Reklama

Aspekty

Kto modli się za zmarłych, ten sobie zbawienie wyprasza

Niedziela zielonogórsko-gorzowska 44/2017, str. 6

[ TEMATY ]

wywiad

Karolina Krasowska

Zdzisław Marczenia jest absolwentem Papieskiego Wydziału Teologicznego we Wrocławiu

Zdzisław Marczenia jest absolwentem Papieskiego Wydziału Teologicznego
we Wrocławiu

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Kamil Krasowski: – Na początek przypomnij, proszę, różnicę między uroczystością Wszystkich Świętych, którą obchodzimy w Kościele 1 listopada, a Dniem Zadusznym, który przeżywamy dnia następnego.

Zdzisław Marczenia: – Wszystkich Świętych to uroczystość, w czasie której wspominamy zmarłych, którzy są już zbawieni, są w niebie i oglądają Boga twarzą w twarz; mają już odpokutowane kary za grzechy, są oczyszczeni i mogą wejść w światłość Bożą. Tego dnia wspominamy również tych, którzy są już przez Kościół ogłoszeni jako święci i błogosławieni. Z kolei Dzień Zaduszny to dzień, w którym obchodzimy wspomnienie wszystkich wiernych zmarłych, czyli tych, którzy jeszcze są w czyśćcu; chrześcijan, którzy należeli do Kościoła, ale przebywają jeszcze w Kościele oczyszczającym się, cierpiącym, gdzie muszą zmyć z siebie plamy grzechowe, które jeszcze na nich pozostały. W tym miejscu warto również wspomnieć, że zwyczaj modlitwy za zmarłych pojawił się w II wieku dzięki starochrześcijańskiemu pismu „Didache”, które nauczało, że Msza św. jest ofiarą – chociaż w wielu miejscach mówi o tym już Pismo Święte – która pomaga zmarłym, bo krew Chrystusa oczyszcza ich z wszelkiego grzechu.

– Jakie formy modlitwy podejmujesz w listopadzie, modląc się za zmarłych?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

– Jeśli chodzi o mnie, to przede wszystkim staram się zamawiać Msze św. za zmarłych z mojej rodziny, znajomych, ale również za tych, którzy są opuszczeni, za których nikt się nie modli, o których nikt nie pamięta, bądź za tych, którzy już dawno umarli. Staram się o nich pamiętać w Mszy św. i w modlitwie Koronką do Ran Pana Jezusa, Koronką do Miłosierdzia Bożego, odmawiając Różaniec, ofiarując też w ich intencji dobre uczynki, cierpienia, jałmużny, czyli wszystko to, o czym Kościół naucza. Odmawiam również nowennę za dusze w czyśćcu cierpiące według św. Alfonsa Marii de Liguoriego z książeczki jezuity ks. Stefana Dosenbacha pt. „Miesiąc dusz czyśćcowych”.

– Czy doświadczasz jakichś szczególnych łask, modląc się za dusze zmarłych cierpiących w czyśćcu?

– Na pewno doświadczam głębokiego pokoju wewnętrznego, duchowego odprężenia. Czuję, że jak ja im wymadlam ochłodę wśród cierpień, które te dusze znoszą, to one również się za mnie modlą. W jednej z książek przeczytałem, że kto modli się za zmarłych, ten sobie zbawienie wyprasza.

Reklama

– Kościół naucza o trzech stanach duszy, które istnieją po śmierci. Są nimi niebo, czyściec oraz piekło. Jak wyglądają te rzeczywistości?

– Niebo to stan eschatyczny (ostateczny – przyp. red.), w którym aniołowie i święci radują się doskonałym i wiecznym szczęściem, dzięki oglądaniu i posiadaniu Boga. Wszyscy oglądają Boga twarzą w twarz w Jego nieskończonej piękności i miłują Go tak bardzo, iż nie mogą się od Niego odłączyć. Błogosławieni oglądają Boga wprost i bezpośrednio, a więc widzą Go takim, jakim On jest – bez żadnej zasłony, bez pośrednictwa żadnego stworzenia, jak mówi bulla „Benedictus Deus” z XIV wieku. Wszyscy zbawieni uczestniczą w życiu Boga w Trójcy Przenajświętszej, czyli Ojca, Syna i Ducha Świętego. Teologia tradycyjna mówi o szczęściu dodatkowym, a będzie nim oglądanie świętej natury ludzkiej Jezusa Chrystusa oraz Najświętszej Maryi Panny i obcowanie z aniołami i świętymi. czyściec jest to miejsce cierpień, w którym dusze sprawiedliwych, którzy umarli w stanie łaski uświęcającej, dokonują pokuty za grzechy. Jest to tzw. miłość oczyszczająca, która przez ogień sprawiedliwości Bożej te dusze oczyszcza, by mogły one wejść do oglądania Boga twarzą w twarz, gdyż Bóg w swojej dobroci, piękności i świętości nie może mieć w sobie żadnego atomu grzechu, który w tych duszach jeszcze jest. Cierpienia w czyśćcu są dwojakiego rodzaju – tzw. poena damni, czyli kara czasowego pozbawienia oglądania Boga, i poena sensus, czyli kara zmysłów. Jest to miejsce, z którego się wychodzi dopiero po całkowitym zadośćuczynieniu sprawiedliwości Bożej. Trzeci stan, czyli piekło, to miejsce, w którym potępieni są skazani na wieczne męki wraz z szatanami. To miejsce w Piśmie Świętym nosi też nazwy „jezioro siarki i ognia” i „morze gniewu Bożego”. Są to symbole biblijne, wzięte z Apokalipsy. Jest to ostateczna i definitywna sankcja – wieczna śmierć dla tych, którzy umierają w stanie grzechu śmiertelnego. Pierwszą karą jest kara odrzucenia, które polega na całkowitym pozbawieniu oglądania Boga na całą wieczność. Ta kara stanowi właściwe potępienie i jest najsroższą ze wszystkich mąk. Drugą karą jest kara zmysłów, która polega na ogniu, będącym fizyczną męką osób potępionych.

– Jaką literaturę poleciłbyś naszym Czytelnikom odnośnie tematu życia po śmierci?

– Pierwszą publikacją jest na pewno „Myśl eschatologiczna” ks. prof. Czesława Bartnika, która przedstawia zarys eschatologii posoborowej, drugą „Śmierć i życie wieczne” kard. Josepha Ratzingera, obecnego papieża emeryta Benedykta XVI, który omawia wspomnianą tematykę, opierając się na egzegezie biblijnej i współczesnej teologii. Poleciłbym również wspomnianą książeczkę ks. Stefana Dosenbacha „Miesiąc dusz czyśćcowych”, która opisuje, w jaki sposób można pomagać duszom zmarłych.

2017-10-25 12:07

Ocena: +30 -2

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Co się dzieje z Kościołem w Niemczech?

Niedziela Ogólnopolska 25/2018, str. 14-16

[ TEMATY ]

wywiad

Niemcy

Grzegorz Gałązka

Kard. Paul Josef Cordes

Kard. Paul Josef Cordes

Włodzimierz Rędzioch: – W naszej rozmowie o Janie Pawle II („Niedziela” nr 24/2018) wspomniał Eminencja o Benedykcie XVI. Po papieżu z Polski został wybrany papież z Niemiec – rodak Eminencji i wybitny teolog. Dlaczego pontyfikat Benedykta XVI, podobnie jak wcześniej Jana Pawła II, spotkał się z tak dużą krytyką i sprzeciwem właśnie w Niemczech?

CZYTAJ DALEJ

Abp Galbas do kapłanów: biskup nie jest dozorcą księdza, ani jego strażnikiem

2024-03-28 13:23

[ TEMATY ]

Abp Adrian Galbas

Episkopat News/Facebook

Biskup nie jest dozorcą księdza, ani jego strażnikiem. Jeśli ksiądz prowadzi podwójne życie, jakąkolwiek postać miałoby ono mieć, powinien to jak najszybciej przerwać - powiedział abp Adrian Galbas do kapłanów. Metropolita katowicki przewodniczył Mszy św. Krzyżma w katedrze Chrystusa Króla w Katowicach. Podczas liturgii błogosławił oleje chorych i katechumenów oraz poświęca krzyżmo.

W homilii metropolita katowicki zatrzymał się nad znaczeniem namaszczenia, szczególnie namaszczenia krzyżmem, „najszlachetniejszym ze wszystkich dziś poświęcanych olejów, mieszaniną oliwy z oliwek i wonnych balsamów.” Jak zauważył, olej od zawsze, aż do naszych czasów wykorzystywany jest jako produkt spożywczy, kosmetyczny i liturgiczny. W starożytności był także zabezpieczeniem walczących. Namaszczali się nim sportowcy, stający do zapaśniczej walki. Śliski olej wtarty w ciało stanowił ochronę przed uchwytem przeciwnika.

CZYTAJ DALEJ

Rozważania bp. A. Przybylskiego: w Kościele spotykamy się ze Zmartwychwstałym pod postacią Chleba i Wina

2024-03-29 14:17

[ TEMATY ]

bp Andrzej Przybylski

Karol Porwich/Niedziela

Każda niedziela, każda niedzielna Eucharystia niesie ze sobą przygotowany przez Kościół do rozważań fragment Pisma Świętego – odpowiednio dobrane czytania ze Starego i Nowego Testamentu. Teksty czytań na kolejne niedziele w rozmowie z Aleksandrą Mieczyńską rozważa bp Andrzej Przybylski.

31 marca 2024, Niedziela Zmartwychwstania Pańskiego, rok B

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję