Reklama

Niedziela Łódzka

Abp Ryś: Zagładę stworzyli wychowankowie chrześcijańskich Kościołów

Zagładę stworzyli w dużej mierze ludzie, trzeba to powiedzieć, niestety, z bólem serca, ludzie, których wychowywały Kościoły chrześcijańskie na swoich nabożeństwach - powiedział abp Grzegorz Ryś, który modlił się przy pomniku upamiętniającym łódzkie ofiary obozów zagłady. Dokładnie 29 sierpnia 1944 roku z Łodzi wyruszyła w stronę obozu Auschwitz-Birkenau ostatnia grupa Żydów z Litzmannstadt-Getto. W 74. rocznicę upamiętniającą likwidację tego drugiego co do wielkości Getta na terenie Europy, na łódzkim Cmentarzu Żydowskim i na Stacji Radegast odbyły się uroczystości upamiętniające tamte tragiczne wydarzenia.

[ TEMATY ]

Łódź

abp Grzegorz Ryś

Auschwitz

Joanna Adamik | Archidiecezja Krakowska

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

- Dziś od rana modlę się za tych, którzy zginęli – mówił abp Grzegorz Ryś. - Bo to jest rzecz niewyobrażalna, że z 230 tyś. Żydów, którzy żyli w Łodzi przed wojną, zostało kilkuset, a jeszcze trzeba dodać 20 tys. Żydów z Europy, przywiezionych do łódzkiego Getta, to mamy ćwierć miliona ludzi. To jest jedno wielkie miasto, które zniknęło z powierzchni ziemi. To się stało w środku Europy, w środku cywilizacji, którą dumnie nazywamy chrześcijańską, i to o czym trzeba pamiętać w tych dniach, to że to jest powtarzalne. Jeśli się już to wydarzyło, to może się wydarzyć powtórnie. Zagładę w dużej mierze stworzyli ludzie, trzeba to powiedzieć, niestety, z bólem serca, ludzie, których wychowywały Kościoły chrześcijańskie na swoich nabożeństwach – podkreślił łódzki pasterz.

Dawid Szychowski, rabin Łódzkiej Gminy Żydowskiej, powiedział: "Dla nas, dla Łódzkiej Gminy Żydowskiej, te dzisiejsze obchody to przede wszystkim pamięć, która jest szalenie ważna. Poprzez pamięć uczymy się na przyszłość. Dzisiejsze obchody są okazją do spotkania, rozmowy, ale także do budowania wspólnych relacji i więzi."

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Podczas uroczystości na Cmentarzu Żydowskim zostały odmówione żydowskie modlitwy za zmarłych, a także Psalm 130, przeczytany przez metropolitę łódzkiego w imieniu Kościoła katolickiego i bratnich Kościołów chrześcijańskich.

Następnie w pochodzie uczestnicy uroczystości przeszli na Stację Radegast, skąd naziści wywozili Żydów z łódzkiego Getta do obozów koncentracyjnych.

W wydarzeniu wziął udział Leon Weintraumb, świadek wydarzeń sprzed 74 lat. Podzielił się on ze zgromadzonymi swoimi przeżyciami z tamtych chwil wyjazdu z Łodzi w kierunku Auschwitz.

- Z tego miejsca, ze stacji Radegast, jechały transporty Żydów na zagładę do Auschwitz-Birkenau. Działo się to wbrew oszukańczym obietnicom, że robi się to w trosce o nasze dobro, że przeniesieni będziemy w bezpieczne miejsce III Rzeszy, daleko od zbliżającego się frontu, w miejsce gdzie nadal będziemy pracować jak dotąd dla hitlerowskiej machiny wojennej. Ale zaraz nastąpił wielki wstrząs dla nas, gdy zdaliśmy sobie sprawę, że jest to załadowanie do wagonów przeznaczonych do przewozu bydła, a nie ludzi. Uświadomiliśmy sobie, że to nie jest podróż do życia, do pracy – wspominał.

Reklama

Po okolicznościowych przemówieniach przedstawicieli władz wojewódzkich, miejskich i samorządowych, złożono kwiaty pod symbolicznymi tablicami z nazwami obozów koncentracyjnych, do których wywożeni byli łódzcy Żydzi.

Przez 5 lat okupacji przez łódzkie Getto przeszło 200 tys. Żydów z Łodzi, z pobliskich miejscowości oraz z miast Rzeszy i protektoratu Czech i Moraw. Cierpiących głód mieszkańców zmuszono do niewolniczej pracy na rzecz niemieckiej gospodarki wojennej. Latem 1944 roku na rozkaz niemieckich władz okupacyjnych Getto zlikwidowano jako ostatnie w Europie. Wojnę przeżyła tylko garstka mieszkańców Getta.

2018-08-29 17:53

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nie w cieniu koronawirusa, ale w cieniu krzyża

Tegoroczna inscenizacja Męki Pańskiej w Łodzi będzie inna niż wszystkie do tej pory – na wskroś indywidualna, przeszywająca. Będzie musiała się odbyć w głębi serca każdego z nas.

Wielu ludzi w Polsce obawia się zagrożenia koronawirusem. Pojawiają się głosy żądające zamknięcia kościołów. Czy powinno się im ulegać? Bynajmniej. Nie ma rzeczy ważniejszej dla człowieka niż bycie blisko Boga. Nie można żądać, aby wierzący wyzbyli się najbardziej palącej potrzeby ich duszy – pragnienia przyjęcia Chrystusa do swojego serca. Każda świątynia musi zatem pozostać otwarta, by troska o ratowanie życia doczesnego nie przesłoniła wartości nadrzędnej – życia wiecznego.

CZYTAJ DALEJ

Bóg pragnie naszego zbawienia

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Karol Porwich/Niedziela

Rozważania do Ewangelii J 12, 44-50.

Środa, 24 kwietnia

CZYTAJ DALEJ

Co nam w duszy gra

2024-04-24 15:28

Mateusz Góra

    W parafii Matki Bożej Częstochowskiej na osiedlu Szklane Domy w Krakowie można było posłuchać koncertu muzyki gospel.

    Koncert był zwieńczeniem weekendowych warsztatów, podczas których uczestnicy doskonalili lub nawet poznawali tę muzykę. Warsztaty gospelowe to już tradycja od 10 lat. Organizowane są przez Młodzieżowy Dom Kultury Fort 49 „Krzesławice” w Krakowie. Ich charakterystycznym znakiem jest to, że są to warsztaty międzypokoleniowe, w których biorą udział dzieci, młodzież, a także dorośli i seniorzy. – Muzyka gospel mówi o wewnętrznych przeżyciach związanych z naszą wiara. Znajdziemy w niej szeroki wachlarz gatunków muzycznych, z których gospel chętnie czerpie. Poza tym aspektem muzycznym, najważniejszą warstwą muzyki gospel jest warstwa duchowa. W naszych warsztatach biorą udział amatorzy, którzy z jednej strony mogą zrozumieć swoje niedoskonałości w śpiewaniu, a jednocześnie przeżyć duchowo coś wyjątkowego, czego zawodowcy mogą już nie doznawać, ponieważ w ich śpiew wkrada się rutyna – mówi Szymon Markiewicz, organizator i koordynator warsztatów. W tym roku uczestników szkolił Norris Garner ze Stanów Zjednoczonych – kompozytor i dyrygent muzyki gospel.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję