Reklama

Polityka

Czas odzyskać Polskę

Cała Polska świętowała odzyskanie niepodległości, ale oczy zwrócone były przede wszystkim na Warszawę i zorganizowany przez środowiska prawicowe Marsz Niepodległości. W marszu wzięło udział - według różnych ocen - od kilkudziesięciu do ponad stu tysięcy osób

Niedziela Ogólnopolska 47/2012, str. 8-9

[ TEMATY ]

marsz

Niepodległość

Artur Stelmasiak

Marsz Niepodległości w Warszawie

Marsz Niepodległości w Warszawie

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W całej Polsce 11 listopada br., z okazji święta Niepodległości, tysiące Polaków brały udział w uroczystościach, pochodach, marszach, rekonstrukcjach historycznych, wspólnym śpiewaniu pieśni patriotycznych. Prezydent Bronisław Komorowski poprowadził oficjalny marsz pod nazwą „Razem dla Niepodległej”, śladami politycznych liderów II Rzeczypospolitej.

Centralne obchody Święta Niepodległości w Warszawie rozpoczęły się uroczystą Mszą św. w katedrze polowej Wojska Polskiego, której przewodniczył metropolita warszawski kard. Kazimierz Nycz, zaś homilię wygłosił biskup polowy WP Józef Guzdek. W katedrze obecny był prezydent Bronisław Komorowski z małżonką. Przybyła także m.in. wdowa po ostatnim prezydencie RP na uchodźstwie Karolina Kaczorowska.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

- Z obchodzenia razem Święta Niepodległości nikomu nie ubywa, a wszystkim przybywa, całej tradycji polskiej - powiedział prezydent Komorowski przy pomniku marszałka Józefa Piłsudskiego, kończąc kierowany przez siebie marsz.

Część polityków przed świętem do końca podgrzewała emocje. Aktywiści Ruchu Palikota domagali się zburzenia pomnika Romana Dmowskiego i zachęcali Polaków, aby w święto pozostali w domach. Eseldowcy, na czele z Leszkiem Millerem, próbowali wywołać spór wokół NSZ, oskarżając je o sojusz z Hitlerem.

W Warszawie odbyło się łącznie kilkanaście manifestacji i pochodów. Marsz pod hasłem „Faszyzm nie przejdzie” został zorganizowany przez koalicję Porozumienia 11 Listopada, a pochód pod hasłem „Polska Socjalna” zgromadził środowiska lewicowe. Jednak najwięcej uczestników, jak w ubiegłym roku, skupił prawicowy Marsz Niepodległości, w tym roku przebiegający pod hasłem „Odzyskajmy Polskę”. Ci, którzy obserwowali marsz, opowiadają o przepływającym przez centrum stolicy oceanie ludzi. Prawie wszyscy szli z biało-czerwonymi flagami. „Cześć i chwała Bohaterom”, „Niepodległość nie na sprzedaż” - krzyczeli.

Reklama

Niewiele jednak brakowało, a marsz zakończyłby się tuż po jego rozpoczęciu. Policja bowiem z niejasnych powodów zablokowała marsz jeszcze przed wyruszeniem z warszawskiego ronda Dmowskiego. To sprowokowało część uczestników, którzy próbowali odepchnąć policjantów. Osoby ubrane w kominiarki, uzbrojone w policyjne, tzw. teleskopowe pałki, zaczęły bić idących na czele marszu. W stronę policjantów podleciały petardy. Uczestnicy - według ich relacji - zostali zablokowani niemal ze wszystkich stron i nie mogli się wycofać.

Policja zaczęła nawoływać do rozwiązania demonstracji. Negocjacje posłów PiS spowodowały zmianę decyzji przez służby porządkowe. Policjanci ustąpili. Ok. stu tysięcy uczestników marszu w spokoju, z narodowymi flagami w rękach kontynuowało przemarsz. Pod pomnikiem Romana Dmowskiego złożono wieńce, po czym marsz przeszedł na Agrykolę, gdzie wygłaszane były mowy końcowe, odśpiewano hymn narodowy i „Rotę”. Robert Winnicki, szef Młodzieży Wszechpolskiej, jednego z organizatorów Marszu Niepodległości, zapowiedział powstanie Ruchu Narodowego. - Chcemy odbudować Wielką Polskę - mówił.

Pod pomnikami twórców niepodległości 11 listopada złożył kwiaty również lider PiS Jarosław Kaczyński. Potem ze współpracownikami udał się do Krakowa, gdzie na Wawelu złożył kwiaty przed pomnikiem Jana Pawła II, na grobowcu Józefa Piłsudskiego i w krypcie Lecha i Marii Kaczyńskich. Wydał też krótkie oświadczenie. Przypomniał zasługi Józefa Piłsudskiego i Jana Pawła II dla polskiej niepodległości, mówił o swoim zmarłym bracie Lechu Kaczyńskim.

- Mam nadzieję, że kolejne obchody Święta Niepodległości będą wyglądały inaczej, że stolica nie będzie jak miasto zagrożone inwazją, a siły porządkowe będą umiały sobie dać radę z awanturnikami - powiedział Jarosław Kaczyński, wyrażając też zdumienie z powodu nieobecności premiera w kraju w Dniu Niepodległości.

2012-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Na drodze ku niepodległości

Już za dwa lata będziemy obchodzili setną rocznicę odzyskania niepodległości. 11 listopada 2018 r. będzie świętem naszej Ojczyzny. W całym kraju trwają różnego rodzaju inicjatywy mające nam przybliżyć tamte dni i pokazać wielkość zrywu Polaków sprzed wieku. Także Ziemia Lubuska ma w tym dziele swój udział

Niepodległość, którą utraciliśmy w 1795 r., już dawno nie szła w parze z suwerennością. Rzeczpospolita od początku XVIII wieku traciła na znaczeniu i coraz bardziej popadała w uzależnienie od obcych mocarstw, szczególnie od Rosji. Trzeci rozbiór był smutnym finałem dłuższego procesu tracenia suwerenności i godności. Odzyskując po 123 latach niewoli niepodległość, nic nie mieliśmy dane za darmo. Za każdy kawałek wolnego kraju musieliśmy złożyć daninę krwi i cierpienia. 11 listopada 1918 r. był dniem przełomowym, ale tylko dniem. Poprzedziły go lata walki i po tej dacie przyszły tygodnie, miesiące i lata zmagań, by Niepodległą utrzymać.

CZYTAJ DALEJ

Prawo człowieka do uzewnętrzniania swojej religii

2024-05-16 15:04

[ TEMATY ]

prawa człowieka

Ks. prof. dr hab. Mirosław Sitarz

Monika Książek/Niedziela

W związku z doniesieniami medialnymi, zgodnie z którymi Pan Rafał Trzaskowski Prezydent Miasta Stołecznego Warszawy zakazał urzędnikom eksponowania symboli religijnych związanych z określoną religią czy wyznaniem w przestrzeni, np. na ścianach, na biurkach, należy przypomnieć o podstawowym prawie każdego człowieka, które posiada dlatego, że jest człowiekiem, bez względu na to czy jest ochrzczony czy nie.

Wierzący czy niewierzący. Prawo to, bez względu na wyznanie gwarantuje każdemu człowiekowi najwyższy rangą akt normatywny jakim jest obowiązująca Konstytucja Rzeczypospolitej Polskiej, zgodnie z którą Ustrojodawca w art. 25 ust. 2 stanowi: „Władze publiczne w Rzeczypospolitej Polskiej zachowują bezstronność w sprawach przekonań religijnych, światopoglądowych i filozoficznych, zapewniając swobodę ich wyrażania w życiu publicznym”.

CZYTAJ DALEJ

Łódzko – wileński projekt „Niemen w czterech ścianach”

2024-05-16 17:30

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

Archiwum szkoły

Dzięki pozytywnej ocenie wniosku Bernardyńskiego Liceum Ogólnokształcącego im. o. A. Pankiewicza w Łodzi w tegorocznym konkursie Polsko – Litewskiego Funduszu Wymiany Młodzieży na realizację projektu pt.: „Niemen w czterech ścianach” w maju br. ponownie spotkaliśmy się z zaprzyjaźnioną szkołą Vilniaus Lazdyn mokykla z Wilna, aby wspólnie podjąć działania.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję