Ks. Marek Bator: - Jest Ksiądz dyrektorem Krajowego Biura Organizacyjnego Światowych Dni Młodzieży. Proszę powiedzieć, jak zaczęła się Księdza przygoda z młodzieżą?

Ks. Grzegorz Suchodolski: - Moja droga do kapłaństwa związana była ściśle z uczestnictwem zarówno w służbie liturgicznej ołtarza, w pracy formacyjnej Ruchu Światło-Życie, jak też z wielokrotnym pieszym wędrowaniem w pielgrzymce podlaskiej na Jasną Górę. Wszystkie te formy obecności niosły ze sobą żywe zaangażowanie w duszpasterską troskę Kościoła o młodych. Sam jej doświadczywszy, kiedy tylko zostałem wyświęcony na kapłana, postanowiłem iść tą samą drogą i służyć z serca wszystkim młodym, których Bóg postawi na mojej drodze. Z ogromną wdzięcznością wspominam moją pierwszą parafię w Łosicach (diecezja siedlecka), gdzie mogłem opiekować się blisko trzystuosobową armią młodzieży skupionej w formacji oazowej, ministranckiej i lektorskiej. Młodzież zawsze była mi bardzo bliska i zawsze wierzyłem w sens pracy dla nich i z nimi, co jeszcze bardziej uwidoczniło się później, po studiach w Rzymie, kiedy zostałem duszpasterzem akademickim i diecezjalnym duszpasterzem młodzieży.

- Pojawiły się Światowe Dni Młodzieży, które zainspirował Jan Paweł II. Czy to bardziej skłoniło Księdza do bycia duszpasterzem młodych?

- Światowe Dni Młodzieży, wymyślone przez Ducha Świętego, a podjęte duszpastersko przez Jana Pawła II, to był „strzał w dziesiątkę”. Nigdy nie zapomnę tego telefonu w lutym 1995 r. od bp. Henryka Tomasika, który poprosił mnie, abym pojechał do Loreto, by przygotować spotkanie młodych Europy z Janem Pawłem II. Poznałem tam wówczas wspaniałych ludzi z Papieskiej Rady ds. Świeckich oraz wiele osób duchownych i świeckich z różnych krajów świata, które za pasję swojego życia uznały służenie młodzieży. Grzechem byłoby wtedy nie dołączyć do tej ekipy. I tak się zaczęło.

- Na czym polega działanie polskiego Biura Światowych Dni Młodzieży?

- W naszej 12-letniej działalności skupiliśmy się przede wszystkim na rozpowszechnieniu idei Światowych Dni Młodzieży oraz na wypracowaniu dobrych zasad współdziałania z poszczególnymi diecezjami w Polsce. Celem było rozpropagowanie nauczania Ojca Świętego wśród młodych i duchowe przygotowanie młodych wyruszających na kolejne spotkania. Kilkakrotnie byliśmy organizatorem cieszącego się dużą frekwencją i powodzeniem Krajowego Forum Młodych. Wydajemy periodyk „Święto Młodych Trwa bez Końca” oraz prowadzimy strony internetowe www.sdm.org.pl i www.sydney2008.pl. Uzupełniamy to codzienną pracą biurową, aby zainteresowanym umożliwić jak najlepsze przygotowanie i udział w światowych spotkaniach młodzieży z Papieżem. Odpowiadamy na e-maile, listy, telefony; pomagamy w rejestracji grup i wolontariuszy; nierzadko pośredniczymy w organizowaniu transportu, wiz i ubezpieczeń. Do naszych zadań należy reprezentowanie Polski na konferencjach międzynarodowych i przekazywanie poszczególnym koordynatorom diecezjalnym wszelkich istotnych ustaleń dotyczących programu, organizacji i logistyki każdego światowego spotkania młodych. A ponieważ każde spotkanie odbywa się w innym miejscu, zawsze więc jest wiele nowych kwestii, którym staramy się stawić czoła.

- W ilu spotkaniach z Papieżem, dzięki działalności biura, wzięła udział młodzież z Polski?

- Tak jak powiedziałem, naszą pracę rozpoczęliśmy już w 1995 r. i od tego czasu odbyły się - poza wspomnianym spotkaniem w Loreto - Światowe Dni Młodzieży w Paryżu (1997), Rzymie (2000), Toronto (2002) i Kolonii (2005). To wielkie doświadczenie i wielkie bogactwo, za które zawsze dziękujemy Panu Bogu oraz wszystkim życzliwym nam ludziom i instytucjom. Na szczególne słowa uznania zasługuje wielu księży i liderów świeckich, którzy podejmują się prowadzenia grup, a także wielka rzesza polskich wolontariuszy, którzy w posłudze Światowym Dniom Młodzieży okazują swoją miłość do Chrystusa i Jego Kościoła.

- A czy może Ksiądz powiedzieć, ilu w sumie było uczestników ŚDM?

- Spotkania te gromadzą zawsze przynajmniej kilkaset tysięcy młodych. Zależy to, oczywiście, od miejsca, w którym jest przeżywane dane spotkanie. Największe gromadziły nawet milionowe rzesze młodych, by wspomnieć tu spotkanie w Manili na Filipinach, gdzie zebrało się ponad 4 miliony osób, czy Rzym w 2000 r. z ponad 2 milionami młodych. Jeśli chodzi o frekwencję Polaków, to - oczywiście poza spotkaniem w Polsce na Jasnej Górze - najwięcej było nas w Rzymie i Kolonii - po 50 tysięcy, we Francji - 25 tysięcy i w Toronto - 5 tysięcy.

- Teraz jest Sydney - sądzę, że uczestników może być mniej, dlaczego?

- Oczywiście, zainteresowanie bywa często weryfikowane kwestiami finansowymi. Sam koszt pakietów pielgrzyma jest zawsze na każdym ŚDM dość zbliżony i podobny, niezależnie od miejsca spotkania. Różne jednak bywają koszty transportu. Teraz, kiedy ŚDM będzie w Sydney, koszty te są wręcz niebotyczne i dla wielu młodych zupełnie nieosiągalne. Kiedy więc na początku ogłoszono, że spotkanie odbędzie się w Australii, pomyśleliśmy, że 500 osób to byłaby już niezła delegacja. Ale im bliżej, tym bardziej jesteśmy zaskakiwani liczbą chętnych. Na obecną chwilę mamy już około 2 tysięcy osób. Nie będzie więc nas tak mało, tym bardziej że do wyjazdu pozostało jeszcze kilka miesięcy.

- Schodząc na ziemię, zapytam o koszty?

- Jak wspomniałem, cena pakietu pielgrzyma, obejmującego zakwaterowanie, wyżywienie, przejazdy po Sydney i wejściówki na oficjalne spotkania nie jest wygórowana i wynosi ok. 1 tys. zł. Dużo więcej, bo ok. 6 tys. zł, należy przeznaczyć na zakup biletów lotniczych. Do tego jeszcze fundusz solidarnościowy, ubezpieczenie i przejazdy wewnątrz Australii. Łącznie - ok. 8 tys. zł, choć wiele grup wykupuje jeszcze dodatkowe wycieczki, pragnąc zwiedzić Hong Kong, Macao, australijskie pustynie, rafy koralowe czy nawet Nową Zelandię. Wycieczkę do Nowej Zelandii koordynuje nawet nasze biuro. Koszty nie są więc niskie, ale dla wielu jest to wyjazd bardzo atrakcyjny.

- Czy jest jakiś termin rejestracji chętnych na wyjazd do Sydney?

- Im wcześniej, tym lepiej. Wiele diecezji dokonało już rezerwacji biletów dla konkretnej liczby osób. O to, czy są jeszcze miejsca, należy więc pytać swoich koordynatorów diecezjalnych. Ich pełną listę można znaleźć na stronie internetowej www.sydney2008.pl. Niektóre grupy są już pozamykane, w innych brakuje po kilka osób. Wrzesień to już naprawdę ostatnie chwile na tego typu decyzję.

- A co z tymi, których na wyjazd nie stać?

- Światowe Dni Młodzieży to przede wszystkim wydarzenie duchowe. Dzięki współczesnym środkom przekazu można w nich uczestniczyć, nie ruszając się z domu. Radio, telewizja, internet z pewnością umożliwią współuczestniczenie w nich, choć z pewnością nie będzie to to samo, co na żywo. Być może w niektórych diecezjach zorganizowane zostanie „Sydney w Polsce”, gdzie młodzież zgromadzona razem będzie mogła wysłuchać ciekawych katechez, posłuchać dobrej muzyki i obejrzeć na żywo na telebimach spotkanie z Sydney. Wszystko zależy od tego, co przygotują Kościoły lokalne, a do tego przygotowania gorąco zachęcam.

- Czy może Ksiądz zapoznać nas ze wstępnym programem spotkania młodych w Sydney?

- Australijski ŚDM będzie miał podwójną strukturę. Najpierw młodzież przebywać będzie we wszystkich diecezjach Australii i Nowej Zelandii, a później w metropolii Sydney. Pierwszy etap obejmie dni 10-14 lipca, a drugi 15-20 lipca. Przebieg uroczystości centralnych w Sydney będzie następujący:
15 lipca 2008 - ceremonia otwarcia
- Istotną częścią będzie Msza św. pod przewodnictwem arcybiskupa Sydney kard. George’a Pella. Po zakończeniu Mszy św. zostanie zainaugurowany Festiwal Młodych.
16, 17 i 18 lipca - triduum katechetyczne, powitanie Papieża i Droga Krzyżowa
- W godzinach porannych w kościołach i różnych salach metropolii Sydney będą katechezy głoszone w grupach językowych przez zaproszonych biskupów. W czasie triduum szczególne znaczenie będzie mieć także Centrum Pojednania usytuowane w pobliżu katolickiej katedry Saint Mary, z możliwością skorzystania z sakramentu pojednania. W Centrum Pojednania będzie możliwość adoracji Najświętszego Sakramentu oraz modlitwy przy Krzyżu ŚDM. Podczas triduum popołudniami i wieczorami odbywać się będzie Festiwal Młodych.
Pierwsze spotkanie z Papieżem i ceremonia powitania Ojca Świętego, który przybędzie statkiem do portu i zatoki w Sydney, zaplanowana jest po południu w czwartek 17 lipca, w tym samym miejscu w centrum miasta, gdzie będzie ceremonia otwarcia ŚDM. Wieczorem 18 lipca ulicami Sydney i wzdłuż wybrzeży portu przejdzie Droga Krzyżowa.
19-20 lipca - czuwanie i Msza św. z Ojcem Świętym
- Punktem kulminacyjnym ŚDM w Sydney będą sobotnie czuwanie i niedzielna celebracja Eucharystii pod przewodnictwem Ojca Świętego Benedykta XVI na hipodromie Randwick, oddalonym ok. 9 km od centrum Sydney. Trasa pielgrzymki młodych na miejsce spotkania z Papieżem przebiegać będzie m.in. przez słynny most w Sydney - Harbour Bridge.

- Jak uzyskać informacje o wyjeździe?

- Wszelkie informacje dostępne są u duszpasterzy w parafiach, u koordynatorów diecezjalnych, w Krajowym Biurze Organizacyjnym ŚDM w Warszawie (tel. 022-53-04-931, biuro@sdm.org.pl) oraz na podanych stronach internetowych.

XXIII Światowy Dzień Młodzieży - Australia - Sydney

Termin: 14-20 lipca 2008 r.

Hasło spotkania: „Duch Święty zstąpi na was, otrzymacie Jego moc i staniecie się moimi świadkami” (Dz 1, 8).

Podstawą do duchowego przygotowania jest wydane już przez Ojca Świętego Orędzie na XXIII ŚDM.

Wiek uczestników: 16-35 lat.

Koszty: transport do Australii, Fundusz Solidarnościowy, ubezpieczenia, pakiet pielgrzyma - średnio z Polski około 8.000 zł.

Informacje: Krajowe Biuro Organizacyjne ŚDM - www.sdm.org.pl

W diecezjach: Diecezjalny Koordynator ŚDM.

Uwaga!
Termin rejestracji uczestników dobiega już końca ze względu na konieczność rezerwacji biletów samolotowych. Należy jak najszybciej zgłosić się do koordynatora diecezjalnego z zapytaniem o wolne miejsca.