Przygotowywany przez Papieża dokument o Najświętszym Sercu Pana Jezusa powinien przypomnieć Kościołowi przesłanie, które zostało przekazane w Paray-le-Monial za pośrednictwem św. Małgorzaty Marii Alacoque - uważa rektor tamtejszego sanktuarium. „Pan ukazał jej swoje serce i wyznał swą gorącą miłość do wszystkich ludzi, do każdego człowieka” - przypomina ks. Étienne Kern.
Dodaje on jednak, że „jest to też miłość, która się skarży. Jezus kocha, ale nie jest kochany. Skarży się więc, że w zamian za swą miłość otrzymuje jedynie niewdzięczność i obojętność, zwłaszcza w Eucharystii. Przyznaje, że najwięcej bólu sprawia mu fakt, że w ten sposób zachowują się ci, którzy się Jemu oddali”.