Reklama

Niedziela Częstochowska

Trzej Królowie jubileuszowo w Radomsku

Już po raz dziesiąty ulicami Radomska przeszedł Orszak Trzech Króli. Wydarzenie zostało zorganizowane przez parafię św. Lamberta, na czele z księdzem proboszczem Antonim Arkitem, Publiczną Szkołę Podstawową nr 9 oraz Urząd Miasta Radomska.

[ TEMATY ]

Radomsko

Orszak Trzech Króli

Aleksandra Saj

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Świętowanie rozpoczęło się Mszą św. koncelebrowaną w kolegiacie św. Lamberta, pod przewodnictwem ks. Józefa Błasińskiego – proboszcza parafii Matki Bożej Królowej Polski.

W homilii ks. Łukasz Mazurek, wikariusz parafii św. Lamberta, pytał: – Dlaczego przy narodzinach Boga nie było pobożnego ludu Izraela, który w swoich modlitwach w świątyni wyrażał tęsknotę za przyjściem Boga? Czy można tęsknić i nagle zobojętnieć? Czy można mówić, że się wierzy, ale w sercu i w uczynkach zachowywać się jak człowiek niewierzący? Czy można głosić i deklarować otwartość na przyjęcie Boga, a tak naprawdę zamykać Bogu drzwi do następnych przestrzeni naszego życia?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Aleksandra Saj

– My, chrześcijanie, świętujemy Boże Narodzenie już ponad 2. tys. razy, lecz można mieć wrażenie, że z tego faktu zostają nam najczęściej tradycja i zwyczaje, a coraz bardziej gubimy w tym wszystkim Jezusa – podkreślił ks. Mazurek.

– Dlatego Bóg objawia się nam nieustannie i dlatego potrzebujemy tego Objawienia, bo kiedy chrześcijanie wpadają w obojętność, zaczynają zwyciężać ludzie pokroju Heroda, ludzie, którzy nie śpią, ludzie, którzy nie będą oszczędzać sił i środków, żeby Jezusa Chrystusa wyrzucić z pamięci, ze świadomości, z codziennego życia, z kultury i z mentalności współczesnego świata – zauważył kapłan i dodał: – Przyjęcie Objawienia Pańskiego wymaga od każdego z nas jakiegoś ruchu, zaangażowania, zostawienia własnej stabilizacji i troski o prywatne sprawy. Największą przeszkodą i zasłoną Objawienia Pańskiego jest obojętność na Boga.

Ksiądz Mazurek zaznaczył, że „gdyby pasterze spali dalej albo gdyby wystraszyli się i nie posłuchali aniołów, gdyby nie ruszyli się z miejsca, nie poszli w kierunku światła bijącego z groty betlejemskiej, nie mieliby udziału w objawieniu się nowo narodzonego Jezusa”.

– A co powiedzieć o Mędrcach ze Wschodu? Gdyby nie szli za objawioną prawdą, a wybrali jakąś inną prawdę, jakąś osobistą prawdę, własne prywatne poglądy, jakąś polityczną poprawność, modę tego świata, gdyby poszli za czymś, co się po prostu opłaca, nie wybraliby się w daleką drogę do Betlejem i nie spotkaliby Jezusa, bo największą zasłoną dla Objawienia Boga jest obojętność – groźna choroba, która dotyka czasem i nas, ludzi wierzących – kontynuował ks. Mazurek.

Reklama

Aleksandra Saj

– Czy nie zadziwia nas, chrześcijan coraz większa obojętność na lekceważenie znaków i symboli naszej wiary? Nasza coraz większa letniość w wypełnianiu praktyk religijnych i w publicznym przyznawaniu się do Boga Usprawiedliwianie się brakiem obecności na Mszy św. z powodu pandemii? A przecież do sklepu chodzimy tak często. I to są pytania również dla nas – podsumował ks. Łukasz.

– I to są pytania również dla nas, księży. Czy nie zobojętnieliśmy na to, że ludzie słabną w wierze? I to są pytania dla chrześcijańskich rodziców- matek i ojców, czy nie dali się przekonać diabłu i światu, że do szczęścia ich rodzin nie potrzebują już ani Boga, ani wiary….To są pytania dla ludzi życia społecznego i kulturalnego, dla nauczycieli i wychowawców, czy nie jest im wszystko jedno według jakich wartości kształtuje się życie zawodowe i wspólnotowe ? Według jakich wartości wychowuje się młode pokolenie? Czy nie jest tak, że niekiedy wiarę zostawiamy na wieszaku w domu, jakby już nie pasowała do codziennego praktykowania w szkole, na uczelni, w gabinecie, w biurze, czy na ulicy? – kontynuował kapłan.

– Bardzo jest nam potrzebna konkretna odpowiedź na Objawienie Pańskie. Jeżeli sami nie damy się na nowo rozpalić Panu Bogu, nie rozpalimy dla Boga nikogo. I takim symbolem wyjścia z pewnej obojętności są organizowane w parafiach Orszaki Trzech Króli, bo wiara wymaga zaangażowania, świadectwa i troski, bo jest najważniejszą troską każdego z nas – powiedział.

Reklama

Duchowny zauważył, że „Orszak Trzech Króli ma dwa etapy : droga ze świata do Jezusa i droga Jezusa do świata”. – Najpierw trzeba przyjść do Jezusa, przyjąć Jego Słowo, karmić się Jego Ciałem i Krwią, kierować Jego wolą, oddać Mu pokłon jako jedynemu Królowi i Zbawicielowi i złożyć Mu swoje najcenniejsze dary. Trzej Królowie zanieśli Jezusa światu, to jest też nasze zadanie, mamy poczuć się posłani w pokoju Chrystusa i zanieść Go światu - zachęcał ks. Łukasz.

Po zakończeniu Mszy św. Radomszczański Orszak Trzech Króli przeszedł ulicami miasta i zakończył się pokłonem Mędrców w kościele Matki Bożej Królowej Polski. Był to czas radości, spotkania i świadectwa, że Dobra Nowina o narodzeniu Jezusa w Betlejem przynosi pokój, a jednocześnie wzywa do przekazywania wiary wszystkim ludziom.

2022-01-07 13:11

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Radosne Objawienie Pańskie

Niedziela sosnowiecka 3/2022, str. I

[ TEMATY ]

Orszak Trzech Króli

Sosnowiec

Piotr Lorenc/Niedziela

Podczas świętowania

Podczas świętowania

Mędrcy nie skupili się jedynie na Gwieździe, ale myśleli nad tym, co ona oznacza – mówił bp Grzegorz Kaszak podczas Mszy św. rozpoczynającej Orszak Trzech Króli w parafii Chrystusa Króla w Sosnowcu.

Sosnowiecki orszak zorganizowały parafie: św. Jacka, św. Floriana, Chrystusa Króla Wszechświata oraz Najświętszej Maryi Panny Różańcowej przy współpracy z Urzędem Miejskim w Sosnowcu. Uczestnicy wyruszyli ze swoich świątyń, by spotkać się na pl. Papieskim na wspólnej modlitwie i kolędowaniu. Biskup nazwał Trzech Króli ludźmi nadziei: – Mędrcy wyruszyli w podróż. Nie wiedzieli ile kilometrów będą musieli przejść. Nie wiedzieli ile dni będzie trwała ich podróż ani gdzie dokładnie mają zmierzać. Ale podejmują ten trud i wysiłek. To są ludzie nadziei.

CZYTAJ DALEJ

Krewna św. Maksymiliana Kolbego: w moim życiu dzieją się cuda!

Niedziela Ogólnopolska 12/2024, str. 68-69

[ TEMATY ]

świadectwo

Karol Porwich/Niedziela

Jej prababcia i ojciec św. Maksymiliana Kolbego byli rodzeństwem. Trzy lata temu przeżyła nawrócenie – i to w momencie, gdy jej koleżanki uczestniczyły w czarnych marszach, domagając się prawa do aborcji.

Pani Sylwia Łabińska urodziła się w Szczecinie. Od ponad 30 lat mieszka w Niemczech, w Hanowerze. To tu skończyła szkołę, a następnie rozpoczęła pracę w hotelarstwie. Jej rodzina nigdy nie była zbytnio wierząca. Kobieta więc przez wiele lat żyła tak, jakby Boga nie było. – Do kościoła chodziłam jedynie z babcią, to było jeszcze w Szczecinie, potem już nie – tłumaczy.

CZYTAJ DALEJ

Prezydent: aborcja to temat zastępczy, świetny na kampanię

2024-04-19 08:54

[ TEMATY ]

aborcja

Andrzej Duda

PAP/Radek Pietruszka

Tematy, które bazują na społecznych emocjach, są tematami bardzo wygodnymi, zastępczymi, świetnymi na kampanię - powiedział prezydent Andrzej Duda, pytany w wywiadzie dla TV Republika o projekty liberalizujące przepisy aborcyjne.

"Tematy, które bazują na społecznych emocjach są tematami bardzo wygodnymi, zastępczymi, świetnymi na kampanię. Zostały wyjęte jak przysłowiowy +króliczek z kapelusza+, po to, by się nimi posługiwać" - powiedział prezydent RP Andrzej Duda w czwartkowym wywiadzie, udzielonym TV Republika w Nowym Jorku.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję