Reklama

Polityka

Co oznacza wybór Amerykanów

Czy to, że Amerykanie wybrali dla siebie, ale i częściowo dla świata Donalda Trumpa na swojego prezydenta jest zaskoczeniem? Tak, ale tylko w tym przypadku gdy wynik amerykańskich wyborów odnosimy do większości wcześniejszych przewidywań, których autorami byli przedstawiciele amerykańskiego i nie tylko establishmentu politycznego, medialnego i uczelnianego.

[ TEMATY ]

komentarz

USA

wybory

justasc/Fotolia.com

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Większość z tych ludzi nawet specjalnie nie kryła tego, że chciałaby zwycięstwa Hilary Clinton. Z prostego względu. Chodziło o jej przewidywalność. Po prostu byłoby mniej więcej jak do tej pory. Clinton konserwowałaby model świata jaki elitom jest znany, do jakiego jej luminarze się przyzwyczaili i w jakim, jako klasie uprzywilejowanej, jest im dobrze. Problem w tym, że dużej części wyborców, tak zwanych zwykłych ludzi, nie jest w tym świecie dobrze na tyle, że podjęli pewne ryzyko, byle tylko doszło do zmiany. Pewnie niektórzy mają nawet takiego modelu świata, z różnych względów, dość.

Wybór Donalda Trumpa, który był nie po myśli grupy do tej pory trzymającej władzę, używając naszego polskiego określenia z czasów afery Rywina, na pewno nie spotka się ze zrozumieniem. Trumpowi po prostu nie będzie łatwo. Nie może liczyć na 100 dni spokoju. Ba więcej niż pewne, że nie dostanie najmniejszych, nawet grzecznościowych, forów. Przerabiano to na Węgrzech. Przerabiamy to na własnej skórze w Polsce. W szerokim sensie doświadcza tego Wielka Brytania, część elit próbuje nieustannie majstrować przy pomocy prawa, żeby podważyć referendalną decyzję brytyjskich obywateli.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Czy z polskiej perspektywy można być zadowolonym z wyboru Donalda Trumpa? Nie wiem. Nie znam go na tyle, żeby mieć jasne zdanie. Na pewno można mieć nadzieję na zmianę, także w sferze wartości. Zresztą dlatego został wybrany. Nie sposób było wyrobić sobie zdanie, nawet na własny użytek, gdyż obraz Trumpa, jaki kreśliła to co przekazywała większość mediów był zwykłą karykaturą. Widać to było na odległość.

Reklama

Co może niepokoić, a czego wyrazem jest decyzja amerykańskich wyborców, to wzrastający izolacjonizm Amerykanów. Podobne zresztą tendencje daje się zauważyć w Europie i na świecie. Pytanie tylko - co jest ich przyczyną? Czy nie jest nią lewicowy, a nawet lewacki program nowego modelu świata oraz człowieka, który na siłę próbuje się narzucić narodom za pomocą instrumentów politycznych i finansowych? I czy jedna, druga, trzecia, a coraz więcej wskazuje, że w bliskiej przyszłości kolejne decyzje wyborcze nie są tylko obroną przed tym szaleństwem?

Ks. Paweł Rozpiątkowski

2016-11-09 18:23

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Samorząd i polityka

Niedziela Ogólnopolska 44/2014, str. 41

[ TEMATY ]

polityka

wybory

Bożena Sztajner/Niedziela

W Polsce rozpoczęła się wyborcza kampania samorządowa. W tym samym terminie we wszystkich szesnastu województwach wybierać będziemy blisko 47 tys. radnych do gmin, powiatów i sejmików i ok. 2,5 tys. wójtów, burmistrzów i prezydentów miast. Teoretycznie na podstawie Traktatu Lizbońskiego (art. 20) czynne i bierne prawo wyborcze w Polsce mają także osoby będące obywatelami innych krajów członkowskich Unii Europejskiej „na takich samych warunkach, jak obywatele tego państwa”. W praktyce zjawisko to w naszym kraju występuje w stopniu śladowym. Oczywiście, obywatele polscy również mają prawo startować w wyborach samorządowych w innych krajach Unii. Odmiennie niż w Polsce, w niektórych krajach, np. Austrii i Niemczech, wybory do poszczególnych województw (landów) rozłożone są w czasie, tak że kampania samorządowa trwa tam cały rok. Przykładowo w jednym miesiącu odbywają się wybory w Bawarii, w innym – w Meklemburgii, a w jeszcze innym – w Turyngii i Brandenburgii. Dzięki temu poparcie dla kandydatów partii politycznych odzwierciedla także bieżące nastroje społeczeństwa, a partie muszą stale walczyć o obywatela. W Polsce wiele osób, wybierając władze lokalne, kieruje się aktualnymi preferencjami politycznymi, co rzutuje na wynik wyborczy nie tylko w jednym regionie, ale w całym kraju. W naszym kraju powstaje wiele komitetów lokalnych, deklarujących przede wszystkim pracę na rzecz społeczności lokalnych w oderwaniu od politycznych zawirowań. Wielu prezydentów i burmistrzów miast występuje bez szyldów partyjnych, umacniając swoją samodzielną pozycję. Oprócz zdolności organizacyjnych nie bez znaczenia jest fakt, że dysponują oni ogromnym budżetem i wielką liczbą etatów, wiążąc ze sobą mieszkańców regionu. W mieście bez rozwiniętej infrastruktury gospodarczej prezydentowi lub burmistrzowi podlega większość placówek, takich jak szkoły, przedszkola, szpitale, co faktycznie sprawia, że jest on największym pracodawcą w regionie. Włodarze miast mogą być wybierani na nieograniczoną liczbę kadencji. Wobec braku prawno-politycznych regulacji już dochodzi do zabetonowania lokalnych układów, od których odbijają się zwyczajni, niezwiązani z układem obywatele.

CZYTAJ DALEJ

Bóg pragnie naszego zbawienia

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Karol Porwich/Niedziela

Rozważania do Ewangelii J 12, 44-50.

Środa, 24 kwietnia

CZYTAJ DALEJ

W siedzibie MEN przedstawiono szokujący ranking szkół przyjaznych osobom LGBTQ+

2024-04-24 13:58

[ TEMATY ]

LGBT

PAP/Rafał Guz

„Bednarska" - I społeczne liceum ogólnokształcące im. Maharadży Jam Saheba Digvijay Sinhji w Warszawie zostało najwyżej ocenione w najnowszym rankingu szkół przyjaznych osobom LGBTQ+. Ranking przedstawiła Fundacja "GrowSpace" w siedzibie Ministerstwa Edukacji Narodowej.

Ranking w gmachu MEN został zaprezentowany po raz pierwszy.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję