Reklama

W szkole różowa jest tylko szminka uczennicy

Szkolnictwo publiczne jest w Polsce państwowe lub samorządowe, natomiast szkół prywatnych (w tym katolickich) jest zaledwie nikły procent. Szkoda. Ale cieszyć się możemy przynajmniej z wprowadzonych, przecież słusznych, zasad wolnego rynku. Bo w każdym wypadku finansowanie placówki zależy od liczby uczniów. Także więc w szkolnictwie panuje... nie zawsze zdrowa konkurencja.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jednak rzadko kiedy objawy chorobliwej konkurencji możemy zobaczyć. Częściej jest to rak, który niszczy organizm w sposób niewidoczny. Oczywiście do czasu. Później objawy nasilają się w dramatycznym tempie.
Aby pozyskać ucznia lub raczej jego rodziców, szkoły próbują różnych chwytów. Na ogół walka o „klienta” nasila się przed wakacjami, gdy przychodzi czas trudnych decyzji. Placówki gastronomiczne częstują gości swoimi specjałami, ogólniaki wychwalają własne kadry, inni wskazują na rankingi... Natomiast w ciągu roku nie można zapominać o właściwym wizerunku i broń Boże nie narazić się opinii publicznej. A nie wiedzieć czemu do najbardziej cenionych wartości tej ostatniej należy poczucie wolności. Kadra nauczycielska szybko więc rezygnuje z walki z uczniowską nieobyczajnością. Już przyzwyczailiśmy się do gołych brzuchów, serii kolczyków w uszach i nie tylko, jak również soczystego acz niewyszukanego słownictwa nastolatek. Nie dziwią też wytatuowani, zataczający się z nieodłącznym papierosem młodzieńcy. Bale maturalne, osiemnastki i inne uczniowskie imprezy mogłyby z powodzeniem konkurować z życiem artystycznej bohemy Paryża z początku zeszłego stulecia.
Dyrektorzy szkół wydają się coraz mniej zainteresowani moralizowaniem, koncentrując się raczej na wykształceniu niż wychowaniu swoich podopiecznych. Lecz, czy rzeczywiście można mieć do nich pretensje? Czy też może sami rodzice właśnie tak nie postrzegają ich roli? Po cóż robić aferę „z byle czego”, zdają się mówić. Przymyka się więc oko na wszystko. Pamiętamy zdarzenie z poniżanym nauczycielem, które tylko dlatego wyszło na jaw, że młodzież postanowiła delektować się swoim wyczynem, dlatego wszystko nagrała na taśmę video. Wiadomo, że narkotyki są obecne w każdej szkole ponadpodstawowej, a jednak rzadko dyrektorzy decydują się na dozór policyjny. Odpowiednio wyszkolony pies z łatwością znajdzie ukryty „towar”. Ale wtedy upowszechniłaby się zła opinia o szkole. A właśnie do takiej placówki można mieć zaufanie, gdyż wiadomo, że dba o zdrowie i bezpieczeństwo uczniów. Może kiedyś rodzice to zrozumieją.
Na razie trzeba podkreślić odwagę tych dyrektorów szkół, którzy nie boją się ujawnić spraw bolesnych, bo tylko właściwa diagnoza umożliwia uzdrowienie sytuacji. W jednej z łomżyńskich szkół kilku uczniów wpadło na pomysł osobliwego żartu. Wymyślili sobie, że stworzą stronę internetową jednej z niezbyt lubianych nauczycielek. Nie trzeba dodawać, że zawarte w niej sprośności i wulgaryzmy lokowały ją na wysokich miejscach wśród tego typu publikacji. Pedagodzy nie wahali się sprawy ujawnić, szukając najlepszego wyjścia. Rozwiązanie znaleziono dość łagodne, obyło się bez wyrzucenia sprawców. Nakazano im jedynie... uczęszczać do szkoły w garniturach. Tak by mieli okazję odpokutowania swojego chamstwa. Kara okazała się tak bardzo skuteczna, że cała klasa, czując odrazę do takich postępków, również postanowiła ubierać się na galowo.
Nie pozostaje nic innego, jak pogratulować celności pomysłu, ale może jeszcze bardziej odwagi ujawnienia sprawy. Rak wcześnie wykryty bardzo często jest uleczalny.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2005-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Patron Dnia: Święty Benedykt Józef Labre, który „użyczył” twarzy Jezusowi

2024-04-16 08:26

[ TEMATY ]

Święty Benedykt Józef Labre

Domena publiczna

Święty Benedykt Józef Labre

Święty Benedykt Józef Labre

Mówi się, że jego promieniująca świętością twarz fascynowała ludzi. Jednemu z rzymskich malarzy posłużyła nawet do namalowania oblicza Jezusa podczas Ostatniej Wieczerzy - pisze ks. Arkadiusz Nocoń w felietonie dla portalu www.vaticannews.va/pl i Radia Watykańskiego. 16 kwietnia wspominamy św. Benedykta Józefa Labre. Beatyfikował go Papież Pius IX w 1860 r., a kanonizował w 1881 r. Leon XIII. Relikwie znajdują się w kościele Santa Maria dei Monti w Rzymie. Jest patronem pielgrzymów i podróżników.

Benedykt Józef Labre urodził się 26 marca 1748 r. w Amettes (Francja) w ubogiej, wiejskiej rodzinie. Był najstarszy z piętnaściorga rodzeństwa. Od wczesnego dzieciństwa prowadził głębokie życie modlitewne, dlatego po ukończeniu edukacji, w wieku 16 lat, mimo sprzeciwu rodziny, pragnął wstąpić do klasztoru. Kilkakrotnie prosił o przyjęcie do kartuzów, znanych z surowej reguły - bezskutecznie. Pukał też do trapistów, ale i tu spotkał się z odmową. Kiedy więc przyjęto go cystersów, wydawało się, że marzenia jego wreszcie się spełniły, ale po krótkim czasie musiał opuścić klasztor. Uznano, że jest mało święty i zbyt roztargniony, nie będzie więc dobrym mnichem.

CZYTAJ DALEJ

Ks. Koprianiuk: Kościół powinien wspierać młodzież w dojrzewaniu

2024-04-16 08:32

[ TEMATY ]

młodzi

Ewelina Gajos/Centrum DDM

Podczas modlitwy na Jasnej Górze

Podczas modlitwy na Jasnej Górze

Moralizowanie czy jakakolwiek inna forma presji nie przyciągnie młodych do Kościoła - powiedział PAP dyrektor Krajowego Biura Organizacyjnego ŚDM ks. Tomasz Koprianiuk. Ocenił, że młodym trzeba dać poczucie bezpieczeństwa i wspierać ich na drodze ludzkiego dojrzewania.

Rada ds. Duszpasterstwa Młodzieży Konferencji Episkopatu Polski pracuje nad dokumentem dotyczącym pytań Rady Konferencji Episkopatów Europy (CCEE) dotyczących kształtu duszpasterstwa młodzieży w Polsce.

CZYTAJ DALEJ

Abp Tadeusz Wojda: Najbardziej palącą potrzebą jest odnowa wiary

2024-04-16 10:40

[ TEMATY ]

abp Tadeusz Wojda SAC

abp Tadeusz Wojda

EpiskopatNews

- Musimy najpierw odnowić naszą wiarę, aby dawać wiarygodne świadectwo - mówi KAI arcybiskup Tadeusz Wojda, metropolita gdański, przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski. Dodaje, że ożywienie wiary pomoże rozwiązać wiele innych kwestii i wyzwań, przed którymi stoi dziś Kościół w Polsce. „Dzisiaj więc trzeba pracować nad rozbudzaniem wiary. To wyzwanie trzeba przełożyć na konkretne działania duszpasterskie: poczynając od budowania nowych relacji, bycia dla poszukiwania tych, którzy stoją na peryferiach, pochylania się nad cierpiącymi i upadającymi” - mówi.

A oto pełen tekst rozmowy z nowym przewodniczącym Episkopatu:

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję