Reklama

Kościół

190. rocznica objawienia cudownego medalika

Cudowny medalik jako medalik Niepokalanego Poczęcia znany jest wielu ludziom wiary na całym świecie, szczególnie członkom Rycerstwa Niepokalanej. Dokładnie 190 lat temu, 27 listopada 1830 r. Najświętsza Maryja Panna objawiła się świętej Katarzynie Labouré w kaplicy Sióstr Miłosierdzia przy rue du Bac w Paryżu. Niepokalana poleciła św. Katarzynie rozpowszechniać medalik według przedstawionego wzoru. Papież Leon XIII 23 lipca 1894 r. ustanowił święto Najświętszej Maryi Panny objawiającej cudowny medalik.

[ TEMATY ]

Cudowny Medalik

pl.wikipedia.org

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

„27 listopada 1830 roku, w sobotę przed pierwszą niedzielą adwentu, o godz. 17.30, gdy zapadło milczenie po przeczytaniu pierwszej części tekstu rozmyślania, usłyszałam szelest, jaki wydaje poruszana jedwabna suknia, pochodzący od strony ambony, z miejsca, na którym zawieszony jest obraz świętego Józefa. Gdy spojrzałam w tamtą stronę, ujrzałam Najświętszą Dziewicę, stojącą na wysokości obrazu świętego Józefa. Jej postać była wyraźnie widoczna. Ubrana była w białą jedwabną suknię, błyszczącą jak jutrzenka. Miała również biały, długi welon sięgający do stóp. Pod welonem można było dostrzec włosy. Twarz pozostawała niezasłonięta. Oczy miała wzniesione ku niebu. Stopy opierały się na kuli, czy raczej na półkuli, w każdym razie widziałam tylko połowę kuli. Inną kulę Najświętsza Dziewica trzymała w dłoniach, ułożonych w sposób naturalny na wysokości piersi. Ta kula oznaczała glob ziemski. Cała postać promieniowała takim pięknem, że nie potrafię tego opisać.

Po pewnej chwili na palcach Najświętszej Dziewicy dostrzegłam pierścienie, ozdobione drogimi kamieniami i perłami różnej wielkości i kształtu. Wszystkie rzucały różnorakie promienie. Te promienie, skierowane ku dołowi, jaśniały takim blaskiem, że w ich świetle stały się zupełnie niewidoczne stopy Dziewicy.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Gdy oglądałam to niebiańskie widzenie, Najświętsza Dziewica skierowała na mnie wzrok. Usłyszałam wówczas głos, który mówił: «Glob, który widzisz, przedstawia całą ziemię. Przedstawia też Francję. Nade wszystko zaś przedstawia każdego człowieka. Promienie oznaczają łaski, jakie zlewam na tych, którzy mnie proszą». (...) Wokół postaci Najświętszej Dziewicy dostrzegłam owalny obraz, na którym pojawiły się złote litery tworzące napis: «O Maryjo, bez grzechu poczęta, módl się za nami, którzy się do Ciebie uciekamy». Równocześnie usłyszałam głos: «Postaraj się, aby wybito medalik według tego wzoru; wszyscy, którzy będą go nosić, otrzymają wiele łask; wielkimi dobrodziejstwami będą obdarzani wszyscy noszący go z wiarą». Odniosłam wrażenie, że obraz, który widziałam, odwrócił się i zobaczyłam drugą stronę medalika. Po kilku dniach w czasie rozmyślania zastanawiałam się, jak właściwie powinna wyglądać ta druga strona medalika. Usłyszałam wtedy głos: «Litera M i dwa serca mówią wystarczająco dużo»” – napisała św. Katarzyna Labouré.

Reklama

Św. Maksymilian Kolbe nakreślając program Rycerstwa Niepokalanej (MI) podkreślił: „Motywem naszego działania jest miłość do Najświętszego Serca Jezusowego, to znaczy miłość Boga. Na tym polega doskonałość i uświęcenie, do których chcemy pociągnąć wszystkich teraz i w przyszłości za pośrednictwem Niepokalanej i Jej kochającego Serca (jak na medaliku), ponieważ imię Maryi ściśle złączone jest z krzyżem Jezusa”.

Również wezwanie, które św. Katarzyna ujrzała w objawieniu: „O Maryjo bez grzechu poczęta, módl się za nami, którzy się do ciebie uciekamy” św. Maksymilian uczynił fundamentalną modlitwą członków Rycerstwa Niepokalanej. Cudowny medalik wraz z modlitwą jest znakiem tożsamości Rycerzy Niepokalanej.

Podziel się cytatem

2020-11-27 11:19

Ocena: +2 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nadają na tej samej fali. Diecezjalne spotkanie Rycerstwa Niepokalanej

[ TEMATY ]

Rycerstwo Niepokalanej

Niepokalana

koronawirus

Cudowny Medalik

Rycerstwo Niepokalanej

Modlitwa rycerzy po dłuższej przerwie.

Modlitwa rycerzy po dłuższej przerwie.

– Ten medalik dla Rycerstwa Niepokalanej ma szczególne znaczenie: jest on znakiem przynależności do rycerstwa, a tym samym wyraża oddanie i zawierzenie Niepokalanej tego, kto go nosi. Jest też drogowskazem prawdziwej i właściwej pobożności maryjnej, której ostatecznym źródłem i celem jest Jezus Chrystus. Medalik jest dla nas znakiem tego, że jesteśmy członkami Rycerstwa Niepokalanej, ale także oznacza się oddanie Maryi – mówił diecezjalny asystent MI o. Arkadiusz Bąk OFMConv w konferencji wygłoszonej do ponad 100 członków wspólnoty z całej diecezji bielsko-żywieckiej. Po przerwie, spowodowanej epidemią koronawirusa, w parafii Matki Bożej Nieustającej Pomocy w Świnnej odbyło się diecezjalne spotkanie Rycerstwa Niepokalanej.

Ojciec Arkadiusz Bąk OFMConv nawiązywał do cudownego medalika. – To znak naszego oddania. Nie wystarczy się szczycić tylko tym, że zewnętrznie nosimy znak. Wiemy, że możemy go nosić, ale wewnętrznie możemy nie należeć do Maryi. Niech to nas nie zwalnia z odpowiedzialności codziennego oddawania się Jej – podkreślał.

CZYTAJ DALEJ

Jasna Góra: Wystawa unikatowych pamiątek związanych z bitwami pod Mokrą i o Monte Cassino

2024-04-19 18:33

[ TEMATY ]

Jasna Góra

wystawa

BPJG

Unikatowe dokumenty jak np. listy oficera 12 Pułku Ułanów Podolskich z Kozielska czy oryginalną kurtkę mundurową typu battle-dress z kampanii włoskiej, a także prezentowane po raz pierwszy, pochodzące z jasnogórskich zbiorów, szczątki bombowca Vickers Wellington Dywizjonu 305 można zobaczyć na wystawie „Od Mokrej do Monte Cassino - szlakiem 12 Pułku Ułanów Podolskich”. Na wernisażu obecny był syn rotmistrza Antoniego Kropielnickiego uczestnika bitwy pod Mokrą. Ekspozycja znajduje się w pawilonie wystaw czasowych w Bastionie św. Rocha na Jasnej Górze.

Wystawa na Jasnej Górze wpisuje się w obchody 85. rocznicy bitwy pod Mokrą, jednej z najbardziej bohaterskich bitew polskiego żołnierza z przeważającymi siłami Niemców z 4 Dywizji Pancernej oraz 80. rocznicy bitwy o Monte Cassino, w której oddziały 2. Korpusu Polskiego pod dowództwem gen. Władysława Andersa zdobyły włoski klasztor.

CZYTAJ DALEJ

W. Brytania: ani Izrael, ani Iran nie chcą wojny, ale łatwo o coś, co ją wywoła

2024-04-20 09:58

[ TEMATY ]

Izrael

Iran

Karol Porwich/Niedziela

Ani Izrael, ani Iran nie są teraz zainteresowane eskalacją konfliktu, co nie znaczy, że go nie będzie w przyszłości, bo pierwsza wymiana ciosów już nastąpiła, a w takiej sytuacji bardzo łatwo o błędną kalkulację – mówi PAP dr Ahron Bregman z Departamentu Studiów nad Wojną w King's College London.

Ekspert wyjaśnia, że rząd Izraela – także ze względu na wewnętrzną presję – musiał zareagować na irański atak rakietowy w poprzedni weekend, ale ta reakcja była w rzeczywistości bardzo stonowana, co sugeruje, że Izrael nie chce eskalować sytuacji, lecz ją deeskalować. Bregman przypuszcza, że właśnie z powodu tej stonowanej reakcji Iran również nie będzie dążył do odwetu.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję