Reklama

Ateizm - ludzkie nieszczęście, czy zaniedbanie?

„Są trzy rodzaje osób: jedne, które służą Bogu, znalazłszy Go; drugie, które silą się Go szukać, nie znalazłszy Go; inne, które żyją, nie szukając Go, ani nie znalazły. Pierwsi są roztropni i szczęśliwi. Ostatni szaleni i nieszczęśliwi; owi po środku są nieszczęśliwi i roztropni”. Blaise Pascal

Niedziela legnicka 6/2005

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Katechizm Kościoła Katolickiego przestrzega wszystkich wierzących, że ateizm jest jedną z najpoważniejszych spraw doby obecnej (KKK 2123). Znamienne jest, że niewiara w istnienie Boga w starożytności i średniowieczu była bardzo rzadkim zjawiskiem. Filozofowie pogańscy, tacy jak Celsus, nie byli ateistami, którzy występowali przeciw chrześcijaństwu, dlatego że głosiło wiarę w Boga. Sami byli raczej skłonni zarzucać wyznawcom Chrystusa ateizm. Ich insynuacje są świadectwem swoistej pobożności, która jawi się nam bardzo dwuznacznie, ale na pewno nie może zostać nazwana ateizmem. Dzisiaj odrzucenie istnienia Boga to zjawisko tak powszechne, że nie bałbym się nazwać go plagą. Dlaczego tak się dzieje? Z pewnością odpowiedzialna za to staje się bezkrytyczna wiara w postęp i naukę, dla których idea Boga jest nierzadko „zacofanym mitem”. Odpowiedzialne jest często również przekonanie o absolutnej autonomii jednostki, która uznając istnienie wszechmocnego Boga, musiałaby podporządkować się wielu nakazom i normom. Współczesny ateizm ma jednak swą przyczynę także w tragicznych wydarzeniach, jakie przypadły w udziale ludzkości w XX w. Ich symbolem stało się Auschwitz. Dla wielu osób to potworne ludobójstwo jest podstawowym argumentem wykluczającym albo wszechmoc, albo dobroć Boga, a w konsekwencji często w ogóle Jego istnienie. „Jak Bóg mógłby na to pozwolić, gdyby naprawdę istniał?” - tak pyta niejeden współczesny ateista. Podobny wstrząs może wywołać w człowieku również czyjeś indywidualne nieszczęście, takie jak śmierć niewinnego dziecka czy matki pozostawiającej bez opieki małe potomstwo. Ateizm jest dla nas, chrześcijan, szczególnym wyzwaniem. Już tych kilka przykładowych sytuacji, które stają się źródłem odrzucenia Boga, powinno dać nam do myślenia i skłonić do rozważnego działania. Do walki z ateizmem nie wystarczą na pewno same tylko intelektualne dowody. Czyjaś niewiara w Boga nie powinna też wywoływać naszej złości i agresji. Św. Tomasz z Akwinu twierdził, ze istnienie Boga nie jest i nie może być dla człowieka czymś oczywistym. Za Pascalem warto odróżniać osoby, którym nie chce się Boga szukać, od tych, które szukają go z całych sił, a jednak nie mogą znaleźć. Do pierwszych nie przemówią zapewne żadne intelektualne argumenty i dowody. Takim osobom potrzeba osobistego doświadczenia, które da im poczucie, że tu, w ich codziennym życiu, brakuje im czegoś, czego o własnych siłach nie są w stanie odnaleźć. O doświadczeniu tym wspomina Platon, gdy w „Uczcie” opisuje człowieka żyjącego na ziemi jako „połowę”, która szuka swej brakującej „części”. Platoński człowiek jest istotą niepełną, pragnącą samodopełnienia, świadomą, że jest tylko fragmentem siebie samego. Obudzić tę świadomość w innych ludziach będziemy mogli tylko wtedy, gdy sami okażemy się ludźmi pragnącymi z całych sił Boga. Istotami tęskniącymi do Królestwa Bożego, a nie w pełni zadowolonymi z siebie, obywatelami tego świata, potrafiącymi „ustawić się w życiu” i „walczyć o swoje”. Dla ludzi szukających Boga, ale nie potrafiących w Niego uwierzyć ze względu na jakieś tragiczne wydarzenia - czy to społeczne, czy jednostkowe - najlepszą pomocą z naszej strony będzie zapewne intelektualna uczciwość. Powinniśmy mieć odwagę przyznać, że i dla nas zło w świecie jest tajemnicą, a „Boże milczenie” trudną niekiedy próbą. Ateista, który bezskutecznie zmaga się o prawdę i sens, a w ten sposób pragnie i szuka Boga, zasługuje na nasz szacunek i głębokie współczucie. Nasza delikatność i życzliwość może być balsamem dla jego umęczonej duszy, a być może również drogowskazem, który doprowadzi go kiedyś do Chrystusa. Na koniec tych krótkich rozważań warto wspomnieć jeszcze, że konstytucja Gaudium et spes przestrzega wierzących, iż sami mogą przyczyniać się do szerzenia ateizmu. Dzieje się tak wtedy, gdy skutkiem „braków w ich własnym życiu religijnym, moralnym i społecznym (...) raczej przesłaniają, aniżeli pokazują prawdziwe oblicze Boga i religii”. Ateizm jest dla nas wszystkich wyzwaniem, które stawia nam pytanie o naszą własną wiarę, o jej głębię i autentyczność. Walka z nim nie może oznaczać pogardy dla żadnego człowieka, lecz musi się wiązać z coraz większą miłością bliźniego, w tym również ateisty.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2005-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Beata Kempa dla portalu niedziela.pl: Przyglądałam się temu szaleństwu Zielonego Ładu z niedowierzaniem

2024-04-25 10:01

[ TEMATY ]

Łukasz Brodzik

Beata Kempa

Grzegorz Boguszewski

Beata Kempa

Beata Kempa

Ostatnia kadencja Parlamentu Europejskiego obfitowała w szereg absurdalnych dyskusji - powiedziała portalowi niedziela.pl Beata Kempa. Jak podkreśliła europoseł Suwerennej Polski kompletną aberracją było m.in. ponad sto debat, które łajały Polskę tylko dlatego, że w naszym kraju były konserwatywne rządy.

Beata Kempa dodaje, że w Europie jest sporo problemów gospodarczych spowodowanych nie tylko wojną na Ukrainie, ale także Zielonym Ładem. A to pcha elity europejskie, bojące się teraz własnych wyborców, do debat, które mocno elektryzują społeczeństwa ideologicznie.

CZYTAJ DALEJ

Pierwszy Synod Diecezji Świdnickiej. Hasło, hymn i logo

2024-04-24 10:53

[ TEMATY ]

Świdnica

synod diecezji świdnickiej

diecezja świdnicka

Logo Pierwszego Synodu Diecezji Świdnickiej

Logo Pierwszego Synodu Diecezji Świdnickiej

Już w sobotę 18 maja w katedrze świdnickiej zostanie zainaugurowana uroczysta sesja Pierwszego Synodu Diecezji Świdnickiej. Tym czasem świdnicka kuria zaprezentowała logotyp wydarzenia.

Ważnymi znakami, które będą towarzyszyć wiernym w czasie tego ważnego wydarzenia, są specjalnie wybrane hasło, hymn oraz logo, odzwierciedlające duchową misję i cel Synodu.

CZYTAJ DALEJ

Franciszek: niech Bóg błogosławi Węgrów!

2024-04-25 11:10

[ TEMATY ]

papież Franciszek

PAP/EPA/FABIO FRUSTACI

„Niech Bóg błogosławi Węgrów” - powiedział papież przyjmując dziś na audiencji pielgrzymów z tego kraju, przybyłych, aby podziękować mu za ubiegłoroczną wizytę apostolską w swej ojczyźnie. Obok prymasa Węgier, kardynała Pétera Erdő i przewodniczącego episkopatu Węgier, biskupa Andrása Veresa gronie pielgrzymów obecny był także nowy prezydent kraju Tamás Sulyok.

Ojciec Święty mówiąc o swej ubiegłorocznej pielgrzymce zaznaczył, że przybył jako pielgrzym, aby modlić się wspólnie z węgierskimi katolikami, także za Europę, w intencji „pragnienia budowania pokoju, aby dać młodym pokoleniom przyszłość nadziei, a nie wojny; przyszłość pełną kołysek, a nie grobów; świat braci, a nie murów. Modliłem się za wasz drogi naród, który przez tysiąclecie zamieszkiwał tę ziemię i użyźniał ją Ewangelią Chrystusa. Obyście w modlitwie zawsze znajdowali siłę i determinację do naśladowania, także w obecnym kontekście historycznym, przykładu świętych i błogosławionych, którzy wywodzą się z waszego narodu” - zachęcił papież. Przypomniał, że realizacja daru pokoju „zaczyna się w sercu każdego z nas ... Pokój przychodzi, gdy postanawiam przebaczyć, nawet jeśli jest to trudne, a to napełnia moje serce radością” - stwierdził Franciszek.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję