„Dziękuję mu, że ma dziś odwagę głosić Ewangelię pośród wielkiego utrapienia, jak Paweł w Tesalonikach, że nie chce za wszelką cenę podobać się ludziom” – powiedział abp Galbas odnosząc się do papieża Franciszka. I kontynuował: „Dziękuję mu, że nie posługuje się pochlebstwem w mowie, ukrytą chciwością, ani poszukiwaniem ludzkiej chwały. Że codziennie mówi kazania i codziennie się modli, że jest skromny i naturalny, że interesują go nie tylko sprawy ludzkości, ale bardziej jeszcze sprawy człowieka, że leci na koniec świata, aby odwiedzić lokalny Kościół, który jest mniejszy niż mała trzódka, za to, że nie owija w bawełnę tylko mówi jak jest. Słowem: dziękuję mu za Evangelii gaudium. Nie tylko za tekst, ale za przykład. Za to, że jest Izajaszowym zwiastunem radosnej nowiny”.
„Tu, w warszawskiej świątyni Bożej Opatrzności, chcemy go powierzać Bożej Opatrzności, prosząc, by Bóg +jego los zabezpieczył+, by papież nigdy się nie zachwiał w przekonaniu, że Chrystus jest Panem” – powiedział abp Galbas.
Uroczystą Eucharystię pod przewodnictwem Nuncjusza Apostolskiego w Polsce abp. Salvatore Pennacchio koncelebrowali biskupi zebrani na 391. Zebraniu Plenarnym Konferencji Episkopatu Polski, które odbywa się w dniach 14-15 marca na Uniwersytecie Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie.
Pomóż w rozwoju naszego portalu