Reklama

Wiadomości

Wiceminister sportu: większość z ewakuowanych turystów relokowała się na inną część wyspy Rodos

Większość z ewakuowanych turystów relokowała się na inną część wyspy Rodos. Na północy nie ma żadnych śladów jakiejkolwiek nerwowości czy braku stabilności pobytu - powiedział w środę wiceminister sportu i turystyki Andrzej Gut-Mostowy w Polskim Radiu 24.

[ TEMATY ]

pożar

PAP/EPA/LEFTERIS DAMIANIDIS

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Andrzej Gut-Mostowy, który przebywa obecnie na Rodos, został zapytany m.in. o to, jaka jest aktualnie sytuacja z biurami podróży. "Biura podróży są prawnie zobowiązane do zorganizowania pobytu, opieki nad turystami oraz do dania alternatywy powrotu bądź pozostania" – przypomniał. "Z tego, co wiem, większość z ewakuowanych turystów relokowała się na inną część wyspy Rodos. Zdajemy sobie sprawę, że jest to tylko kilkanaście kilometrów na południu wyspy, wybrzeża, natomiast pozostała część wyspy wypoczywa spokojnie. Na północy nie ma żadnych śladów jakiejkolwiek nerwowości czy braku stabilności pobytu" - powiedział.

Zaznaczył, że "oczywiście pojawiły się problemy z szybkim kontaktem z biurami podróży". "Ale musimy sobie zdawać sprawę z tego, że jest tu w tej chwili polskich turystów najmniej kilka tysięcy, ok. pięciu tysięcy. Jeżeli się okaże, że nie można się w ciągu kilkunastu minut dodzwonić do swoich rezydentów, to chyba jest to normlane" – ocenił. Przypomniał także, że "jest telefon ambasady, który informuje na bieżąco o wszystkich sytuacjach krytycznych". "Jestem w kontakcie z konsulem, z ambasadą. Ten telefon działa, gdyż sprawdzałem go kilkukrotnie" - zapewnił.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Przekazał, że "na dzisiaj są zaplanowane wycieczki po Rodos, nawet do miejscowości Lindos, która jest w odległości kilku kilometrów od ogniska pożaru, od miasta Kiotari". "Biuro podroży zmieniło tylko, że wycieczka nie będzie się odbywać trasą lądową, ale rejsem turystycznym statkiem" - dodał. Zapytany natomiast, czy to prawda, że niektóre biura podróży nie mają swoich rezydentów na Rodos, Gut-Mostowy powiedział, że "wszystkie duże biura podroży mają sowich rezydentów na Rodos".

Wiceminister sportu odniósł się także do problemów z lotami. "Nie zawsze jest to wina operatorów. Możliwe, że linie lotnicze mają opóźnienia. Wiem, że dużo linii lotniczych zasugerowało i przesłało sms do swoich klientów, że są w stanie zamienić loty na loty późniejsze lub wcześniejsze bezkosztowo. To nowa sytuacja, która się wczoraj pojawiła" - powiedział. Zaznaczył również, że "lotnisko na Rodos jest rzeczywiście oblężone, natomiast wszyscy podkreślają, że loty odbywają się zgodnie z rozkładem i na tę chwilę nie ma potrzeb nadzwyczajnych czy dodatkowych linii lotniczych". Powiedział także, że "w poniedziałek przejechało kilkaset turystów na Rodos, oczekując wypoczynku, nie zrezygnowali z niego".

Reklama

Pożar, który wybuchł na Rodos w ubiegłym tygodniu (prawdopodobnie na skutek podpalenia) dotarł w weekend do nadmorskich kurortów, co spowodowało konieczność ewakuacji dziesiątek tysięcy turystów. Obecnie z żywiołem walczą na Rodos setki strażaków, wspomagani przez kolegów z Turcji i Słowacji. Walkę z ogniem utrudniają wysokie temperatury i wiatr.

Ogień strawił dotychczas również spore obszary na wyspach Korfu, Eubea, a także w okolicach Aten. We wtorek władze wydały ostrzeżenie przed ryzykiem pożarów także na Krecie.

Ambasada RP w Atenach uruchomiła dodatkowe linie telefoniczne w związku z zagrożeniem pożarowym w Grecji. W godzinach 9.00-16.00 polska placówka dyplomatyczna prosi o kontakt pod numerami telefonu: +30 210 6771 997 oraz +30 210 6797 743. Działa również czynny całą dobę telefon alarmowy: +30 693 655 46 29.(PAP)

Autorka: Anna Kruszyńska

akr/ mark/

2023-07-26 09:05

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ukraina/ Pożar wokół elektrowni w Czarnobylu dotarł do Prypeci

Pożar w zamkniętej strefie wokół nieczynnej elektrowni atomowej w Czarnobylu na Ukrainie dotarł do miasta Prypeć; jest w odległości 2 km od składu z odpadami promieniotwórczymi i od samej elektrowni - podał w poniedziałek prezes Stowarzyszenia Czarnobylskich Przewodników Jarosław Jemelianenko.

Walka z pożarem w strefie czarnobylskiej trwa od 4 kwietnia.

CZYTAJ DALEJ

Św. Joanna d´Arc

[ TEMATY ]

Joanna d'Arc

pl.wikipedia.org

Drodzy bracia i siostry,
Chciałbym wam dzisiaj opowiedzieć o Joannie d´Arc, młodej świętej, żyjącej u schyłku Średniowiecza, która zmarła w wieku 19 lat w 1431 roku. Ta młoda francuska święta, cytowana wielokrotnie przez Katechizm Kościoła Katolickiego, jest szczególnie bliska św. Katarzynie ze Sieny, patronce Włoch i Europy, o której mówiłem w jednej z niedawnych katechez. Są to bowiem dwie młode kobiety pochodzące z ludu, świeckie i dziewice konsekrowane; dwie mistyczki zaangażowane nie w klasztorze, lecz pośród najbardziej dramatycznych wydarzeń Kościoła i świata swoich czasów. Są to być może najbardziej charakterystyczne postacie owych „kobiet mężnych”, które pod koniec średniowiecza niosły nieustraszenie wielkie światło Ewangelii w złożonych wydarzeniach dziejów. Moglibyśmy je porównać do świętych kobiet, które pozostały na Kalwarii, blisko ukrzyżowanego Jezusa i Maryi, Jego Matki, podczas gdy apostołowie uciekli, a sam Piotr trzykrotnie się Go zaparł. Kościół w owym czasie przeżywał głęboki, niemal 40-letni kryzys Wielkiej Schizmy Zachodniej. Kiedy w 1380 roku umierała Katarzyna ze Sieny, mamy papieża i jednego antypapieża. Natomiast kiedy w 1412 urodziła się Joanna, byli jeden papież i dwaj antypapieże. Obok tego rozdarcia w łonie Kościoła toczyły się też ciągłe bratobójcze wojny między chrześcijańskimi narodami Europy, z których najbardziej dramatyczną była niekończąca się Wojna Stulenia między Francją a Anglią.
Joanna d´Arc nie umiała czytań ani pisać. Można jednak poznać głębiej jej duszę dzięki dwóm źródłom o niezwykłej wartości historycznej: protokołom z dwóch dotyczących jej Procesów. Pierwszy zbiór „Proces potępiający” (PCon) zawiera opis długich i licznych przesłuchań Joanny z ostatnich miesięcy jej życia ( luty-marzec 1431) i przytacza słowa świętej. Drugi - Proces Unieważnienia Potępienia, czyli "rehabilitacji" (PNul) zawiera zeznania około 120 naocznych świadków wszystkich okresów jej życia (por. Procès de Condamnation de Jeanne d´Arc, 3 vol. i Procès en Nullité de la Condamnation de Jeanne d´Arc, 5 vol., wyd. Klincksieck, Paris l960-1989).
Joanna urodziła się w Domremy - małej wiosce na pograniczu Francji i Lotaryngii. Jej rodzice byli zamożnymi chłopami. Wszyscy znali ich jako wspaniałych chrześcijan. Otrzymała od nich dobre wychowanie religijne, z wyraźnym wpływem duchowości Imienia Jezus, nauczanej przez św. Bernardyna ze Sieny i szerzonej w Europie przez franciszkanów. Z Imieniem Jezus zawsze łączone jest Imię Maryi i w ten sposób na podłożu pobożności ludowej duchowość Joanny stała się głęboko chrystocentryczna i maryjna. Od dzieciństwa, w dramatycznym kontekście wojny okazuje ona wielką miłość i współczucie dla najuboższych, chorych i wszystkich cierpiących.
Z jej własnych słów dowiadujemy się, że życie religijne Joanny dojrzewa jako doświadczenie mistyczne, począwszy od 13. roku życia (PCon, I, p. 47-48). Dzięki "głosowi" św. Michała Archanioła Joanna czuje się wezwana przez Boga, by wzmóc swe życie chrześcijańskie i aby zaangażować się osobiście w wyzwolenie swojego ludu. Jej natychmiastową odpowiedzią, jej „tak” jest ślub dziewictwa wraz z nowym zaangażowaniem w życie sakramentalne i modlitwę: codzienny udział we Mszy św., częsta spowiedź i Komunia św., długie chwile cichej modlitwy prze Krucyfiksem lub obrazem Matki Bożej. Współczucie i zaangażowanie młodej francuskiej wieśniaczki w obliczu cierpienia jej ludu stały się jeszcze intensywniejsze ze względu na jej mistyczny związek z Bogiem. Jednym z najbardziej oryginalnych aspektów świętości tej młodej dziewczyny jest właśnie owa więź między doświadczeniem mistycznym a misją polityczną. Po latach życia ukrytego i dojrzewania wewnętrznego nastąpiły krótkie, lecz intensywne dwulecie jej życia publicznego: rok działania i rok męki.
Na początku roku 1429 Joanna rozpoczęła swoje dzieło wyzwolenia. Liczne świadectwa ukazują nam tę młodą, zaledwie 17-letnią kobietę jako osobę bardzo mocną i zdecydowaną, zdolną do przekonania ludzi niepewnych i zniechęconych. Przezwyciężywszy wszystkie przeszkody spotyka następcę tronu francuskiego, przyszłego króla Karola VII, który w Poitiers poddaje ją badaniom przeprowadzanym przez niektórych teologów Uniwersytetu. Ich ocena jest pozytywna: nie dostrzegają w niej nic złego, lecz jedynie dobrą chrześcijankę.
22 marca 1429 Joanna dyktuje ważny list do króla Anglii i jego ludzi, oblegających Orlean (tamże, s. 221-22). Proponuje w nim prawdziwy, sprawiedliwy pokój między dwoma narodami chrześcijańskimi, w świetle imion Jezusa i Maryi, ale jej propozycja zostaje odrzucona i Joanna musi angażować się w walkę o wyzwolenie miasta, co nastąpiło 8 maja. Innym kulminacyjnym momentem jej działań politycznych jest koronacja Karola VII w Reims 17 lipca 1429 r. Przez cały rok Joanna żyje między żołnierzami, pełniąc wśród nich prawdziwą misję ewangelizacyjną. Istnieje wiele ich świadectw o jej dobroci, męstwie i niezwykłej czystości. Wszyscy, łącznie z nią samą, mówią o niej „la pulzella” - czyli dziewica.

Męka Joanny zaczęła się 23 maja 1430, gdy jako jeniec wpada w ręce swych wrogów. 23 grudnia zostaje przewieziona pod strażą do miasta Rouen. To tam odbywa się długi i dramatyczny Proces Potępienia, rozpoczęty w lutym 1431 r. a zakończony 30 maja skazaniem na stos. Był to proces wielki i uroczysty, któremu przewodniczyli dwaj sędziowie kościelni: biskup Pierre Cauchon i inkwizytor Jean le Maistre. W rzeczywistości kierowała nim całkowicie duża grupa teologów słynnego Uniwersytetu w Paryżu, którzy uczestniczyli w nim jako asesorzy.

Podziel się cytatem

CZYTAJ DALEJ

Kard. Nycz: Świeckości państwa nie przekreślają ani znaki religijne, ani krzyże

2024-05-30 15:28

[ TEMATY ]

kard. Kazimierz Nycz

kard. Nycz

PAP/Radek Pietruszka

Świeckości państwa nie przekreślają ani znaki religijne, ani krzyże; dziś nikomu w naszym podzielonym społeczeństwie nie potrzeba nowych wojenek i podziałów - mówił metropolita warszawski kard. Kazimierz Nycz podczas centralnej procesji Bożego Ciała w Warszawie.

Centralne uroczystości Bożego Ciała rozpoczęły się w czwartek mszą św. pod przewodnictwem kard. Nycza w archikatedrze św. Jana Chrzciciela w Warszawie. Po mszy św. wyruszyła tradycyjna procesja do czterech ołtarzy.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję