Większość cudów dokonanych przez Jezusa dotyczyła pojedynczych osób. Zdarzyły się jednak i takie, których dostąpiła większa liczba ludzi naraz. Takim cudem
było rozmnożenie chleba. Podobnie działo się w przypadku Bożych świętych.
Choć najczęściej ich beneficjentami były pojedyncze jednostki, to zdarzało im się
w cudowny sposób pomagać większym grupom. Oto kilka z takich cudownych
wydarzeń.
Tak jak w przypadku samego Pana Jezusa,
do dokonanych za wstawiennictwem
świętych cudów zbiorowych zaliczyć
można bez wątpienia cuda rozmnażania
pokarmów. Zawsze w grę wchodziła tu bowiem
większa lub mniejsza grupa innych osób.
O dwóch takich cudach opowiedział sam
Bóg, objawiając się Świętej Katarzynie ze Sieny.
Bóg ujawnił jej wówczas sposoby, których używa,
„aby wspomagać ufających” Mu „służebników
Jego” „w ich potrzebach cielesnych”. Jednym
z takich sposobów jest właśnie „zaopatrywanie
przez rozmnożenie”.
Działo się to w dominikańskim klasztorze
Świętego Sykstusa w Rzymie. Dwaj kwestujący
bracia otrzymali od darczyńców tylko jeden
bochenek chleba, ale... oddali go ubogiemu
i do klasztoru wrócili z pustymi rękoma. Tego
dnia dominikanie nie mieli zatem co jeść. Mimo
to – cytując słowa usłyszane od Boga w trakcie
objawień – w Dialogu o Bożej Opatrzności święta
pisała: „Umiłowany mój sługa Dominik,
oświecony światłem wiary i pełen nadziei
w Opatrzność moją, rzekł: »Synowie, siadajcie
do stołu«. Bracia, posłuszni słowu jego, zajęli
miejsca przy stole. Wtedy Ja, który nie zawodzę
nigdy tego, kto Mi ufa, zesłałem dwóch aniołów
z najbielszym chlebem, którego mieli w obfitości
na kilka posiłków. Był to czyn mej Opatrzności,
w którym człowiek nie brał udziału, lecz którego
dokonała łaskawość Ducha Świętego”.