Reklama

Książki

Papieski Robin Hood

[ TEMATY ]

książka

Krzysztof Tadej/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wiele lat temu we Włoszech usłyszałem te słowa od różnych osób. Wszyscy byli zachwyceni, że «jest taki ksiądz w Watykanie, który kupuje z własnych pieniędzy jedzenie i rozdaje je biednym koczującym przy placu Świętego Piotra»” – tak dziennikarz TVP Krzysztof Tadej opisuje swój pierwszy kontakt z osobą papieskiego jałmużnika kard. Konrada Krajewskiego.

Kardynał ubogich, jak zwykło się o nim mówić, pojawił się w Watykanie w 1998 r. – po etapie pracy jako wikariusz w dwóch polskich parafiach rozpoczął tam studia z liturgii kościelnej. Następnie był on m.in. ceremoniarzem trzech papieży, a ostatni Franciszek mianował go arcybiskupem oraz papieskim jałmużnikiem (czyli osobą, która w imieniu Ojca Świętego pomaga najuboższym), a w 2018 r. – kardynałem.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

„Opisując watykańskich hierarchów, można wyliczać ich tytuły, odznaczenia, doktoraty honoris causa. Dla mnie ciekawsze są krótkie zdania polskiej zakonnicy. Jednej z osób pomagających kardynałowi Krajewskiemu. «Rozdajemy posiłki na dworcach kolejowych. Kiedy ci, co przyszli, kończą jeść, trzeba zrobić porządek. I wtedy on, kardynał, tak ważny hierarcha Watykanu, bierze szmatę i wszystko sprząta»” – to słowa wspomnianego Krzysztofa Tadeja ze wstępu do najnowszej książki kard. Krajewskiego – pt. „Zapach Boga”, której premiera jest zaplanowana na 18 września.

Jej treść stanowi zbiór wypowiedzi, kazań, rozważań i homilii coraz bardziej znanego w Polsce i na świecie „papieskiego Robin Hooda” z Łodzi. Zaskakuje on prostotą, nadzwyczajną trafnością swoich słów oraz ewangeliczną bezkompromisowością. Przykładem niech będzie fragment: „Miłosierdzie jest skandalicznie bezwarunkowe. Po prostu jest. I nie można sobie na nie zasłużyć. Po prostu jest. Kiedy ojciec spotkał swojego syna marnotrawnego, to nie stawiał mu żadnych warunków. Najpierw było miłosierdzie. Miłosierdzie wyprzedza sprawiedliwość. My żądamy najpierw sprawiedliwości, a potem się zobaczy. Bóg działa zupełnie inaczej. W Starym Sączu jest strefa ciszy. Poszedłem tam kiedyś do konfesjonału. Przyszedł człowiek wyspowiadać się po czterdziestu latach. Cały czas myślałem, co by zrobił Jezus. Nic by nie powiedział. Nic by nie zrobił. Nie głosił żadnych nauk. No więc nic nie powiedziałem. Spytał: «A pokuta?». «Nie ma pokuty. Idź i nie grzesz więcej» – odpowiedziałem. Takie jest miłosierdzie. Bez kombinowania. Poszedł, ale przyszedł za pięć minut i spytał: «A może jednak...?»”.

Reklama

Czytelnik w książce „Zapach Boga” praktycznie na każdym kroku napotyka tego typu dające do myślenia słowa, które pobudzają serce do tego, aby znaną z katechizmów teorię miłości zacząć wcielać w życie. „Zobaczcie, co ciekawego dzieje się po Komunii Świętej. Kapłan daje nam Hostię i mówi: «Ciało Chrystusa». My przyjmujemy Go i natychmiast On bierze nasze ciało, by wyjść z Kościoła. To się nazywa mądrze inkarnacją, to znaczy Jezus potrzebuje naszego ciała, by być obecnym w świecie”. Kardynał Krajewski potrafi z wyczuciem i pokorą wypowiadać słowa, które popierane jego autentycznie ewangelicznym zachowaniem motywują coraz większą liczbę pozytywnie nastawionych do niego wiernych.

Jałmużnik papieski znany jest w Polsce także z pieszych pielgrzymek na Jasną Górę, co roku bowiem w imieniu papieża Franciszka wyrusza w kierunku Częstochowy wraz z tysiącami pątników z Łodzi. Jak powiedział w tegorocznym wywiadzie dla „Niedzieli”: „Jeśli ktoś chce zobaczyć, czym jest Kościół, to wystarczy wyruszyć na pielgrzymkę. Ja pielgrzymką oddycham, a tlen jest nam bardzo potrzebny”.

W okresie kryzysu powołań, spadku liczby praktykujących katolików może częściej warto sięgać po takie przykłady, jak osoba papieskiego jałmużnika – kard. Krajewskiego, który nie wywyższając się z racji piastowanych funkcji, udowadnia, że nie jest z nami jeszcze tak źle. Wystarczy, że – wzorując się na Jezusie, umacniając przykładami takimi, jak jałmużnik papieski – wstaniemy i zaczniemy czynić podobnie.

Reklama

* * *

Kard. Konrad Krajewski, „Zapach Boga”

Wydawnictwo Znak, 2019.
Oprawa miękka, 320 stron, format: 144 x 205 mm.
Premiera książki 18 września br.
Zamówienia można składać pocztą: Redakcja Tygodnika Katolickiego „Niedziela”, ul. 3 Maja 12, 42-200 Częstochowa; telefonicznie: 34 365 19 17, 34 369 43 00, 34 369 43 52; pocztą elektroniczną: kolportaz@niedziela.pl ; www.ksiegarnia.niedziela.pl .

2019-09-11 09:02

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

"Życie w zachwycie. Bez wzroku i słuchu"

„Po prostu wstaję i robię, co do mnie należy” – mówi Krzysztof Wostal, bohater, a zarazem główny rozmówca książki „Życie w zachwycie”, wydanej nakładem Edycji Świętego Pawła. Sprawa wydaje się oczywista. Jednak nie w przypadku Krzysztofa. Jako osoba głuchoniewidoma cierpi równocześnie na poważne uszkodzenie słuchu i wzroku. Mimo braku podstawowych zmysłów, uniemożliwiających, wydawałoby się, normalne funkcjonowanie, Krzysztof czerpie z życia pełnymi garściami. Kończy studia, a jego pasją są podróże, poznawanie nowych smaków i zapachów. Lubi dobrą muzykę, palenie sziszy, nie gardzi kuflem piwa wypitym w gronie znajomych, a nawet… próbuje jazdy na rowerze.

Spełnia się zawodowo – ogromną frajdę daje mu tworzenie stron internetowych oraz prowadzenie specjalistycznych szkoleń dla osób z niepełnosprawnościami i o niepełnosprawnych na zlecenie różnych firm. Prywatnie jest kochającym ojcem trojga dzieci. Człowiekiem pogodzonym ze swoją niepełnosprawnością, co nie znaczy, że nie ma rzeczy, które by go nie denerwowały, szczególnie jeśli napotyka na przeszkody związane z własnymi ograniczeniami. Żyje aktywnie i nie nudzi się z samym sobą. Ustawicznie podejmuje wyzwania i stawia im czoła. Bo w życiu – uzasadnia – „trzeba dostrzegać i cenić swój stan posiadania i… nie użalać się nad sobą”. Jak się okazuje, można widzieć i słyszeć więcej, nawet będąc osobą niepełnosprawną. Żeby się o tym przekonać – warto, a nawet trzeba sięgnąć po ww. pozycję. Wtedy swoje życie, Drogi Czytelniku, jak bohater książki, przeżyjesz w zachwycie i akceptacji oraz docenisz to, co masz. Bo życie cudem jest. W tym tkwią jego sekret i urok.

CZYTAJ DALEJ

Bp Artur Ważny o nowych wyzwaniach, problemach i priorytetach

O nowych wyzwaniach, priorytetach i z czym musi się zmierzyć. "Stąd nie zabieram nic, żadnych mebli, tylko same książki (...). Zabieram tylko całe to dziedzictwo, które noszę - takie duchowe, kulturowe, religijne." - mówi bp Ważny w rozmowie z Radiem RDN.

Cały rozmowa z bp. Arturem Ważnym:

CZYTAJ DALEJ

Pliszczyn. Kongres Misyjny Dzieci Archidiecezji Lubelskiej

2024-04-25 10:16

Paweł Wysoki

Centrum Misyjne już po raz szósty organizuje Kongres Misyjny Dzieci Archidiecezji Lubelskiej.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję