medal Polonia Minor, przyznawany przez władze samorządu województwa małopolskiego za działalność na rzecz województwa.

Marszałek Małopolski i zarząd województwa zdecydowali o uhonorowaniu hierarchy, aby wyrazić "najgłębszy szacunek i wdzięczność za arcypasterską posługę w archidiecezji krakowskiej oraz apostolską i pełną życzliwości troskę o powierzonych opiece wiernych". Medalem doceniają również "przynoszącą dobre owoce współpracę z samorządem województwa oraz stałą i bezcenną przychylność sprawom Małopolski i Małopolan".

CZYTAJ DALEJ

Siostry duchaczki: Gwidon z Montpellier – nowy błogosławiony w duchu Franciszka

2024-05-21 17:37

[ TEMATY ]

błogosławiony

Przemysław Radzyński

Bł. Gwidon z Montpellier

Bł. Gwidon z Montpellier

Na ogłoszenie Gwidona błogosławionym trzeba było czekać 800 lat, ale to wydarzenie opatrznościowe, bo to człowiek na nasze czasy - mówią siostry kanoniczki Ducha Świętego de Saxia z Krakowa, duchowe córki nowego błogosławionego - Gwidona z Montpellier, założyciela Zakonu Ducha Świętego.

Gwidon urodził się w drugiej połowie XII wieku we francuskim mieście Montpellier w zamożnej rodzinie. Przed rokiem 1190 zaczął służyć ubogim i potrzebującym, zakładając dla nich dom, szpital na obrzeżach Montpellier. Od samego początku to dzieło powierzył Duchowi Świętemu. W krótkim czasie znalazł wielu naśladowców, którzy zainspirowali się jego przykładem i zapragnęli służyć ubogim i potrzebującym. I w ten sposób narodziła się wspólnota, której członkami byli mężczyźni i kobiety, ludzie świeccy i duchowni.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję