Rzecznik Episkopatu przyznał, że wydarzenia społeczne i polityczne z ostatnich miesięcy napełniły nasze serca niepokojem i zatroskaniem o jutro. „Jako wierzący powinniśmy jednak pokładać szczególną ufność w Opatrzność Bożą, która rządzi światem, gdyż Bóg nie pozostawił nas sobie samym z tymi wszystkimi problemami, jakie stają dzisiaj przed nami. On jest z nami i czeka, aż powierzymy się Jego opiece” – powiedział ks. Gęsiak.
Przyznał, że po ludzku trudno jest zrozumieć, dlaczego świat dotknęła pandemia, w wyniku której straciło życie lub ucierpiało tak wiele osób, dlaczego trwają konflikty zbrojne, ludzie cierpią głód i prześladowania. „Nawet kiedy czegoś nie jesteśmy w stanie pojąć, możemy to zawsze powierzyć Bogu – a On się tym zajmie, gdyż jest Panem czasu i historii. Wzbudźmy w sobie więcej zaufania do Boga, a przestańmy wyrzekać Mu Jego obojętność” – podkreślił ks. Gęsiak.
„Z taką postawą pełnego zaufania Bogu wejdźmy w ten Nowy Rok, zawierzając Mu wszystko, co nas w nim czeka” – zaznaczył rzecznik Konferencji Episkopatu Polski.
Rachunek dobra
Każdy rozpoczynający się rok w mediach zazwyczaj okraszany jest sloganami o „noworocznych postanowieniach”, pełno jest pytań, obaw o przyszłość, wątpliwości. Nim jednak zaczniemy się niepokoić, warto zrobić podsumowanie i zdać sobie sprawę z tego, ile dobra – tak, dobra – wydarzyło się w naszym życiu w ciągu minionych 12 miesięcy. Wówczas wejście w kolejny rok podarowany nam przez Pana może rozpocząć szczere dziękczynienie za wiele łask, których Dobry Bóg nikomu nie szczędzi. Czytelnikom „Niedzieli Małopolskiej” przedstawiamy sondę, w której zapytaliśmy naszych respondentów o to, jakie dobro dokonało się w ich życiu w minionym roku. Niech te refleksje zainspirują każdego z nas do zrobienia osobistego „rachunku dobra” i podziękowania Najwyższemu – bo zawsze jest za co dziękować!
Wraz z mijającym rokiem 2013 uzmysłowiłem sobie, że był on najważniejszym rokiem w moim dotychczasowym życiu. W tym właśnie czasie rozpocząłem planowaną od kilku lat nową drogę zawodową, zdobyłem pełne uprawnienia do samodzielnego wykonywania zawodu oraz – przede wszystkim – zaręczyłem się i wraz z Narzeczoną postanowiliśmy założyć rodzinę. Zauważyłem, jak ten rok wpisuje się w ciąg historii mojego życia, jak też bardzo był przełomowy. Dziękuję dobremu Bogu, że daje mi tyle łask i obdarza pomyślnością, że daje radosną nadzieję na przyszłość.
Łukasz
CZYTAJ DALEJ