Reklama

Dzień Praw Rodziny krótka historia długiego ustanawiania

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Dnia 22 października 1983 r., w piątą rocznicę inauguracji pontyfikatu papieża Jana Pawła II, Stolica Apostolska ogłosiła Kartę Praw Rodziny. Na pamiątkę tego wydarzenia, w październiku 2009 r. po raz pierwszy zaproponowałem Sejmowi Rzeczypospolitej Polskiej ustanowienie w Polsce Dnia Praw Rodziny.

Celem Karty Praw Rodziny jest przedstawienie wszystkim współczesnym chrześcijanom i niechrześcijanom ujęcia podstawowych praw właściwych naturalnej i powszechnej społeczności, jaką jest rodzina. Jest to dokument uniwersalny, na którym warto wzorować się, tworząc zarówno przepisy prawa międzynarodowego, jak i krajowego oraz regionalnego i lokalnego.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Konstytucja Rzeczypospolitej Polskiej w art. 18 i art. 71 wskazuje jednoznacznie na pozytywny i opiekuńczy stosunek państwa polskiego do rodziny. Rodzina i jej prawa są podmiotem licznych ustaw, uchwał i przepisów wykonawczych, a także różnorakich działań samorządów terytorialnych, stowarzyszeń, fundacji, Kościołów i związków wyznaniowych oraz innych osób prawnych i fizycznych. Powszechnie funkcjonujący model rodziny, ukształtowany przez wieki i wynikający z natury człowieka, jest uznawany przez większość obywateli Rzeczypospolitej Polskiej. W badaniach socjologicznych rodzina wskazywana jest najczęściej jako najwyższe dobro zarówno przez osoby pochodzące z rodziny wielopokoleniowej, jednopokoleniowej, pełnej, niepełnej, jak i zastępczej, a nawet dysfunkcyjnej. Rodzina stanowi najwyższe dobro zarówno dla osób wierzących w Boga, jak i dla tych, którzy tej wiary nie podzielają.

Troska o rodzinę i stanowienie odpowiedniego prawa oraz jego respektowanie jest powinnością państwa w imię dobra wszystkich obywateli. Ustanowienie Dnia Praw Rodziny miało na celu pobudzenie różnych środowisk do podejmowania działań na rzecz rodzin, jak również stać się przejawem docenienia rodziny jako podmiotu będącego fundamentem bytu państwa i podwaliną jego rozwoju. Celem sejmowej uchwały stało się także uaktywnienie samych rodzin w dążeniu do pełnego wykonywania swych zadań i do łączenia się między sobą dla obrony i umacniania swych praw.

Reklama

Niestety, tak klarowny i wydawać by się mogło oczywisty projekt wzbudził polityczny lęk ówczesnej koalicji rządzącej, tj. Platformy Obywatelskiej z Polskim Stronnictwem Ludowym, i zdecydowany sprzeciw ugrupowań stricte liberalnych czy wręcz libertyńskich, reprezentowanych w Sejmie Rzeczypospolitej Polskiej.

Minęło aż siedem lat od momentu, kiedy po raz pierwszy do laski marszałkowskiej został skierowany projekt uchwały w sprawie ustanowienia Dnia Praw Rodziny. Zmieniło się czworo marszałków sejmu, minęły dwie kadencje, a projekt z pozoru niebudzący kontrowersji i bezkosztowy dla budżetu państwa nie doczekał się nawet pierwszego czytania. To haniebne zachowanie kolejnych marszałków sejmu przy współudziale przewodniczącego Komisji Polityki Społecznej i Rodziny polegające na blokowaniu niewygodnych projektów nie zniechęciło nas w dążeniu do ustanowienia Dnia Praw Rodziny.

W październiku 2016 r. projekt uchwały został złożony po raz czwarty. Jako pomysłodawca i autor wszystkich projektów w tej sprawie reprezentowałem posłów wnioskodawców. Rozpoczęły się prace legislacyjne. Projekt wywoływał żywą dyskusję we wszystkich klubach parlamentarnych i poselskich. Został przedstawiony do opinii ministrowi rodziny, pracy i polityki społecznej i uzyskał pełną akceptację. Niezwykle symptomatyczny jest fakt, że pierwsze czytanie projektu uchwały odbyło się w dniu 19 października 2016 r., w rocznicę męczeńskiej śmierci bł. ks. Jerzego Popiełuszki. W głosowaniu nad całością projektu głosowało łącznie 421 posłów. Za było 273, przeciw – 43. 105 posłów wstrzymało się od głosu, a udziału w głosowaniu nie wzięło 39 posłów. W ten sposób po ponad siedmiu latach od złożenia pierwszego projektu i 33 lata od ogłoszenia Karty Praw Rodziny przez Stolicę Apostolską zakończyliśmy sejmową batalię o ustanowienie Dnia Praw Rodziny w Polsce.

Reklama

Teraz już tylko od nas samych zależy, jak wykorzystamy tę możliwość jeszcze większej troski o rodziny w Rzeczypospolitej Polskiej. Nadal istnieje potrzeba żarliwej modlitwy za rodziny, za ich bezpieczeństwo i wszechstronny rozwój. Od każdego, komu zależy na rodzinie, szczególnie od decydentów na wszystkich szczeblach władzy państwowej, od wszystkich instytucji i osób pracujących na rzecz rodziny, Polacy oczekują wzmożonych działań, aby te wysiłki przyniosły jak najwięcej dobra rodzinom stanowiącym fundament państwa i społeczeństwa. Wierzę gorąco, że Pan Bóg pobłogosławi naszym dalszym działaniom, że uda nam się uczynić wiele dobrego dla rodzin i uchronić je przed zagrożeniami, których niestety jest tak wiele we współczesnym świecie.

Zwracam się z apelem do wszystkich osób, instytucji i władz w Polsce, aby na co dzień, a zwłaszcza 22 października każdego roku, pamiętając o Dniu Praw Rodziny, przejawiać szczególną troskę o losy rodzin, którym tak wiele uwagi poświęca Katolicka Nauka Społeczna i którym szacunek oraz troskę jesteśmy winni my wszyscy z myślą o obecnych i przyszłych pokoleniach.

Tadeusz Woźniak
Poseł na Sejm Rzeczypospolitej Polskiej
Przewodniczący Parlamentarnego Zespołu na rzecz Katolickiej Nauki Społecznej

2021-12-20 20:02

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Przewodniczący KEP: nie ma prawa do zabijania, ale do ochrony życia!

2024-04-18 08:57

[ TEMATY ]

aborcja

abp Tadeusz Wojda SAC

Episkopat News

Abp Tadeusz Wojda

Abp Tadeusz Wojda

Nie ma prawa do zabijania, ale do ochrony życia – powiedział przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski abp Tadeusz Wojda podczas trzydniowego Zebrania Plenarnego Konferencji Episkopatów Unii Europejskiej. Zaznaczył, że życie jest największym darem Bożym.

W piątek w Łomży zakończy się trzydniowe Zebranie Plenarne Konferencji Episkopatów Unii Europejskiej(COMECE). W czasie trzech sesji biskupi dyskutują o procesie integracji Unii Europejskiej, o jej postrzeganiu z perspektywy Europy Środkowej i Wschodniej i o przyszłych kierunkach jej rozwoju w obliczu wyzwań geopolitycznych.

CZYTAJ DALEJ

Kraków: 14. rocznica pogrzebu pary prezydenckiej Marii i Lecha Kaczyńskich

2024-04-18 21:40

[ TEMATY ]

abp Marek Jędraszewski

para prezydencka

Archidiecezja Krakowska

– Oni wszyscy uważali, że trzeba tam być, że trzeba pamiętać, że tę pamięć trzeba przekazywać, bo tylko wtedy będzie można budować przyszłość Polski – mówił abp Marek Jędraszewski w katedrze na Wawelu w 14. rocznicę pogrzebu pary prezydenckiej Marii i Lecha Kaczyńskich, którzy razem z delegacją na uroczystości 70. rocznicy Zbrodni Katyńskiej zginęli pod Smoleńskiem 10 kwietnia 2010 r.

Nawiązując do spotkania diakona Filipa z dworzaninem królowej Kandaki, abp Marek Jędraszewski w czasie homilii zwrócił uwagę, że prawda o Chrystusie zapowiedzianym przez proroków, ukrzyżowanym i zmartwychwstałym, trafia do serc ludzi niekiedy odległych tradycją i kulturą. – Znajduje echo w ich sercach, znajduje odpowiedź na ich najbardziej głębokie pragnienia ducha – mówił metropolita krakowski. Odwołując się do momentu ustanowienia przez Jezusa Eucharystii, arcybiskup podkreślił, że Apostołowie w Wieczerniku usłyszeli „to czyńcie na moją pamiątkę”. – Konieczna jest pamięć o tym, co się wydarzyło – o zbawczej, paschalnej tajemnicy Chrystusa. Konieczne jest urzeczywistnianie tej pamięci właśnie w Eucharystii – mówił metropolita zaznaczając, że sama pamięć nie wystarczy, bo trzeba być „wychylonym przez nadzieję w to, co się stanie”. Tym nowym wymiarem oczekiwanym przez chrześcijan jest przyjście Mesjasza w chwale.

CZYTAJ DALEJ

Francja: kościół ks. Hamela niczym sanktuarium, na ołtarzu wciąż są ślady noża

2024-04-18 17:01

[ TEMATY ]

Kościół

Francja

ks. Jacques Hamel

laCroix

Ks. Jacques Hamel

Ks. Jacques Hamel

Kościół parafialny ks. Jacques’a Hamela powoli przemienia się w sanktuarium. Pielgrzymów bowiem stale przybywa. Grupy szkolne, członkowie ruchów, bractwa kapłańskie, z północnej Francji, z regionu paryskiego, a nawet z Anglii czy Japonii - opowiada 92-letni kościelny, mianowany jeszcze przez ks. Hamela. Wspomina, że w przeszłości kościół często bywał zamknięty. Teraz pozostaje otwarty przez cały dzień.

Jak informuje tygodnik „Famille Chrétienne”, pielgrzymi przybywający do Saint-Étienne-du-Rouvray adorują krzyż zbezczeszczony podczas ataku i całują prosty drewniany ołtarz, na którym wciąż widnieją ślady zadanych nożem ciosów. O życiu kapłana męczennika opowiada s. Danièle, która 26 lipca 2016 r. uczestniczyła we Mszy, podczas której do kościoła wtargnęli terroryści. Jej udało się uciec przez zakrystię i powiadomić policję. Dziś niechętnie wraca do tamtych wydarzeń. Woli opowiadać o niespodziewanych owocach tego męczeństwa również w lokalnej społeczności muzułmańskiej.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję