Reklama

Aktualności

Papież wezwał władze Filipin do promowania solidarności, uczciwości i troski o rodzinę

O znaczeniu solidarności wpojonej przez wiarę chrześcijańską, konieczności budowania życia społecznego na poszanowaniu autentycznych wartości ludzkich, uczciwości w życiu publicznym i odrzucania korupcji, wspieraniu rodzin mówił Ojciec Święty podczas spotkania z władzami Filipin. Wskazał też na obowiązek poszanowania nienaruszalnej godności osoby ludzkiej, jej życia od chwili poczęcia aż po naturalną śmierć, zapewnienia integralnego rozwoju młodzieży oraz pokojowego współżycia wszystkich obywateli.

[ TEMATY ]

Franciszek na Filipinach

TV TRWAM

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Witając Ojca Świętego prezydent Benigno Aquino III przypomniał dzieje najnowsze swej ojczyzny, a także społeczną rolę Kościoła, szczególnie w okresie stanu wojennego w latach 1972 -1991. Jego słów słuchał także były prezydent, a obecnie burmistrz Manili, Joseph Estrada.

Franciszek podkreślił duszpasterski charakter swojej wizyty a jednocześnie wpływ orędzia chrześcijańskiego na filipińską kulturę. Dodał, że jest ono stale owocne i ma potencjał inspirujący życie społeczne. Następnie zaznaczył szczególne znaczenie spotkania z osobami, które straciły bliskich a także swój dobytek na skutek tajfunu Yolanda. Wskazał, że u źródeł nadziei i solidarności uwidocznionych wskutek tego kataklizmu znajduje się wiara chrześcijańska.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Mówiąc o aktualnych wyzwaniach Filipin papież zaapelował do przywódców politycznych o uczciwość, rzetelność i zaangażowanie na rzecz dobra wspólnego, dodając, że w ten sposób przekażą oni nowym pokoleniom społeczeństwo autentycznie sprawiedliwe, solidarne i pokojowe. Podkreślił konieczność zapewnienia sprawiedliwości społecznej i poszanowania ludzkiej godności. Wymaga to nawrócenia umysłu i serca. Nawiązując do ogłoszonego przez biskupów Filipin „Roku Ubogich” zaapelował o odrzucenie korupcji, która odsuwa środki od biednych, i podjęcie wspólnego wysiłku na rzecz integracji społecznej.

W tym kontekście Ojciec Święty wskazał na obowiązek wsparcia przez władze rodziny, obejmujący „poszanowanie nienaruszalnej godności każdej osoby ludzkiej, respektowanie praw sumienia i wolności religijnej oraz poszanowanie niezbywalnego prawa do życia, począwszy od dzieci jeszcze nienarodzonych aż po życie osób starszych i niedołężnych”. Wezwał, by przekazać młodzieży wartości i wizje, które „mogą doprowadzić do kultury uczciwości – takiej, która szanuje dobroć, prawdomówność, wierność i solidarność jako solidny fundament i spoiwo moralne trzymające społeczeństwo razem”.

Reklama

Na zakończenie podkreślając rolę Filipin w Azji i na całym świecie Franciszek wezwał do zapewnienia obywatelom integralnego rozwoju ludzkiego oraz krzewienia dialogu i współpracy między wyznawcami różnych religii. „Modlę się serdecznie o obfite Boże błogosławieństwo dla was i dla każdego mężczyzny, kobiety i dziecka tego umiłowanego narodu” - zakończył swe przemówienie papież.



Panie i Panowie! Dziękuję Panu, Panie Prezydencie za uprzejme przyjęcie i pańskie słowa powitania w imieniu władz i mieszkańców Filipin oraz znamienitych członków korpusu dyplomatycznego. Jestem bardzo wdzięczny za zaproszenie do Filipin. Moja wizyta ma przede wszystkim charakter duszpasterski. Ma ona miejsce w czasie, kiedy Kościół w tym kraju przygotowuje się do obchodów pięćsetnej rocznicy pierwszego przepowiadania Ewangelii Jezusa Chrystusa na tej ziemi. Orędzie chrześcijańskie wywarło ogromny wpływ na filipińską kulturę. Mam nadzieję, że ta ważna rocznica wskaże na jego nieustanną owocność oraz potencjał inspirujący społeczeństwo godne dobroci, godności i aspiracji narodu filipińskiego.

W sposób szczególny obecna wizyta pragnie wyrazić moją bliskość wobec naszych braci i sióstr, którzy doświadczyli cierpienia, strat i zniszczenia spowodowanego tajfunem Yolanda. Wraz z wieloma osobami na całym świecie podziwiałem heroiczną siłę, wiarę i wytrzymałość okazaną przez tak wielu Filipińczyków w obliczu tej klęski żywiołowej, oraz wielu innych katastrof. Te cnoty, w których zakorzenieniu nie poślednią rolę odegrały nadzieja i solidarność wpojone przez wiarę chrześcijańską, zrodziły falę dobroci i wielkoduszności, szczególnie ze strony wielu młodych. W tej chwili narodowego kryzysu, niezliczone osoby przyszły na pomoc potrzebującym sąsiadom. Z wielkim poświęceniem ofiarowali swój czasu i zasoby, tworząc sieć wzajemnej pomocy oraz pracy dla dobra wspólnego.

Reklama

Ten przykład solidarności w dziele odbudowy daje nam ważną lekcję. Każde społeczeństwo, podobnie jak rodzina, czerpie ze swoich najgłębszych zasobów w celu sprostania nowym wyzwaniom. Dziś Filipiny, wraz z wieloma innymi krajami w Azji, stoją przed wyzwaniem budowy na solidnych fundamentach nowoczesnego społeczeństwa - społeczeństwa szanującego autentyczne wartości ludzkie, chroniącego naszą nadaną przez Boga ludzką godność oraz prawa człowieka, gotowego do konfrontacji z nowymi i złożonymi kwestiami politycznymi i etycznymi. Jak wskazało wiele głosów w waszym kraju, dzisiaj bardziej niż kiedykolwiek jest konieczne, aby przywódcy polityczni wyróżniali się uczciwością, rzetelnością i zaangażowaniem na rzecz dobra wspólnego. W ten sposób pomogą oni w zachowaniu bogatych zasobów ludzkich i naturalnych, jakimi Bóg pobłogosławił ten kraj. Tak będą oni zdolni do kierowania zasobami moralnymi niezbędnymi, by sprostać wymaganiom współczesności i przekazać nowym pokoleniom społeczeństwo autentycznie sprawiedliwe, solidarne i pokojowe.

Istotne znaczenie dla osiągnięcia tych celów narodowych ma imperatyw moralny zapewnienia sprawiedliwości społecznej i poszanowania ludzkiej godności. Wielka tradycja biblijna nakłada na wszystkie narody obowiązek słuchania głosu biednych oraz zerwania więzów niesprawiedliwości i ucisku, rodzących rażące, a nawet skandaliczne nierówności społeczne. Reformowanie struktur społecznych, które utrwalają ubóstwo i wykluczenie biednych po pierwsze wymaga nawrócenia umysłu i serca. Biskupi Filipin prosili, aby obecny rok został ogłoszony „Rokiem Ubogich”. Mam nadzieję, że to prorocze wołanie będzie stanowiło wyzwanie dla wszystkich, na każdym poziomie społeczeństwa, aby odrzucić wszelkie formy korupcji, która odsuwa środki od biednych, i podjąć wspólny wysiłek, aby zapewnić włączenie każdego mężczyzny, kobiety i dziecka w życie społeczeństwa.

Reklama

Podstawową rolę w odnowie społeczeństwa odgrywa oczywiście rodzina, a zwłaszcza młodzież. Punktem kulminacyjnym mojej wizyty będą spotkania z rodzinami i ludźmi młodymi tutaj w Manili. Rodziny mają w społeczeństwie misję, której nie da się zastąpić. To właśnie w rodzinie dzieci nabywają solidnych wartości, wzniosłych ideałów i prawdziwej troski o innych. Jednak, podobnie jak wszystkie Boże dary, rodzina może być również zniekształcona i zniszczona. Potrzebuje naszego wsparcia. Wiemy, jak trudno jest dzisiaj w naszych demokracjach zachować i obronić takie podstawowe ludzkie wartości, jak poszanowanie nienaruszalnej godności każdej osoby ludzkiej, respektowanie praw sumienia i wolności religijnej oraz poszanowanie niezbywalnego prawa do życia, począwszy od dzieci jeszcze nienarodzonych aż po życie osób starszych i niedołężnych. Z tego powodu, trzeba zachęcić i wspierać rodziny i społeczności lokalne w ich staraniach o przekazanie naszej młodzieży wartości i wizji, które mogą doprowadzić do kultury uczciwości - takiej, która szanuje dobroć, prawdomówność, wierność i solidarność jako solidny fundament i spoiwo moralne trzymające społeczeństwo razem.

Panie Prezydencie, szanowni przedstawiciele władz, drodzy przyjaciele:

Zaczynając moją wizytę w tym kraju, nie mogę nie wspomnieć ważnej roli Filipin w krzewieniu porozumienia i współpracy między krajami Azji, a także często pomijanego, tym niemniej rzeczywistego wkładu Filipińskich emigrantów w życie i dobrobyt społeczeństw, w których żyją. To właśnie w świetle bogatego dziedzictwa kulturowego i religijnego, z którego dumny jest wasz kraj, pozostawiam wam jedno wyzwanie i jedną zachętę. Niech najgłębsze wartości duchowe narodu Filipińskiego nadal znajdują wyraz w wysiłkach, aby zapewnić waszym współobywatelom integralny rozwój ludzki. W ten sposób każdy będzie mógł zrealizować swój potencjał, a tak mądrze i dobrze przyczynić się dla przyszłości tego kraju. Ufam, że godne pochwały wysiłki na rzecz promocji dialogu i współpracy między wyznawcami różnych religii, w następstwie tego szlachetnego dążenia wydadzą owoc. W sposób szczególny wyrażam moją ufność, że postęp, jaki został dokonany w zaprowadzeniu pokoju w południowej części kraju, przyniesie słuszne rozwiązania zgodne z zasadami fundamentalnymi dla narodu i w poszanowaniu niezbywalnych praw wszystkich, łącznie z rdzenną ludnością i mniejszościami religijnymi.

Modlę się serdecznie o obfite Boże błogosławieństwo dla was i dla każdego mężczyzny, kobiety i dziecka tego umiłowanego narodu.

2015-01-16 06:38

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Papież spotkał się z filipińskimi rodzinami

[ TEMATY ]

Franciszek

Franciszek na Filipinach

Grzegorz Gałązka

Istnieją ideologiczne kolonizacje rodziny i musimy być czujni w obliczu tych kolonizacji, które usiłują ją zniszczyć - przestrzegł Franciszek podczas dzisiejszego spotkania z filipińskimi rodzinami na krytym stadionie Mall of Asia Arena w Manili. Papież wskazał na znaczenie modlitwy w rodzinie, jej ochrony przed zagrożeniami oraz troski o najbardziej potrzebujących.

Wchodzącego do Mall of Asia Arena Ojca Świętego powitały entuzjastyczne okrzyki około 20 tysięcy zgromadzonych tam przedstawicieli rodzin. Kto mógł, dotykał czołem dłoni Franciszka. Papież zatrzymywał się przy chorych, by ich błogosławić. Włożył koronę na głowę figury Matki Bożej, którą ktoś przyniósł ze sobą.

CZYTAJ DALEJ

Św. Agnieszko z Montepulciano! Czy Ty rzeczywiście jesteś taka doskonała?

Niedziela Ogólnopolska 16/2006, str. 20

wikipedia.org

Proszę o inny zestaw pytań! OK, żartowałam! Odpowiem na to pytanie, choć przyznaję, że się go nie spodziewałam. Wiesz... Gdyby tak patrzeć na mnie tylko przez pryzmat znaczenia mojego imienia, to z pewnością odpowiedziałabym twierdząco. Wszak imię to wywodzi się z greckiego przymiotnika hagné, który znaczy „czysta”, „nieskalana”, „doskonała”, „święta”.

Obiektywnie patrząc na siebie, muszę powiedzieć, że naprawdę jestem kobietą wrażliwą i odpowiedzialną. Jestem gotowa poświęcić życie ideałom. Mam w sobie spore pokłady odwagi, która daje mi poczucie pewnej niezależności w działaniu. Nie narzucam jednak swojej woli innym. Sądzę, że pomimo tego, iż całe stulecia dzielą mnie od dzisiejszych czasów, to jednak mogę być przykładem do naśladowania.
Żyłam na przełomie XIII i XIV wieku we Włoszech. Pochodzę z rodziny arystokratycznej, gdzie właśnie owa doskonałość we wszystkim była stawiana na pierwszym miejscu. Zostałam oddana na wychowanie do klasztoru Sióstr Dominikanek. Miałam wtedy 9 lat. Nie było mi łatwo pogodzić się z taką decyzją moich rodziców, choć było to rzeczą normalną w tamtych czasach. Później jednak doszłam do wniosku, że było to opatrznościowe posunięcie z ich strony. Postanowiłam bowiem zostać zakonnicą. Przykro mi tylko z tego powodu, że niestety, moi rodzice tego nie pochwalali.
Następnie moje życie potoczyło się bardzo szybko. Założyłam nowy dom zakonny. Inne zakonnice wybrały mnie w wieku 15 lat na swoją przełożoną. Starałam się więc być dla nich mądrą, pobożną i zarazem wyrozumiałą „szefową”. Pan Bóg błogosławił mi różnymi łaskami, poczynając od daru proroctwa, aż do tego, że byłam w stanie żywić się jedynie chlebem i wodą, sypiać na ziemi i zamiast poduszki używać kamienia. Wiele dziewcząt dzięki mnie wstąpiło do zakonu. Po mojej śmierci ikonografia zaczęła przedstawiać mnie najczęściej z lilią w prawej ręce. W lewej z reguły trzymam założony przez siebie klasztor.
Wracając do postawionego mi pytania, myślę, że perfekcjonizm wyniesiony z domu i niejako pogłębiony przez zakonny tryb życia można przemienić w wielki dar dla innych. Oczywiście, jest to możliwe tylko wtedy, gdy współpracujemy w pełni z Bożą łaską i nieustannie pielęgnujemy w sobie zdrowy dystans do samego siebie.
Pięknie pozdrawiam i do zobaczenia w Domu Ojca!
Z wyrazami szacunku -

CZYTAJ DALEJ

Łomża: zakończyło się zgromadzenie plenarne COMECE

2024-04-19 20:41

[ TEMATY ]

Unia Europejska

COMECE

Łomża

pixabay.com

W Łomży zakończyło się trzydniowe (17-19 kwietnia) wiosenne zgromadzenie plenarne Komisji Episkopatów Wspólnoty Europejskiej (COMECE). W 20. rocznicę rozszerzenia Unii Europejskiej, delegaci konferencji biskupich z 27 państw Unii Europejskiej wysłuchali głosów krajów Europy Środkowej i Wschodniej w świetle nadchodzących wyborów europejskich.

Zgromadzenie składało się z trzech sesji, które koncentrowały się wokół procesu integracji Unii Europejskiej, jej postrzegania z perspektywy Europy Środkowej i Wschodniej oraz przyszłych kierunków w obliczu wyzwań geopolitycznych.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję