O znaczeniu modlitwy dla relacji Jezusa z apostołami, a także jako wzorca dla dzisiejszego pokolenia chrześcijan mówił papież, spotykając się z wiernymi na audiencji ogólnej. Odbyła się ona w Watykanie na Dziedzińcu św. Damazego Pałacu Apostolskiego.
Na wstępie Ojciec Święty przypomniał znaczenie modlitwy Jezusa w wyborze apostołów, dokonujący się w dialogu z Ojcem, aby wypełnił się Boży plan. Zauważył, że Jezus był nauczycielem i przyjacielem, zawsze gotowym cierpliwie czekać na nawrócenie ucznia. Najwyższym punktem tego cierpliwego oczekiwania jest „sieć” miłości, którą Jezus oplata Piotra. Zaznaczył, że w chwili upadku „miłość Jezusa nie ustaje, ale raczej staje się bardziej intensywna, a my znajdujemy się w centrum Jego modlitwy!”. Podkreślił, iż wielkie przełomy w misji Jezusa zawsze są poprzedzone intensywną, długotrwałą modlitwą. Dodał, że także objawienie przyszłej Bożej chwały podczas Przemienienia Pańskiego dokonało się na modlitwie, gdy Syn był zanurzony w komunii z Ojcem i w pełni zgadzał się na Jego wolę miłości, na Jego plan zbawienia.