Reklama

Wiadomości

Expose Beaty Szydło

Program, który napisali Polacy

Polskie państwo wymaga głębokiej przebudowy. Jest nie tylko organizacją, ale też jakością moralną i to musi być uwzględnione w każdym realnym projekcie jego naprawy - powiedziała w środę w exposé premier Beata Szydło. W swoim wystąpieniu wskazała m.in. główne kierunki i projekty reform w polityce społecznej, oświatowej i gospodarczej.

[ TEMATY ]

polityka

premier

TVP INFO

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W środę w Sejmie odbyło się przedstawienie przez premier Beatę Szydło tzw. exposé, czyli programu działania Rady Ministrów z wnioskiem o udzielenie jej wotum zaufania.

Dokładnie cztery lata temu, 18 listopada 2011 roku, premier Donald Tusk w swoim exposé poświęcił dużo miejsca kwestiom światopoglądowym i relacjom państwa z Kościołem.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Zapowiedział m.in. włączenie księży - uznając ich za uprzywilejowaną grupę - do powszechnego systemu emerytalnego, a tym samym likwidację Funduszu Kościelnego. Stwierdził też, że wprawdzie nie musimy wszyscy wyznawać tego samego systemu wartości, ale „nie powinniśmy także ani na siłę nikogo chrystianizować, ale też na pewno nie musimy nikogo na siłę laicyzować”.

Beata Szydło nie poświęciła podobnym tematom ani jednego zdania. Skupiła się na prezentacji programu społeczno-gospodarczego, z dużym uwzględnieniem problemów dotyczących oświaty.

„Drodzy rodacy, staję dzisiaj przed wami jako jedna z was” - rozpoczęła swoje przemówienie w Sejmie. Przypomniała, że prezentuje program działania swojego rządu w czasie trudnym, kilka dni po zamachach terrorystycznych w Paryżu.

„Obejmuję urząd premiera Rzeczypospolitej w czasie, w którym nasz świat budowany na wartościach wolności, demokracji i tolerancji coraz agresywniej atakowany jest przez tych, którzy nie szanują prawa do wolności innych” - powiedziała prezes Rady Ministrów.

„Nie zgadzamy się na taką wizję świata” - podkreśliła premier Szydło.

Dodała, że w tym kontekście priorytetem jej rządu będzie zapewnienie Polakom bezpieczeństwa.

Najistotniejszym wyzwaniem jej ekipy będzie sprowadzenie kraju na drogę rozwoju oraz polityka wyrównywania poziomów życia na wsi, małych i większych miastach. Nowa premier i jej rząd chcą przede wszystkim słuchać ludzi i od nich samych czerpać wiedzę na temat najpotrzebniejszych zmian.

Polityka rodzinna

Reklama

Jednymi z priorytetów rządu - zapowiedziała Szydło - ma być polityka prorodzinna i pronatalistyczna oraz walka z biedą dotykającą m.in. wiele rodzin wielodzietnych.

„Musimy bowiem przełamać zapaść demograficzną, a wsparcie przez państwo kosztów utrzymania dzieci to poważny krok w tym kierunku” - zaznaczyła Szydło. Jak dodała, „dziecko to nie koszt - to inwestycja”.

Premier powtórzyła propozycję PiS z kampanii wyborczej dotyczącą stworzenia programu wsparcia rodziny. Chodzi o 500 zł na każde drugie i następne dziecko bez względu na dochód rodziny. W rodzinach, w których dochód jest niższy niż 800 zł na jedną osobę, 500 zł przysługiwałoby już na pierwsze dziecko.

„Rodzinom potrzebna jest praca i godna płaca, mieszkania i dobra opieka zdrowotna” - mówiła Beata Szydło. Potrzebne jest zwiększenie popytu na pracę poprzez zwiększenie jej miejsc, likwidacja umów śmieciowych i budowa tanich mieszkań na wynajem terenach będących własnością państwa oraz kontynuacja rozbudowy sieci przedszkoli, bezpłatnych przynajmniej dla rodzin o niższych i średnich dochodach. Trzeba zaprzestać „ekonomizacji” służby zdrowia, szpital nie może być przedsiębiorstwem, a lekarz - księgowym.

Premier wyjaśniła, że środki finansowe na pokrycie wydatków związanych z projektami społecznymi jej rządu mają pochodzić m.in. z tzw. podatków sektorowych - bankowy i od sklepów wielkopowierzchniowych (supermarketów), poprawienie ściągalności podatku VAT oraz lepsze zapobieganie jego wyłudzeniom.

Szydło wskazała także inne priorytety polityki społecznej jej rządu: obniżenie wieku emerytalnego do 60 lat dla kobiet i 65 lat dla mężczyzn, podniesienie do 8 tys. zł kwoty wolnej od podatku, bezpłatne leki od 75. roku życia, podwyższenie minimalnej stawki godzinowej za pracę do 12 zł.

„Zdecydowanie odrzucamy tezę, która ciąży nad nami od 25 lat, że w sprawach odnoszących się do interesów społeczeństwa, szczególnie jego gorzej materialnie sytuowanej części, nic nie da się zrobić. Da się” - stwierdziła Beata Szydło.

Reklama

Oświata i wychowanie

Premier Szydło zapowiedziała także szybkie zmiany w oświacie. Jej zdaniem, zmiany powinny iść w takim kierunku, by umiejętnie wykształceni młodzi Polacy nie wyjeżdżali za granicę, ale ich potencjał mógł być wykorzystywany w rodzimej nauce i gospodarce.

Zdaniem premier Szydło, już w ciągu pierwszych 100 dni urzędowania jej ekipy trzeba zlikwidować obowiązek posyłania 6-latków do szkoły „wbrew woli rodziców”. - Nasz rząd cofnie te zmiany. Polscy rodzice będą mieli prawo wyboru, bo najlepiej znają swoje dzieci - powiedziała.

Rząd Beaty Szydło chce też powrócić do 8-letniej szkoły podstawowej i 4-letnich liceów i techników, a więc zlikwidować gimnazja. Szydło zapowiedziała też odbudowę szkolnictwa zawodowego. W kwestii kształcenia i egzaminowania planuje likwidację systemów testowych. - Życie to nie test - wyjaśniła premier.

Dalej zapowiedziała, że jej rząd będzie kłaść większy niż dotychczas nacisk na powrót do wychowania młodych Polaków do wartości i patriotyzmu. W tym kontekście „trzeba wrócić do pełnego nauczania historii i klasycznego kanonu lektur” - powiedziała premier Szydło.

Także polityka kulturalna wspierana przez państwo powinna służyć umacnianiu postaw patriotycznych i poczucia państwowości. - Państwo jest nie tylko organizacją, ale i jakością moralną i to musi być uwzględnione w każdym realnym, szeroko zakrojonym projekcie jego naprawy. Musimy uczynić polskie państwo - bo tak kiedyś już było - przedmiotem polskiej dumy. Nie wstydźmy się budować etosu polskich bohaterów, pamiętajmy o nich zawsze - powiedziała premier.

W opinii premier Szydło, uczelnie wyższe powinny być miejscami „konfrontacji różnych przekonań, tez, teorii - miejscem otwartym na spotkanie ze wszystkim, co ma jakieś znaczenie dla rozwoju myśli”.

Reklama

„Będziemy robić wszystko, by na uczelnie powrócił nastrój wolności badań, wolności wypowiedzi, wolności kontaktów zewnętrznych z ludźmi reprezentującymi różne, także mniej popularne w danym środowisku poglądy” - stwierdziła prezes Rady Ministrów.

Media publiczne

Wspominając o roli mediów, Beata Szydło podkreśliła, że odgrywają one ogromną rolę w życiu społecznym. - Szanujemy i będziemy szanować zasadę, że na media prywatne władza z natury rzeczy nie powinna mieć wpływu - powiedziała.

Inaczej jest w przypadku mediów publicznych. - Tu nasz rząd i większość parlamentarna będzie się kierowała jedną przesłanką - obywatel ma prawo do rzetelnej i obiektywnej informacji - stwierdziła premier.

Dalej wyjaśniła, że media publiczne muszą dysponować środkami, które pozwolą im na rzetelne wypełnianie ich misji. - Podkreślmy to jeszcze raz: misji - dodała Beata Szydło.

Na koniec zaapelowała o merytoryczną współpracę wszystkich sił parlamentarnych, gdyż „wszyscy jesteśmy jedną, biało-czerwoną drużyną”.

Głosowanie nad udzieleniem wotum zaufania rządowi Beaty Szydło odbędzie się w godzinach wieczornych. Poprzedzi je debata parlamentarna nad exposé.

2015-11-18 12:24

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Czy praktykujący katolik może być politykiem w Polsce?

[ TEMATY ]

polityka

społeczeństwo

Polska

WWW.SEJM.GOV.PL/KRZYSZTOF BIAŁOSKÓRSKI

Pytanie wydaje się być naiwne, ale trwająca od pewnego czasu polityczna i medialna nagonka na wiceministra sprawiedliwości Michała Królikowskiego pokazuje, że trzeba na nowo zastanowić się nad standardem współczesnego polityka. Chociaż wspomniany wiceminister jest ceniony jako fachowiec, to wielu nie potrafi wybaczyć mu tego, że jest równocześnie katolikiem, oblatem dominikańskim związanym z Opus Dei. Zupełnie nie mieści się w głowie nowoczesnym „europejczykom”, to, że prof. Królikowski wspólnie z abp. Henrykiem Hoserem opublikował książkę pt. Bóg jest większy, w której rozmawia z hierarchą m.in. na temat aborcji, in vitro, gender czy też małżeństw homoseksualnych. To już istotne przestępstwo, a na pewno łamanie zasad (tylko jakich?). Dlatego oburzony szef mazowieckich struktur Platformy Andrzej Halicki domagał się publicznie, aby minister sprawiedliwości natychmiast wyrzucił wiceministra Królikowskiego z resortu. Inni politycy PO stwierdzali, że M.K. nie powinien być urzędnikiem rządowym ze względu na swoją działalność „poza godzinami pracy”. Również Włodzimierz Czarzasty z SLD na konferencji prasowej w Sejmie apelował ostatnio do premiera o podjęcie jednoznacznej decyzji w sprawie M.K. wołając w zapale: „albo niech pan uzna poglądy pana Królikowskiego, jako poglądy formacji, której jest pan przewodniczącym, albo niech pan ministra Królikowskiego wyrzuci”. W nagonce na min. Królikowskiego nie zabrakło głosu „sumienia narodu” i „wielce zasłużonego” dla Polski polityka Janusza Palikota. „Złotousty” Lider Twojego Ruchu nazwał wiceministra „mianem szkodnika grasującego po polskim ustawodawstwie”, stwierdzając z sobie właściwą „wiedzą” i „roztropnością”, że atakowany profesor „wprowadza” do pracy ministerstwa wszystko to, co wiąże się z pojęciem państwa represyjnego, pełnego uprzedzeń, nienawiści i niechęci. Dlatego Palikot wyrokował, że takich ludzi jak Królikowski nie powinno być na tak wysokich stanowiskach. Swoje trzy grosze dodała także nowa rzecznik rządu Małgorzata Kidawa-Błońska, która stwierdziła, że każdy ma prawo do własnych poglądów, ale w przypadku wiceministra została przekroczona granica, której urzędnik państwowy nie powinien przekraczać.

CZYTAJ DALEJ

Główny patron Polski

2024-04-16 14:14

Niedziela Ogólnopolska 16/2024, str. 20

[ TEMATY ]

św. Wojciech

commons.wikimedia.org

Św. Wojciech

Św. Wojciech

Stał się patronem ładu hierarchicznego Kościoła w Polsce.

Wojciech żył w drugiej połowie X stulecia. Był Czechem z pochodzenia, wywodził się z rodu Sławnikowiców. Utrzymywał dobre relacje z wielkimi tego świata – w kręgach zarówno świeckich, jak i kościelnych. Był benedyktynem.

CZYTAJ DALEJ

Komisja ds. aborcji: wysłuchanie publiczne projektów 16 maja

2024-04-23 12:33

[ TEMATY ]

aborcja

Adobe.Stock

Wtorkowe posiedzenie sejmowej komisji nadzwyczajnej do rozpatrzenia projektów ustaw dotyczących prawa do przerywania ciąży trwało krótcej niż kwadrans. Zdecydowano, że wysłuchanie publiczne odbędzie się 16 maja o godz.10.

To drugie posiedzenie komisji, ale pierwsze merytoryczne. Na poprzednim wybrano przewodnicząca komisji i jej zastępczynie.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję