Reklama

Niedziela Częstochowska

Nie zrezygnować z pasji

– Czy jestem człowiekiem większych pragnień? Jakie mam pragnienia? Czy towarzyszę młodym w drodze do Jezusa? Czy swoją podstawą prowokuję innych to tego, by chcieli być z Jezusem? Jeżeli jesteśmy ludźmi większych pragnień, to takie perły świat wychwyci, ci, którzy są szczęśliwi w swoim byciu chrześcijaninem, pociągną innych – mówił do katechetów ks. dr Radosław Herka SAC, katechetyk, pracujący 15 lat w katechezie, podczas Wielkopostnego Dnia Skupienia, który miał miejsce 7 marca w sanktuarium Miłosierdzia Bożego (Dolinie Miłosierdzia) w Częstochowie.

[ TEMATY ]

rekolekcje

Beata Pieczykura

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Zachęcał ich, aby żyli większymi pragnieniami, byli uczniami Chrystusa i towarzyszyli młodym, by pamiętali, że katecheta „swoją osobowością, tym, co ma we wnętrzu, ma tak pomóc innym dojść do Jezusa, aby On ich przyjął i zaczął zbawiać”. – Młodzi kochają tych, którzy wprowadzają wprowadzoną święty niepokój, prowokują – powiedział. Stąd pytał: – Dlaczego chrześcijaństwo, nasza misja nie jest skupiona na prowokacji?

Życzył katechezom, by z pasji pójścia na Jezusem nigdy nie zrezygnowali. Zwrócić też uwagę na problemy współczesnej katechety, czyli na moralizatorstwo oraz używanie słowa, którego nigdy nie powinno być w nauczanie religii w szkole czy przy ambonie, „musimy”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Wyjaśnił sens tego dnia: – Celem dnia skupienia jest to, aby katecheci podchodzili na ludzku do swoich wychowanków, z którymi pracują na co dzień, żeby widzieli w nich najpierw człowieka, kształtowali sferę ludzką, żeby wtedy dopiero odnawiali sprawy duchowe, czyli od egzystencji do metafizyki, a nie odwrotnie.

Reklama

Katecheci uczestniczyli w Mszy św., mieli okazję skorzystania z sakramentu pokuty i pojednania, a także adorować Najświętszy Sakrament. Jak powiedział „Niedzieli” ks. Tomasz Mucha, wicedyrektor Referatu Katechetycznego Kurii Metropolitalnej Archidiecezji Częstochowskiej, w dniu skupienia, prowadzonym przez ks. dr Radosława Herkę SAC, uczestniczyło 200 osób z całej archidiecezji.

Jakie refleksje mają sami katecheci? – Pragniemy napełnić się duchowo, by wspomóc siebie i młodych, ponieważ przykłady życia trafia do nich – powiedziały Justyna z parafii Świętych Apostołów Piotra i Pawła w Grodzisku, pracuje w parafii św. Rafała Kalinowski w Częstochowie, i Monika z parafii Męczeństwa św. Jana Chrzciciela w Myszkowie, pracuje w parafii w Szkole Podstawowej nr 4 w Myszkowie.

2020-03-07 16:51

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Cała szczęśliwa

Niedziela bielsko-żywiecka 13/2023, str. I

[ TEMATY ]

rekolekcje

Monika Jaworska

Dzieci przynoszą obrazki w procesji ofiarnej

Dzieci przynoszą obrazki w procesji ofiarnej

O tym, jak być szczęśliwą kobietą, mówił o. Ireneusz Toczydłowski OFM na rekolekcjach dla mam z małymi dziećmi.

Rekolekcje odbyły się 6-8 marca w kaplicy Sióstr Boromeuszek w Cieszynie. Składała się na nie konferencja wokół tematu „Cała szczęśliwa” i Msza św. W jednej z nauk o. Ireneusz zauważył, że w doświadczeniu poczucia bycia nieszczęśliwą stosuje się tzw. spychologię – zrzucanie winy na innych za to, że jest się nieszczęśliwą, wiązanie tego również z tzw. nieudanym dzieciństwem. Niektóry rezygnują ze szczęścia ze względu na lęk przed opinią społeczną albo zrzucają odpowiedzialność za swoje porażki na siły nadprzyrodzone. – Mimo traum możemy być szczęśliwymi i wolnymi ludźmi. Bolesne lekcje i porażki mogą stać się źródłem życiowej mądrości. Świętość to nie bezbłędność, ale zdolność do przeżywania swoich ograniczeń, życia z perspektywy Dobrej Nowiny. Zamiast narzekać na przeszłość, spróbujmy być wdzięczni za to, co trudne – zachęcał gwardian cieszyńskich franciszkanów. Zaznaczył, że spychologii można przeciwdziałać przez pracę nad sobą, stawanie w prawdzie o sobie, rachunek sumienia i regularną spowiedź. – Każdy ma prawo do szczęścia, ale też do błędu, niedoskonałości, grzechu. Grzech nas odcina od szczęścia, rani Boga i człowieka, ale może stać się przestrzenią do nawrócenia i duchowego wzrostu. Każdy grzeszący człowiek ma prawdo do zadawania pytań i poszukiwania szczęścia i świętości, ma prawo do wybierania i błądzenia, do niedoskonałego powrotu i ponownego szczęścia. W przeciwnościach warto poszukiwać wsparcia i ogłaszać Jezusa swoim Panem.

CZYTAJ DALEJ

Święty ostatniej godziny

Niedziela przemyska 15/2013, str. 8

[ TEMATY ]

święty

pl.wikipedia.org

Nawiedzając pewnego dnia przemyski kościół Ojców Franciszkanów byłem świadkiem niecodziennej sytuacji: przy jednym z bocznych ołtarzy, wśród rozłożonych książek, klęczy młoda dziewczyna. Spogląda w górę ołtarza, jednocześnie pilnie coś notując w swoim kajeciku. Pomyślałem, że to pewnie studentka jednej z artystycznych uczelni odbywa swoją praktykę w tutejszym kościele. Wszak franciszkański kościół, dzisiaj mocno już wiekowy i „nadgryziony” zębem czasu, to doskonałe miejsce dla kontemplowania piękna sztuki sakralnej; wymarzone miejsce dla przyszłych artystów, ale także i miłośników sztuki sakralnej. Kiedy podszedłem bliżej ołtarza zobaczyłem, że dziewczyna wpatruje się w jeden obraz górnej kondygnacji ołtarzowej, na którym przedstawiono rzymskiego żołnierza trzymającego w górze krucyfiks. Dziewczyna jednak, choć później dowiedziałem się, że istotnie była studentką (choć nie artystycznej uczelni) wbrew moim przypuszczeniom nie malowała tego obrazu, ona modliła się do świętego, który widniał na nim. Jednocześnie w przerwach modlitewnej kontemplacji zawzięcie wertowała kolejne stronice opasłego podręcznika. Zdziwiony nieco sytuacją spojrzałem w górę: to św. Ekspedyt - poinformowała mnie moja rozmówczyni; niewielki obraz przedstawia świętego, raczej rzadko spotykanego świętego, a dam głowę, że wśród większości młodych (i chyba nie tylko) ludzi zupełnie nieznanego... Popularność zdobywa w ostatnich stu latach wśród włoskich studentów, ale - jak widać - i w Polsce. Znany jest szczególnie w Ameryce Łacińskiej a i ponoć aktorzy wzywają jego pomocy, kiedy odczuwają tremę...

CZYTAJ DALEJ

Książka, która zmienia perspektywę

2024-04-19 09:12

mat. organizatorów

To doskonały podręcznik dla rzeczników prasowych instytucji kościelnych, a zarazem książka, która może zmienić naszą perspektywę oceny wydarzeń, które dzieją się dookoła nas – mówił ks. Rafał Kowalski podczas konferencji poświęconej książce Joaquina Navarro-Vallsa „Moje lata z Janem Pawłem II. Prywatne zapiski rzecznika prasowego Watykanu 1984-2006, zorganizowanej przez Stowarzyszenie na rzecz edukacji i rodziny NURT we Wrocławiu.

Rzecznik metropolity wrocławskiego przytoczył jeden z fragmentów książki, w którym Joaquin Navarro-Valls opisuje wspólną z papieżem wyprawę w góry. Kiedy Jan Paweł II podczas przerwy na odpoczynek zasnął rzecznik Stolicy Apostolskiej miał zapisać: „Patrzę jak spokojnie zasypia powierzając ster Kościoła Bogu”. – My byśmy napisali, że papież śpi. Oni widział coś więcej i dostrzegania tego czegoś więcej możemy się uczyć z tej publikacji – przekonywał ks. Rafał Kowalski.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję