Reklama

Wiadomości

100 lat temu oddziały Wojska Polskiego wkroczyły do Katowic

100 lat temu, 20 czerwca 1922 r., do Katowic wkroczyły oddziały Wojska Polskiego. W ten sposób rozpoczął się proces przejmowania terytoriów przyznanych Polsce w wyniku trzech Powstań Śląskich. Górny Śląsk stał się podstawą rozwoju gospodarczego odrodzonego państwa.

[ TEMATY ]

historia

wikipedia.org

Powstańcy śląscy w 1921 r.

Powstańcy śląscy w 1921 r.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W latach 1918-1921 ważyła się sprawa przynależności państwowej Górnego Śląska, należącego wcześniej do państwa niemieckiego. Odzyskanie przez Polskę niepodległości w 1918 r. wzmogło działający tam polski ruch narodowy, zwalczany przez niemiecką administrację i wojsko. Już jesienią 1918 r. górnośląscy Polacy rozpoczęli pokojową agitację na rzecz swoich praw i na rzecz powrotu tych ziem do Polski. Niemiecki terror doprowadził do wybuchu pierwszego zrywu. Kolejne dwa powstania przybliżały korzystne dla Polski rozwiązanie problemu przynależności Górnego Śląska.

Zorganizowany w celu wyznaczenia nowych granic plebiscyt na Śląsku odbył się 20 marca 1921 r. W głosowaniu dopuszczono udział osób, które wcześniej wyemigrowały ze Śląska. Wobec ściągnięcia z głębi Rzeszy blisko 200 tys. „emigrantów” głosujący za przynależnością do Polski okazali się mniejszością i stanowili 40,3 proc.

Podziel się cytatem

Komisja Plebiscytowa zdecydowała o przyznaniu prawie całego obszaru Niemcom. Jednak po III Powstaniu Śląskim zdecydowano o korzystniejszym dla Polski podziale Górnego Śląska. Z obszaru plebiscytowego do Polski przyłączono 29 proc. obszaru i 46 proc. ludności. W Polsce znalazły się m.in. Katowice, Świętochłowice, Królewska Huta (obecny Chorzów), Rybnik, Lubliniec, Tarnowskie Góry i Pszczyna. Po polskiej stronie granicy znalazła się większość górnośląskich hut i kopalń.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

15 czerwca 1922 r. Komisja Międzysojusznicza zawiadomiła rządy Polski i Niemiec, że w ciągu miesiąca powinny objąć przyznane im terytoria Górnego Śląska. Przejmowania kolejnych terenów przez strony konfliktu dokonywano w kilku etapach. Proces podziału Śląska miał rozpocząć się 17 czerwca i zakończyć 10 lipca 1922 r.

W Katowicach 17 czerwca 1922 r. rozwiązano tzw. policję plebiscytową. Jej miejsce zajęła formowana od kilku tygodni Policja Województwa Śląskiego, utworzona na podstawie Statutu Organicznego Województwa Śląskiego. 19 czerwca na katowickim Rynku odbyła się parada wchodzących w skład wojsk alianckich oddziałów francuskich i ich wymarsz z Katowic.

Dzień przed wkroczeniem polskiego wojska podpisano polsko-aliancki akt przejęcia powiatu katowickiego. Wtedy też straż na posterunkach granicznych przejęli śląscy powstańcy. W ten sposób rozpoczęto uroczyste obchody powrotu tych ziem do Polski. W ich organizację były zaangażowane liczne stowarzyszenia polskie na Górnym Śląsku, utworzony przez władze wojewódzkie Komitet Przyjęcia Wojska Polskiego i państwowy Polski Centralny Komitet Uroczystości Dnia Objęcia Górnego Śląska w Warszawie.

Reklama

Uroczystość powitania Wojska Polskiego odbyła się o poranku 20 czerwca. Polskie oddziały powitały na moście w Szopienicach tłumy ludzi, wśród nich wojewoda śląski Józef Rymer oraz działacz narodowy i dyktator III Powstania Śląskiego, Wojciech Korfanty. Polskie oddziały stanęły przed bramą triumfalną na nieistniejącej już granicy polsko-niemieckiej. Wówczas głos zabrał wojewoda Rymer. Zwracając się do polskich żołnierzy, przypomniał losy walki o polskość Śląska i porównał zasługi powstańców z bohaterstwem walczących w powstaniach narodowych w XIX wieku. „Tu i ówdzie nazywano ich szaleńcami, bo rzucili się z gołymi pięściami na armaty, lecz Polska im tego nie zapomni, nigdy ich nie nazwie szaleńcami, bo takimi szaleńcami byli też powstańcy 1831, 1863 roku, a jednak Polska wie, co tym powstańcom zawdzięcza. Krew przelana dla szczytnych ideałów zawsze przyniesie plon” – powiedział pierwszy wojewoda śląski.

Oddziały polskiej kawalerii pod wodzą gen. Stanisława Szeptyckiego przeszły w kilkukilometrowej defiladzie do rynku w Katowicach. Po drodze ustawiono blisko 30 odświętnie udekorowanych bram powitalnych. Na katowickim rynku odprawiono uroczystą mszę. Zgodnie z odezwą Komitetu Przyjęcia Wojska Polskiego, na którego czele stał Korfanty, Górnoślązacy witali wkraczające Wojsko Polskie szczególnie uroczyście – w sumie w regionie zbudowano ponad 200 bram. W wielu miejscach odegrano Mazurka Dąbrowskiego i Rotę Marii Konopnickiej.

Historycy przytaczają opisy powitania polskich wojsk. Jednym z opisywanych epizodów jest rozbicie łańcucha przez powstańca-inwalidę Juliusza Chowańca, który powiedział: „Pękajcie okowy niewoli, Górny Śląsk jest wolny, armio polska, wkraczaj nań i połącz go z Polską”. Wojsko witał ówczesny prezydent Katowic, Alfons Górnik. „Dzielni polscy żołnierze! Pokażcie, że karne Wojsko Polskie jest murem ochronnym dla obywateli miłujących pracę, dla obywateli lojalnych i spokojnych. Powiedzcie światu, że Polska jest krajem praworządnym! Niech żyje Polska i Górny Śląsk” – mówił.

Reklama

W kolejnych dniach czerwca i lipca 1922 r. witano polskie oddziały we wszystkich przyznanych Polsce powiatach górnośląskiego obszaru plebiscytowego. 16 lipca 1922 r. odbyła się w Katowicach uroczystość zjednoczenia Górnego Śląska z Polską przez symboliczne przejęcie ziemi śląskiej przez rząd RP. Podpisano wówczas Akt Objęcia Górnego Śląska przez Polskę.

Późniejsza, sierpniowa wizyta na Górnym Śląsku naczelnika państwa marszałka Józefa Piłsudskiego rozpoczęła kolejny okres państwowości polskiej w części Górnego Śląska. Marszałek odwiedził kilka miast i odznaczył zasłużonych dla sprawy śląskiej. We wrześniu odbyły się wybory do Sejmu Śląskiego, którego funkcjonowanie w ramach autonomii śląskiej zagwarantowała ustawa konstytucyjna.

Autonomiczne województwo śląskie z Sejmem Śląskim i Skarbem Śląskim stanowiło nieodłączną część Rzeczypospolitej Polskiej, mimo że w okresie przejściowym - do 1937 r. - obowiązywały tam prawa gwarantowane ludności polskiej i niemieckiej na całym Górnym Śląsku przez polsko-niemiecką konwencję genewską z 15 maja 1922 r. Przez niemal całe dwudziestolecie międzywojenne w Niemczech mówiono o „krwawiącej granicy” i prześladowaniach niemieckiej ludności na Górnym Śląsku. Te twierdzenia były podstawą niemieckiej propagandy uzasadniającej agresję przeciw Polsce w 1939 r.(PAP)

Autor: Michał Szukała

szuk/ skp/

2022-06-20 07:07

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Zrzuceni do dołów

Niedziela Ogólnopolska 36/2012, str. 18-19

[ TEMATY ]

historia

MATEUSZ WYRWICH

Archeolodzy przy grobach ofiar stalinizmu na cmentarzu Powiązkowskim w Warszawie

Archeolodzy przy grobach ofiar stalinizmu na cmentarzu Powiązkowskim w Warszawie

Ilu zamordowano w komunistycznych więzieniach podczas eksterminacji narodu polskiego w latach 40. i 50. minionego wieku - do dziś nie wiadomo. Podobnie, jak nie są znane miejsca wielu pochówków, m.in. gen. Augusta Fieldorfa, Witolda Pileckiego czy tysięcy bezimiennych, po których ślad zaginął z chwilą aresztowania przez Urząd Bezpieczeństwa, Informację Wojskową czy NKWD

W Warszawie miejsc kaźni było kilka. Mordowano nie tylko w najbardziej znanym z okrutnej powojennej historii więzieniu na Rakowieckiej, ale także m.in. na Służewcu, w Miedzeszynie, Włochach, na ulicy 11 Listopada, w powiatowym czy wojewódzkim Urzędzie Bezpieczeństwa Publicznego na warszawskiej Pradze. Również w głównej siedzibie MBP na Koszykowej, gdzie dziś znajduje się Ministerstwo Sprawiedliwości, oraz w siedzibie Informacji Wojskowej. Łącznie w granicach obecnej Polski miejsc takich było kilkaset. Podczas śledztw, prowadzonych przez pion prokuratorski IPN, prawie żaden ze zbrodniarzy nie chciał ujawnić, gdzie były organizowane tajne pochówki, gdzie jest pochowany gen. Fieldorf czy mjr Szendzielarz. Być może poszukiwania na wojskowym cmentarzu Powązkowskim w Warszawie, w granicach tzw. „Łączki”, pokażą, do kogo należą spoczywające tu szczątki zamordowanych w komunistycznych katowniach.

CZYTAJ DALEJ

Przewodniczący KEP modli się za tragicznie zmarłe siostry służebniczki

2024-06-02 13:19

[ TEMATY ]

śmierć

abp Tadeusz Wojda SAC

Karol Porwich/Niedziela

Modlę się o życie wieczne dla tragicznie zmarłych sióstr oraz o powrót do zdrowia dla rannych - powiedział przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski abp Tadeusz Wojda SAC po wypadku drogowym na trasie Opole-Ozimek, w którym dwie siostry zakonne ze Zgromadzenia Sióstr Służebniczek NMP poniosły śmierć, a dwie przebywają w szpitalu.

Publikujemy pełny tekst wypowiedzi:

CZYTAJ DALEJ

Powiewów dwóch totalitaryzmów

2024-06-02 17:29

[ TEMATY ]

Ryszard Czarnecki

Archiwum TK Niedziela

Jeden z liderów koalicji rządzącej, wicemarszałek Sejmu, a jednocześnie współprzewodniczący lewicowej partii publicznie mówi o odebraniu przywilejów „opasłemu klerowi”. To jest język, który pasuje do czasów stalinizmu: na karykaturach z tamtego czasu zachodni bankierzy, kapitaliści i księża zawsze byli wielkiej tuszy.

Nic dziwnego, skoro przecież – w domyśle – paśli się na krzywdzie „ludu pracującego miast i wsi”. Tyle że Josif Wissarionowicz Stalin umarł ponad siedem dekad temu. Komuna zawaliła się dobrze ponad cztery dekady wstecz. Ale jak widać dla niektórych nie tylko „Lenin wiecznie żywy”, ale i Stalin też żyw. Przynajmniej w głowach i mentalności części polityków. Bo wszak stalinizm to stan umysłu. Czyż nie, towarzyszu przewodniczący?

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję