Reklama

Kościół

Wenezuela: biskup chory na COVID-19, tragiczna sytuacja w kraju

W ostatnią niedzielę, 11 października, Wenezuelska Konferencja Episkopatu (CEV) poinformowała, że biskup odwiedzanej niegdyś masowo przez polskich turystów wyspy Margarita uzyskał wynik pozytywny na COVID-19.

[ TEMATY ]

wenezuela

COVID‑19

Adobe.Stock.pl

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Sam bp Fernando Castro Aguayo wydał oświadczenie przekazane mediom, w którym poinformował, że jest odizolowany w swoim domu. Wynik testu okazał się pozytywny, choć choroba przebiega bezobjawowo. Kwarantanna będzie trwała przez 15 dni. W oświadczeniu czytamy, że osoby, które miały bezpośredni kontakt z biskupem, również poddano testom, a ich wyniki są negatywne.

„Jestem bardzo wdzięczny za wsparcie, jakie otrzymałem. Dziękuję wszystkim lekarzom i personelowi medycznemu - napisał duchowny. - Jak powszechnie wiadomo, moim obowiązkiem jest niesienie posługi duszpasterskiej osobom starszym, chorym, samotnym. W trakcie wypełniania mojej posługi kapłańskiej zadbałem o środki ostrożności zalecane przez lekarzy specjalistów i właściwe organy” – zapewnił hierarcha.

Podziel się cytatem

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Zakończył swój komunikat pozdrowieniem dla chorych: „Chciałbym w szczególny sposób pozdrowić wszystkich chorych, zarówno tych, którzy ponoszą konsekwencje pandemii, jak i tych, którzy cierpią z powodu ruiny kraju. Są obecni w moich modlitwach”. Bp Castro przypomniał też, że 10 października przypadała piąta rocznica jego biskupiej posługi w diecezji Margarita.

Reklama

Od początku kwarantanny, czyli od 17 marca, kościoły w Wenezueli są całkowicie zamknięte dla wiernych, a duchowni niosą jedynie posługę sakramentu namaszczenia chorych oraz ostatniej spowiedzi. Na COVID-19 zmarło w tym kraju czterech duchownych.

Według oficjalnych danych z 11 października, w ciągu doby w Wenezueli zarejestrowano 684 nowych zachorowań. Od początku kwarantanny zanotowano 83 137 przypadki pozytywne, z czego 74 664 osoby w pełni powróciły do zdrowia.

Z danych podawanych przez rząd Nicolasa Maduro wynika, że Wenezuela jest jednym z krajów Ameryki Łacińskiej, w którym COVID-19 zebrał najmniejsze żniwo. Jednakże dane te podawane są w wątpliwość zarówno przez opozycję, jak i przez specjalistów. Eksperci w dziedzinie wirusologii twierdzą, że rządowe dane są po prostu zaniżone i chociaż ogólna liczba zachorowań i zgonów podawana jest do publicznej wiadomości regularnie każdego dnia wieczorem, to nie ma technicznych możliwości, aby zebrać dane ze wszystkich szpitali w kraju, ponieważ w części z nich nie tylko nie ma internetu, ale często brakuje prądu.

Warto wspomnieć, że 53 proc. szpitali państwowych boryka się z brakiem maseczek dla swego personelu, a w 74 proc. procent szpitali nie ma nawet wody. Personel państwowej służby medycznej zarabia w przeliczeniu od 4 do 7 dolarów miesięcznie. Nie w lepszej sytuacji pod względem zarobków są zresztą chorzy, których w związku z tym nie stać na zakup najpotrzebniejszych leków, których ceny są na poziomie cen światowych i mają się nijak do wenezuelskiej hiperinflacji oraz zarobków.

Pacjenci, co zdarza się często, mimo hospitalizacji, nie dostają lekarstw ani jedzenia. Prasa opisywała przypadek 63-letniego mężczyzny chorego na COVID-19, który uciekł ze szpitala uniwersyteckiego w mieście Maracaibo. Pozostawiono go samego sobie, bez wody ani jedzenia oraz ze zwłokami zmarłego pacjenta. Uciekinier wolał zakończyć żywot w domu, co się też stało. Niestety, nie jest to wcale odosobniony przypadek, a tylko jeden z niewielu, który przedostał się do mediów.

2020-10-12 20:25

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Caritas Polska: Wenezuelczycy wołają o pomoc

[ TEMATY ]

Caritas

wenezuela

Caritas

To był szczęśliwy kraj uśmiechniętych ludzi – wspomina Ruben Limardo, Wenezuelczyk mieszkający w Polsce. A Janira González, która przed kryzysem uciekła z Wenezueli do sąsiedniej Kolumbii, opowiada, że jej dzieci płakały ze szczęścia na widok jabłek. Dzięki polskim darczyńcom i programowi Caritas Polska, rodzina Janiry dziś nie głoduje.

Te dwie historie dzieli przepaść doświadczeń, ale łączy tęsknota za krajem i rodzinami, które w nim pozostały. Ten kraj to Wenezuela – niegdyś naftowa potęga, dziś państwo pogrążone w ekonomicznej zapaści, której efektem jest drugi co do wielkości kryzys migracyjny na świecie. Jak podaje FAO (Organizacja Narodów Zjednoczonych do spraw Wyżywienia i Rolnictwa), 9,3 mln Wenezuelczyków, czyli jedna trzecia populacji, pilnie potrzebuje pomocy żywnościowej. Cierpiący głód, narażeni na problemy związane ze złym funkcjonowaniem służby zdrowia, zagrożeni przemocą, która szerzy się w ogarniętym chaosem kraju, Wenezuelczycy masowo uciekają za granicę. Od 2015 r. wyjechało już 5 mln ludzi, a 1,7 mln z nich wybrało Kolumbię.

CZYTAJ DALEJ

Irlandczycy bronią matek i nie chcą zmiany definicji rodziny

2024-03-27 17:17

[ TEMATY ]

rodzina

Adobe Stock

Zdecydowana większość Irlandczyków opowiedziała się przeciw poszerzeniu definicji rodziny i usunięciu z irlandzkiej konstytucji istotnego zapisu o powadze macierzyństwa. Tamtejsi katolicy mówią o „wielkim zwycięstwie zdrowego rozsądku”.

Blisko 68 procent Irlandczyków odrzuciło w niedawnym referendum rządowy plan poszerzenia definicji rodziny o tzw. „trwałe związki”. Druga poprawka proponowała usunięcie z konstytucji zapisu, że kobiety, które nie podejmują zatrudnienia z uwagi na wychowywanie dzieci, nie powinny być zmuszane do podjęcia pracy. Decyzje zaskoczyły tak polityków, jak i lewicowe organizacje, bowiem sondaże pokazywały poparcie dla obu tych zmian.

CZYTAJ DALEJ

Papież w więzieniu dla kobiet: jego obecność przesłaniem nadziei

2024-03-28 13:22

[ TEMATY ]

Watykan

PAP/EPA/GIUSEPPE LAMI

Obchody Triduum Paschalnego Franciszek rozpocznie w tym roku w więzieniu kobiecym, gdzie będzie sprawował Mszę Wieczerzy Pańskiej. Dyrektor rzymskiej placówki podkreśla, że zarówno dla osadzonych, jak i pracowników zakładu karnego będzie to znak nadziei na przyszłość.

„Obecność Papieża w naszym zakładzie karnym oznacza wniesienie nadziei i miłosierdzia w rzeczywistość wielkiego cierpienia” - podkreśla dyrektor placówki. Nadia Fontana wskazuje, że personel dołożył wszelkich starań, aby w papieskiej liturgii uczestniczyła jak największa liczba więźniarek. „Wiele z nich wciąż nie dowierza, że Franciszek do nas przyjedzie, panuje ogromna radość i ferment przygotowań, aby liturgia była piękna” - mówi dyrektor więzienia dla kobiet.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję