Reklama

Dąbrowa uczciła Rycerza Jagiełły

Niedziela 8 sierpnia na długo zapadnie w pamięci dąbrowiczanom spod Wielunia nie tylko z racji parafialnego odpustu św. Wawrzyńca. Tego dnia w świątyni odsłonięto i poświęcono pamiątkową tablicę ku czci Jana Mężyka, który był zaufanym rycerzem króla Władysława Jagiełły i pochodził właśnie z Dąbrowy

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Uroczystej Sumie odpustowej, w liczącym kilkaset lat kościele, przewodniczył ks. inf. Ireneusz Skubiś. Redaktor Naczelny naszego tygodnika poświęcił też mosiężną tablicę, którą umieszczono przy wejściu do świątyni. Msza św. miała religijno-patriotyczny charakter, co w powitaniu mocno wyakcentował ks. prał. Stanisław Pawlik, tutejszy proboszcz. Gospodarz miejsca podkreślił, że szczególnie młodzi ludzie powinni być świadomi swojej historii, z której należy być dumnym. - Jednym z jej twórców był Jan Mężyk, syn tej ziemi, uczestnik bitwy pod Grunwaldem z 15 lipca 1410 r.

Homilia

W homilii ks. inf. Skubiś nawiązał do postaci patrona parafii św. Wawrzyńca, diakona i męczennika, który według zachowanych „Akt Męczeństwa” pochodził z Hiszpanii. Należał do rzymskiego duchowieństwa i cieszył się zaufaniem papieża św. Sykstusa II. Jemu powierzył on administrację dóbr kościelnych oraz opiekę nad ubogimi Rzymu. Święty poniósł śmierć męczeńską za cesarza Waleriana 10 sierpnia 258 r., wcześniej rozdając wszystkie kościelne pieniądze potrzebującym.
Ksiądz Infułat mówił również o tym, że i dziś chrześcijanie są prześladowani za wiarę. - Codziennie wierzący przelewają krew za wiarę, szczególnie w Azji. Może nawet nie zdajemy sobie z tego sprawy, ale również teraz mamy męczenników. Z ich krwi rodzi się Kościół - nawoływał.
Redaktor Naczelny „Niedzieli” wspomniał też o medialnych atakach na księży i biskupów, które zmierzają do tego, by osłabić wiarę katolików i są walką z samym Jezusem Chrystusem i Jego krzyżem. Przywołał również osobę Jana Mężyka. - Postać ta przeszła do historii jako wybitna osobowość z otoczenia króla Władysława Jagiełły, a miejsce w historii zapewnił mu udział w grunwaldzkim zwycięstwie - podsumował. Na koniec wezwał licznie zebranych wiernych do wierności Ewangelii i krzyżowi, do dawania świadectwa wiary w codziennym życiu.

Jan Mężyk z Dąbrowy

Po zakończeniu Eucharystii, tuż przed odsłonięciem i poświęceniem tablicy, prof. Tadeusz Olejnik przybliżył zebranym sylwetkę tego zacnego rycerza na tle epoki, w której żył. Jan Mężyk urodził się ok. 1370 r., zmarł w 1437 r. Był łożnym, podczaszym i cześnikiem królewskim. Jan był człowiekiem wykształconym. Znał m.in. język niemiecki i ruski. Służył Jagielle w podróżach, sprawował poselstwa (m.in. do króla rzymskiego i węgierskiego Zygmunta Luksemburskiego).
W czasie bitwy pod Grunwaldem Mężyk wchodził w skład doborowego orszaku rycerzy czuwającego nad bezpieczeństwem króla. Tłumaczył mu z języka niemieckiego słowa posłów krzyżackich, którzy przywieźli dwa nagie miecze dla Jagiełły i księcia Witolda. Jan Mężyk pod koniec życia został wojewodą lwowskim, wcześniej piastując wiele ważnych królewskich urzędów.
Autorką odsłoniętej w dąbrowskim kościele tablicy jest Marzeny Uryszek. Uroczystości odpustowe zaszczycili również swoją obecnością liczni księża (m.in. ks. prał. Marian Stochniałek oraz ks. prał. Zygmunt Wróbel), a także zaproszeni goście, m.in. burmistrz Wielunia Mieczysław Majchert oraz starosta wieluński Andrzej Stępień.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2010-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kryzys powołań czy kryzys powołanych?

Tę wspólną troskę o powołania powinno się zacząć nie tylko od tygodniowego szturmowania nieba, ale od systematycznej modlitwy.

Często wspominam pewną rozmowę o powołaniu. W czasach gdy byłem rektorem seminarium, poprosił o nią młody student. Opowiedział mi trochę o sobie, o dobrze zdanej maturze i przypadkowo wybranym kierunku studiów. Zwierzył się jednak z największego pragnienia swojego serca: że głęboko wierzy w Boga, lubi się modlić, że jego największe pasje dotyczą wiary, a do tego wszystkiego nie umie uciec od przekonania, iż powinien zostać księdzem. „Dlaczego więc nie przyjdziesz do seminarium, żeby choć spróbować wejść na drogę powołania?” – zapytałem go trochę zdziwiony. „Bo się boję. Gdyby ksiądz rektor wiedział, jak się mówi u mnie w domu o księżach, jak wielu moich rówieśników śmieje się z kapłaństwa i opowiada mnóstwo złych rzeczy o Kościele, seminariach, zakonach!” – odpowiedział szczerze. Od tamtej rozmowy zastanawiam się czasem, co dzieje się dziś w duszy młodych ludzi odkrywających w sobie powołanie do kapłaństwa czy życia konsekrowanego; z czym muszą się zmierzyć młodzi chłopcy i młode dziewczyny, których Pan Bóg powołuje, zwłaszcza tam, gdzie ziemia dla rozwoju ich powołania jest szczególnie nieprzyjazna. Kiedy w Niedzielę Dobrego Pasterza rozpoczniemy intensywny czas modlitwy o powołania, warto zacząć nie tylko od analiz dotyczących spadku powołań w Polsce, od mniej lub bardziej prawdziwych diagnoz tłumaczących bolesne zjawisko malejącej liczby kapłanów i osób życia konsekrowanego, ale od pytania o moją własną odpowiedzialność za tworzenie przyjaznego środowiska dla wzrostu powołań. Zapomnieliśmy chyba, że ta troska jest wpisana w naturę Kościoła i nie pojawia się tylko wtedy, gdy tych powołań zaczyna brakować. Kościół ma naturę powołaniową, bo jest wspólnotą ludzi powołanych przez Boga, a jednocześnie jego najważniejszym zadaniem jest, w imieniu Chrystusa, powoływać ludzi do pójścia za Bogiem. Ewangelizacja i troska o powołania są dla siebie czymś nieodłącznym, a odpowiedzialność za powołania dotyczy każdego człowieka wierzącego. Myśląc więc o powołaniach, zacznijmy od siebie, od osobistej odpowiedzi na to, jak ja sam buduję klimat dla rozwoju swojego i cudzego powołania. Indywidualna i wspólna troska o powołania nie może wynikać z negatywnych nastawień. Mamy się troszczyć o powołania nie tylko dlatego, że bez nich nie uda nam się dobrze zorganizować Kościoła, ale przede wszystkim z tego powodu, iż każdy człowiek jest powołany przez Boga i potrzebuje naszej pomocy, aby to powołanie rozeznać, mieć odwagę na nie odpowiedzieć i wiernie je zrealizować w życiu.

CZYTAJ DALEJ

Oświadczenie ws. beatyfikacji Heleny Kmieć

2024-04-18 13:53

[ TEMATY ]

Helena Kmieć

Fundacja im. Heleny Kmieć

Helena Kmieć

Helena Kmieć

W związku z wieloma pytaniami i wątpliwościami dotyczącymi drogi postępowania w procesie beatyfikacyjnym Heleny Kmieć, wydałem oświadczenie, które rozwiewa te kwestie - mówi postulator procesu beatyfikacyjnego Helelny Kmieć, ks. Paweł Wróbel SDS.

CZYTAJ DALEJ

Rekolekcje Wspólnoty Trudnych Małżeństw SYCHAR

2024-04-20 15:01

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

ks. Paweł Kłys

Ponad 100 małżonków z całej Polski bierze udział w rekolekcjach prowadzonych przez Wspólnotę Trudnych Małżeństw Sychar, które w ten weekend odbywają się Ośrodku Rekolekcyjno- Konferencyjnym w Porszewicach k. Łodzi.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję