Reklama

Wiadomości

Trump rozwiewa wątpliwości ws. imigrantów

Kandydat Republikanów na prezydenta, Donald Trump przedstawił swój plan reformy systemu imigracyjnego, zapewniając wyborców, że nie zgodzi się na „amnestię” dla nielegalnych imigrantów.

[ TEMATY ]

USA

imigranci

Wikipedia.org

Donald Trump, kandydat republikanów na prezydenta USA

Donald Trump, kandydat republikanów na prezydenta USA

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ci, którzy są tutaj nielegalnie i starają się o legalizację swego pobytu, będą mieli tylko jeden na to sposób. Muszą wrócić do swego kraju i starać się o ponowny wjazd do USA jak wszyscy inni

— powiedział Trump. Jak oceniają komentatorzy, jego twarde w tonie przemówienie, wygłoszone w Phoenix w Arizonie, rozproszyło spekulacje, że Trump łagodzi swoje stanowisko w sprawie imigracji. Kandydat GOP obiecał, że jak wygra wybory, unieważni rozporządzenia prezydenta Baracka Obamy, który omijając Kongres chciał zalegalizować pobyt i pracę w USA około połowie nielegalnych imigrantów. Ich pełną liczbę szacuje się na 11 milionów. Rozporządzenia Obamy zostały zablokowane przez sąd.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W długim, półtoragodzinnym przemówieniu wygłoszonym w środę wieczorem czasu lokalnego Trump przedstawił swój program w dziesięciu punktach. Przewiduje on radykalne uszczelnienie południowej granicy USA, deportację nielegalnych imigrantów przyłapanych na łamaniu prawa i selekcję potencjalnych imigrantów zgodnie z kryteriami ich przydatności dla gospodarki USA oraz gotowości do asymilacji w społeczeństwie amerykańskim.

Swoją mowę Trump wygłosił natychmiast po powrocie z Meksyku, gdzie tego samego dnia spotkał się z prezydentem Enrique Pena Nieto i rozmawiał z nim o zabezpieczeniu granicy między obu krajami.

W Phoenix zaczął od przypomnienia zabójstw dokonanych przez imigrantów zwolnionych przedterminowo z więzień lub aresztów deportacyjnych. Pod koniec jego przemówienia kilkanaście osób - matki i ojcowie zamordowanych - weszli na scenę, przedstawiło się i wyraziło poparcie dla Trumpa.

Republikański kandydat powiedział, że większość nielegalnych imigrantów zabiera pracę Amerykanom i pobiera wysokie zasiłki, korzystając z hojności państwa. Obwinił za to administrację prezydenta Obamy i swoją przeciwniczkę w wyborach Hillary Clinton.

Jako pierwszy punkt swego planu wymienił znany pomysł budowy „muru” na granicy z Meksykiem, za który - jak podkreślił - „zapłaci Meksyk”.

Reklama

Meksyk o tym jeszcze nie wie, ale zapłaci… Od pierwszego dnia będziemy budować ten mur, wielki, potężny, piękny mur!

— powiedział.

Obiecał następnie, że każdy cudzoziemiec schwytany przy próbie nielegalnego przekroczenia granicy będzie natychmiast odesłany do kraju swego pochodzenia. Zapowiedział zwiększenie o pięć tysięcy liczby strażników granicznych i liczby posterunków na granicy.

Przypominając, że w USA przebywa ponad 2 miliony obcokrajowców, którzy popełnili przestępstwa, zapowiedział, że za jego prezydentury będą oni odesłani do swoich krajów.

Przyrzekam zero tolerancji dla cudzoziemców-kryminalistów. Zapewnimy, że nie będą oni wypuszczani na wolność w USA tylko dlatego, że ich kraje nie chcą ich przyjąć z powrotem

— powiedział, nie wyjaśniając jak zamierza to zagwarantować.

Selekcja kandydatów do otrzymania wiz imigracyjnych - kontynuował Trump - będzie podyktowana względami bezpieczeństwa kraju i troską, by w USA osiedlali się tylko cudzoziemcy, gotowi się zasymilować.

Zapowiedział, że wyklucza to m.in. kandydatów z Syrii i Libii, gdyż „nie wiemy kim oni są”. Pozostali - ciągnął - będą poddani „ideologicznej certyfikacji”, aby - jak wyjaśnił - „zapewnić, że ludzie, którzy tu przyjeżdżają, kochają nasz kraj i jego mieszkańców”.

rump przyrzekł, że jako prezydent dopilnuje, by wprowadzono w życie długo zapowiadany system biometrycznej kontroli przyjazdów i wyjazdów z USA, aby wyeliminować plagę pozostawania tam obcokrajowców po wygaśnięciu wizy.

Przypomniał, że niektórzy terroryści, którzy zaatakowali USA 11 września 2001 r. przebywali tam po utracie ważności wiz.

Zapowiedział także „zreformowanie” legalnej imigracji, nie podając jednak bliższych szczegółów. Powiedział tylko, że nowy system „będzie służył pracownikom amerykańskim”.

Reklama

Podkreślił, że będzie to system, który „służy naszym potrzebom, a nie potrzebom innych”.

Pamiętajcie: Ameryka przede wszystkim!

— powiedział.

2016-09-01 08:58

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ziobro: Nigdy nie zgodzimy się na przymusowych imigrantów

[ TEMATY ]

imigranci

Zbigniew Ziobro

PAP/Piotr Polak

Unia Europejska ponownie chce wymusić na Polsce, żeby wpuściła na swoje terytorium imigrantów z Afryki i Bliskiego Wschodu. – Nigdy nie zgodzimy się na żadne przymusowe przyjęcie imigrantów. Nie damy zamienić polskich miast w strefy pełne agresywnych, obcych kulturowo i wrogo do nas nastawionych grup - mówi minister sprawiedliwości i prokurator generalny Zbigniew Ziobro.

UE przyjęła tzw. pakt migracyjny, który został przyjęty przez ministrów spraw wewnętrznych państw członkowskich UE, mimo sprzeciwu Polski i Węgier. W czwartek Sejm przyjął uchwałę wyrażającą sprzeciw wobec unijnego mechanizmu relokacji migrantów i zobowiązał rząd do stanowczych działań wobec praktyk organów Unii Europejskiej. Prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński zapowiedział zorganizowanie referendum w tej sprawie.

CZYTAJ DALEJ

Tak, proszę, Jezu Chryste, obmyj mnie

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Pio Si/pl.fotolia.com

Rozważania do Ewangelii J 13, 1-15.

Wielki Czwartek, 28 marca

CZYTAJ DALEJ

Za mały mój rozum na tę Tajemnicę, milknę, by kontemplować

2024-03-29 06:20

[ TEMATY ]

Wielki Piątek

rozważanie

Adobe. Stock

W czasie Wielkiego Postu warto zatroszczyć się o szczególny czas z Panem Bogiem. Rozważania, które proponujemy na ten okres pomogą Ci znaleźć chwilę na refleksję w codziennym zabieganiu. To doskonała inspiracja i pomoc w przeżywaniu szczególnego czasu przechodzenia razem z Chrystusem ze śmierci do życia.

Dzisiaj nie ma Mszy św. w kościele, ale adorując krzyż, rozważamy miłość Boga posuniętą do ofiary Bożego Syna. Izajasz opisuje Jego cierpienie i nagrodę za podjęcie go (Iz 52, 13 – 53, 12). To cierpienie, poczynając od krwi ogrodu Oliwnego do śmierci na krzyżu, miało swoich świadków, choć żaden z nich nie miał pojęcia, że w tym momencie dzieją się rzeczy większe niż to, co widzą. „Podobnie, jak wielu patrzyło na niego ze zgrozą – tak zniekształcony, niepodobny do człowieka był jego wygląd i jego postać niepodobna do ludzi – tak też wprawi w zdumienie wiele narodów. Królowie zamkną przed nim swoje usta, bo ujrzą coś, o czym im nie mówiono, i zrozumieją coś, o czym nigdy nie słyszeli” (Iz 52, 14n). Krew Jezusa płynie jeszcze po Jego śmierci – z przebitego boku wylewa się zdrój miłosierdzia na cały świat. Za mały mój rozum na tę Tajemnicę, milknę, by kontemplować.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję