Reklama

2 dni, 320 km, 100 osób XIII Bieg Pamięci Ku Czci Męczenników Stanu Wojennego zakończony

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W dniach 13-14 września br. odbyła się XIII pielgrzymka biegowa upamiętniająca kapelana Solidarności – bł. ks. Jerzego Popiełuszkę oraz dziewięciu górników, którzy zginęli od milicyjnych kul na początku stanu wojennego.

Sztafeta wyruszyła spod pomnika Poległych Górników KWK „Wujek” i zakończyła się dzień później, w rocznicę urodzin ks. Jerzego, przy jego grobie na terenie parafii pw. św. Stanisława Kostki w Warszawie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W biegu wzięli udział m.in. górnicy z kopalń Wujek i Knurów-Szczygłowice, maratończycy, podopieczni Caritas z Knurowa, reprezentacja katowickiego oddziału Instytutu Pamięci Narodowej oraz młodzież z II Liceum Ogólnokształcącego im. rtm. Witolda Pileckiego w Mikołowie, inspirowana przez dziadków i rodziców, którzy przekazują im pamięć o wydarzeniach z czasów stanu wojennego.

W pielgrzymce, zwanej też Biegiem Pamięci ku Czci Męczenników Stanu Wojennego, łącznie uczestniczyło ponad 100 osób. W tym roku, po raz pierwszy, do biegaczy dołączyli także rowerzyści, którzy pokonali ponad 200-kilometrową trasę z Warmii i Mazur.

– Przez dwa dni przebiegliśmy 320 km. Towarzyszyło nam przesłanie – od męczeństwa dziewięciu górników z „Wujka” do tego szczególnego męczeństwa kapelana Solidarności – powiedział dziennikarzom Marian Gruszka, pomysłodawca biegowej pielgrzymki.

W trakcie uroczystości powitania biegaczy w Warszawie dyrektor Śląskiego Centrum Wolności i Solidarności Robert Ciupa podkreślił, że pielgrzymka ma szczególne znaczenie

w 100-lecie odzyskania przez Polskę niepodległości. Zaznaczył, że nieustannie należy przypominać o takich wartościach, jak prawda, godność i solidarność, o które upominał się bł. ks. Jerzy Popiełuszko.

Podziękowania za trud włożony w sztafetę oraz upamiętnienie osoby ks. Popiełuszki wyraziła również rodzina błogosławionego – Barbara Popiełuszko-Matyszczyk oraz Marek Popiełuszko.

Reklama

W organizację tegorocznej pielgrzymki biegowej włączyło się Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo. – Bł. ks. Jerzy Popiełuszko to wyjątkowa postać w historii naszego kraju. Kapelan Solidarności, autorytet, męczennik za głoszenie prawa do życia w wolności, ale przede wszystkim niezwykle dobry człowiek, który nigdy nie był obojętny na ludzkie cierpienie. Jestem zaszczycony, że mogliśmy się przyczynić do organizacji XIII pielgrzymki w hołdzie ks. Jerzemu oraz górnikom z kopalni Wujek, którzy zginęli w walce za wolną Polskę – powiedział w trakcie uroczystości prezes PGNiG SA Piotr Woźniak.

Rokrocznie liczba uczestników pielgrzymki rośnie, a wpływ na to ma nie tylko cześć, jaką otaczany jest ks. Jerzy Popiełuszko jako męczennik za wiarę, ale również atrakcyjna forma samego wydarzenia. Sportowy charakter pielgrzymki sprawia, że łatwiej jest dotrzeć z informacjami o ks. Jerzym do młodzieży. Jeden z uczestników sztafety podkreślił, że to właśnie forma biegu sprawia, iż uczniowie tak chętnie się w nią angażują. – Jeżeli chociaż jedna z osób, które mijaliśmy w trakcie biegu, zdecydowała się sprawdzić, kim był ks. Jerzy Popiełuszko, to nasz wysiłek miał sens – dodał kolejny biegacz.

***

Pielgrzymkę, zwaną też Biegiem Pamięci ku Czci Męczenników Stanu Wojennego, od kilkunastu lat organizują Śląskie Centrum Wolności i Solidarności, NSZZ „Solidarność”, Społeczny Komitet Pamięci Górników KWK „Wujek” Poległych 16 grudnia 1981 roku, Parafia pw. Podwyższenia Krzyża Świętego w Katowicach i Stowarzyszenie „Moja Gmina Nasz Powiat” w Knurowie. Sponsorem głównym tegorocznej edycji wydarzenia było PGNiG SA.

PGNiG SA od lat aktywnie angażuje się w wydarzenia, których celem jest upamiętnienie ważnych wydarzeń historycznych. W 2016 r. Fundacja PGNiG im. Ignacego Łukasiewicza zainicjowała „Rachunek wdzięczności PGNiG”. Jednym z elementów tego przedsięwzięcia są dopłaty do rachunków za gaz dla powstańców warszawskich oraz górników, którzy wzięli udział w strajku w kopalni Wujek w trakcie stanu wojennego.

2018-10-03 08:01

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Pierwsza błogosławiona z Facebooka? Od 10 maja Helena Kmieć służebnicą Bożą

2024-04-22 14:01

[ TEMATY ]

święci

Helena Kmieć

Fundacja im. Heleny Kmieć

Helena Kmieć

Helena Kmieć

Dziś miałaby 33 lata - wiek chrystusowy. Teraz, siedem lat po tragicznej śmierci, jest kandydatką na ołtarze. Helena Kmieć, misjonarka świecka archidiecezji krakowskiej, będzie od 10 maja nosić tytuł służebnicy Bożej. Tego dnia ruszy bowiem jej proces beatyfikacyjny.

„W jednym z podań o wyjazd misyjny Helena napisała, że otrzymała Łaskę Bożą - czyli 5 razy D, Dar Darmo Dany Do Dawania, i że musi się tym darem dzielić” - wspomina w rozmowie z Radiem Watykańskim postulator, o. Paweł Wróbel SDS.

CZYTAJ DALEJ

Św. Wojciech, Biskup, Męczennik - Patron Polski

Niedziela podlaska 16/2002

Obok Matki Bożej Królowej Polski i św. Stanisława, św. Wojciech jest patronem Polski oraz patronem archidiecezji gnieźnieńskiej, gdańskiej i warmińskiej; diecezji elbląskiej i koszalińsko-kołobrzeskiej. Jego wizerunek widnieje również w herbach miast. W Gnieźnie, co roku, w uroczystość św. Wojciecha zbiera się cały Episkopat Polski.

Urodził się ok. 956 r. w czeskich Libicach. Ojciec jego, Sławnik, był głową możnego rodu, panującego wówczas w Niemczech. Matka św. Wojciecha, Strzyżewska, pochodziła z nie mniej znakomitej rodziny. Wojciech był przedostatnim z siedmiu synów. Ks. Piotr Skarga w Żywotach Świętych tak opisuje małego Wojciecha: "Będąc niemowlęciem gdy zachorował, żałość niemałą rodzicom uczynił, którzy pragnąc zdrowia jego, P. Bogu go poślubili, woląc raczej żywym go między sługami kościelnymi widząc, niż na śmierć jego patrzeć. Gdy zanieśli na pół umarłego do ołtarza Przeczystej Matki Bożej, prosząc, aby ona na służbę Synowi Swemu nowego a maluczkiego sługę zaleciła, a zdrowie mu do tego zjednała, wnet dzieciątko ozdrowiało". Był to zwyczaj upraszania u Pana Boga zdrowia dla dziecka, z zobowiązaniem oddania go na służbę Bożą.

Św. Wojciech kształcił się w Magdeburgu pod opieką tamtejszego arcybiskupa Adalbertusa. Ku jego czci przyjął w czasie bierzmowania imię Adalbertus i pod nim znany jest w średniowiecznej literaturze łacińskiej oraz na Zachodzie. Z Magdeburga jako dwudziestopięcioletni subdiakon wrócił do Czech, przyjął pozostałe święcenia, 3 czerwca 983 r. otrzymał pastorał, a pod koniec tego miesiąca został konsekrowany na drugiego biskupa Pragi.

Wbrew przyjętemu zwyczajowi nie objął diecezji w paradzie, ale boso. Skromne dobra biskupie dzielił na utrzymanie budynków i sprzętu kościelnego, na ubogich i więźniów, których sam odwiedzał. Szczególnie dużo uwagi poświęcił sprawie wykupu niewolników - chrześcijan. Po kilku latach, rozdał wszystko, co posiadał i udał się do Rzymu. Za radą papieża Jana XV wstąpił do klasztoru benedyktynów. Tu zaznał spokoju wewnętrznego, oddając się żarliwej modlitwie.

Przychylając się do prośby papieża, wiosną 992 r. wrócił do Pragi i zajął się sprawami kościelnymi w Czechach. Ale stosunki wewnętrzne się zaostrzyły, a zatarg z księciem Bolesławem II zmusił go do powtórnego opuszczenia kraju. Znowu wrócił do Włoch, gdzie zaczął snuć plany działalności misyjnej. Jego celem misyjnym była Polska. Tu podsunięto mu myśl o pogańskich Prusach, nękających granice Bolesława Chrobrego.

W porozumieniu z Księciem popłynął łodzią do Gdańska, stamtąd zaś morzem w kierunku ujścia Pregoły. Towarzyszem tej podróży był prezbiter Benedykt Bogusz i brat Radzim Gaudent. Od początku spotkał się z wrogością, a kiedy mimo to próbował rozpocząć pracę misyjną, został zabity przez pogańskiego kapłana. Zabito go strzałami z łuku, odcięto mu głowę i wbito na żerdź. Cudem uratowali się jego dwaj towarzysze, którzy zdali w Gnieźnie relację o męczeńskiej śmierci św. Wojciecha. Bolesław Chrobry wykupił jego ciało i pochował z należytymi honorami. Zginął w wieku 40 lat.

Św. Wojciech jest współpatronem Polski, której wedle legendy miał także dać jej pierwszy hymn Bogurodzica Dziewica. Po dziś dzień śpiewa się go uroczyście w katedrze gnieźnieńskiej. W 999 r. papież Sylwester II wpisał go w poczet świętych. Staraniem Bolesława Chrobrego, papież utworzył w Gnieźnie metropolię, której patronem został św. Wojciech. Około 1127 r. powstały słynne "drzwi gnieźnieńskie", na których zostało utrwalonych rzeźbą w spiżu 18 scen z życia św. Wojciecha. W 1928 r. na prośbę ówczesnego Prymasa Polski - Augusta Kardynała Hlonda, relikwie z Rzymu przeniesiono do skarbca katedry gnieźnieńskiej. W 1980 r. diecezja warmińska otrzymała, ufundowany przez ówczesnego biskupa warmińskiego Józefa Glempa, relikwiarz św. Wojciecha.

W diecezji drohiczyńskiej jest także kościół pod wezwaniem św. Wojciecha w Skibniewie (dekanat sterdyński), gdzie proboszczem jest obecnie ks. Franciszek Szulak. 4 kwietnia 1997 r. do tej parafii sprowadzono z Gniezna relikwie św. Wojciecha. 20 kwietnia tegoż roku odbyły się w parafii diecezjalne obchody tysiąclecia śmierci św. Wojciecha.

CZYTAJ DALEJ

Papież przyjął przewodniczące i delegatki Federacji Karmelitanek Bosych

2024-04-24 09:23

[ TEMATY ]

papież Franciszek

Karmelitanki Bose

Włodzimierz Rędzioch

Papież przyjął przewodniczące i delegatki Federacji Karmelitanek Bosych obradujących nad rewizją tekstu konstytucji zakonnych.

Rozmowa z s. Teresą, przewodniczącą Federacji Karmelitanek Bosych w Polsce.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję