Reklama

Wiadomości

Ruszają szczepienia populacyjne przeciw COVID-19, w pierwszej kolejności seniorów

Od poniedziałku formalnie ruszają w Polsce szczepienia populacyjne przeciw COVID-19. Po tzw. grupie zero, w której byli m.in. medycy, dawkę szczepionki otrzymają teraz seniorzy, na początek ci, którzy skończyli 70 lat.

[ TEMATY ]

szczepienie

Adobe.Stock

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

15 stycznia ruszyła rejestracja na szczepienia osób, które skończyły lat 80, zaś od 22 stycznia rejestrować mogą się również osoby powyżej 70. roku życia. Szczepienia zgodnie z harmonogramem zaczynają się w poniedziałek, 25 stycznia. Szef KPRM Michał Dworczyk informował w niedzielę, że będą realizowane w ponad 5 tys. punktów w całym kraju.

Cześć podmiotów zrzeszonych w Porozumieniu Zielonogórskim zapowiedziało jednak, że będzie szczepić seniorów od wtorku. PZ wyjaśnia, że nie jest znana dokładna pora poniedziałkowej dostawy. "Tylko nieliczne podmioty, zrzeszone w Porozumieniu Zielonogórskim, zdecydowały się na uwzględnienie poniedziałku w grafikach szczepień i to w godzinach popołudniowych" - podał wiceprezes zarządu PZ Wojciech Pacholicki.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Wszystkich seniorów powyżej 70. roku życia jest w Polsce blisko 4,6 mln osób, w tym osób powyżej lat 80-ciu jest ponad 1,75 mln, a osób w wieku 70-79 lat - ponad 2,8 mln osób.

Ile osób starszych finalnie zgłosi chęć szczepienia, trudno aktualnie wyrokować. Cały czas prowadzone są działania edukacyjne i promocyjne zachęcające do szczepień. Ograniczeniem, jak podkreśla rząd, nie są możliwości zaszczepienia, ale ograniczona liczba dawek.

Plany zakładają, że do końca I kwartału tego roku szczepionkę przeciwko Covid-19 w Polsce przyjmie 3 mln 100 tys. osób. Szef KPRM Michał Dworczyk wielokrotnie mówił w ostatnich dniach, że system jest przygotowany na znacznie większą skalę szczepień. Podkreślał też, że to z uwagi na ograniczone wielkości dostaw, nie będzie możliwości zaszczepienia w tym czasie większej liczby osób.

"System, który został stworzony, pozwoliłby na zaszczepienie ponad 11 mln osób, brakuje nam wyłącznie szczepionek" – podał w niedzielę. Szef KPRM poinformował ponadto w niedziele, że w tej chwili nie ma już wolnych terminów szczepień.

Wskazywał, że mimo tego, że nie ma dzisiaj terminów, do zarejestrowania się w konkretnych miejscach na szczepienie - każdy senior może zostawić swoje dane kontaktowe "i jak się tylko w Polsce pojawią szczepionki, otrzyma informację zwrotną i zostanie umówiony na konkretny termin".

Reklama

Zainteresowanie szczepieniami jest bardzo duże. 22 stycznia, w ciągu pierwszych trzech godzin zapisało się 150 tys. osób w wieku od 70 do 79 lat. Na infolinii odnotowywano nawet 300 tys. połączeń na minutę, co wywołało trudności w jej działaniu.

Seniorzy, którzy nie są mobilni i mogą mieć trudności z dotarciem do punktu szczepień, mogą zgłaszać potrzebę transportu. Wsparcie w tym zakresie organizują samorządy. Informacje dostępne są m.in. na stronach urzędów wojewódzkich.

Obecnie w UE dopuszczone są dwie szczepionki - Comirnaty, wyprodukowana przez Pfizera i BioNTech oraz mRNA-1273 - od Moderny. Na rejestrację czeka m.in. szczepionka firmy AstraZeneca.

Szczepienia przeciw COVID-19 rozpoczęły się w Polsce 27 grudnia ub. r., z wykorzystaniem preparatu od Pfizera i BioNTech. W poniedziałek do szpitali węzłowych trafią szczepionki Moderny.

Dotychczas prowadzony był etap "0" szczepień, w którym szczepionkę mogły przyjąć m.in. służby medyczne, pensjonariusze domów pomocy społecznej czy pracownicy ośrodków pomocy społecznej.

Etap pierwszy podzielony został na trzy grupy: 1a – seniorzy powyżej 60. roku życia (rejestrować mogą się na razie osoby 70 plus); 1b – przewlekle chorzy, m.in. osoby po przeszczepach i dializowane, z chorobami nowotworowymi oraz 1c – m.in. funkcjonariusze albo żołnierze: Sił Zbrojnych, Policji, Straży Granicznej, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Agencji Wywiadu, Centralnego Biura Antykorupcyjnego, Służby Wywiadu Wojskowego, Służby Kontrwywiadu Wojskowego, Służby Celno-Skarbowej, Państwowej Straży Pożarnej, Służby Ochrony Państwa, Służby Więziennej, Inspekcji Transportu Drogowego, straży ochrony kolei, prokuratorzy i asesorzy prokuratury oraz członkowie ochotniczych straży pożarnych, ratownicy górscy i wodni wykonujący działania ratownicze oraz nauczyciele.

Reklama

Ze szczepień w etapie pierwszym będą mogli także skorzystać pacjenci hospicjum domowego oraz placówek zapewniających całodobową opiekę osobom niepełnosprawnym, przewlekle chorym lub osobom w podeszłym wieku. Poszerzono również grupę nauczycieli i pracowników pedagogicznych uprawnionych do wcześniejszych szczepień - do grupy tej dopisano pracowników regionalnych placówek opiekuńczo-terapeutycznych oraz interwencyjnych ośrodków preadopcyjnych.

Jest kilka możliwości rejestracji na szczepienie. Zainteresowani mogą zadzwonić na infolinię 989, wysłać SMS o treści SzczepimySie pod numer 664 908 556, skorzystać z e-rejestracji lub zapisać się bezpośrednio w punkcie szczepień. Ważne, by chcąc skorzystać z ostatniej opcji, nie iść do punktu szczepień; wystarczy tam zatelefonować.

Dane z niedzieli pokazują, że liczba wykonanych w Polsce szczepień przeciw COVID-19 przekroczyła 701 tys. (PAP)

Autorka: Katarzyna Lechowicz-Dyl

ktl/ robs/

2021-01-25 07:14

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Prymas Polski ws. szczepionek: każdy ma prawo zdecydować sam, ja się zaszczepię

[ TEMATY ]

szczepienie

abp Wojciech Polak

szczepionka

prymaspolski.pl

Abp Wojciech Polak deklaruje, że gdy tylko będzie to możliwe, zaszczepi się przeciw Covid-19. „Oczywiście każdy podejmie decyzję w sposób wolny i odpowiedzialny. Ja się zaszczepię w trosce o zdrowie własne i innych” – mówi KAI Prymas Polski.

Metropolita gnieźnieński przypomina i odsyła do opublikowanej niedawno noty Kongregacji Nauki Wiary, gdzie czytamy: „Przy braku innych środków służących powstrzymaniu lub choćby jedynie zapobieżeniu epidemii, dobro wspólne może zalecać szczepienie, zwłaszcza w trosce o najsłabszych i najbardziej narażonych na niebezpieczeństwo”.

CZYTAJ DALEJ

Przerażający projekt w Belgii: eutanazja dla „ludzi zmęczonych życiem”

2024-04-17 09:46

[ TEMATY ]

eutanazja

Belgia

Adobe.Stock.pl

W Belgii mamy do czynienia z kolejną przerażającą odsłoną kultury śmierci. Luc Van Gorp, stojący na czele jednego z funduszy ubezpieczeń, których celem jest zapewnienie każdemu godnej opieki zdrowotnej, wyszedł z propozycją eutanazji dla „ludzi zmęczonych życiem”. W odpowiedzi belgijscy biskupi przypomnieli, że „ludzkie społeczeństwo zawsze opowiada się za życiem”.

Debatę na temat wspomaganego samobójstwa ludzi starszych Luc Van Gorp rozpoczął w minionym tygodniu na łamach flamandzkiej prasy. Powołał się przy tym w szczególności na presję finansową na system opieki zdrowotnej, jaką niesie ze sobą opieka nad ludźmi starszymi i często chorymi. W dwóch dziennikach zaproponował on radykalne rozwiązanie „kwestii starzenia się społeczeństwa”. Podkreślił, że „ci, którzy są zmęczeni życiem, powinni mieć możliwość spełnienia swojego pragnienia o końcu życia”. Wskazał, że „nie można przedłużać życia tych, którzy sami już tego nie chcą, bo chodzi o budżet i kosztuje to rząd duże pieniądze”. Zauważył, że w starzejących się społeczeństwach Europy jest to ogromny problem, brakuje też niezbędnego personelu do opieki.

CZYTAJ DALEJ

Francja: kościół ks. Hamela niczym sanktuarium, na ołtarzu wciąż są ślady noża

2024-04-18 17:01

[ TEMATY ]

Kościół

Francja

ks. Jacques Hamel

laCroix

Ks. Jacques Hamel

Ks. Jacques Hamel

Kościół parafialny ks. Jacques’a Hamela powoli przemienia się w sanktuarium. Pielgrzymów bowiem stale przybywa. Grupy szkolne, członkowie ruchów, bractwa kapłańskie, z północnej Francji, z regionu paryskiego, a nawet z Anglii czy Japonii - opowiada 92-letni kościelny, mianowany jeszcze przez ks. Hamela. Wspomina, że w przeszłości kościół często bywał zamknięty. Teraz pozostaje otwarty przez cały dzień.

Jak informuje tygodnik „Famille Chrétienne”, pielgrzymi przybywający do Saint-Étienne-du-Rouvray adorują krzyż zbezczeszczony podczas ataku i całują prosty drewniany ołtarz, na którym wciąż widnieją ślady zadanych nożem ciosów. O życiu kapłana męczennika opowiada s. Danièle, która 26 lipca 2016 r. uczestniczyła we Mszy, podczas której do kościoła wtargnęli terroryści. Jej udało się uciec przez zakrystię i powiadomić policję. Dziś niechętnie wraca do tamtych wydarzeń. Woli opowiadać o niespodziewanych owocach tego męczeństwa również w lokalnej społeczności muzułmańskiej.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję