Reklama

Niedziela Zamojsko - Lubaczowska

Tutaj nasze zbawienie

Pierwsze Msze św. były odprawiane pod namiotami. Ludzie zaczęli się gromadzić, pomagali, wspierali tak jak mogli najlepiej. Wielu starszych parafian mile to do dzisiaj wspomina – mówi o. Stanisław Glista OFMConv

Niedziela zielonogórsko-gorzowska 41/2019, str. 4-5

[ TEMATY ]

wywiad

Mariusz Grondys

Uroczysta Suma odpustowa z okazji 20-lecia przybycia ojców franciszkanów do Zielonej Góry

Uroczysta Suma odpustowa z okazji 20-lecia przybycia ojców franciszkanów do Zielonej Góry

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

KAMIL KRASOWSKI: – Bracia Mniejsi Konwentualni, czyli mówiąc potocznie – franciszkanie, 20 lat temu przybyli do Zielonej Góry. Wtedy też powstała w mieście pierwsza parafia pod wezwaniem św. Franciszka. Kiedy, jak i z czyjej inicjatywy to się stało?

O. STANISŁAW GLISTA OFMCONV: – Z informacji zapisanych w kronikach wynika, że pragnienie, aby w Zielonej Górze pojawili się zakonnicy, zrodziło się w kręgu tutejszych duchownych i wiernych. Ówczesny ordynariusz diecezji zielonogórsko-gorzowskiej bp Adam Dyczkowski skierował zaproszenie do prowincji krakowskiej naszego zgromadzenia, a nasz zakon w odpowiedzi przysyłał pierwszego zakonnika, zwiastuna Dobrej Nowiny, o. Zdzisława Tamiołę, który zamieszkał w domu diecezjalnym przy ul. Wiśniowej. To on zapoczątkował obecność franciszkanów na terenie Zielonej Góry, natomiast później dołączyli do niego inni bracia.
W sierpniu 1999 r. bp Dyczkowski dekretem erygował nową parafię pw. św. Franciszka, utworzoną z kilku sąsiednich parafii, m.in. Ducha Świętego i Matki Bożej Częstochowskiej.

– Jak wyglądały pierwsze lata obecności franciszkanów w Zielonej Górze i jak ta obecność wygląda dzisiaj?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

– O. Zdzisław miał za zadanie przygotować miejsce dla zakonników i rozpocząć starania o stworzenie tutaj miejsca kultu. Tu, gdzie się obecnie znajdujemy, gdzie jest kaplica i gdzie jest budowany kościół, było puste pole. 20 lat temu postawiono tu krzyż misyjny, który stoi przy drodze, i to właśnie tu zaczęli się spotykać wierni. Pierwsze Msze św. były odprawiane pod namiotami. Ludzie zaczęli się gromadzić, pomagali, wspierali tak jak mogli najlepiej. Zresztą wielu starszych parafian mile to do dzisiaj wspomina.
Ponieważ nadchodziła zima i trzeba było gdzieś się schronić na modlitwie, bardzo szybko przystąpiono do budowy klasztoru i kaplicy. To wszystko działo się równolegle.
Jednak to, co jest zauważalne w kronikach i we wspomnieniach, to to, że parafia od samego początku funkcjonowała jako wspólnota ludzi. Powstały pierwsze grupy Żywego Różańca, Trzeci Zakon św. Franciszka dla świeckich, wspólnoty młodzieżowe. Nasi ojcowie od samego początku współpracowali ze Związkiem Harcerstwa Polskiego. W tym roku obchodzimy 20. rocznicę tej współpracy. Przez wiele lat w zielonogórskim amfiteatrze odbywał się słynny Festiwal Pokój i Dobro, co było swego rodzaju ewangelizowaniem tutejszego społeczeństwa.
Wokół naszego klasztoru powstało wiele różnych grup duszpasterskich, które funkcjonują do dzisiaj, jak Rycerstwo Niepokalanej czy Fraternia Franciszkańska – bardzo ciekawa, dynamiczna wspólnota ewangelizacyjna ludzi młodych. Istnieje Caritas, która zajmuje się ubogimi, są grupy intronizacyjne oraz schole – dziecięca i młodzieżowa. Ostatnimi czasy bardzo mocno działa też grupa misyjna. Nasza parafia ma patronalną misję w Kakooge w Ugandzie, skąd przyjeżdżają do nas misjonarze, a my wybieramy się tam w tym roku.
Warto dodać, że każdego tygodnia odbywają się tzw. środy biblijne, w czasie których gromadzimy się wokół Pisma Świętego, czytając je metodą lectio divina. Są to grupy otwarte, na które każdy może przyjść.

– Ojcze, a jaki jest charyzmat Waszego zgromadzenia?

– Duchowość franciszkańska opiera się przede wszystkim na regule, którą dał do zatwierdzenia św. Franciszek. Jest to życie Ewangelią według rad ewangelicznych – w dobrowolnym ubóstwie, dozgonnej czystości i zupełnym posłuszeństwie dla miłości Jezusa Chrystusa. To, co jest charakterystyczne dla naszej duchowości, to także duchowość chrystocentryczna, maryjna, liturgiczna. Taką cechą jest również życie we wspólnocie.

Reklama

– Jak wygląda typowy dzień franciszkanina?

– Charakteryzuje nas wspólnota modlitwy, stołu i wspólnota ekonomiczna. Każdy dzień mamy podzielony na trzy pory: rano, południe i wieczór, kiedy wspólnie odmawiamy brewiarz, medytujemy. Spotykamy się również na rekreacjach i przy posiłkach. Nasz rytm jest bardzo zakonny. W to wszystko naturalnie wpisana jest praca duszpasterska.

– Gdyby miał Ojciec wskazać największe radości parafii na przestrzeni 20 lat, to co by to było?

– Dla nas największą radością są sytuacje, kiedy ludzie odnajdują Jezusa w swoim życiu; kiedy spowiadają się i bagaż problemów przynoszą do konfesjonału; kiedy odchodzą od kratek wolni, rozpoczynając nowe życie. Największy sukces jest wtedy, kiedy wierni są z nami, wspierają nas, kiedy modlą się razem z nami. Największą pociechą jest to, że ci, którzy przychodzą, w większości bardzo często przystępują do Komunii św. i żyją Eucharystią na co dzień. Wiemy, że cenią słowo Boże, które głosimy. Bardzo cenne są również indywidualne rozmowy, bo ludzie nie tylko przychodzą do konfesjonału, ale także porozmawiać o problemach, z którymi sobie nie radzą. Staramy się posługiwać kapłanom, którzy proszą o spowiedź, bo po to także jesteśmy.
Oczywiście cieszymy się faktem budowy kościoła – to wszystko bardzo piękne, ale mury bez wiernych to tylko mury. Dlatego bardzo ważne jest budowanie wspólnoty i relacji międzyludzkich.

– Wspomniał Ojciec o budowie kościoła. Na jakim etapie są obecnie prace?

– Postawiliśmy mury oraz wykonaliśmy zadaszenie kościoła. Powoli zaczynamy uposażać jego wnętrze. Będzie jeszcze dobudowana przełączka łącząca kościół z klasztorem, bo tam będą się znajdować zakrystie. W tej chwili to, co spędza sen z powiek, to pokrycie dachu. Jest on w tej chwili zabezpieczony, jednak to nie wystarczy na długo, więc musimy go przykryć blachą. Dlatego szukamy środków, żeby to zrobić jak najszybciej.

– W jaki sposób można wesprzeć to dzieło?

– Można wpłacać ofiary na konto, które jest podane na naszej stronie internetowej (zielonagora.franciszkanie.pl). Jesteśmy wdzięczni, każdego dnia modlimy się i każdego miesiąca odprawiamy Mszę św. w intencji naszych dobrodziejów.

– W jaki sposób w ciągu roku obchodzicie te dwa jubileusze – przybycia ojców franciszkanów do Zielonej Góry i powstania w mieście pierwszej franciszkańskiej parafii?

– Przez cały rok staramy się mówić o tym i zbieramy wszelkie informacje, zdjęcia na ten temat. Wydaliśmy specjalny numer gazetki parafialnej, w której są wspomniani wszyscy franciszkanie posługujący w Zielonej Górze, a przewinęło się ich prawie 50. Przeżywaliśmy uroczystości związane z odpustem franciszkańskim. Natomiast mocnym akcentem będą misje parafialne, które odbędą się w naszej parafii w dniach od 11 do 17 października. Wygłosi je dominikanin o. Wojciech Jędrzejowski. Staramy się dotrzeć do wiernych z zaproszeniami, żeby jak najliczniej wzięli udział w tym przeżyciu, bo będą to drugie misje w historii parafii.

– Czego sobie Ojciec życzy na kolejne 20 lat?

– Modlę się o to, żeby nam Pan Bóg błogosławił; żeby błogosławił wszystkim ludziom; żeby Jego łaska docierała do serc wiernych, do parafian. Modlę się, żeby nie bali się Jezusa, swojej parafii, Kościoła, dlatego że tutaj jest nasze zbawienie, tutaj jest nasza Matka, nasze miejsce, gdzie uświęcamy się każdego dnia. To jest najważniejsze.

Obecnie wspólnotę franciszkańską w mieście tworzy 8 zakonników (6 kapłanów, brat zakonny i brat kleryk). Oficjalnie parafia liczy 10 tys. mieszkańców.

2019-10-08 14:19

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Każda epoka ma własny obraz Boga – rozmowa z ks. prof. Krzysztofem Góździem

[ TEMATY ]

wywiad

teologia

Leszko20/pl.wikipedia.org

Ks. prof. Krzysztof Góźdź

Ks. prof. Krzysztof Góźdź

Hegemonia wojującego ateizmu, który przerodził się we współczesny totalitaryzm to jedno z głównych wyzwań, jakie stoją przed współczesną teologią – ocenia w rozmowie z KAI ks. prof. Krzysztof Góźdź. Nowy członek Międzynarodowej Komisji Teologicznej ocenia też polską teologię na tle badań światowych, odpowiada na pytanie na czym polega postęp w tej nauce oraz czy dobrym teologiem może być osoba niewierząca.

KAI: Czy w związku z watykańską nominacją ma Ksiądz Profesor jakieś plany czy marzenia?

CZYTAJ DALEJ

Farmaceuci i lekarze do MZ: recepta na pigułkę "dzień po" wymaga zgody rodziców

2024-04-18 07:09

[ TEMATY ]

Pigułka „dzień po”

Adobe Stock

Farmaceuci, lekarze i położne ostrzegają Ministerstwo Zdrowia, że wystawianie recept farmaceutycznych na pigułkę "dzień po" osobom niepełnoletnim bez zgody rodzica może być niezgodne z prawem. Są też przeciw "sprowadzaniu zawodów medycznych do roli usługodawców, a pacjentów do roli klientów".

Od 1 maja tzw. pigułka "dzień po" ma być dostępna dla osób powyżej 15. roku życia na receptę farmaceutyczną. Usługa będzie realizowana w aptekach, które zgłoszą akces do programu Ministerstwa Zdrowia i podpiszą w tej sprawie umowę z NFZ.

CZYTAJ DALEJ

Bp Milewski do młodych: nie zmarnujcie bierzmowania

2024-04-18 19:23

[ TEMATY ]

bierzmowanie

Płock

bp Mirosław Milewski

Karol Porwich/Niedziela

- Bardzo zależy mi na tym, żebyście nie zmarnowali bierzmowania. Zachowajcie w sobie prawdę i otwartość na dary Ducha Świętego, na Boga i drugiego człowieka - powiedział bp Mirosław Milewski w Nasielsku w diecezji płockiej. Dokonał wizytacji parafii pw. św. Katarzyny i udzielił młodzieży sakramentu bierzmowania.

Bp Milewski na podstawie Ewangelii Janowej (J 6,44-51) podkreślił, że „Jezus jest chlebem żywym”: - Za każdym razem, kiedy spożywamy ten chleb, zagłębiamy się w istotę miłości Boga. Już nie żyjemy dla nas samych - zauważał biskup pomocniczy diecezji płockiej.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję