Reklama

Polska

Wierni Bogu, wierni Polsce

Z Haliną Szydełko – krajowym prezesem Akcji Katolickiej, kandydatką do Sejmu RP – rozmawia ks. Marcin Nabożny

Niedziela Ogólnopolska 38/2015, str. 28-29

[ TEMATY ]

wywiad

Akcja Katolicka

Graziako

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

KS. MARCIN NABOŻNY: – Rozmawiamy w kontekście II Krajowego Kongresu Akcji Katolickiej w Krakowie, odbywającego się pod hasłem „Nieśmy Ewangelię nadziei”, któremu patronuje Tygodnik Katolicki „Niedziela”. To kolejna ważna inicjatywa podkreślająca rolę katolików świeckich w życiu Kościoła. W perspektywie wyborów parlamentarnych rodzi się pytanie: Czy katolicy świeccy powinni uczestniczyć w życiu politycznym i na ile mają być w nie zaangażowani?

HALINA SZYDEŁKO: – Zdecydowanie tak. To nie tylko nasze prawo, ale wręcz obowiązek. Jesteśmy obywatelami Polski i to również od nas zależy, jakie będą jej dalsze losy. To, co obserwowaliśmy w ostatnich miesiącach – naprędce głosowane w Sejmie ustawy, jak ta o in vitro, o zmianie płci czy słynna tzw. konwencja przemocowa – napawa przerażeniem. To, co usłyszeliśmy na „taśmach prawdy” – pogarda dla wszelkich zasad, lekceważenie obywateli – wzbudza nie tylko niesmak, ale przede wszystkim głęboki niepokój o dalsze losy państwa. Słuchając niektórych wypowiedzi prominentnych polityków, zarówno tych wypowiadanych publicznie, jak i tych prywatnych, odnosimy wrażenie, że liczą się tylko własne, partykularne interesy, w myśl zasady: „Po nas choćby i potop”. Nieważne, jaka partia. Można z prawa na lewo i z lewa na prawo, byleby u władzy. Nieważny interes i dobro Polski, jeśli jest szansa „załapać się” na ważną funkcję np. w Brukseli. Czas powiedzieć: „Dość!”, i wielu Polaków nareszcie to robi.

– Akcja Katolicka nie unika trudnych tematów. Wiele razy podpisywała Pani apele i stanowiska, w których zawarte było wołanie o poszanowanie wartości chrześcijańskich.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

– Nie tylko chrześcijańskich. Domagamy się poszanowania wartości uniwersalnych. Przecież prawo do życia jest podstawowym prawem człowieka, bez względu na światopogląd. Dla nas, ludzi wierzących, znajduje odzwierciedlenie w piątym przykazaniu – „Nie zabijaj”. Jednak nawet dla niewierzących, dla nieznających przykazań życie ludzkie jest wartością nadrzędną, a przynajmniej powinno być, bo widzimy, że tak często nie jest.

– To odwołanie do wartości uniwersalnych jest bardzo istotne, ponieważ nam, ludziom wierzącym, zarzuca się, że próbujemy narzucić innym nasz sposób myślenia.

– Często w dyskusjach słyszę ten argument. Dziś wierność zasadom, wierność przykazaniom to dla niektórych fundamentalizm. Tymczasem fundamentalizm to wykorzystywanie religii do realizowania własnych celów politycznych i narzucania władzy. Czy obrona nienarodzonych mieści się w tej definicji? Czy obrona rodziny, podstawy społeczeństwa, to fundamentalizm?

Reklama

– Słyszymy jednak i takie argumenty: Jeśli komuś religia zabrania stosowania metody in vitro, to niech tego nie robi, ale niech nie wtrąca się też do sumień innych ludzi.

– Ale to nie jest sprawa sumienia. To znaczy, do pewnego stopnia na pewno tak. Jednak sumienie nie zawsze jest dobrze ukształtowane. Mówi się nawet o ludziach bez sumień, przed jakimi ostrzegał nas Jan Paweł II. Dlaczego mamy się godzić na legalizację eutanazji? Oczywiście, ktoś może powiedzieć, że jemu sumienie pozwala zabić własnych rodziców, ale jeśli ktoś ma zdeprawowane sumienie, to społeczeństwo powinno upomnieć się o tych ludzi, którym własne dzieci chcą zadać śmierć. Społeczeństwo powinno przeciwstawić się eutanazji i prawnie jej zakazać.

– Czy to są główne tematy, które znajdują się w sferze zainteresowania i działania Akcji Katolickiej?

– Na pewno obrona życia i promowanie rodziny, ochrona jej praw to nasze priorytety. Ważna dla nas jest ochrona dzieci i młodzieży przed deprawacją. Każda inicjatywa skierowana do dzieci i młodzieży jest bardzo ważna i bardzo potrzebna. Stąd też Akcja Katolicka w wielu parafialnych oddziałach prowadzi świetlice środowiskowe. W Zielonej Górze mamy Zespół Szkół Katolickich, dla których organem prowadzącym jest Akcja Katolicka, organizujemy liczne konkursy dla dzieci i młodzieży – biblijne, historyczne, festiwale pieśni religijnej i patriotycznej. W ubiegłym roku, wspólnie z Telewizją Polską, Akcja Katolicka zorganizowała konkurs poświęcony wielkiemu kapłanowi – bł. ks. Jerzemu Popiełuszce. Laureaci mieli okazję uczestniczyć w nagraniu programu „Ziarno”, w którym czytano fragmenty ich prac.

– Czy ma Pani również jakieś propozycje dla osób starszych?

– Oczywiście. Dom Ulgi w Cierpieniu – hospicjum im. św. Jana Pawła II w Ostrowcu Świętokrzyskim to dzieło Akcji Katolickiej diecezji sandomierskiej; Centrum Formacyjno-Konferencyjne w Jeleśni prowadzone przez Akcję Katolicką diecezji bielsko-żywieckiej, kluby seniora w archidiecezji poznańskiej, Kluby Pomocy Koleżeńskiej „Praca” w Katowicach to tylko kilka przykładów.

– Wiele jest inicjatyw. Jednak głównym celem Akcji Katolickiej jest formacja.

– Zdecydowanie tak. Jednak praca formacyjna ma służyć doskonaleniu nas samych, ale również dziełu ewangelizacji, przemianie świata w duchu Ewangelii. Apelujemy do sumień, wskazujemy drogę, gdzie szukać prawdy w świecie zdominowanym przez skrajnie liberalne media, które próbują narzucić społeczeństwu własną wizję świata, bardzo często sprzeczną nie tylko z przykazaniami, ale nawet ze zdrowym rozsądkiem. Równocześnie staramy się wpływać na kształt stanowionego prawa. Stąd te liczne apele do parlamentarzystów, do Prezydenta RP. Mamy też Parlamentarny Zespół Członków i Sympatyków Ruchu Światło-Życie, Akcji Katolickiej oraz Stowarzyszenia Rodzin Katolickich, z którym zorganizowaliśmy już kilka wspólnych konferencji w Sejmie.

– Czy to wystarczy?

– Z pewnością nie. Trzeba wiele modlitwy i wiele działania. Nie można tylko narzekać. Nie można mówić, że nic od nas nie zależy i że nic nie da się zrobić. Od nas bardzo wiele zależy. Trzeba w to uwierzyć i trzeba zacząć działać.

– W jaki sposób?

– Choćby kandydując w zbliżających się wyborach. Nie tylko członkowie Akcji Katolickiej, ale wielu przedstawicieli innych ruchów i organizacji kościelnych zdecydowało się na start w wyborach.

– Pani również?

– Tak. Dzięki współpracy z naszym zespołem parlamentarnym dostrzegłam, że jest w naszym parlamencie wielu prawych ludzi. Jednak jest ich za mało. Żyjemy w kraju, w którym większość, którą stanowią ludzie wierzący, nie ma nic do powiedzenia. Ta większość jest traktowana jak obywatele drugiej kategorii. Słyszymy, że państwo ma być neutralne światopoglądowo. Ale nie ma czegoś takiego jak światopoglądowa neutralność. Albo się w Boga wierzy, albo nie. Albo broni się życia, albo pozwala się zabijać nienarodzonych. Albo promuje się zdrową, normalną rodzinę, albo patologię. Ateizm to też światopogląd. Dlaczego mamy się zgodzić, aby w przestrzeni publicznej zastąpił wiarę? Dlatego właśnie zdecydowałam się kandydować do Sejmu, aby być głosem ludzi, którzy chcą bronić wartości uniwersalnych, dla nas, wierzących, zawartych w Ewangelii i w przykazaniach, a dla niewierzących – w prawie naturalnym, zakodowanym w sercu i sumieniu każdego człowieka.

– Czy tylko o wartości duchowe będzie Pani zabiegać?

– Choć te są bardzo ważne, nie można zapominać, że żyjemy w świecie materialnym i te potrzeby są równie istotne. Kiedy prezydent Andrzej Duda podczas zaprzysiężenia wspomniał o głodnych dzieciach, na sali rozległo się buczenie. To przykre. Zapewne dzieci tych buczących posłów kształcą się w zagranicznych uczelniach i do głowy im nie przyjdzie, że obok nich są również głodne dzieci. My wiemy, że one są. Spotykamy je w świetlicach prowadzonych właśnie przez Akcję Katolicką. Każde głodne dziecko w Polsce, w kraju w środku Europy w XXI wieku, to wielka plama na naszych sumieniach. To trzeba zmienić. Trzeba w odpowiedzi na wezwanie św. Jana Pawła II – budować cywilizację miłości. Polska musi stać się krajem dla wszystkich. Nie tylko dla wybranych.

– Serdecznie dziękuję za rozmowę i życzę powodzenia w planowanych inicjatywach.

2015-09-15 13:13

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kościół troszczy się o rodzinę

Niedziela rzeszowska 47/2015, str. 4-5

[ TEMATY ]

wywiad

Synod o rodzinie

Ks. Tomasz Nowak

Bp Jan Wątroba

 Bp Jan Wątroba

Z biskupem rzeszowskim Janem Wątrobą, uczestnikiem XIV Zwyczajnego Zgromadzenia Ogólnego Synodu Biskupów, rozmawia ks. Tomasz Nowak

KS. TOMASZ NOWAK: – Za Księdzem Biskupem 56 godzin sesji plenarnych, 36 godzin prac w grupach językowych. W sumie trzy tygodnie w Wiecznym Mieście. To wszystko w ramach obrad XIV Synodu Zwyczajnego Biskupów na temat powołania i misji rodziny w Kościele i świecie współczesnym. Jaki to był czas dla Księdza Biskupa: radości ze współpracy z biskupami z całego świata czy może ciężkich zmagań związanych z pilnowaniem doktryny?

CZYTAJ DALEJ

Kraków: 14. rocznica pogrzebu pary prezydenckiej Marii i Lecha Kaczyńskich

2024-04-18 21:40

[ TEMATY ]

abp Marek Jędraszewski

para prezydencka

Archidiecezja Krakowska

– Oni wszyscy uważali, że trzeba tam być, że trzeba pamiętać, że tę pamięć trzeba przekazywać, bo tylko wtedy będzie można budować przyszłość Polski – mówił abp Marek Jędraszewski w katedrze na Wawelu w 14. rocznicę pogrzebu pary prezydenckiej Marii i Lecha Kaczyńskich, którzy razem z delegacją na uroczystości 70. rocznicy Zbrodni Katyńskiej zginęli pod Smoleńskiem 10 kwietnia 2010 r.

Nawiązując do spotkania diakona Filipa z dworzaninem królowej Kandaki, abp Marek Jędraszewski w czasie homilii zwrócił uwagę, że prawda o Chrystusie zapowiedzianym przez proroków, ukrzyżowanym i zmartwychwstałym, trafia do serc ludzi niekiedy odległych tradycją i kulturą. – Znajduje echo w ich sercach, znajduje odpowiedź na ich najbardziej głębokie pragnienia ducha – mówił metropolita krakowski. Odwołując się do momentu ustanowienia przez Jezusa Eucharystii, arcybiskup podkreślił, że Apostołowie w Wieczerniku usłyszeli „to czyńcie na moją pamiątkę”. – Konieczna jest pamięć o tym, co się wydarzyło – o zbawczej, paschalnej tajemnicy Chrystusa. Konieczne jest urzeczywistnianie tej pamięci właśnie w Eucharystii – mówił metropolita zaznaczając, że sama pamięć nie wystarczy, bo trzeba być „wychylonym przez nadzieję w to, co się stanie”. Tym nowym wymiarem oczekiwanym przez chrześcijan jest przyjście Mesjasza w chwale.

CZYTAJ DALEJ

Bp Milewski do młodych: nie zmarnujcie bierzmowania

2024-04-18 19:23

[ TEMATY ]

bierzmowanie

Płock

bp Mirosław Milewski

Karol Porwich/Niedziela

- Bardzo zależy mi na tym, żebyście nie zmarnowali bierzmowania. Zachowajcie w sobie prawdę i otwartość na dary Ducha Świętego, na Boga i drugiego człowieka - powiedział bp Mirosław Milewski w Nasielsku w diecezji płockiej. Dokonał wizytacji parafii pw. św. Katarzyny i udzielił młodzieży sakramentu bierzmowania.

Bp Milewski na podstawie Ewangelii Janowej (J 6,44-51) podkreślił, że „Jezus jest chlebem żywym”: - Za każdym razem, kiedy spożywamy ten chleb, zagłębiamy się w istotę miłości Boga. Już nie żyjemy dla nas samych - zauważał biskup pomocniczy diecezji płockiej.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję