Reklama

Kościół

Papież przekazał relikwie św. Piotra patriarsze Konstantynopola

Papież Franciszek przekazał Patriarchatowi Konstantynopola relikwie św. Piotra. Chodzi o relikwiarz, który do tej pory były przechowywany w prywatnej kaplicy papieskiej w Pałacu Apostolskim. Zostały tam sprowadzone z woli Pawła VI. Chodzi o fragment kości wyjęty z grobu apostoła podczas prac archeologicznych w 1939 r.

[ TEMATY ]

relikwie

św. Piotr

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

O tym, jak doszło do przekazania Kościołowi prawosławnemu tego cennego daru, opowiada metropolita Hiob, który stał na czele prawosławnej delegacji, która przybyła do Watykanu na uroczystości świętych apostołów Piotra i Pawła. Po wczorajszej Mszy Papież zaprowadził go do kaplicy w apartamentach papieskich Pałacu Apostolskiego.

"Weszliśmy do kaplicy i Papież mi powiedział: tę kapice urządził Paweł VI i to on sprowadził część relikwii z Bazyliki Watykańskiej, aby były również w tej kaplicy. Wczoraj wieczorem – mówił dalej Papież – podczas modlitwy przyszła mi taka myśl: ja już nie mieszkam w Pałacu Apostolskim, nigdy nie używam tej kaplicy, nigdy tu nie odprawiam Mszy św. Mamy relikwie św. Piotra w Bazylice, więc po co jeszcze tutaj te relikwie. Będzie lepiej, jak będą one w Konstantynopolu. Jest to mój dar dla Kościoła w Konstantynopolu. Proszę zabrać ten relikwiarz i przekazać go mojemu bratu Patriarsze Bartłomiejowi. Ten dar nie jest ode mnie, to dar od Pana Boga – dodał Papież".

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2019-06-30 15:13

Ocena: 0 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Relikwie św. Jana Pawła II w katedrze wiedeńskiej

[ TEMATY ]

relikwie

Joanna Łukaszuk Ritter

W niedzielę 5 maja 2019 w katedrze św. Szczepana w Wiedniu miało miejsce wyjątkowe wydarzenie – przy biciu dzwonów oraz uroczystych dźwiękach muzyki organowej wprowadzone zostały relikwie św. Jana Pawła II, które przywiózł do Wiednia były sekretarz papieża Polaka, abp Mieczysław Mokrzycki.

Relikwie – cenny dar dla Wiedeńczyków

CZYTAJ DALEJ

Kryzys powołań czy kryzys powołanych?

Tę wspólną troskę o powołania powinno się zacząć nie tylko od tygodniowego szturmowania nieba, ale od systematycznej modlitwy.

Często wspominam pewną rozmowę o powołaniu. W czasach gdy byłem rektorem seminarium, poprosił o nią młody student. Opowiedział mi trochę o sobie, o dobrze zdanej maturze i przypadkowo wybranym kierunku studiów. Zwierzył się jednak z największego pragnienia swojego serca: że głęboko wierzy w Boga, lubi się modlić, że jego największe pasje dotyczą wiary, a do tego wszystkiego nie umie uciec od przekonania, iż powinien zostać księdzem. „Dlaczego więc nie przyjdziesz do seminarium, żeby choć spróbować wejść na drogę powołania?” – zapytałem go trochę zdziwiony. „Bo się boję. Gdyby ksiądz rektor wiedział, jak się mówi u mnie w domu o księżach, jak wielu moich rówieśników śmieje się z kapłaństwa i opowiada mnóstwo złych rzeczy o Kościele, seminariach, zakonach!” – odpowiedział szczerze. Od tamtej rozmowy zastanawiam się czasem, co dzieje się dziś w duszy młodych ludzi odkrywających w sobie powołanie do kapłaństwa czy życia konsekrowanego; z czym muszą się zmierzyć młodzi chłopcy i młode dziewczyny, których Pan Bóg powołuje, zwłaszcza tam, gdzie ziemia dla rozwoju ich powołania jest szczególnie nieprzyjazna. Kiedy w Niedzielę Dobrego Pasterza rozpoczniemy intensywny czas modlitwy o powołania, warto zacząć nie tylko od analiz dotyczących spadku powołań w Polsce, od mniej lub bardziej prawdziwych diagnoz tłumaczących bolesne zjawisko malejącej liczby kapłanów i osób życia konsekrowanego, ale od pytania o moją własną odpowiedzialność za tworzenie przyjaznego środowiska dla wzrostu powołań. Zapomnieliśmy chyba, że ta troska jest wpisana w naturę Kościoła i nie pojawia się tylko wtedy, gdy tych powołań zaczyna brakować. Kościół ma naturę powołaniową, bo jest wspólnotą ludzi powołanych przez Boga, a jednocześnie jego najważniejszym zadaniem jest, w imieniu Chrystusa, powoływać ludzi do pójścia za Bogiem. Ewangelizacja i troska o powołania są dla siebie czymś nieodłącznym, a odpowiedzialność za powołania dotyczy każdego człowieka wierzącego. Myśląc więc o powołaniach, zacznijmy od siebie, od osobistej odpowiedzi na to, jak ja sam buduję klimat dla rozwoju swojego i cudzego powołania. Indywidualna i wspólna troska o powołania nie może wynikać z negatywnych nastawień. Mamy się troszczyć o powołania nie tylko dlatego, że bez nich nie uda nam się dobrze zorganizować Kościoła, ale przede wszystkim z tego powodu, iż każdy człowiek jest powołany przez Boga i potrzebuje naszej pomocy, aby to powołanie rozeznać, mieć odwagę na nie odpowiedzieć i wiernie je zrealizować w życiu.

CZYTAJ DALEJ

W. Brytania: ani Izrael, ani Iran nie chcą wojny, ale łatwo o coś, co ją wywoła

2024-04-20 09:58

[ TEMATY ]

Izrael

Iran

Karol Porwich/Niedziela

Ani Izrael, ani Iran nie są teraz zainteresowane eskalacją konfliktu, co nie znaczy, że go nie będzie w przyszłości, bo pierwsza wymiana ciosów już nastąpiła, a w takiej sytuacji bardzo łatwo o błędną kalkulację – mówi PAP dr Ahron Bregman z Departamentu Studiów nad Wojną w King's College London.

Ekspert wyjaśnia, że rząd Izraela – także ze względu na wewnętrzną presję – musiał zareagować na irański atak rakietowy w poprzedni weekend, ale ta reakcja była w rzeczywistości bardzo stonowana, co sugeruje, że Izrael nie chce eskalować sytuacji, lecz ją deeskalować. Bregman przypuszcza, że właśnie z powodu tej stonowanej reakcji Iran również nie będzie dążył do odwetu.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję