Reklama

Otwarte okna

Żądanie nawrócenia

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Zdarzyło się nam coś, co wydarzyć się nie miało prawa - niezwykłe i niewyobrażalne zarówno przez skalę tragedii, jak i przez nagromadzenie symboli. Dlatego patrzmy uważnie i czujnie słuchajmy: była to mowa, którą powiedziano nam coś szczególnie ważnego.
Sens pierwszy tej katastrofy: że śmierć Prezydenta powiedziała światu o tragedii naszej historii - i wszyscy słuchali, wsłuchiwali się jak nigdy dotąd: prasa niemiecka czy telewizja rosyjska, wszystko wypełniło się wspomnieniem o Katyniu. Smoleńsk 2010 otwiera Europie oczy na Katyń 1940. Nasza świadomość i uwaga zostały jakby przywiązane w tych dniach do jednego punktu, unieruchomione w nim przez pajęczynę „zbiegów okoliczności”: okrągła rocznica Katynia, Niedziela Miłosierdzia Bożego, dzień umierania Jana Pawła II (piąta rocznica!) - wszystko to nagle tak blisko, uchwycone w jedną garść strasznego wydarzenia katastrofy smoleńskiej. Jest coś, co unieruchamia gonitwę myśli i ruchliwość uczuć: gdy pomyślimy, że w jednym uderzeniu rodziny katyńskie wróciły do swych dziadków, ojców, stryjów… Naczelni dowódcy Wojska Polskiego przywitali się z dawno zabitymi oficerami… Poszli do nich kapelani z biskupem polowym… A wszystko to brzmi potężnie także dlatego, że cała ta rzesza ludzi poszła na drugą stronę za Prezydentem. Za drzwiami śmierci zabrzmiała zapewne mocna komenda: Panowie oficerowie, Prezydent Rzeczypospolitej! Do Katynia prowadził go nie tylko urzędowy obowiązek, nawet nie sentyment, lecz służba oparta na patriotyzmie mocnym i energicznym, w którym właśnie pamięć o dołach katyńskich była memento i imperatywem budowania suwerennego Państwa.
I to jest sens drugi katastrofy: że tak jak świat usłyszał nareszcie o Katyniu wraz z prawdą o naszej historii - tak i my powinniśmy usłyszeć nareszcie o konieczności przetwarzania się naszego patriotyzmu w codzienną pracę dla Polski. Że życie jest służbą - najpierw Bogu, a zaraz potem, w hierarchii miłości i obowiązku, służbą doczesnemu dobru wspólnemu. Ta katastrofa przyszła w momencie, który już za bardzo przypominał rozkład „saskiej” obojętności wobec własnego państwa i polskiej polityki, w sytuacji upadku debaty publicznej, zdominowanej przez błazenady i fałszywe problemy. To jest jak grom z jasnego nieba, uderzenie pięścią w stół „interesiarzy” i napomnienie skierowane do hipokrytów. Dość!
Katastrofa smoleńska to wołanie o nasze narodowe nawrócenie - ponowne odkrycie szacunku dla narodowych instytucji i właściwe pojmowanie polityki. Ta katastrofa napełniła nam oczy płaczem - czy te łzy oczyszczą umysły, serca, uczucia? W chwili katastrofy śmierć nazywana jest tragedią - lecz prawdziwa i rozpaczliwa tragedia polega na czym innym: na zlekceważeniu znaku śmierci przez żyjących. Dlatego gdy jedni będą całą tę sprawę bagatelizowali, banalizowali, a drudzy dla odmiany przekuwali na interesy swoich partii - my patrzmy głębiej: w tym niesamowitym zderzeniu życia i śmierci Pan Bóg wzywa do nawrócenia. Ten, który nie chce śmierci, lecz nawrócenia i życia - Ten sam, który zmartwychwstał.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2010-12-31 00:00

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nowy Targ:  45 lat temu w stolicy Podhala milion osób witało Jana Pawła II

2024-06-09 10:08

[ TEMATY ]

św. Jan Paweł II

Karol Porwich/Niedziela

Przed 45 laty, 8 czerwca 1979 r., na nowotarskim lotnisku około milionowa rzesza górali witała papieża Jana Pawła II, który przybył do Stolicy Podhala w ramach I Pielgrzymki do Ojczyzny. 45 lat temu po tym wydarzeniu, nowotarżanie mogli oglądać na Rynku swojego miasta zrekonstruowane papamobile.

Dla mieszkańców całego Podhala Msza św. w Nowym Targu 8 czerwca 1979 roku pozostała niezapomnianym wspomnieniem. - Na spotkanie z Janem Pawłem II na nowotarskim lotnisku przybyły wówczas setki tysięcy wiernych, a wspomnienia samej liturgii, homilii jak i potężnej burzy, która zerwała się już podczas powrotów do domów, wciąż są żywe w pamięci starszego pokoleń - mówi KAI Grzegorz Watycha, burmistrz Nowego Targu.

CZYTAJ DALEJ

Nie żyje Marzena Kipiel-Sztuka

2024-06-09 12:27

[ TEMATY ]

śmierć

Autorstwa Fryta 73, commons.wikimedia.org

Marzena Kipiel-Sztuka

Marzena Kipiel-Sztuka

Zmarła aktorka Marzena Kipiel-Sztuka (58 lat) - poinformowała w niedzielę Telewizja Polsat. Popularność przyniosła jej rola Halinki Kiepskiej w serialu "Świat według Kiepskich".

"Dzisiaj rano po ciężkiej chorobie odeszła Marzena Kipiel-Sztuka" - napisała w mediach społecznościowych aktorka Renata Pałys, która również występowała w serialu "Świat według Kiepskich".

CZYTAJ DALEJ

Papież na rzymskim Kapitolu: Jubileusz jest szansą dla Wiecznego Miasta

2024-06-10 10:29

[ TEMATY ]

Rzym

papież Franciszek

rok jubileuszowy

PAP/EPA/ETTORE FERRARI

O znaczeniu zbliżającego się Roku Jubileuszowego 2025 dla Wiecznego Miasta mówił Ojciec Święty odwiedzając dziś siedzibę władz miejskich Rzymu - Kapitol.

PRZEMÓWIENIE OJCA ŚWIĘTEGO
z okazji wizyty na Kapitolu
10 czerwca 2024 r.

Panie Burmistrzu
Panie i Panowie, członkowie Zarządu i Radni Rzymu,
Dostojne Władze,
Drodzy Przyjaciele!
Dziękuję Panu Burmistrzowi za zaproszenie i uprzejme słowa, które do mnie skierował; dziękuję Przewodniczącej Zgromadzenia Kapitolińskiego za słowa powitania. Pozdrawiam członków Zarządu i radnych Samorządu, przedstawicieli rządu, inne obecne Władze i wszystkich obywateli Rzymu.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję