Reklama

Kościół

Prymas Polski o śp. bp. Bogdanie Wojtusiu: całe serce oddał rodzinom

Gorliwy, pokorny, niezwykle pracowity i wszystkim życzliwy – mówi o zmarłym we wtorek śp. bp. Bogdanie Wojtusiu prymas Polski abp Wojciech Polak, przed laty jego magistrant. „Był moim rektorem i mistrzem. Uczył nas, że źródłem i siłą kapłańskiego posługiwania jest miłość do Boga i do człowieka”.

[ TEMATY ]

biskup

prymas Polski

Mazur/episkopat.pl

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Metropolita gnieźnieński przyznał, że był świadomy poważnego stanu biskupa seniora Bogdana Wojtusia, niemniej do końca miał nadzieję i modlił się o jego powrót do zdrowia. O modlitwę taką prosił też wszystkich diecezjan. Wiadomość o śmierci przyjął z ogromnym smutkiem, biskup senior był bowiem bliską mu osobą – nie tylko współpracownikiem w ostatnich latach, ale przede wszystkim jego rektorem i mistrzem, który przyjmował go do seminarium i prowadził przez wszystkie lata formacji.

„Bardzo starał się o formację kandydatów do kapłaństwa, czy tutaj, w Gnieźnie, czy też na forum ogólnopolskim. Na lata jego rektorowania przypadła m.in. budowa nowego gmachu seminarium duchownego, o co zabiegał i o co troszczył się całym sercem” – wspomina abp Wojciech Polak. Jak dodaje, w przyszłym roku śp. bp Bogdan obchodziłby 60. rocznicę święceń kapłańskich.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

„Jestem Bogu wdzięczny za jego życie, za gorliwą służbę kapłańską i biskupią, za przykład, jaki nam dawał. Był człowiekiem wielkiego serca i wewnętrznego ciepła. Otwartym na wszystkich. Dla każdego zawsze miał dobre słowo. Nawet jeśli czasem zdarzyło mu się wypowiedzieć coś trudniejszego albo przykrzejszego, zawsze potem za to przepraszał. Wielu wiele mu zawdzięcza z tej jego pokornej, cichej służby Bogu i Kościołowi. Ja również” – przyznał abp Polak.

Prymas podkreślił również, że śp. bp Bogdan Wojtuś do końca pozostał wierny swojemu biskupiemu zawołaniu: evangelizare pauperibus – nieść Ewangelię ubogim. W tych słowach – jak dodał – zawierało się i wypełniło nie tylko pragnienie służenia ubogim, ale także odwaga i gotowość, by ich prowadzić do Boga.

„Czynił to nie tylko słowem. Czynił to przede wszystkim swoją postawą, pełną uważności, otwartości i szacunku dla każdego człowieka. Wielu z nas, nie tylko księży, dobrze zna jego niewielkie mieszkanie, gdzie spędził ostatnie lata życia i gdzie zawsze można było zapukać. Każdy był witany z radością i serdecznością” – wspomina abp Polak dodając, że w sposób szczególny śp. bp Bogdan Wojtuś troszczył się o rodziny, którym „oddał całe serce”.

Reklama

„Przez całe życia, najpierw jako ksiądz, a potem biskup, był rodzinom niezwykle oddany. Angażował się w duszpasterstwo rodzin, wielokrotnie zabierał głos w obronie rodziny, będąc świadomy zagrożeń, na jakie jest wystawiona. Przede wszystkim jednak znał rodziny, często się z nimi spotykał, był zawsze gotowy jechać na spotkanie, gdziekolwiek go zaproszono” – podkreślił abp Polak.

Podziel się cytatem

Reklama

Ważne miejsce w biskupiej aktywności śp. Bogdana Wojtusia zajmowali też misjonarze. Jak przyznaje abp Polak, każdy z nich, czy to wracający do diecezji, czy przebywający na wakacjach, czy będący przejazdem, mógł liczyć na jego gościnę. Wspierał misjonarzy duchowo i materialnie. On również zainicjował coroczne spotkanie dla rodzin misjonarzy z okazji Świąt Bożego Narodzenia, które kontynuowane są do dziś.

„Śmierć śp. bp. Bogdana Wojtusia to wielka strata dla archidiecezji gnieźnieńskiej. Odszedł człowiek, który przez wiele lat, zwłaszcza w czasach reżimu komunistycznego, był dla wielu trwałą opoką i podporą, nie waham się powiedzieć – był ojcem. Z nim odchodzi ważna część historii naszej archidiecezji. Smucimy się, ale i wierzymy, że Bóg przyjmie swojego wiernego Sługę do siebie ” – przyznał Prymas Polski.

2020-10-20 16:25

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Rzeka łaski i miłosierdzia

Kościół lokalny raduje się i dziękuje Bogu za dar życia i pasterskiej posługi pierwszego i jedynego biskupa toruńskiego Andrzeja Suskiego. Czyni to w 30. rocznicę jego święceń biskupich

Światło. Moc. Piękno. Źródło i znak. Drogowskaz i cel. Łaska i miłosierdzie. Miejsce, gdzie przez posługę biskupa Kościół otrzymuje nowych kapłanów, gdzie odbywają się najważniejsze uroczystości zarówno religijne, jak i patriotyczne oraz miejskie, gdzie są sprawowane sakramenty, gdzie ziemia łączy się z niebem. Tym miejscem jest matka wszystkich kościołów w diecezji – katedra pw. Świętych Janów w Toruniu. Bogate i burzliwe dzieje sprawiły, że data jej uroczystego poświęcenia nie jest znana. W takim przypadku biskup wybiera dzień, w którym po wszystkie czasy będzie świętowana rocznica konsekracji. Dlatego po powstaniu diecezji toruńskiej w 1992 r. bp Andrzej Suski ogłosił, że 5 października będzie dniem uroczystego poświęcenia katedry.

CZYTAJ DALEJ

Gdy spożywamy Eucharystię, Jezus karmi nas swoją nieśmiertelnością

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Karol Porwich/Niedziela

Rozważania do Ewangelii J 6, 52-59.

Piątek, 19 kwietnia

CZYTAJ DALEJ

Ks. Halík na zgromadzeniu COMECE: Putin realizuje strategię Hitlera

2024-04-19 17:11

[ TEMATY ]

Putin

COMECE

Ks. Halík

wikipedia/autor nieznany na licencji Creative Commons

Ks. Tomas Halík

Ks. Tomas Halík

Prezydent Rosji Władimir Putin realizuje strategię Hitlera, a zachodnie iluzje, że dotrzyma umów, pójdzie na kompromisy i może być uważany za partnera w negocjacjach dyplomatycznych, są równie niebezpieczne jak naiwność Zachodu u progu II wojny światowej - powiedział na kończącym się dziś w Łomży wiosennym zgromadzeniu plenarnym Komisji Episkopatów Wspólnoty Europejskiej (COMECE) ks. prof. Tomáš Halík. Wskazał, że „miłość nieprzyjaciół w przypadku agresora - jak czytamy w encyklice «Fratelli tutti» - oznacza uniemożliwienie mu czynienia zła, czyli wytrącenie mu broni z ręki, powstrzymanie go. Obawiam się, że jest to jedyna realistyczna droga do pokoju na Ukrainie”, stwierdził przewodniczący Czeskiej Akademii Chrześcijańskiej.

W swoim wystąpieniu ks. Halík zauważył, że na europejskim kontynentalnym zgromadzeniu synodalnym w Pradze w lutym 2023 roku stało się oczywiste, że Kościoły w niektórych krajach postkomunistycznych nie przyjęły jeszcze wystarczająco Vaticanum II. Wyjaśnił, że gdy odbywał się Sobór Watykański II, katolicy w tych krajach z powodu ideologicznej cenzury nie mieli lub mieli minimalny dostęp do literatury teologicznej, która uformowała intelektualne zaplecze soboru. A bez znajomości tego intelektualnego kontekstu niemożliwe było zrozumienie właściwego znaczenia soboru. Dlatego posoborowa odnowa Kościoła w tych krajach była przeważnie bardzo powierzchowna, ograniczając się praktycznie do liturgii, podczas gdy dalszych zmian wymagała mentalność.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję