Reklama

Niedziela Małopolska

Boski Biznes uskrzydla

Są w różnym wieku, z różnych miast i różnych branży. Łączy je chęć samorozwoju i prowadzenie działalności gospodarczej z zachowaniem wartości chrześcijańskich

Niedziela małopolska 5/2019, str. IV

[ TEMATY ]

Boski Biznes

Nina Dąbrowska

Odważnie idą do przodu, robią interesy, ale z zachowaniem chrześcijańskich wartości

Odważnie idą do przodu, robią interesy, ale z zachowaniem chrześcijańskich wartości

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Kobiety z Boskiego Biznesu – projektu, który ma już dwa lata. Urodzinowa gala w Dębicy stała się okazją do wręczenia paniom, które w ostatnim roku wprowadziły największe zmiany w swoim życiu, skrzydlatych statuetek „Prawdziwie Boska”.

Wsparcie i inspiracja

Boski Biznes startował dwa lata temu w Dębicy. Jego inicjatorką jest Małgorzata Dąbrowska, bizneswoman, coach, żona i matka czwórki dzieci. – Mam potrzebę dzielenia się swoją wiedzą, doświadczeniem, nade wszystko zachęcania kobiet do tego, aby odważnie szły do przodu, robiły interesy, ale z zachowaniem wartości chrześcijańskich – tłumaczy. Comiesięczne spotkania przedsiębiorczych kobiet odbywają się obecnie nie tylko w Dębicy, ale i w Krakowie, Rzeszowie, Katowicach i Lublinie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Boskie kobiety są dla siebie ogromnym wsparciem na co dzień. – To chyba jedyne miejsce, gdzie spotykają się wyłącznie kobiety, które prowadzą biznes, gdzie możemy porozmawiać, doradzić sobie wzajemnie, jak rozwiązać jakiś problem albo po prostu ubić interes – mówi Danuta Pazdan i dodaje: – Znalazłam tutaj nie tylko koleżanki, przyjaciółki, ale i klientki. – Każda z nas wnosi coś wartościowego – stwierdza Magdalena Piękoś i wyjaśnia: – Możemy podzielić się swoimi trudnościami, posłuchać rad. Każde takie spotkanie wręcz uskrzydla, poznałam tu wspaniałe kobiety. – To wspólne bycie ze sobą, podnoszenie się kiedy jest ciężko czy nawet wysłanie krótkiego smsa: „Dziewczyny, potrzebuję modlitwy”. Może to i drobne rzeczy, ale każda z nas wie, jak to ogromnie ważne i potrzebne – dodaje Małgorzata Dąbrowska.

Dla wielu pań comiesięczne spotkania, w ramach Boskiego Biznesu, to inspiracja do rozwoju siebie i swego biznesu. – Dzięki tym spotkaniom zmieniło się moje podejście do życia. Zawsze myślałam, że niewiele mogę, a dzięki Boskiemu Biznesowi nabrałam wiatru w żagle. Chętniej wychodzę do ludzi, nie boję się wyrażać swojego zdania, podejmować nowych wyzwań – zaznacza Anna Boroń.

Reklama

Dylematy i modlitwa

Boski Biznes to biznes prowadzony po Bożemu, z wartościami i zasadami. A to, jak mówią kobiety, nie jest łatwe w dzisiejszym świecie.

– Ciągle jesteśmy obarczani kolejnymi przepisami, kosztami, mimo że powinniśmy mieć więcej wolności. Nawet teraz wchodzi nowy przepis, przez który będziemy mogli mniej zaksięgować w koszty. Pojawia się pytanie: co ja mam z tym zrobić? Kombinować i szukać rozwiązań, aby zaoszczędzić czy postępować zgodnie z przepisami? To nasze codzienne dylematy – relacjonuje pani Marta. Małgorzata Dąbrowska stwierdza: – Mimo że jesteśmy chrześcijańskim społeczeństwem, to pojawia się hipokryzja. Bo owszem, w niedzielę do kościoła, modlimy się, mówimy o wartościach, ale w pracy to tak już niekoniecznie. Wszyscy załatwiają, kombinują. Nam się to nie podoba. Chcemy o tym mówić. Dzielić się problemami, które się pojawiają: że trzeba wystawić fakturę, rachunek po każdej transakcji, że trzeba płacić podatki. Nie ma znaczenia, czy okradamy państwo czy pojedynczego człowieka, bo to i tak obraca się się przeciwko nam.

Gala

Na urodzinową galę przyjechali goście specjalni: Elżbieta i Mariusz Borowscy. To małżeństwo z 26-letnim stażem, rodzice trójki dzieci i dziadkowie, ale także ludzie biznesu. Pani Elżbieta z wykształcenia jest nauczycielem, ale od 6 lat pełni funkcję dyrektora MARY KAY i zarządza około 300-osobową drużyną. Jak mówiła, w jej życiu zaszły ogromne zmiany po poznaniu Patrycji Hurlak: – Dzisiaj zupełnie inaczej podchodzę do życia i do biznesu. Patrycja nauczyła mnie, że jak się pomodlę, to sprawy pójdą tak, jak powinny. Tak było m.in. przy podejmowaniu współpracy z nowym pracownikiem. Wydawało się, że dziewczyna jest stworzona do tej pracy, energiczna, pewna siebie. Rano podczas modlitwy proszę: „Boże, zabierz mi z grupy te osoby, które są nie dla mnie”. Kilka godzin później odbieram telefon od idealnej, wydawać by się mogło, współpracownicy i słyszę: „To jest nie dla mnie, ja tego nie czuję”. Gdybym nie miała wiary, to by mnie ta sytuacja sfrustrowała, zdenerwowała, a tak popatrzyłam w niebo i powiedziałam: dziękuję, Boże, bo zapewne przed czymś mnie uchroniłeś. Dzisiaj pracuję z taką wiarą i ufnością, że trafiają do mnie ludzie z jakiegoś powodu – mówiła pani Elżbieta.

Gale Boskiego Biznesu odbyły się również w innych miastach Polski.

2019-01-30 11:36

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

2. urodziny Boskiego Biznesu w Dębicy, Rzeszowie i Krakowie!

[ TEMATY ]

Boski Biznes

gala urodzinowa

Boski Biznes

Boski Biznes jest po to aby wspierać przedsiębiorcze kobiety w budowaniu i rozwijaniu swoich firm w oparciu o chrześcijańskie wartości.

Tak wiele się zmieniło w życiu wielu z nas! Stasia – zaczęła realizować swoje marzenia i zarażać nimi swoich współpracowników. Renia – nabrała pewności siebie i wiary w lepszą przyszłość. Kasia – podjęła zupełnie nową współpracę. Małgosia – uwierzyła w siebie, zaczęła realizować większe projekty i zarabiać większe pieniądze. Danusia – uwierzyła w swoje piękno, podzieliła się marzeniami. Ania – zmieniła wszystko – rozkwitła – dostała wspaniałe propozycje pracy społecznej. Milena – całkowicie zmieniła swój wygląd i swoje relacje, podjęła ciekawe współpracę, została wielokrotnie doceniona. Ola – nabrała pewności siebie, otwarła się na nowe kontakty. Jadzia – zachwyca wszystkich spokojem i opanowaniem, zdecydowanie więcej zarabia. Wiktoria – zmieniła zupełnie swoje życiowe cele. Itd., itd.…

CZYTAJ DALEJ

Święty ostatniej godziny

Niedziela przemyska 15/2013, str. 8

[ TEMATY ]

święty

pl.wikipedia.org

Nawiedzając pewnego dnia przemyski kościół Ojców Franciszkanów byłem świadkiem niecodziennej sytuacji: przy jednym z bocznych ołtarzy, wśród rozłożonych książek, klęczy młoda dziewczyna. Spogląda w górę ołtarza, jednocześnie pilnie coś notując w swoim kajeciku. Pomyślałem, że to pewnie studentka jednej z artystycznych uczelni odbywa swoją praktykę w tutejszym kościele. Wszak franciszkański kościół, dzisiaj mocno już wiekowy i „nadgryziony” zębem czasu, to doskonałe miejsce dla kontemplowania piękna sztuki sakralnej; wymarzone miejsce dla przyszłych artystów, ale także i miłośników sztuki sakralnej. Kiedy podszedłem bliżej ołtarza zobaczyłem, że dziewczyna wpatruje się w jeden obraz górnej kondygnacji ołtarzowej, na którym przedstawiono rzymskiego żołnierza trzymającego w górze krucyfiks. Dziewczyna jednak, choć później dowiedziałem się, że istotnie była studentką (choć nie artystycznej uczelni) wbrew moim przypuszczeniom nie malowała tego obrazu, ona modliła się do świętego, który widniał na nim. Jednocześnie w przerwach modlitewnej kontemplacji zawzięcie wertowała kolejne stronice opasłego podręcznika. Zdziwiony nieco sytuacją spojrzałem w górę: to św. Ekspedyt - poinformowała mnie moja rozmówczyni; niewielki obraz przedstawia świętego, raczej rzadko spotykanego świętego, a dam głowę, że wśród większości młodych (i chyba nie tylko) ludzi zupełnie nieznanego... Popularność zdobywa w ostatnich stu latach wśród włoskich studentów, ale - jak widać - i w Polsce. Znany jest szczególnie w Ameryce Łacińskiej a i ponoć aktorzy wzywają jego pomocy, kiedy odczuwają tremę...

CZYTAJ DALEJ

Papież przypomina heroizm Piusa VII, więźnia Napoleona

2024-04-20 15:58

[ TEMATY ]

Franciszek

PAP/EPA/ETTORE FERRARI

Franciszek przypomniał dziś heroiczną postawę Piusa VII. Za jego pontyfikatu doszło do konfliktu Kościoła z Napoleonem. Papież został nawet uwięziony przez cesarza. Kiedy proponowano mu wolność w zamian za kompromisy, Pius VII stanowczo je odrzucił. Zawsze był oddany Bogu i Kościołowi, nawet za cenę wielkich poświęceń - podkreślił Franciszek.

Ojciec Święty przypomniał tę postać na audiencji dla pielgrzymów z różnych diecezji, z którymi był związany papież Chiaramonti. Podkreślił, że był to człowiek bardzo inteligentny i pobożny. Zgodnie z zaleceniem Pana Jezusa potrafił też być nieskazitelny jak gołąb i przebiegły jak wąż.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję