Jakim papieżem był Benedykt XVI? – komentuje ks. prof. Roberto Regoli, jeden z najlepszych znawców tego pontyfikatu.
Włodzimierz Rędzioch: 18 kwietnia 2005 r., podczas jednego z najkrótszych konklawe w historii Kościoła, na biskupa Rzymu wybrano kard. Josepha Ratzingera. Nowy papież przybrał imię Benedykt – tak jak Benedykt XV, papież pierwszego konfliktu światowego, oraz św. Benedykt z Nursji, ojciec zachodniego monastycyzmu i patron Europy. Dlaczego nowy papież odwołał się właśnie do tych dwóch postaci?
Ks. prof. Roberto Regoli: W tym imieniu kryje się wyraźna polityczna wizja katolicyzmu i papiestwa na świecie. Europa jest centralnym punktem wizji Ratzingera, ale tutaj papieski horyzont wykracza poza granice kontynentalne. Odniesienie do pokoju wydaje się nieuniknione po 11 września 2001 r. i w obliczu różnych konfliktów zbrojnych. W każdym razie – jak powiedział sam Ratzinger w odniesieniu do Benedykta XV, człowieka, który działał na rzecz pokoju w czasie I wojny światowej – widzimy pragnienie samego Ratzingera, by „służyć pojednaniu i harmonii między ludźmi i narodami”. W nawiązaniu do św. Benedykta z Nursji, który dzięki swojemu zakonowi „wywarł ogromny wpływ na rozprzestrzenianie się chrześcijaństwa na całym kontynencie”, widzimy natomiast „podstawowy punkt odniesienia dla jedności Europy i silne odniesienie do niezbywalnych chrześcijańskich korzeni jej kultury i cywilizacji”.