Reklama

Wiadomości

Biskupi katoliccy Ziemi Świętej: plan D. Trumpa przyczyni się do jeszcze większego rozlewu krwi

Przedstawiony przez prezydenta USA Donalda Trumpa plan pokojowy dla Bliskiego Wschodu skrytykowało Zgromadzenie Ordynariuszy Katolickich Ziemi Świętej (AOCTS). „Ten plan nie przyniesie rozwiązania, ale doprowadzi do jeszcze większego napięcia oraz prawdopodobnie do większej przemocy i rozlewu krwi” – stwierdza ogłoszone 29 stycznia oświadczenie biskupów.

[ TEMATY ]

Izrael

Donald Trump

Palestyna

plan

pokojowy

BOŻENA SZTAJNER

Kopuła na Skale

Kopuła na Skale

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ich zdaniem plan, przedstawiony 28 stycznia w Waszyngtonie, jest „jednostronną inicjatywą”, która „popiera prawie wszystkie żądania tylko jednej strony – izraelskiej i ich agendy politycznej”, nie uwzględniono natomiast uzasadnionych żądań Palestyńczyków dotyczących ich ojczyzny, praw i godnego życia. Tymczasem inicjatywa pokojowa może się powieść tylko na zasadzie równych praw i za zgodą obu narodów. "Plan «Pokój do dobrobytu» nie spełnia tych warunków" – zaznaczyli hierarchowie. Wezwali autorów planu do przestrzegania istniejących umów między Izraelczykami a Palestyńczykami i do ich udoskonalenia "w oparciu o zasadę pełnej równości między narodami”.

Zgromadzenie Ordynariuszy Katolickich obejmuje biskupów katolickich obrządków łacińskiego, chaldejskiego, maronickiego, melchickiego, ormiańskiego i syryjskiego, urzędujących w Izraelu, Palestynie, Jordanii, Libanie i na Cyprze. Obecnie na jego czele jako pro-przewodniczący stoi melchicki arcybiskup Bejrutu i Dżbeil w Libanie Georges Bacouni.

Podziel się cytatem

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Kto może robić coś na Wzgórzu Świątynnym w Jerozolimie? To pytanie wielokrotnie wywoływało gwałtowne napięcia między Palestyńczykami a Izraelczykami. Obecna inicjatywa prezydenta Donalda Trumpa grozi podsyceniem tego sporu, domagając się praw do modlitwy dla wszystkich. Obowiązujące dotychczas "status quo" i jego przestrzeganie, choć kruche, zapewniały delikatny pokój w miejscu świętym zarówno dla Żydów, jak i muzułmanów, tymczasem długo oczekiwany plan pokojowy USA niesie ryzyko ponownego wybuchu konfliktu w jednym z najbardziej wrażliwych obszarów na Bliskim Wschodzie.

Reklama

Projekt amerykański, zatytułowany „Pokój do dobrobytu”, wzywa do przestrzegania istniejącej suwerenności i procesów wokół miejsc świętych.

Podziel się cytatem

Reklama

"Izrael będzie ściśle współpracował ze wspaniałą osobą: królem Jordanii, aby zapewnić utrzymanie status quo wokół Wzgórza Świątynnego" – powiedział Trump, przedstawiając swą propozycję 28 stycznia w Waszyngtonie.

Reklama

Jednakże plan niejasno wypowiada się w sprawie obowiązywania "status quo". Nawiązuje do izraelsko-jordańskiego porozumienia pokojowego z 1994 r. dotyczącego świętych miejsc muzułmanów, gdzie widnieje zapis, że administracja Wzgórza Świątynnego, zwanego po arabsku „Haram al-Syarif” (Szlachetne Sanktuarium), jest w rękach islamskiego zarządu miejsc świętych Wakf z Jordanią jako administratorem. Zgodnie z tradycją islamską, w miejscu Kopuły na Skale i meczetu Al-Aksa prorok Mahomet wyruszył w podróż do nieba.

Plan Trumpa głosi, że odpowiedzialność za ochronę wszystkich miejsc świętych w Jerozolimie, zajętych po wojnie sześciodniowej w 1967 roku przez Izrael, spoczywa właśnie na tym państwie. Plan zawiera wykaz miejsc, za które powinien być „bez ograniczeń” odpowiedzialny Izrael, w tym przede wszystkim Wzgórze Świątynne.

Podziel się cytatem

Reklama

W przeciwieństwie do „wielu wcześniejszych władz” w Jerozolimie, „które zniszczyły święte miejsca innych wyznań”, Izraelowi należy się pochwała za ich zachowanie i utrzymanie ich "status quo" religijnego – stwierdza projekt. Podkreśla, że praktykę tę należy utrzymać, biorąc pod uwagę „godne pochwały wyniki od ponad pół wieku” i „ekstremalną wrażliwość” na niektóre z tych miejsc.

Reklama

"W swoich wczorajszych komentarzach jasno powiedzieliśmy, że status quo zostanie utrzymane, w tym także szczególna rola Jordanii w stosunku do Haram al-Szarif” – odpowiedział przedstawiciel USA w Waszyngtonie na pytanie niemieckiej agencji katolickiej (KNA). Zarazem jednak plan Trumpa wyraźnie zrywa ze "status quo", twierdząc, iż „ludzie wszystkich wyznań powinni móc modlić się na Wzgórzu Świątynnym - Haram al-Szarif w sposób w pełni odzwierciedlający ich wiarę, biorąc pod uwagę czas modlitwy i święta każdej z religii, a także inne czynniki religijne”. Właśnie to żądanie – prawa do modlitwy dla Żydów – wywoływało w ostatnich latach akty przemocy.

Niemuzułmanie mogą obecnie wejść na Wzgórze Świątynne w określonych godzinach. Publiczna modlitwa, podobnie jak wejście do Kopuły na Skale i Meczetu Al-Aksa, są zastrzeżone jedynie dla muzułmanów.

Podziel się cytatem

Reklama

Wzgórze Świątynne jest szczególnie ważne także dla chrześcijan, szczególnie ewangelikalnych, którzy często podróżują do Izraela i podobnie jak narodowe grupy religijne, skarżą się na ograniczenie wolności modlitwy w tym miejscu. Nowy Testament kilkakrotnie wspomina o Jezusie w świątyni. To na tym wzgórzu przebywał wielokrotnie Jezus, co w przeciwieństwie do wielu innych miejsc Nowego Testamentu nie wzbudza żadnych wątpliwości co do swego istnienia.

Na liście Trumpa nie brakuje innych, licznych chrześcijańskich miejsc świętych, począwszy od Bazyliki Grobu Pańskiego przez Drogę Krzyżową (Via Dolorosa) do innych miejsc kultu w Jerozolimie Wschodniej, które mają być chronione przez Izrael, choć jest to również opieka, którą – zgodnie z obowiązującym status quo – pełni Jordania.

2020-01-29 18:15

Ocena: +3 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Prezydent Palestyny u papieża: trzeba wznowić bezpośredni dialog między Izraelczykami i Palestyńczykami

Papież Franciszek przyjął dziś w Watykanie prezydenta Państwa Palestyńskiego Mahmuda Abbasa. Rozmawiał on także z sekretarzem stanu Stolicy Apostolskiej kard. Pietro Parolinem i sekretarzem ds. relacji z państwami abp. Paulem Gallagherem.

Watykański komunikat po wizycie Abbasa informuje, że mowa była m.in. o potrzebie wspierania międzyludzkiego braterstwa i pokojowego współżycia między różnymi religiami. Odnośnie do pokoju między Izraelczykami i Palestyńczykami wskazano na absolutną konieczność wznowienia bezpośredniego dialogu, aby osiągnąć rozwiązanie w postaci dwóch państw, także z pomocą bardziej energicznego zaangażowania wspólnoty międzynarodowej.

CZYTAJ DALEJ

Ks. Halík na zgromadzeniu COMECE: Putin realizuje strategię Hitlera

2024-04-19 17:11

[ TEMATY ]

Putin

COMECE

Ks. Halík

wikipedia/autor nieznany na licencji Creative Commons

Ks. Tomas Halík

Ks. Tomas Halík

Prezydent Rosji Władimir Putin realizuje strategię Hitlera, a zachodnie iluzje, że dotrzyma umów, pójdzie na kompromisy i może być uważany za partnera w negocjacjach dyplomatycznych, są równie niebezpieczne jak naiwność Zachodu u progu II wojny światowej - powiedział na kończącym się dziś w Łomży wiosennym zgromadzeniu plenarnym Komisji Episkopatów Wspólnoty Europejskiej (COMECE) ks. prof. Tomáš Halík. Wskazał, że „miłość nieprzyjaciół w przypadku agresora - jak czytamy w encyklice «Fratelli tutti» - oznacza uniemożliwienie mu czynienia zła, czyli wytrącenie mu broni z ręki, powstrzymanie go. Obawiam się, że jest to jedyna realistyczna droga do pokoju na Ukrainie”, stwierdził przewodniczący Czeskiej Akademii Chrześcijańskiej.

W swoim wystąpieniu ks. Halík zauważył, że na europejskim kontynentalnym zgromadzeniu synodalnym w Pradze w lutym 2023 roku stało się oczywiste, że Kościoły w niektórych krajach postkomunistycznych nie przyjęły jeszcze wystarczająco Vaticanum II. Wyjaśnił, że gdy odbywał się Sobór Watykański II, katolicy w tych krajach z powodu ideologicznej cenzury nie mieli lub mieli minimalny dostęp do literatury teologicznej, która uformowała intelektualne zaplecze soboru. A bez znajomości tego intelektualnego kontekstu niemożliwe było zrozumienie właściwego znaczenia soboru. Dlatego posoborowa odnowa Kościoła w tych krajach była przeważnie bardzo powierzchowna, ograniczając się praktycznie do liturgii, podczas gdy dalszych zmian wymagała mentalność.

CZYTAJ DALEJ

Papież przypomina heroizm Piusa VII, więźnia Napoleona

2024-04-20 15:58

[ TEMATY ]

Franciszek

PAP/EPA/ETTORE FERRARI

Franciszek przypomniał dziś heroiczną postawę Piusa VII. Za jego pontyfikatu doszło do konfliktu Kościoła z Napoleonem. Papież został nawet uwięziony przez cesarza. Kiedy proponowano mu wolność w zamian za kompromisy, Pius VII stanowczo je odrzucił. Zawsze był oddany Bogu i Kościołowi, nawet za cenę wielkich poświęceń - podkreślił Franciszek.

Ojciec Święty przypomniał tę postać na audiencji dla pielgrzymów z różnych diecezji, z którymi był związany papież Chiaramonti. Podkreślił, że był to człowiek bardzo inteligentny i pobożny. Zgodnie z zaleceniem Pana Jezusa potrafił też być nieskazitelny jak gołąb i przebiegły jak wąż.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję