Reklama

Wiadomości

Katolicy we Francji modlą się za ofiary zamachu w Annecy

Katolicy we Francji modlą się za ofiary napadu nożownika na plac zabaw w Annecy we francuskich Alpach. Zapewnia o tym miejscowy biskup Yves le Saux, podkreślając, że tragedia ta stawia pytanie o przemoc w dzisiejszym społeczeństwie i zobowiązuje do jej zwalczania.

[ TEMATY ]

Francja

atak

PAP

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W wyniku ataku rannych zostało pięć osób w tym czworo małych dzieci. Napastnik ugodził je nożem w brzuch. Jak poinformował prezydent Macron dwoje rannych walczy o życie. Dzięki błyskawicznej akcji sił bezpieczeństwa zdołano obezwładnić i ująć napastnika. Jest nim 32-letni Syryjczyk, który ubiegał się we Francji o azyl.

Jak przyznał bp le Saux, dzisiejszy zamach jest głębokim wstrząsem dla wszystkich. Zapewniając o współczuciu i modlitwie całej wspólnoty katolickiej, zapowiedział, że jutro wieczorem w katedrze w Annecy odprawiona zostanie Msza w intencji ofiar oraz ich rodzin, po której przewidziano też czuwanie modlitewne.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2023-06-08 18:52

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Łęczna: kolejny akt wandalizmu w kościele św. Marii Magdaleny

[ TEMATY ]

Kościół

parafia

wandalizm

atak

Kościół św. Marii Magdaleny w Łęcznej/archiwum parafii

Kościół św. Marii Magdaleny w Łęcznej

Kościół św. Marii Magdaleny w Łęcznej

25 listopada w nocy doszło do zdewastowania kościoła św. Marii Magdaleny w Łęcznej. To kolejny akt wandalizmu na terenie tej parafii – w ubiegłym tygodniu nieznany sprawca rozbił latarnie i lampy wokół świątyni.

Tym razem nocy w pomieszczeniu gospodarczym oraz zakrystii zostały wybite szyby. Dodatkowo na ulicy zostały porozrzucane obrazki z wizerunkiem Matki Bożej, które zostały wyjęte z kościoła. Policjanci otrzymali zgłoszenie od proboszcza parafii i wykonali już oględziny miejsca zdarzenia.

CZYTAJ DALEJ

Dlaczego młodych nie ma w Kościele?

Jedna z parafianek zapytała mnie: Co wymiotło młodych ludzi z kościoła? Nie czekając na odpowiedź, stwierdziła: obostrzenia pandemii, zdalne nauczanie, źle pojęta dyspensa, rodzice, którzy łatwo „rozgrzeszają”. Trudno się nie zgodzić.

Dodałem: Widzi pani, żyjemy w czasach wszechpotężnych mediów, mających nieograniczone możliwości, którym młodzi bezkrytycznie ulegają. Jak nigdy wcześniej zawładnęły nimi media społecznościowe, które celowo i bezkarnie przekazują dziś fałszywe informacje. Wiele z nich odnosi się do życia Kościoła. To przewrotne działanie zbiera dzisiaj swoje żniwo i każe niepokoić się o przyszłość młodych. Ktoś skrzętnie ich zagospodarował, często ustawił przeciw Kościołowi i wartościom ewangelicznym. Dawniej liczył się autorytet rodziców, to, co powiedzieli ojciec i mama, miało swoją siłę sprawczą. Dzisiaj często młodzi są mądrzejsi od rodziców i nie liczą się z ich zdaniem. Dla świętego spokoju rodzice machają rękami, w wielu przypadkach nie dyskutują.

CZYTAJ DALEJ

Film "Brat Brata" o Jerzym Marszałkowiczu [Zaproszenie na premierę]

2024-05-12 15:18

Agnieszka Bugała

br. Jerzy Adam Marszałkowicz

br. Jerzy Adam Marszałkowicz

13 maja o godz. 16:30 w Kinie “Nowe Horyzonty” we Wrocławiu odbędzie się premiera filmu “Brat brata” w reżyserii Andrzeja Kotwicy. O filmie poświęconym Jerzemu Marszałkowiczowi opowiada ks. Aleksander Radecki.

Osoby skupione wokół tej produkcji długo zastanawiały się, jaki tytuł nadać temu filmowi: - Toczyła się bardzo burzliwa dyskusja wśród wszystkich zainteresowanych i był cały szereg innych propozycji. Ostatecznie zwyciężyła koncepcja “Brat brata”. Warto tu zaznaczyć, że odpowiednie nazwanie “Jureczka” było trudne. Z jednej strony chodził w sutannie, ale my wiemy, że święceń nie miał. W Towarzystwie Pomocy Brata Alberta Chmielowskiego nazywano go bratem. Podopieczni nazywali go różnie. Nazywali go m.in “ojczulkiem”. Sam tytuł: “Brat brata odczytuje podwójnie. Brat w kontekście jego relacji z bezdomnymi mężczyznami, bo głównie się nimi zajmował i brat św. br. Alberta Chmielowskiego. Nie da się ukryć, że tak jak znałem ks. Jerzego Marszałkowicza, dla niego ideałem niemal we wszystkim był św. brat Albert Chmielowski i zawsze się odwoływał do niego - zaznaczyl ks. Radecki, dodając: - I w swoim stylu nie chciał zgubić tego sposobu potraktowania bezdomnego. Brat Albert Chmielowski widział Chrystusa sponiewieranego w tych bezdomnych. Więc stąd moim zdaniem tytuł: “Brat Brata” - brat brata świętego Alberta Chmielowskiego i brat brata bezdomnego. Tak ja rozumiem ten tytuł.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję