Reklama

Głos z Torunia

Papieskie dziedzictwo w diecezji toruńskiej (2)

Błogosławił związek małżeński

Ważny pobyt kardynała Karola Wojtyły w Toruniu związany był z jego więzami rodzinnymi. Do Torunia przyjechał dnia 11 września 1971 roku, aby przewodniczyć Mszy św. oraz pobłogosławić małżeństwo swojego krewnego, Marka Wiadrowskiego z Kazimierą Passowicz.

[ TEMATY ]

wspomnienia

dziedzictwo

św. Jan Paweł II

Archiwum redakcji

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W księdze małżeństw parafii pw. św. Józefa w Toruniu znajduje się wpis poświadczający zawarte małżeństwo, w tym i podpis kardynała Karola Wojtyły. Dodajmy, że po wyborze kardynała na papieża uczyniono w księdze stosowny wpis w rubryce uwagi.

Rodzinne więzi

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Marek Wiadrowski był synem ciotecznego brata Karola Wojtyły, Adama Wiadrowskiego. Matka Adama, Maria Wiadrowska i matka Karola Wojtyły Emilia Wojtyła były siostrami, z domu Kaczorowskie. Maria była matką chrzestną późniejszego papieża. Marek był w bliskich relacjach z wujkiem - ks. Wojtyłą. Kiedy przebywał w Krakowie, przez pewien czas mieszkał nawet u niego na ul. Kanoniczej.

Reklama

Ślub miał miejsce w kościele ojców redemptorystów. Tak wydarzenie to wspomina pani Kazimiera:

Na prośbę męża, Marka Wiadrowskiego, Wuj, wówczas kardynał Karol Wojtyła, został zaproszony do Torunia, by pobłogosławić nasz związek. Początkowo były plany, by ślub odbył się w Krakowie, jednak moi rodzice powiedzieli, że zgodnie z tradycją ślub powinien odbyć się w domu panny młodej i Wuj przyznał rację. Nasz ślub nie był jedynym powodem wyjazdu Wuja z Krakowa. Do jego planów duszpasterskich został dostosowany też termin ślubu na 11 września 1971 r. o godz. 13.00. Wieczorem tego dnia Wuj musiał już być w Płocku. Przewidywaliśmy, że nie zdąży on prawdopodobnie na czas i goście zostali zaproszeni na 14.00. Robiło się coraz później.

Około godz. 15.00 proboszcz parafii redemptorystów zadzwonił do rodziców ponaglając, żebyśmy albo przyjechali do kościoła, albo zrezygnowali z tego terminu, bo on nie wierzy w przyjazd kardynała. Pojechaliśmy więc do kościoła. W momencie, kiedy staliśmy przy drzwiach, czekając na wyruszenie do ołtarza, wpadł nagle Wuj, wówczas - prawie 30 lat temu - energiczny, młody, w rozwianej pelerynie. W przelocie tylko nas uścisnął i pogonił do zakrystii. W trakcie ślubu też była zabawna sytuacja, gdyż Wuj nie pamiętał mojego chrzestnego imienia, znał tylko zdrobnienie, więc w momencie, kiedy trzeba było zapytać: „Czy ty...?”, prawie nie zasłaniając mikrofonu, zapytał: „A jak ty właściwie masz na imię?” Po Mszy św. przyjechał na obiad do moich rodziców, gdzie przy stole zajął miejsce należne ojcu pana młodego, gdyż faktycznie był w jakimś sensie osobą zastępującą mu ojca.

2020-05-09 11:17

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ks. Sławomir Oder: od początku byłem przekonany o świętości Jana Pawła II

[ TEMATY ]

Jan Paweł II

św. Jan Paweł II

Grzegorz Gałązka

Nie minęło wiele lat i dziś widzimy, że są podejmowane próby zakłamania historii życia Jana Pawła II - zauważa postulator w procesie kanonizacyjnym polskiego papieża. Jak dodaje, w dokumentacji procesu nie ma miejsca na „dwuznaczność, wątpliwość czy możliwość podejmowania krytyki” Ojca Świętego. Ks. Sławomir Oder mówił o tym w Wadowicach podczas spotkania „Takim go pamiętamy”, zorganizowanego przez Muzeum Dom Rodzinny Jana Pawła II.

Do spotkania, które najgłębiej zapadło w serce przyszłego postulatora, doszło w Wielki Czwartek 1992 roku. Jan Paweł II w obrzędzie mandatum umył nogi kapłanom, wśród których był ks. Oder. - Był to gest, który do dziś powoduje moje głębokie wzruszenie. To był gest autentyczny, angażował go całego, a ja poczułem się naprawdę jak Piotr, który mówił Jezusowi: „Nie będziesz mi nigdy nóg umywał”. Gest umycia nóg młodemu księdzu był gestem umiłowania kapłaństwa, szacunku dla każdego kapłana - wspominał ks. Oder.

CZYTAJ DALEJ

O synodzie w Sali Sesyjnej Dworca PKP

2024-04-16 09:53

Materiały organizatorów

W ramach Wieczorów Polskich odbędzie się 184. spotkanie, w programie którego będzie Synod Archidiecezji Wrocławskiej.

Spotkanie zorganizowało Duszpasterstwo Kolejarzy. Z prelekcją wystąpi Adriana Kwiatkowska, sekretarz synodu.

CZYTAJ DALEJ

Abp Jagodziński nuncjuszem w RPA i Lesotho

2024-04-16 12:44

diecezja.kielce.pl

Ojciec Święty mianował polskiego dyplomatę, abp. Henryka Jagodzińskiego, nuncjuszem apostolskim w RPA i Lesotho. Dotychczas był on papieskim przedstawicielem w Ghanie.

Abp Jagodziński ma 55 lat, urodził się w Małogoszczy na Kielecczyźnie. Świecenia kapłańskie przyjął w 1995 roku i 6 lat później rozpoczął służbę w dyplomacji watykańskiej. Pracował m.in. na Białorusi, w Chorwacji, Indiach oraz w Bośni i Hercegowinie.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję